Świat

[Viridiana]

Może to trochę dziwny wątek, ale chciałam zapytać: z czym Wam się kojarzy słowo "świat"? Jaki według Was świat jest?

[krz30]

Nasuwa mi się słowo świato-pochodne, światopogląd. Każdy ma swój. Mimo że świat jest jeden:)

Ogólnie rozróżniłbym na świat - coś obiektywnego, i świat - coś subiektywnego, co każdy postrzega inaczej i jest zależne od jednostki.

Na wiecej nie mam weny na razie:)

A jeszcze dopytam, skąd autorce taka refleksja nad słowem przyszła?

[Abstract]

Może to trochę dziwny wątek, ale chciałam zapytać: z czym Wam się kojarzy słowo "świat"? Jaki według Was świat jest?

Świat - używamy do obszarów działalności ludzkiej - ziemi. (Powoli się to zmienia)
Wszechświat - jedynie widzimy (jego historie) i słyszymy, poza zasięgiem człowieka (może się zmieni)

Świat jest skażony, w wielu obszarach niezrozumiały. Surowy, bezwzględny, niesprawiedliwy. Jedynie czasami piękny, mimo to w 99% przypadków ciężko się nam z nim rozstać. Czytałem wypowiedzi niektórych starszych ludzi, że jest im przykro że świat będzie trwał bez nich, nie będą już jego udziałem.

Świat bez względu na to jak jest okrutny jest nam znany (lokalnie), to co po śmierci jest wielką niewiadomą, boimy się o swój los pomimo wiary, boimy się nieznanego. Jestem świadkiem już po raz kolejny gdy osoba koło 90-tki panicznie boi się śmierci.

[Strzelec91]

A mi akurat słowo "świat" skojarzyło się, co przykre, ale negatywnie. Ale to stąd, że nie mam na myśli świata stworzonego przez Najwyższego (ten jak wszystko co Pan stworzył "był dobry"), ale inny. Chodzi mi o świat dyktujący trendy, często sprzeczne z Dekalogiem. O świat, który stawia na piedestale nie cnoty takie jak np. czystość, albo uczciwość, ale przyjemności takie jak karmienie chciwości, uwielbienie w nałogach lub czynach nieczystych. Mam tu jednak na myśli taki typowo hedonistyczny stosunek, polegający na braku umiaru i nieodpowiednim korzystaniu z wielu rzeczy, pierwotnie dobrych, wykrzywionych jednak wskutek pokus Złego. Wiemy dobrze, że seks, alkohol i bycie zamożnym nie są złe, ba, są z natury dobre. Jednak należy się nimi cieszyć w sposób zgodny z ich celowością. Nie ma nic złego w radości płynącej z posiadania pięknej willi z ogrodem i auta z salonu, oczywiście nabytych w sposób uczciwy. Należy jednak mieć na uwadze i przedkładać na pierwszym miejscu sprawy Boże nad materialne - a nigdy odwrotnie! Nie wolno również popadać w poczucie wyższości wzgledem osób mniej zamożnych... Seks w małżeństwie, wbrew twierdzeniom niektorych osób również jest nie tylko wyrazem miłości i otwarciem na prokreacje, ale źródłem przyjemności i rozkoszy (w końcu Pan Bóg stworzył nasze ciała i zakończenia nerwowe). Umiarkowane, okazjonalne picie alkoholu również jest dobre, jeśli odczuwamy "przyjemny szum", ale zachowujemy pełną kontrolę nad swoim postępowaniem, nie raniąc nikogo i nie szkodząc swojemu zdrowiu. Wszystko to jest w porządku jeśli w sposób mądry się z tego korzysta. Jednak można zaobserwować, że niestety ale lansowany jest styl życia odbiegający od wyżej podanego. Ktoś wierny, cnotliwy postrzegany jest jako cienias, frajer. Z kolei ktoś, kto odmówi wypicia trzeciego kieliszka to słabeusz ... To niezmiernie wkurzające i szkodliwe zachowanie. Wpajane jest do głów przez niektórych źle czyniących ludzi że należy "korzystać z życia", rozumiejąc jednak korzystanie jako egoistyczny stosunek do rzeczy (i osób) stworzonych. Tutaj niejednokrotnie powodem do dumy jest bogate życie seksualne, oddawanie się i kult rozwiązłości. To krótkowzroczne spojrzenie, nie biorące pod uwagę upływu czasu i perspektywy sądu tuż po śmierci. "Zostaw ten świat a pokażę Ci rzeczy jakich nie widziałaś" powiedział kiedyś św Ojciec Pio do swojej córki duchowej Cleonice Morcaldi, wszyscy też znamy słowa Jezusa "Krolestwo moje nie jest z tego świata ...". Czasem marzę o tym, że wszyscy źle czyniący się nawracają (wiem, brzmi jak mrzonka, ale jest szczere). Skutkiem tego znikają strony pornograficzne, wszelkie "brudne" portale, ludzie traktują się z szacunkiem. Gangsterzy zamykają swoje interesy a pieniądze oddają lub przeznaczają na szczytne cele. Znika prostytucja, handel narkotykami ... Ech, halo tu ziemia, zabrzmiało mi w głowie. No właśnie ... Niestety, ale tak skojarzyło mi się słowo "świat". "Światowe rozrywki", "podążać za światem". A nam Jezus wskazuje "ciasną bramę i wąską drogę..."

[sądzony]

Może to trochę dziwny wątek, ale chciałam zapytać: z czym Wam się kojarzy słowo "świat"? Jaki według Was świat jest?

ETYMOLOGIA:
"świat, pierwotnie znaczył tylko ‘światło’, więc świecić z licznemi złożeniami, częstotliwe przyświecać i t. d.; oświecony; poświata, ogólne w 17. wieku, o ‘świetle (księżyca)’; oświata; świetny; świecidełka; światło, oświetlić, światełko, świetlany; tak samo u innych Słowian; u nas, jak i u Czechów, znaczy świat (już od Bogurodzicy) tylko ‘universum’, ‘świat ziemski’ wobec ‘nieba’ i »tamtego świata«: światowy, świecki, »aż do skonania świeckiego«, w Ezopie, t.j. ‘do końca świata’; odświecczyć. Złożenia: światoburczy i t. d. Ruskie swiet łączy oba znaczenia, a podobnie już w cerkiewnem, serbskiem (prus. swetas pożyczka z polskiego); i u Węgrów pod wpływem słowiańskim vilag i ‘światło’, i ‘świat’. Inne urobienia: świetlica, o ‘izbie »jasnej« (nie kurnej)’, świetlny, świetnie (‘znakomicie’), świetnieć, itd. W biblji swiecidlnik i swietedlnica (»kagańce«, »lichtarze«, u Leopolity) poszły z czeskiego. R. 1500: »świecidło albo knot«, »świeciedlica albo laterna«. Prasłowo; ind. śweta-, ‘jasny, biały’; awest. spaēta-, ‘biały’; niem. weiss (goc. hveits). P. świeca, świt, kwiat."

https://pl.wikisource.org/wiki/S%C5%82o ... %C5%9Bwiat

a zatem: "światło", "jasny", "biały"

Mi również słowo "świat" kojarzy się ze światłem, jasnością, światłością, świadomością, świeckością, świecą, świetlikami.
Świat jest zły, pusty, beznadziejny, a nawet bezsensowny i martwy jeżeli próbujemy odnaleźć w nim jego sens.
Lecz światłość może być życiem jeżeli w jego głosie świata odnajdziemy Słowo.

[Dezerter]

Biblijnie rzecz ujmując świat to wszystko to co jest poza Królestwem Bożym

[faraon]

Dlaczego poza?

[Praktyk]

Biblijnie rzecz ujmując świat to wszystko to co jest poza Królestwem Bożym

Po czym tak wnioskujesz?

[Albertus]

Biblijnie rzecz ujmując świat to wszystko to co jest poza Królestwem Bożym

Po czym tak wnioskujesz?

Dezerter słusznie pisze i można to wnioskować chociażby z 1 Listu św Jana:

1J2:
12 Piszę do was, dzieci,
że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię.
13 Piszę do was, ojcowie,
że poznaliście Tego, który jest od początku.
Piszę do was, młodzi,
że zwyciężyliście Złego2.
14 Napisałem do was, dzieci,
że znacie Ojca,
napisałem do was, ojcowie,
że poznaliście Tego, który jest od początku,
napisałem do was, młodzi,
że jesteście mocni
i że nauka Boża trwa w was,
i zwyciężyliście Złego.
15 Nie miłujcie świata3
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia4
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.

[Dezerter]

Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących.1Kor 1, 21
Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat.1Kor 5, 10
Demas bowiem mię opuścił umiłowawszy ten świat i podążył do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji.2Tm 4, 10
Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.1J 2, 15
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.1J 3, 1
Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a świat ich słucha.1J 4, 5
Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi.1J 3, 13

mogę tak długo pokazywać skąd u mnie takie przekonanie

[faraon]

Ale z tego co wiem to Bog stworzyl wszystko, a ty mowisz jedyie o swiecie materialnym, jednak jest on czescia tego wszystkiego co stworzyl Bog.
Czyli to nie jest caly swiat, to co widzimy i mozemy materialnie i fizycznie dotknac, zobaczyc.
Innaczej mowiac, nie widzimy calego swiata, a tylko jego czesc materialna.
Na strazy zostaly postawione Heruby i ostrze miecza, bysmy nie mogli zobaczyc. Pozniej zaslona Przybytku, a po jej rozdarciu, Wiara o ktorej mowil Jezus. To jest caly czas jeden Swiat.

[Dezerter]

Filozof się z ciebie brachu robi, ale uważaj, bo to takie światowe bardziej
ja tylko chciałem pokazać i udowodnić, że słowa "świat" ma często w Biblii , ale nie zawsze oczywiście, znaczenie zewnętrzna , obce chrześcijaninowi, bo Jego Królestwo nie jest z tego świata

[faraon]

Filozof się z ciebie brachu robi, ale uważaj, bo to takie światowe bardziej
ja tylko chciałem pokazać i udowodnić, że słowa "świat" ma często w Biblii , ale nie zawsze oczywiście, znaczenie zewnętrzna , obce chrześcijaninowi, bo Jego Królestwo nie jest z tego świata

Czulem ze cos takiego lub podobnego ktos napisze, jednak gdy w taki sposob spojzysz na Swiat, to troche lepiej zrozumiale sie staja niektore znaczenia slow i cytatow. To co zacytowales dotyczy wylacznie swiata materialnego.
A to co napisales wczesniej i do czego sie odnioslem to bylo innaczej napisane.

Dodano po 25 minutach 22 sekundach:

Biblijnie rzecz ujmując świat to wszystko to co jest poza Królestwem Bożym

[Albertus]

Ale z tego co wiem to Bog stworzyl wszystko, a ty mowisz jedyie o swiecie materialnym

Nie chodzi o to że materia jest zła i świat materialny jest zły tylko o to że ten świat jest skażony grzechem.

[Dezerter]

Ale z tego co wiem to Bog stworzyl wszystko, a ty mowisz jedyie o swiecie materialnym

Nie chodzi o to że materia jest zła i świat materialny jest zły tylko o to że ten świat jest skażony grzechem.

Dopowiadając Albertusa, a Królestwo Jego nie jest z tego świata, bo jest już przedsionkiem i zapowiedzią tego co będzie na nowej ziemi i nowym Niebie, przemienionym, przebustwionym odnowionym, nieskażonym.
masz do wyboru, albo zostajesz na "tym świecie", albo wchodzisz na drogę "do królestwa Bożego"
idziesz ze mną?