Tak, teraz już rozumiem, że prywatna modlitwa na leżąco nie jest problemem. Zresztą obecnie codziennie modlę sięrecki pisze: ↑2023-10-19, 23:52Tak jak wyjaśnili Ci przedmówcy, nie jest to żadnym problemem. Nawet jak byś szedł spać i mówił Ojcze Nasz zasypiając - to Pan Bóg nie ma nic przeciwko takiej modlitwie, nie jest ona w żaden sposób gorsza od tej na klęcząco. Możesz modlić się gdziekolwiek w każdej postawie (oczywiście, gdybyś był w kościele - zachowujemy wspólną dla wszystkich postawę, np. stoimy gdy słuchamy Ewangelii, ale indywidualnie to nie ma takiego znaczenia).wierzacy pisze: ↑2023-10-08, 20:58 Witam.
Mam pytanie, czy modlitwa, a właściwie to rozmowa z Bogiem (podziękowanie za błogosławieństwa, przeproszenie za grzechy i prośba o łaski) na leżąco (będąc skupionym na rozmowie) to grzech? Czy w ten sposób nie okazuję wystarczającego szacunku do Stwórcy?
Proszę o odpowiedź.
Nie przesadzaj z takimi eksperymentami, bo wpadniesz w jakiś całkiem niepotrzebny rytualizm. Zwłaszcza jeśli jesteś na początku drogi swojej wiary. Na siedząco - jest OK, na klęcząco - tak samo OK. Jeśli Ci to pasuje, to zupełnie wystarczy i nie trzeba do tego więcej dodawać. A zasypiając możesz leżeć i też się modlić. Do Pana Boga przychodzimy jak dziecko do Taty - wdrapujemy się Jemu na kolana i przytulamy do serca, mówimy do Boga jak do najbardziej kochającego Ojca.A w sumie zapytam - czy takie modlitwy „gotowe”, takie jak np. „Ojcze Nasz, Wierzę w Boga itp.” można odprawiać leżąc krzyżem?
na siedząco i myślę o Bogu próbując usnąć.
Nie no, nawet nie modliłem się leżąc krzyżem. Wolę na siedząco lub klęcząco.