Ostatnio słuchałem ks. Wachowiaka - nt. dopuszczenia do bycia rodzicami chrzestnymi osób, które są w związku homoseksualnym.
Link tu: https://www.youtube.com/watch?v=P8mTKHePK44
Są jakieś niejednoznaczności w tłumaczeniu, czy świadkami, czy rodzicami chrzestnymi - ale to na razie niech będzie z boku.
Interesuje mnie:
- czy te obawy ks. Wachowiaka naprawdę są uzasadnione? Czemu rodzą się u niego takie trwogi, czy ten ksiądz jest poza ortodoksją, że jest poruszony nowymi wytycznymi dykasterii wiary?
- czemu to on się wypowiada, a nie jakiś biskup - jego zwierzchnik?
- czy nie powinien raczej (jak biskupi) - z posłuszeństwem wiary przyjąć nowe wytyczne? Nie rozumiem, o co tu chodzi?
Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
Chodzi o to, aby rodzice chrzestni byli wzorem dla dzieci. Aby żyli w łasce uświęcającej. Sama orientacja seksualna jest mniej ważna od tego jak żyją. Czy żyją w łasce i zgodnie z Nauką Chrystusa i Kościoła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6097
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 928 times
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
Stawia pytania, wątpliwości, trudności ze zrozumieniem i swoje opinie.ArtFunky pisze: ↑2023-11-09, 11:13 Ostatnio słuchałem ks. Wachowiaka - nt. dopuszczenia do bycia rodzicami chrzestnymi osób, które są w związku homoseksualnym.
Link tu: https://www.youtube.com/watch?v=P8mTKHePK44
Są jakieś niejednoznaczności w tłumaczeniu, czy świadkami, czy rodzicami chrzestnymi - ale to na razie niech będzie z boku.
Interesuje mnie:
- czy te obawy ks. Wachowiaka naprawdę są uzasadnione? Czemu rodzą się u niego takie trwogi, czy ten ksiądz jest poza ortodoksją, że jest poruszony nowymi wytycznymi dykasterii wiary?
- czemu to on się wypowiada, a nie jakiś biskup - jego zwierzchnik?
- czy nie powinien raczej (jak biskupi) - z posłuszeństwem wiary przyjąć nowe wytyczne? Nie rozumiem, o co tu chodzi?
Takie czasy. Synodalność.
Ostatnio zmieniony 2023-11-09, 14:50 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 203 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
świadkami na ślubie mogą być, bo świadkami mogą być dowolne dorosłe i trzeźwe osoby ich rolą jest zaświadczyć że dany ślub się odbył. A do tego nie trzeba żeby to byli koniecznie katolicy.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
Świadkiem chrztu ( nie mylic z chrzestnym) może być każdy niewierzącyteż , uważam to za działanie lobby homoseksualnego że w ogóle o homo wspomniano
Ostatnio zmieniony 2023-11-10, 09:50 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
Dziękuję za podkreślenie też różnicy. Masz rację. Bycie świadkiem (bierne towarzyszenie) jest czymś zupełnie innym od bycia chrzestnym (aktywne uczestnictwo).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4672 times
- Kontakt:
Re: Homoseksualni rodzice chrzestni (?)
Rodzice chrzestni - ze względu na zadania, jakie powinni pełnić - nie powinni żyć w zamierzonym, permanentnym grzechu (tym bardziej publicznym).
A czy grzechem tym będzie akurat aktywny związek homoseksualny, czy inny grzech to już ma mniejsze znaczenie (jeśli w ogóle jakieś).
A czy grzechem tym będzie akurat aktywny związek homoseksualny, czy inny grzech to już ma mniejsze znaczenie (jeśli w ogóle jakieś).