Czy narkotyk to kwestia sporna.
Pytanie w czym gorsza od alkoholu?
Dodano po 1 minucie 36 sekundach:
Alkohol jest trucizną dla mózgu. Nawet wypity kiedyś w małych ilościach.
Czy narkotyk to kwestia sporna.
Winna latorośl jako dar Boży, no i słynna przemiana wody w wino w Kanie Jest też kilka cytatów w Biblii np. "wino rozwesela serce człowieka", albo wizja z Nieba "Pan zastępów przygotuje na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z dobrych win, z najwyborniejszego mięsa, z najlepszych win" Ale rzecz jasna nadużywanie jest już potępiane (m.in. "uważaj na wino, bo jak wąż kąsa", "pijacy nie odziedziczą Krolestwa Bożego").
Kiedy oddala Cię od Boga.Kiedy picie alkoholu jest grzechem?
Jeśli miejsce jest odizolowane, to nie jest publiczne co nie? Ogródki przy restauracjach w rynku na świeżym powietrzu są jeszcze bardziej publiczne niż teren uczelni, a można sobie normalnie zamówić alko do obiadu.JakubKonrad pisze: ↑2023-10-08, 20:08 Dzień dobry, zastanawiam się nad pewną sprawą. Od niedawna jestem studentem. Samorząd studencki organizuje czasami imprezy na terenie uczelni i na tych imprezach jest pity alkohol. Mój dylemat polega na tym że teren uczelni jest teoretycznie miejscem publicznym i w teorii jest to chyba niezgodne z prawem. Ale te imprezy są w odizolowanym od ludzi spoza uczelni miejscu i raczej nikomu nie przeszkadzają i nikogo nie gorszą. Czy popełniłbym jakiś grzech gdybym pił z zachowaniem umiaru alkohol na takiej imprezie?
Oczywiście