Rdz 1, 7 jak to rozumiecie?

[Andy72]

Ustawa przeciwdziałająca zaprzeczaniu hitlerowskiemu ludobójstwu jest potrzebna, tak samo jak należy przeciwdziałać zbitkom językowym w rodzaju "polskie obozy koncentracyjne"

[Andej]

Ostatni raz napiszę. Jestem pewna na 100% Andej, że nie zrozumiesz, ale dla własnego sumienia.

To fakt. Nie rozumiem teorii spiskowych. Traktuję je z przymrużeniem oka. Natomiast dosłowne odczytywanie Biblii, tak jak podręcznika do nauk przyrodniczych lub historycznych uważam za głupotę.

W Rdz 1.7 jest napisane o sklepieniu. Nie mamy jeszcze takiej technologii (a przynajmniej do zastosowań cywilnych), żeby zrobić taki mały model tego sklepienia na ziemi. Z tego co się orientuję, problem jest w stabilizacji zimnej fuzji (plazmy). Jednak widziałam symulacje i w 80-90 procentach teoretycznie taki model byłby już opanowany.
Rozwój technologii w ostatnich dekadach jest po prostu ogromny.

Wydaje mi się, że takie twierdzenia nalezuy przenieść do działo Paranormalne.

Prawda dot. Auschwitz lub jakakolwiek informacja inna niż podawana jest w Polsce przestępstwem. Nie pytaj mnie więcej o to.

Zatem zgodnie z Ustawą z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz.U. 1998 nr 155 poz. 1016, to co piszesz, rzeczywiście wyczerpuje wskazany punkt. Oto jego treść: Kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, o których mowa w art. 1 pkt 1, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 3. Wyrok podawany jest do publicznej wiadomości”. Radzę zacząć zbierać prowiant i spakować niezbędne ciuchy.
Negowanie ludobójstwa w Auschwitz w żaden sposób nie jest powiązanie za sklepieniem niebieskim. Wystarczy spojrzeć do góry, aby stwierdzić, że nie ma żadnego związku.
.

[Anka-K]

Twoje trolowanie Andej i dalszy offtop w tym wątku uważam za głupotę. Miło Ci teraz?
Twój przepis sam sobie wynalazłeś i imputujesz mi tutaj nim jakieś zaprzeczenia zbrodniom.

[Dezerter]

Anka-K napisze wprost i publicznie a nie na pw, by forumowicze wiedzieli jaki warunek stawiam:
1. Jeśli chcesz zakładać wątki w dziale Ważne sprawy dla chrześcijan, to bez jakichś teorii spiskowych i tym podobnych wypowiedzi
bo wątek tak prowadzony wyląduje w dziale Paranormal
Nie pozwolę z forum robić pośmiewiska, a pogrążasz się coraz bardziej tym co piszesz
2. Każdy, kto zaprzecza faktom, które miały miejsca w obozach koncentracyjnych (byłem w 3 i rozmawiałem z 2 osobami, które przeżyły)) dostanie ostrzeżenie i wyleci z forum z hukiem. Moja duża tolerancja ma pewne granice, których nie można przekroczyć.

3. Czy ty jesteś chrześcijanką? To ważne pytanie, bo czytający cię forumowicze mogą być wprowadzeni w błąd gdyż domniemają, że jesteś katoliczką.

Doszukiwanie się "sklepienia" w czasach powszechnych lotów orbitalnych i setce misji kosmicznych w Układzie Słonecznym i kilku poza Układ jest zwykłą ignorancją.

[Dezerter]

Koniec offtopu- piszemy na temat (posty przeniosłem do Porozmawiajmy o wszystkim...)

[Abstract]

Ostatni raz napiszę. Jestem pewna na 100% Andej, że nie zrozumiesz, ale dla własnego sumienia.

To fakt. Nie rozumiem teorii spiskowych. Traktuję je z przymrużeniem oka. Natomiast dosłowne odczytywanie Biblii, tak jak podręcznika do nauk przyrodniczych lub historycznych uważam za głupotę.

Ponieważ Andeju masz dwa wyjścia.
1. Rozumiesz teorie spiskowe, jesteś jednym z wybranych który dostrzega więcej niż cała praktycznie ślepa masa.
2. Nie rozumiesz teorii spiskowych, co jest potwierdzeniem że one mają umocowanie w rzeczywistości i dla większości są niezauważalne, a więc realizuje się plan który tylko wybrani dostrzegają.

A tak na serio, szkoda marnować, oczu, czasu i klawiatury.
Czekam na wątek że układ budynków Watykanu ma celowy układ węża i Watykan jest kolebką szatana.

[Repart]

Teorie spiskowe mogą być interesujące, nawet gdy czasami wydają się absurdalne. W sumie to wiele teorii spiskowych może być wśród nas, czego możemy nigdy nie dostrzec. Również często niektóre wydarzenia prawdziwe są obracane w teorie spiskowe, dla zmyłki.

Wracając do tematu, wszystko już zostało tu napisane. Sklepienie w tym wersecie zostało opisane wg ówczesnych wyobrażeń świata.

[Andej]

Nie rozumiesz teorii spiskowych, co jest potwierdzeniem że one mają umocowanie w rzeczywistości i dla większości są niezauważalne, a więc realizuje się plan który tylko wybrani dostrzegają.

Genialne stwierdzenie. I w tak wysublimowany abstrakcyjne, że tylko Abstract mógł je sformułować.

Argument, ze fakt niezrozumienia czegoś jest potwierdzeniem istnienia tego czegoś jest absurdalny.

Napiszę jeszcze raz większymi literami, bo to zasługuje na przekazanie potomnym:
Nie rozumiem, więc istnieje.

[amisz]

Wracając do tematu, wszystko już zostało tu napisane. Sklepienie w tym wersecie zostało opisane wg ówczesnych wyobrażeń świata.

Skoro sklepienie to tylko wyobrażenie (fikcja), to potop jest również tylko wyobrażeniem?
Generalnie matafora jest na kształt "potwora", co pożera wszelkie literalne (a Pan Bóg nie jest szaradzistą) formy przekazu biblijnego.
Pan Bóg jest prosty i mówi po prostu, wprost.
Zwichrowane i pokręcone przez szatana rozumy kluczą, mącą i metaforyzują...

[konserwa]

Nie. Nie mowimy o fikcji, ale o opisie za pomoca pojec z danej epoki.
Dlaczego niebo jest niebieskie? Bo wiemy to dzis, ze powietrze zalamuje promien swiatla do okreslonej czestotiwosci drgan ( dajac barwe odwzorowania blekitna ).
Jak rozumieli to starozytni? Nieo jest niebieskie, bo nad nami jestogromny zbiornik wody ( sklepienie wody ), a woda w swietle daje odwzorowanie blekitu.

[Andej]

Wracając do tematu, wszystko już zostało tu napisane. Sklepienie w tym wersecie zostało opisane wg ówczesnych wyobrażeń świata.

Skoro sklepienie to tylko wyobrażenie (fikcja), to potop jest również tylko wyobrażeniem?

Nie tyle fikcja, co sposób opisania. Nie posiadając innych pojęć, korzysta się z tych, które się zna.

Uważam jednak, że czytając Biblię należy odczytywać to, co Bóg chciał przekazać. Nie naukę o budowie wszechświata, ale informację o wszechmocy Wszechmocnego Stworzyciela.

[amisz]

Ok. Chciałbym jednak zwrócić waszą uwagę, że żadnego lądowania na księżycu nie było.
A w świetle tego, nie warto naginać Pisma Świętego, do różnych "naukowych" "faktów".
A wy "katolicy", to takie sieroty z opuszczonymi portkami i białą flagą. Żal.pl

[Dezerter]

Ponieważ nadal są kontynuowane niemające nic wspólnego z faktami teksty i teorie spiskowe, przenoszę wątek do właściwego działu

[Abstract]

Argument, ze fakt niezrozumienia czegoś jest potwierdzeniem istnienia tego czegoś jest absurdalny.

Brawo! Odkryłeś fundament teorii spiskowych

Bo chyba nie zauważyłeś części mojego wpisu dalej

Ponieważ Andeju masz dwa wyjścia.
1. Rozumiesz teorie spiskowe, jesteś jednym z wybranych który dostrzega więcej niż cała praktycznie ślepa masa.
2. Nie rozumiesz teorii spiskowych, co jest potwierdzeniem że one mają umocowanie w rzeczywistości i dla większości są niezauważalne, a więc realizuje się plan który tylko wybrani dostrzegają.

A tak na serio, szkoda marnować, oczu, czasu i klawiatury.
Czekam na wątek że układ budynków Watykanu ma celowy układ węża i Watykan jest kolebką szatana.

Dodano po 14 minutach 16 sekundach:

Ok. Chciałbym jednak zwrócić waszą uwagę, że żadnego lądowania na księżycu nie było.
A w świetle tego, nie warto naginać Pisma Świętego, do różnych "naukowych" "faktów".
A wy "katolicy", to takie sieroty z opuszczonymi portkami i białą flagą. Żal.pl

Tak Tak! Nie było, ponieważ księżyc nie istnieje. To jest jedynie wyświetlany hologram obcej cywilizacji które dokonuje na nas eksperymentów. Swoją siedzibę mają w strefie 51. W zasadzie nie istniej nic oprócz wgrywanej nam projekcji rzeczywistości. Dlatego foton możne znajdować się w superpozycji a my jako obserwator wymuszamy jeden ze stanów realizując ciągi przyczynowo-skutkowe owej symulacji.

Zaraz wyciągnę popcorn.

[amisz]

Tak Tak! Nie było, ponieważ księżyc nie istnieje.

Ciekawa teoria. A to, na co patrzysz co wieczór, czy co noc, to co jest? Chłopcze, jeśli wszyscy księżyc widzą, to on jest.
Musisz ten fakt zaakceptować i nie walczyć z wiatrakami