Rdz 1, 7 jak to rozumiecie?

[Pytający]

Może Rodz.1:6-7 połącz sobie z Rodz.1:20 "niech latają nad ziemią po obliczu przestworza niebios".
Ps.33:6 i 7 "słowem zostały uczynione niebiosa...niczym tamą zbiera on wody morza, umieszcza w składnicach rozkołysane wody"
Przy czym te wody pewnie dotyczą Rodz. 1:9 I ten werset można połączyć jak i Ps.33:7 z Hi 26:10;38:8; Przyp 8:29 i Jer.5:22
Z zasady Rodz.1:6-7 przedstawiane są jako baldachim pary wodnej nad naszą planetą, podobną do szklarni i powodująca podobne warunki i wynikające z tego korzyści. Ten baldachim pewnie spadł podczas potopu, dając olbrzymie ilości wody.

[Andy72]

Pytający - wyobrażenia starożytnych traktujesz jako fakty astrofizyczne

[Albertus]

Może Rodz.1:6-7 połącz sobie z Rodz.1:20 "niech latają nad ziemią po obliczu przestworza niebios".
Ps.33:6 i 7 "słowem zostały uczynione niebiosa...niczym tamą zbiera on wody morza, umieszcza w składnicach rozkołysane wody"
Przy czym te wody pewnie dotyczą Rodz. 1:9 I ten werset można połączyć jak i Ps.33:7 z Hi 26:10;38:8; Przyp 8:29 i Jer.5:22
Z zasady Rodz.1:6-7 przedstawiane są jako baldachim pary wodnej nad naszą planetą, podobną do szklarni i powodująca podobne warunki i wynikające z tego korzyści. Ten baldachim pewnie spadł podczas potopu, dając olbrzymie ilości wody.

Ciekawa koncepcja. W efekcie byłoby wyższe ciśnienie a jeśli byłaby większa zawartość tlenu w powietrzu to miałoby to w efekcie działanie takie jak w komorze hiperbarycznej - bardzo korzystne na organizmy.

Nie wiem tylko czy byłoby to możliwe uwzględniając prawa fizyki.

[AdamS.]

Biblia nie jest nieomylna w opisie świata , czy kosmosu
Bibia jest nieomylna w czymś innym.

Otóż to! Swoją drogą te pradawne wyobrażenia też mają swoją wartość, bo odzwierciedlają proces przedzierania się człowieka ku prawdzie (tej z małej litery, dotyczącej poznania przyrody), jak też rozwijania pięknych obrazów wyobraźni. Próba wprzęgania dawnych wyobrażeń do naukowych wywodów kończy się zawsze komicznie. Natomiast umiejętność dostrzeżenia pomiędzy tymi obrazami drogi ku Prawdzie (tej przez duże "P") potrafi zachwycić konsekwencją - i pięknem łączenia tej Prawdy z wyobrażeniem (które z czasem zaczęło pełnić rolę metafory).

[Andy72]

cytuję:
Znane jest powiedzenie Galileusza, który komentując słowa Augustyna mówi o Duchu Świętym uczącym przez Biblię „nie jak jest zbudowane niebo, lecz jak się dostać do nieba

[Pytający]

Jednak wszechświat jakoś został "uczyniony". Oczywiście jak już zaznaczał astrofizyk F.Hoyle nie ma potrzeby z dawnych starotestamentowych relacji robić rzeczywisty obraz stworzenia. Jeśli jednak jest to opis relacji to...Jeśli mitu to...
Jak kto uważa.

[Marek_Piotrowski]

Całe życie uczono mnie, że to co jest w Biblii to jest święte. Nie umowne czy symboliczne tylko prawdziwe i niezaprzeczalnie. Być może opisane pojęciami, które wtedy były dostępne i niektóre zjawiska czy sytuację mogą mieć dzisiaj rozbudowane opisy ale jeszcze nigdy się na Biblii nie zawiodłam, choć nie powiem, zdarzały mi się wątpliwości. Skoro jest napisane, że Bóg rozdzielił wody, to mam wewnętrzne przekonanie, że tak zrobił. Biorąc pod uwagę dzisiejszą wiedzę chciałabym po prostu to trochę lepiej zrozumieć. Może ktoś rozumie to lepiej i mógłby właśnie podać mi jakieś brakujące puzle do mojego obrazu.

Obawiam się, że to fałszywy przepis na odczyt Biblii.
Zapraszam do rozdziału "Czy Pismo Święte zawiera błędy?" (strony 2-15) http://analizy.biz/marek1962/objawienie.pdf

[Andej]

Całe życie uczono mnie, że to co jest w Biblii to jest święte. Nie umowne czy symboliczne tylko prawdziwe i niezaprzeczalnie.

Istotnie, prawdziwe i niezaprzeczalne przekazane w sposób symboliczny, alegoryczny, obrazowy. Tak, aby rozumieć sens, a nie sposób. Pojąc cel objawienia.
Sama metoda, którą się Stworzyciel posłużył jest tylko Jemu samemu znana. Rozumienie tego przekracza ludzkie możliwości. No, chyba, że ktoś dorównuj wiedzą i mądrością samemu Bogu.

[Anka-K]

Z zasady Rodz.1:6-7 przedstawiane są jako baldachim pary wodnej nad naszą planetą, podobną do szklarni i powodująca podobne warunki i wynikające z tego korzyści.

Fajna koncepcja. Warto było poczekać.
Mam takie pytanie: nasunęła Ci się ona sama, czy miałeś też inne przesłanki.

[Albertus]

Z zasady Rodz.1:6-7 przedstawiane są jako baldachim pary wodnej nad naszą planetą, podobną do szklarni i powodująca podobne warunki i wynikające z tego korzyści.

Fajna koncepcja. Warto było poczekać.
Mam takie pytanie: nasunęła Ci się ona sama, czy miałeś też inne przesłanki.

Jest to często spotykana koncepcja u kreacjonistów tzw "młodej ziemi".

[Albertus]

Kreacjoniści tłumaczą tą koncepcją długość życia ludzi przed potopem.

Dodają do tego wyższą zawartość tlenu w atmosferze. Takie warunki dawałby podobne efekty jak tlenoterapia w komorze hiperbarycznej która przyspiesza gojenie się ran i leczenie mnóstwa chorób. Tłumaczą takimi warunkami również nadzwyczajną wielkość zwierząt prehistorycznych.

Poza kwestiami naukowymi to, moim zdaniem, od strony biblijnej(jeśli czytać Biblię literalnie) słabą stroną tej koncepcji jest to że w dniu czwartym stworzenia świata mowa jest o stworzeniu ciał niebieskich - słońca, księżyca i gwiazd po to aby świeciły na sklepieniu nieba i wyznaczały pory roku, dni i lata bo przy takiej koncepcji to pierwotnie księżyc a już raczej na pewno gwiazdy nie byłyby widzialne z powierzchni ziemi a odsłoniłyby się dopiero po potopie.

[Anka-K]

Jest to często spotykana koncepcja u kreacjonistów tzw "młodej ziemi".

Nie znalazłam sklepienia u kreacjonistów tzw "młodej ziemi"?

[Albertus]

Jest to często spotykana koncepcja u kreacjonistów tzw "młodej ziemi".

Nie znalazłam sklepienia u kreacjonistów tzw "młodej ziemi"?

Jakiego sklepienia?

[Anka-K]

Jak to jakiego? Rdz 1, 7

[Albertus]

Jak to jakiego? Rdz 1, 7

Nie wiem co masz na myśli bo ja pisałem o koncepcji "baldachimu pary wodnej w przedpotopowej atmosferze o której mówi wielu kreacjonistów młodej ziemi.

A literalne sklepienie to też pewnie znajdzie zwolenników u pewnych ludzi całkowicie literalnie odczytujących Księgę Rodzaju.