Gaslighting

[Ojciec.Pablito]

Co sądzicie o gaslightingu?
Ja do tej pory nie znałem tego określenia
https://vm.tiktok.com/ZGJoAg14x/

[CiekawaXO]

Że nie jesteś tego ofiarą:)

Dodano po 8 minutach 36 sekundach:
https://www.filmweb.pl/film/Gasn%C4%85c ... 1944-35701 Jest też film na podstawie bodajże książki autora który opisał to zjawisko w thrillerze.

[Ojciec.Pablito]

Że nie jesteś tego ofiarą:)

Klasyczny element gaslightingu

[CiekawaXO]

Że nie jesteś tego ofiarą:)

Klasyczny element gaslightingu

Ale jeden, więc nie.

[faraon]

Że nie jesteś tego ofiarą:)

Klasyczny element gaslightingu

To jest wlasnie to o czym ja od kilku lat pisze na forum. Odbieranie innym wiary. Kazdej wiary i w cokolwiek.
Gdy taka wiara zostaje zniszczona, to takze w religii jak i w wierze w Boga jej juz nie bedzie. Nie bedzie podstaw do wiary w cokolwiek i jakkolwiek, a wierzacy beda jak zombi wobec Boga.

[Ojciec.Pablito]

Ciekawy materiał na ten temat

[faraon]

Ten temat to glownie administracja i moderatorzy powinni dokladniej przestudiowac, by moc lepiej oceniac ktore wpisy sa takim wlasnie zachowaniem-dzialaniem.
Bez tego nie da sie utrzymac sensu glownego motta forum.

[sądzony]

No to ja widzę to nieco w drugą stronę. Zły tak nami manipuluje, że zaczynamy wierzyć w siebie do tego stopnia, iż zakładamy, że jesteśmy zdrowi

[Repart]

Ten temat to glownie administracja i moderatorzy powinni dokladniej przestudiowac, by moc lepiej oceniac ktore wpisy sa takim wlasnie zachowaniem-dzialaniem.
Bez tego nie da sie utrzymac sensu glownego motta forum.

powiało grozą

[faraon]

No to ja widzę to nieco w drugą stronę. Zły tak nami manipuluje, że zaczynamy wierzyć w siebie do tego stopnia, iż zakładamy, że jesteśmy zdrowi

Dlatego moderatorom przyda sie taka wiedza, by wylapac tych " zakladajacych ze sa zdrowi" i ukrocic ich destrukcyjne dzialania zlego.

[Andej]

Co sądzicie o gaslightingu?

Ja też. Ale szybko zorientowałem się, że są to dwa słowa, przez pomyłkę napisane bez spacji. I choć znal tylko 4,5 słowa po angielsku, to sobie przetłumaczyłem, że gas lighting to jest to oświetlenie gazowe. Dość archaiczne. Nie wiem, czy jeszcze jest, ale ileś lat temu było na Agrykoli. Mając lat naście byłem w stanie tak się wspiąć na latarnię gazową, aby móc ją zapalić. Teraz też starałem się nawet zapalić taką latarnię, ale nie sięgnąłem oczka, a nie miałem sprzętu, jakim posługuje się latarnik. Siłą woli też nie byłem w stanie poruszyć cięgna.

Ale ad rem. O 'gas lightingu" myślimy, że jest rozwiązaniem przestarzałym. Ze względu na pochłanianie tlenu niewskazanym w pomieszczeniach zamkniętych. Poza tym, wydaje mi się, że ma zwykle zbyt niską temperaturę barwową, chyba poniżej 2,5 kK. Choć da się podkręcić. Poza tym jest to bardzo nieefektywne oświetlenie. Dominująca ilość energii emitowana jest w zakresie IR, niewidocznym dla oka. Stąd wniosek, aby używać raczej LED. Najlepiej trójbarwnych, a ni monochromatycznych z odpowiednimi luminoforami, ze względu na całość emitowanego promieniowania i jego ciągłość.

[faraon]

W angielskim gramatyka nieco innaczej dziala i gdyby chodzilo o oswietlenie gazowe, to byly by dwa po kolei rzeczowniki, a w angielskiej gramatyce dwa rzeczowniki jeden po drugim oznacza ze ten pierwszy jest przymiotnikiem drugiego. tak jak "horse race", czy "race horse", czyli konny wyscig i wyscigowy kon.
Polaczenie podobnych slow w jedno, stanowi o innym znaczeniu niz przymiotnik i rzeczownik, a dokladniej staje sie okresleniem czynnosci o nieco innym znaczeniu, tu zapalaniem- gaszeniem swiatla, niekoniecznie w celu zapalenia, czy zgaszenia swiatla.

[Andej]

Uwielbiam poczucie humoru połączone z imperatywem pouczania.

[faraon]

Czy pouczania czy informacji, to zalezy od czytajacego.

[Andej]

No cóż, traktując rozmówców jako totalnych idiotów, koniecznie trzeba im wyjaśniać, że woda jest mokra.