Marcin Luter

[Hildegarda]

Sama doktryna rzymska też nie była wówczas tym samym co dzisiaj. Reformacja spowodowała, że ta część Kościoła wierna papieżowi, zradykalizowała się i wybrała drogę skrajnie antyreformacyjną.

Kiedy ktoś radykalnie występuje przeciwko konkretnemu kształtowi ideologiczno-dyscyplinarnemu tak wielkiej organizacji, rzadko kiedy efektem jest liberalizacja, inkluzywizm, uogólnienie kiedyś szczegółowych stanowisk. To jest logicznie następująca chęć przetrwania.
Czym innym jest danie swoich propozycji do rozważenia, a czym innym podanie swoich przemyśleń z ultimatum albo wierzycie tak, jak ja mówię, albo nie wierzycie tak, jak Chrystus nakazał.
Radykalizm był odpowiedzią na radykalizm.

No właśnie, słuchałam ostatnio wykładu Tomasza Polaka (byłego księdza, ateisty) "Jak to się zaczęło? Jak to się skończy?" i on tam miał negatywną opinię na temat reformacji, nie przytoczę teraz dokładnego cytatu, ale twierdził, że niewiele reformacja zmieniła, a narobiła niepotrzebnych problemów, chodziło zapewne o ten wzrost radykalizmu po jednej i drugiej stronie oraz późniejsze, wzajemne zwalczanie się dwóch odłamów chrześcijaństwa.

[Gzresznik Upadający]

No nie zlikwidowała wiary jako takiej więc ateiści mają prawo czuć się zawiedzeni. He he.

[Hildegarda]

No nie zlikwidowała wiary jako takiej więc ateiści mają prawo czuć się zawiedzeni. He he.

Nie o to mu akurat chodziło
To był wykład w dużej mierze nawiązujący do historii i zrozumiałam to tak, że akurat w tym temacie był po stronie KK, bo w jego ocenie reformacja tylko namieszała i stworzyła niepotrzebne problemy, choćby takie jak późniejsze wzajemne, krawawe zwalczanie się, a nic lepszego, bardziej wartościowego nie wniosła, tutaj postawił na równi KK i protestantów, więc nic ta reformacja nie dała. No ale nie podam dokładnej wypowiedzi, bo musiałabym jeszcze raz przesłuchać tego wykładu.

[Marek_Piotrowski]

O tym pisał sam Luter - myślał, że będzie renesans wiary, a stało się tak, że ludzie przestali przejmować się grzechem.

Inna rzecz, że w tej chwili reformacja to temat... anachroniczny. Większość współczesnych nie-katolików nie utożsamia się z naukami Lutra.
Warto jednak zauważyć, że Kościół w nauce tych wszystkich wyznań stanowi pewnego rodzaju "oś" - sytuowany jest jako główny "przeciwnik".