Wybory dla katolika

[Albertus]

A jaka może być frekwencja?

Jak snajperzy beda na dachach to marna.

Pytam, bo nie znam wielu deklarujących niegłosowanie. Chyba @abi nie będzie.
Ale widzę, że frekwencja zwykle to około 60%, a zatem wielu takich jak ja

Ale w tych 40% niegłosujących jest też spora grupa obłożnie chorych, upośledzonych umysłowo i fizycznie.

[Dezerter]

Ja wiem gdzie będzie duża

[sądzony]

A jaka może być frekwencja?

Jak snajperzy beda na dachach to marna.

Pytam, bo nie znam wielu deklarujących niegłosowanie. Chyba @abi nie będzie.
Ale widzę, że frekwencja zwykle to około 60%, a zatem wielu takich jak ja

Ale w tych 40% niegłosujących jest też spora grupa obłożnie chorych, upośledzonych umysłowo i fizycznie.

Ale wśród grupy obłożnie chorych, upośledzonych umysłowo i fizycznie również mogą być ci, którzy nie chcą głosować.
A zatem nich będzie 10% to nasza grupa, z czego 4% nie chce głosować.
Mamy więc 34% czyli nieco ponad 1/3 obywateli.

Może być?
Jakaś partia ma takie poparcie?

[Andej]

Zgodnie z sumieniem nie można oddać głosu na partię proaborcyjną. Ani na promująca to, co sprzeciwia się Objawieniu zawartemu w Piśmie. Uważam, za grzech śmiertelny oddanie głosu na partię sprzeciwiającą się planowi Bożemu.
Ale wiele osób uważających się za katolików zupełnie nie przejmuje się tym, że grzeszy ciężko. A potem może jeszcze przystępuje świętokradczo do komunii świętej.

[Dezerter]

Przypominam wszystkim, że od północy czasu warszawskiego, czyli już, mamy ciszę wyborczą, a więc zakazuję się pod groźbą dotkliwych kar dyskusji o wyborach do Sejmu, Senatu, partiach politycznych i referendum itp - Moderacja będzie bezwzględna chociaż Was kochamy . Uszanujcie proszę obowiązujące prawo.