Wiek na inicjację seksualną

[Susanna]

Ja też nie mam potrzeby współżycia, ale nikomu się z tego nie zwierzam w sensie koleżankom w pracy, i chyba tak jest lepiej.

[CiekawaXO]

@AdamS. czy nie zbyt szybko napisałeś, że nie każdy jest powołany do małżeństwa, sugerując to koledze?
Skąd wiesz ze nie jest? Może można być w małżeństwie i być aseksualnym? Może znaleźć druga osobę z takim libido i spłodzić dzieci, bo impotentem nie jest.

[AdamS.]

@AdamS. czy nie zbyt szybko napisałeś, że nie każdy jest powołany do małżeństwa, sugerując to koledze?
Skąd wiesz ze nie jest? Może można być w małżeństwie i być aseksualnym? Może znaleźć druga osobę z takim libido i spłodzić dzieci, bo impotentem nie jest.

Po pierwsze nie wiedziałem, że to Kolega - awatar sugerował płeć piękną, a pseudonim nijaką. Przepraszam za te słowa, ale tym bardziej apeluję, by używać awatarów własnych (nie musi to być zdjęcie, ale niech przynajmniej nie sugeruje, że się jest Murzynem lub kobietą, jeśli tak nie jest, bo to dezorientuje).

Po drugie niczego personalnie nie sugerowałem. Po prostu stwierdziłem ogólny fakt, że nie każdy jest powołany do małżeństwa.

Po trzecie nie wiem, czy bez pociągu seksualnego można tworzyć małżeństwo? Czy to będzie wobec drugiej osoby uczciwe?

[wXlfX]

No najlepiej, żeby samemu być +16 i partnerka oczywiście też żeby miała! (patrz Stuart "Stuu" Burton)

[Marek_Piotrowski]

Sam tytuł wątku pokazuje dalekie odejście od myślenia kategoriami wiary. Powinien brzmieć "wiek na związek małżeński".
Bo wiek na inicjację seksualną łatwo wówczas obliczyć - to następna noc po ślubie.

[CiekawaXO]

No ale tak nie brzmi. Nie jest to temat o seksie katolików przecież.

[wXlfX]

Powinien brzmieć "wiek na związek małżeński".

O właśnie. Jaki wiek jest odpowiedni, aby wejść w związek małżeński?
Dla biednego Polaka chyba żaden. xd
Piłkarze wcześnie biorą śluby (przynajmniej Ci z Ameryki południowej). Jak np. Vitor Rogue w wieku 18 lat ożenił się z jakąś tam pięknością. O zapewnienie przyszłości rodzinie raczej nie musi się przejmować, ale ciekaw jestem co nim kierowało, żeby od razu się żenić.

[Tek de Cart]

nasi dziadowie brali śluby biedni i jakoś się dało
kiedyś bardziej się myślało, że 'damy sobie rade we dwójkę, dorobimy się razem' - teraz dużo popularniejsze jest myślenie 'JA muszę najpierw się dorobić, tak, żeby w związku być NIEZALEŻNYM'... co jest generalnie głupotą, związek to z zasady ZALEŻNOŚĆ. Ważne żeby była to dobra zależność - a to nie zależy od pieniędzy tylko do wartości którymi się kierujemy, od naszej dojrzałości itd.

[Viridiana]

Jaki wiek uważacie za odpowiedni aby przejść inicjacię seksualną? Mi ciężko to określić. Znam osoby które w wieku 16 lat zaczynały współżyć

Czy uważacie ze czlowiek w wieku np 30 lat będący dziewicą jest jakiś dziwny?

Moim zdaniem 16 lat to za wcześnie. Sztywnej granicy jednak nie da się wyznaczyć.

[Marek_Piotrowski]

Powinien brzmieć "wiek na związek małżeński".

O właśnie. Jaki wiek jest odpowiedni, aby wejść w związek małżeński?
Dla biednego Polaka chyba żaden. xd

Bez przesady. Żyje nam się najlepiej w dziejach.

[Andy72]

Bez przesady. Żyje nam się najlepiej w dziejach.

To chyba trochę przesady,mógłbym owszem tak powiedzieć o przedziale 1989-2000, ale to już minęło bezpowrotnie.

[Andej]

To chyba trochę przesady,mógłbym owszem tak powiedzieć o przedziale 1989-2000, ale to już minęło bezpowrotnie.

I mam nadzieję, że już nigdy się nie powtórzy. To była tragedia dla dziesiątek, choć rażącej setek tysięcy lub iluś milionów Polaków. Co nie znaczy, że dla kilku specyficznych grup był to dobry czas.

Ale wydaje mi się, że nie miało to większego wpływu na inicjację seksualną. Choć na zawieranie małżeństw, prawdopodobnie miało wpływ negatywny.

Ogólnie Marek ma rację. Albowiem nie ma wieku na inicjację seksualną. Jest natomiast stan rzeczy na tę inicjację. Czyli dojrzała gotowość do założenia rodziny i ślub.

[Marek_Piotrowski]

Bez przesady. Żyje nam się najlepiej w dziejach.

To chyba trochę przesady,mógłbym owszem tak powiedzieć o przedziale 1989-2000, ale to już minęło bezpowrotnie.

Wtedy, gdy nas okradano na potęgę? I świadomie pozbawiono ludzi oszczęności życia?

Porównaj jakąkolwiek dziedzinę - o tego, ile możesz kupić szynki za wypłatę po dostęp do procedur medycznych.

[faraon]

Mysle ze cena szynki, czy salcesonu nie jest wazna w tym temacie, tylko po prostu sam zwiazek malzenski powinien byc inicjacja seksualna, nie wczesniej i nie innaczej.
Jednak mamy ciagle problem, bo cale spoleczenstwa, od niemal najmlodszych lat o tym gadaja i wrecz manipuluja swiadomoscia mlodziezy by prowokowac ja do zainteresowania i wyobrazen wspolzycia seksualnego.
Tacy mlodzi ludzie maja pozniej tak rozbudzona wyobraznie ze po prostu nie potrafia sie powstrzymac przed sprawdzeniem tego w praniu, jak najszybciej. Maja tak nakladzione glupot w glowie i niemal wrecz zboczen seksualnych i opowiadan o nich, ze choc nie maja pojecia co to jest, wyobraznia im mowi ze jest to cos wrecz niesamowite i musza tego sprobowac.
Jako nastolatek bedac w grupie rowiesnikow z podworka, bylem swiadkiem wrecz gwaltu na koledze, wlasnie powodowanego tym co wyzej opisalem.
Kilku rowiesnikow chcialo po prostu zobaczyc genitalia nieco starszego kolegi. Usunalem sie z tego, bo dla mnie bylo to obrzydliwe, ale do tej pory mam wyrzuty sumienia ze nie przeszkodzilem im w tym. Pozniej dosc czesto gdy mialem gdzies z nimi isc, ktos mnie wolal i zawsze myslalem ze to babcia mnie wola po imieniu, bo glos byl podobny. Jednak gdy wracalem do domu by zapytac ja co chciala, to najczesciej spala, a obudzona nie rozumiala o co pytalem. Po powrocie na podworko juz kolegow zwykle nie bylo.
Po latach, okazalo sie ze dokladnie cala czworka tych moich rowiesnikow z podworka, z ktorymi niechetnie utrzymywalem kontakt po tym co zrobili, dopuscila sie ponownego gwaltu zbiorowego na mlodej dziewczynie, za co wszyscy dostali po 3 lata odsiadki.

[Andy72]

Były to czasy moich studiów i pierwszej dobre płatnej pracy. Obecnie to covid, widoczny kryzys Kościoła, wojny...