Wiara i religia
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Wiara i religia
Prawdopodobnie każdy wierzący w swoim życiu ma wewnętrzne pytanie w kwestii wiary i religi. Jak podejść do tego tematu, gdy jest tak wiele głosów za i przeciw? Wydaje mi się, że wiarę kształtuje religia. Więc przyjąć całość, część czy odrzucić? Oczywiście w tym temacie mam swój pogląd, który sprowadza się do stwierdzenia, że bez religii być może nie pogłębiałbym wiary.
Kiedyś religia była dla mnie czymś w rodzaju suchym przekazem bez głębszego sensu nadanym przez Tradycję, uproszczając. Dziś mam inną refleksję. Otóż taką, że religia wprowadziła mnie (przez automatyzm i zasadniczość) w poznawanie ducha wiary. Dziś jeśli ktoś mi mówi, że nie chodzi do Kościoła i nie prowadzą tam dzieci, bo dziecko samo wybierze jak dorośnie to niestety nie daje temu dziecku wyboru. Dlatego, że dziecko nie poznało tej drogi chodzenia do Kościoła, więc między czym, a czym ma wybrać? Jeśli ono zna tylko drogę bez Kościoła. Dlatego dziś jestem wdzięczny rodzicom, że pokazali mi także drogę do Kościoła i miałem prawdziwy wybór, co mam nadzieję owocuje i poznaję Boga w Jezusie Chrystusie.
Jakie są Wasze doświadczenia i opinie w kwestii relacji wiary i religi?
Kiedyś religia była dla mnie czymś w rodzaju suchym przekazem bez głębszego sensu nadanym przez Tradycję, uproszczając. Dziś mam inną refleksję. Otóż taką, że religia wprowadziła mnie (przez automatyzm i zasadniczość) w poznawanie ducha wiary. Dziś jeśli ktoś mi mówi, że nie chodzi do Kościoła i nie prowadzą tam dzieci, bo dziecko samo wybierze jak dorośnie to niestety nie daje temu dziecku wyboru. Dlatego, że dziecko nie poznało tej drogi chodzenia do Kościoła, więc między czym, a czym ma wybrać? Jeśli ono zna tylko drogę bez Kościoła. Dlatego dziś jestem wdzięczny rodzicom, że pokazali mi także drogę do Kościoła i miałem prawdziwy wybór, co mam nadzieję owocuje i poznaję Boga w Jezusie Chrystusie.
Jakie są Wasze doświadczenia i opinie w kwestii relacji wiary i religi?
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Wiara i religia
Jestem w Kościele ale nasze wyobrażenia, czyli subiektywizm budują różne obrazy w kwestii wiary i religii, więc o to chodzi mi w dyskusji.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Wiara i religia
Prawdopodobnie pomieszane jest kilka kwestii. Nie tylko relacja religii do wiary. I vice versa.
Uważam, że:
Religia jest wiedzą. A wiara jest uznaniem czegoś za prawdę. Dobrze, gdy się uzupełniają.
Nauka religii nie jest nauką wiary. A nauka wiary nie jest nauką religii.
Starożytni mówili: Verba docent, exempla trahunt. Mają rację i dziś. Bo wiary nie da sie nauczyć inaczej, niż przez naśladownictwo. Inni starożytni mówili: Semen est sanguis christianorum. Tak jest. Ich przykład, zamiast odstraszać od wiary, stawał się zasiewem wiary dla innych, kolejnych pokoleń wyznawców.
Dzieci nie powinny być "prowadzane do kościoła". Powinny żyć w Kościele. Uczestnictwo w życiu Kościoła powinno być dla nich tym samym, co życie w rodzinie. A wiara taką sama potrzebą jak oddychanie. Bez nakazów, bez przymusu.
Teraz mam okazję do podziękowania Bogu za moich Rodziców. Za Mamę i Tatę, którzy nigdy nie "prowadzali: mnie, tylko chodzili ze mną tam, gdzie się sami udawali. Do znajomych i go kościoła. Dziękuję Mamie i Tacie za to, że nigdy nie przymuszali mnie do modlitwy, tylko sami modlili się dając przykład. Dziękuję Im za to, że do niczego mnie nie przymuszali, niczego nie nakazywali, tylko dawali przykład, jak żyć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 626
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 158 times
Re: Wiara i religia
Ok. Mi zależało, żeby wydobyć, jak Ty pojmujesz wiarę, a jak religię.
Dla mnie, religia jest społecznym wyrazem wiary. To kult i wszystkie jego zasady. Prymat ma tu wiara, jest ważniejsza niż określona forma kultu. Ale wiara bez kultu jest jakaś wybrakowana.
Religia też porządkuje wiarę. Kult zaś przygotowuje i rozwija ją. Ale czasem moze nie spełnić swojej roli. Moze być wręcz rytualizmem pozbawionym wiary. Tak było długo w moim przypadku.
Dla mnie, religia jest społecznym wyrazem wiary. To kult i wszystkie jego zasady. Prymat ma tu wiara, jest ważniejsza niż określona forma kultu. Ale wiara bez kultu jest jakaś wybrakowana.
Religia też porządkuje wiarę. Kult zaś przygotowuje i rozwija ją. Ale czasem moze nie spełnić swojej roli. Moze być wręcz rytualizmem pozbawionym wiary. Tak było długo w moim przypadku.
~Krzysztof
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Wiara i religia
Tego nie rozumiem. Wiem, że tak jest często. Obserwuję to. Ale nie rozumiem. Gdybym się znalazł w takiej sytuacji, to bym się totalnie zbuntował. Odrzuciłbym całą tę formę, jako pozbawioną treści.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Wiara i religia
Powinność, a rzeczywistość to są 2 różne światy. Idealizowanie może być drogą do doskonałości. Ja byłem prowadzany tak sądzę, bo nie pamiętam czy choćby raz wspólnie rodzinnie modliliśmy się np. na wieczornej modlitwie.Andej pisze: ↑2023-10-22, 10:57Prawdopodobnie pomieszane jest kilka kwestii. Nie tylko relacja religii do wiary. I vice versa.
Uważam, że:
Religia jest wiedzą. A wiara jest uznaniem czegoś za prawdę. Dobrze, gdy się uzupełniają.
Nauka religii nie jest nauką wiary. A nauka wiary nie jest nauką religii.
Starożytni mówili: Verba docent, exempla trahunt. Mają rację i dziś. Bo wiary nie da sie nauczyć inaczej, niż przez naśladownictwo. Inni starożytni mówili: Semen est sanguis christianorum. Tak jest. Ich przykład, zamiast odstraszać od wiary, stawał się zasiewem wiary dla innych, kolejnych pokoleń wyznawców.
Dzieci nie powinny być "prowadzane do kościoła". Powinny żyć w Kościele. Uczestnictwo w życiu Kościoła powinno być dla nich tym samym, co życie w rodzinie. A wiara taką sama potrzebą jak oddychanie. Bez nakazów, bez przymusu.
Teraz mam okazję do podziękowania Bogu za moich Rodziców. Za Mamę i Tatę, którzy nigdy nie "prowadzali: mnie, tylko chodzili ze mną tam, gdzie się sami udawali. Do znajomych i go kościoła. Dziękuję Mamie i Tacie za to, że nigdy nie przymuszali mnie do modlitwy, tylko sami modlili się dając przykład. Dziękuję Im za to, że do niczego mnie nie przymuszali, niczego nie nakazywali, tylko dawali przykład, jak żyć.
Andej być może w Twojej rodzinie było inaczej ale nie wszędzie tak jest.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 626
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 158 times
Re: Wiara i religia
No i tak w pewnym momencie zrobiłem. Ale jako dziecko, nie masz za bardzo wyjścia
~Krzysztof
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Wiara i religia
Wydaje mi się, że przypisywać komuś lub czemuś cechy doskonalsze od rzeczywistych (taka jest definicja idealizowania) jest utwierdzeniem się w potencjalnym błędzie. Choć, raczej przypadkowo, może prowadzić także do świętości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Wiara i religia
Sądzę, że nie ma przypadków.
Choć spotkałem w życiu jeszcze przypadki rzeczownika
Choć spotkałem w życiu jeszcze przypadki rzeczownika
Ostatnio zmieniony 2023-10-22, 11:39 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6058
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 459 times
- Been thanked: 921 times
Re: Wiara i religia
Arek pisze: ↑2023-10-22, 10:37 Prawdopodobnie każdy wierzący w swoim życiu ma wewnętrzne pytanie w kwestii wiary i religi. Jak podejść do tego tematu, gdy jest tak wiele głosów za i przeciw? Wydaje mi się, że wiarę kształtuje religia. Więc przyjąć całość, część czy odrzucić? Oczywiście w tym temacie mam swój pogląd, który sprowadza się do stwierdzenia, że bez religii być może nie pogłębiałbym wiary.
Kiedyś religia była dla mnie czymś w rodzaju suchym przekazem bez głębszego sensu nadanym przez Tradycję, uproszczając. Dziś mam inną refleksję. Otóż taką, że religia wprowadziła mnie (przez automatyzm i zasadniczość) w poznawanie ducha wiary. Dziś jeśli ktoś mi mówi, że nie chodzi do Kościoła i nie prowadzą tam dzieci, bo dziecko samo wybierze jak dorośnie to niestety nie daje temu dziecku wyboru. Dlatego, że dziecko nie poznało tej drogi chodzenia do Kościoła, więc między czym, a czym ma wybrać? Jeśli ono zna tylko drogę bez Kościoła. Dlatego dziś jestem wdzięczny rodzicom, że pokazali mi także drogę do Kościoła i miałem prawdziwy wybór, co mam nadzieję owocuje i poznaję Boga w Jezusie Chrystusie.
Jakie są Wasze doświadczenia i opinie w kwestii relacji wiary i religi?
Niektórzy, szczególnie protestanci budują jakieś wymyślone i fałszywe przeciwstawienie wiary i religii a religia po prostu jest tym czym jest:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Religia
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Wiara i religia
Z tego wynika, że nawet ta narzucana forma stała się fundamentem. Początkowo niezrozumiałym, ale będącym przyczynkiem podstawy. Ale ludzie myślący tak mają, że jeśli logicznie kombinują, to niezależnie od przesłanek, dochodzą do właściwych wniosków. Cieszę się, że miałeś ten punkt zaczepienia i możesz na nim budować swoją wiarę.
Jeśli tak, to co znaczą słowa:
Albo moga prowadzić, albo nie. Chyba, że na myśli masz jakiś wałęsizm.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: Wiara i religia
Mówiąc o idealizowanie mam na myśli postawy Świętych i mądrych ludzi, którzy są dla mnie wzorem do naśladowania. Świecą blaskiem Chrystusa.
Dla mnie nie ma przypadków. Dlatego, że jestem przekonany, że nad wszystkim czuwa Opatrzność Boża. Wszystko co się dzieje jest po coś i ma swój sens.
Człowiek się rodzi i z Ducha pochodzi, idzie przez życie w swej wolności i umiera dla tego samego Ducha Bożego. Nie ma drogi w życiu człowieka na której nie było by Boga. Ludzki umysł wymyśla wiele, ale prawda zawsze jest w Bogu.
Dla mnie nie ma przypadków. Dlatego, że jestem przekonany, że nad wszystkim czuwa Opatrzność Boża. Wszystko co się dzieje jest po coś i ma swój sens.
Człowiek się rodzi i z Ducha pochodzi, idzie przez życie w swej wolności i umiera dla tego samego Ducha Bożego. Nie ma drogi w życiu człowieka na której nie było by Boga. Ludzki umysł wymyśla wiele, ale prawda zawsze jest w Bogu.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15020
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Wiara i religia
To mi przypomniało Anthony de Mello, Śpiew ptakakrz30 pisze: ↑2023-10-22, 11:08 Ok. Mi zależało, żeby wydobyć, jak Ty pojmujesz wiarę, a jak religię.
Dla mnie, religia jest społecznym wyrazem wiary. To kult i wszystkie jego zasady. Prymat ma tu wiara, jest ważniejsza niż określona forma kultu. Ale wiara bez kultu jest jakaś wybrakowana.
Religia też porządkuje wiarę. Kult zaś przygotowuje i rozwija ją. Ale czasem moze nie spełnić swojej roli. Moze być wręcz rytualizmem pozbawionym wiary. Tak było długo w moim przypadku.
KOT PEWNEGO GURU
- Co wieczór, gdy guru zasiadał do odprawiania nabożeństwa, łaził tamtędy kot należący do aśramu, rozpraszając wiernych.
Dlatego guru polecił, by kota związywać podczas nabożeństwa.
Długo po śmierci guru nadal związywano kota w czasie wieczornego nabożeństwa,
a gdy kot w końcu umarł, sprowadzono do aśramu innego kota, aby móc go związywać w czasie wieczornego nabożeństwa.
Wieki później uczniowie guru pisali wielce uczone traktaty o istotnej roli kota w należytym odprawianiu nabożeństwa.
Dodano po 4 minutach 26 sekundach:
Dlatego ja zawsze sprawdzam jak było u źródeł
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2555
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 412 times
Re: Wiara i religia
Arku to wynikanie pod tezę. Ponieważ ktoś kto chodzi do Kościoła od dziecka musiałby mieć okres w którym by nie chodził żeby mógł wybrać. Nie musisz wypróbować abyś mógł wybierać. To ciągle od zarania dziejów załatwia cierpienie. Cierpienie zawsze prowadzi do refleksji, do zejścia na głębszy poziom świadomości, do weryfikacji i stopniowania wartości.
Dodano po 21 minutach 29 sekundach:
Nie mogę się tutaj zgodzić. Modlimy się "bądź wola Twoja". Nie musielibyśmy się tak modlić jeśli ta wola ciągle miałaby miejsce. W ramach woli Boga leży nasza wolność. Ale owoce wolności czasami nie idą w parze z wolą Boga.
Nigdy nie znajdę sensu w ludobójstwach, morderstwach, gwałtach, pedofilii i aborcji itd, a to się ciągle dzieje. Zło nie ma sensu, a dzieje się.
Ostatnio zmieniony 2023-10-23, 10:04 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.