Podziękowania i rozwiązywanie problemów - ad personam.

[Hildegarda]

a moj mąż jest niewierzący

Mój wierzy w Boga, ale nie jest religijny
Wierzy po swojemu, tak jak ja

[Dezerter]

Kochani jesteście
- zamknijmy już ten temat na razie i rozejdźmy się po merytorycznych wątkach
bo my tu przecież Chrystusem jesteśmy a trochę o naszym Panu zapomnieliśmy

[Gzresznik Upadający]

Ja tylko napisze tym którzy unikaja pewnych odpowiedzi ze inni i tak maja wiedze ( acz niepotwierdzona bezposrednio ze zródła ).
A przekaz ktory chca przekazac jest obarczony tą niewyjasnioną, kluczoną sprawą.

[CiekawaXO]

Temat Zamknijmy, ale prośba do moderacji :jak już wiemy jak jest, i kto jest kim, niech przygląda się baczniej co pisze ów jegomość w dziale o Trójcy przede wszystkim, aby nie zwiódł kogoś, że Jezus nie jest Bogiem. Teraz to łatwiejsze niż wtedy, a jak patrzę na tamten wątek, to jest próba relatywizacji.
Bo ten wątek był też po to, aby nie zapomnieć o Jezusie jako Bogu. Nie zapominajmy ze nim jest, i że są ludzie którym zależy, aby tak go nie nazywać.

[kazik95]

viewtopic.php?p=367102#p367102
31 sty 2024, 21:14

Jezus też czasami jest nazywany duchem.

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭15:45‬ ‭BW1975‬‬

[45] Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym.

Ale też nie chodzi mi o to, że Jezus jest bytem niefizycznym, duchowym.

Oczywiście jest człowiekiem. Z krwi i kości.
Bogiem.
Z którego wypływa rzeka wody żywej.

Pablito, by nigdy tak nie napisał, chyba , że się nawrócił na naszym forum
Ps - Nawet jak Pablito, to mu to wybaczamy i jako administracja, bo zmiana jest zasadnicza, akceptujemy, więc koniec tematu!

[CiekawaXO]

Pablito jak najbardziej by tak nie napisał, ale Kazik Pablito już tak.
Dlatego do adminów :troszkę ostrożniej patrzeć na temat o Trójcy. Nikomu nie zaszkodzi.

[kazik95]

Mam taką fantazję:
Ofiara zlożona. Bóstwo gniewu zostało zaspokojone. Będzie nam przychylne. A my będziemy bliżej niego.
Odczujmy wszyscy ulgę.

Minęły tysiące lat a my jesteśmy takimi samymi dzikusami

[CiekawaXO]

Także @Dezerter pamiętaj że kolega jest sprytniejszy od nas, i zwróć uwagę, jaką definicję Boga, ma Kazik. Screen: dla niego każdy, kto jest niedoścignionym przykładem, jest Bogiem. W tym Jezus wg jego definicji, ale i inni, którą sam podał :także jeszcze raz :uwaga!!!!


Dodano po 7 minutach 31 sekundach:
Każdy kto śmie uważać ze jesteś kłamcą, jest dzikusem.
Poprzednio taka osoba była jeszcze :zaburzona, źle wychowana, uprzedzona, to było twoje ulubione słowo poprzednio :każdy krytykujacy jest uprzedzony:)
Znam twe gierki, znam.
Chyba trzeba wątek zamknąć fizycznie na kilka dni, bo ja się nie dam, a Pablito też się nie da, więc tak już będzie

[Repart]

Chciałbym poruszyć temat tego, co i w jaki sposób wypisuję na czacie. Jeżeli kogoś denerwuje, nudzę, dotykam czy ranię, to proszę o wiadomość zwrotną. Coraz częściej dostaje sygnały, że moje czatowanie może komuś przeszkadzać. Ten wątek jest stworzony, aby takie sprawy wyjaśnić. Jeżeli nie tutaj, to po prostu nie czytajcie czatu, skoro przeszkadza moje pisanie. Kto będzie chciał, to będzie czatował. Nie musicie się także obawiać, że mi się nudzi. Mam 4 dzieci, duży dom, pracę na etacie i jedną po etacie, także mam co robić. Forum traktuje jako miejsce godne do nauki o Bogu, jak o Nim rozmawiać i jak rozmawiać nie o Nim. Także jak ktoś ma coś do mnie to zapraszam. Jak nie ma odwagi, to niech nie czyta.

[CiekawaXO]

Nie dotarły do mnie takie i formacje Rep.
Na czacie.
A Michał coś wypisywał że czat do kitu czatownicy, ale on zawsze marudzi.
Jak duży masz ten dom, ile pokoi?

[Andej]

dla niego każdy, kto jest niedoścignionym przykładem, jest Bogiem.

Dla mnie idol nie może być Bogiem. Bo Bóg jest Jeden.
Ktoś napisał zdanie: Jezus jest bogiem (sic! z małej litery słowo bóg).
A powyżej wklejono, że ktoś, kto przerasta jest Bogiem (sic! Bóg z wielkiej litery). Człowiek, który ma większe umiejętności jest Bogiem.
Jeśli rzeczywiście ta sama osoba napisała jedno i drugie, to jest to dla mnie OBURZAJĄCE. To dla mnie graniczy z bluźnierstwem.
Przyznawanie boskości jakiemuś biznesmenowi z talentem z nogach i równocześnie odbieranie jej prawdziwemu Bogu. Uznanemu przez miliardy ludzi, przez tysiące lat. Czuję się obrażony obrażaniem Jezusa.

[kazik95]

Także @Dezerter pamiętaj że kolega jest sprytniejszy od nas, i zwróć uwagę, jaką definicję Boga, ma Kazik. Screen: dla niego każdy, kto jest niedoścignionym przykładem, jest Bogiem. W tym Jezus wg jego definicji, ale i inni, którą sam podał :także jeszcze raz :uwaga!!!!


Dodano po 7 minutach 31 sekundach:
Każdy kto śmie uważać ze jesteś kłamcą, jest dzikusem.
Poprzednio taka osoba była jeszcze :zaburzona, źle wychowana, uprzedzona, to było twoje ulubione słowo poprzednio :każdy krytykujacy jest uprzedzony:)
Znam twe gierki, znam.
Chyba trzeba wątek zamknąć fizycznie na kilka dni, bo ja się nie dam, a Pablito też się nie da, więc tak już będzie

Mam jeszcze taką inna fantazję, co do której nie mogę się oprzeć:

Łk 20:19-20 BW
(19) A uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli go dostać w swoje ręce w tej właśnie godzinie, lecz bali się ludu. Zrozumieli bowiem, że przeciwko nim skierował to podobieństwo.
(20) Śledzili go więc, nasłali szpiegów, którzy udając sprawiedliwych, mieli go przyłapać na jakimś słowie, aby go wydać władzy i mocy starosty.

[CiekawaXO]

No tak, każdy kto krytykuje kłamstwo, jest zaburzony. Juz to pisałeś, słowo w słowo, poprzednio.

[kazik95]

No tak, każdy kto krytykuje kłamstwo, jest zaburzony. Juz to pisałeś, słowo w słowo, poprzednio.

Kłamiesz

[CiekawaXO]

Udowodnij.