W ten sposób do niczego nie dojdziemy i żadnego pożytku z tego nie będzie.
W dodatku albo przedstawiasz jakieś twierdzenia jako "naukę Kościoła", albo przeciwnie - stawiasz postulaty nie mając najwidoczniej pojęcia, że właśnie tak Kościół głosi.
A najgorsze, że cytujesz, przypisując treści Pisma to, czego w Nim nie ma. A to już - jak wiesz z Apokalipsy - rzecz bardzo poważna.
Zademonstruję Ci tytułami:
1 Przypisujesz Pismu znaczenia, których nie ma w tekście
Tzw. interpretacja z tezą.Przeemek pisze: ↑2023-11-23, 10:58Jak sam fragment wskazuje: "bądź żywym słowem", "bądź za pośrednictwem naszego listu" - czyli słowa Boga przekazane przez proroków(każdy kto otrzymał lub usłyszał Boga i przekzaywał dalej był prorokiem) lub za pomocą spisanego Objawienie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 A to, że nie tylko Pismo Jest Słowem, to w świetle... Pisma oczywiste.
Na przykład Paweł pokazuje równoważność Słowa przekazywanego i pisanego:
„Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu.”/2 Tes 2,15/
Wyraźne jest rozróżnienie (a jednocześnie równowartość) pomiędzy Słowem głoszonym i czytanym. I tyle.
2 Obwieszczasz "polemicznie" jako postulat to, co Kościół wyznaje
Tak, to się zgadza, taka jest nauka Kościoła.Dwa, jest tu mowa o tradycji apostolskiej, która jest ostatecznym autorytetem w Kościele, ponieważ pochodzi od Apostołów – naocznych świadków działań Jezusa i tych którzy z Nim byli i widzieli go na własne oczy (1 J 1:1) i jest tym samym najwcześniejsza i jedynie wiarygodna. A żaden po-apostolski uczeń, czyli biskup, pastor, duchowny i inni nie jest apostołem i nigdy nim nie będzie. Dlatego nie może on wprowadzać rzeczy nowe do tej tradycji, które nie istniały w tradycji apostolskiej wcześniej, jak np,. kult ikon czy świętych i inne dogmaty czy doktryny, o których nie nauczali apostołowie czy ich tradycja. Jeśli istnieje jakaś praktyka kościelna lub doktryna, która nie znajduje swego zamocowania w tym co potwierdzają naoczni świadkowie, czyli Apostołowie, to nie może być to doktryna obowiązująca.
Tylko - jak sądzę - Ty ograniczasz Tradycję apostolską" (my ją piszemy z wielkiej litery) do jej spisanej w Biblii części - co jest, oczywistą nieprawdą.
3 Przypisujesz Pismu znaczenia, których nie ma w tekście
[img]Niczego podobnego w tekście nie ma. Apostoł pisze po prostu, że mają sie trzymać tego, co im powiedzieli lub napisali apostołowie.Trzy, Istotny w tym fragmencie (2 Tes 2,15) jest tutaj zastosowany czas przeszły dokonany, podkreślający, że znaczenie ma tradycja już ustanowiona, a nie ta, która może pojawić się w przyszłości.
I tyle.
4 Bezpodstawnie oskarżasz
Dokładnie tak! Objawienie jest w Chrystusie Jezusie. Tradycja i Pismo (a także częściowo liturgia) to jedynie sposoby przekazu. Z tym, że Tradycja jest pierwotna wobec pozostałych.Sofistyka... wykręcasz fakty i tradycję chrześcijańską..... równie dobrze mogę powiedzieć:Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 Pismo to sposób przekazywania Słowa, a nie sposób w jaki Bóg Słowo objawił
Tradycja, proroctwo to sposób przekazywania Słowa, a nie sposób w jaki Bóg Słowo objawił
Napisał w zwojach?Bo Bóg objawił je też na Piśmie:
"(18) A gdy dokończył rozmowę z Mojżeszem na górze Synaj, PAN dał mu dwie tablice świadectwa, tablice kamienne napisane palcem Boga."(Wj31)
Wow... Bóg jednak sam się pokwapił aby coś napisać osobiście...... no popatrz panie Marku skąd ta Twoja apologetyka czerpie informacje?
Sam ten fragment już pokazuje fałsz twojej narracji(apologetyki).....
Chciałbym Ci zwrócić uwagę (jeżeli nie doczytałeś) że to, co Bóg napisał na kamieniach, Mojżesz rozbił.
To, co mamy w Piśmie jest napisane przez Autora Natchnionego (zresztą, biorąc pod uwagę czas powstania Tory, raczej nie Mojzesz).
5 Podajesz stwierdzenia i cytaty, które niczego nie wnoszą do tematu
Głosić teżBóg wielokrotnie kazał spisywać Swoje Słowo:
"(2) Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Napisz sobie w księdze wszystkie słowa, które powiedziałem do ciebie. "(Jer30)
Mk 16:15 BT5 "I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!"
Dz 5:20 BT5 "Idźcie i głoście w świątyni ludowi wszystkie słowa o tym życiu!"
I co to ma niby wnieść do naszej rozmowy?
Słuchać też kazał:Nakzywał je czytać po przymusem Prawa:
" (18) A gdy już zasiądzie na swym królewskim tronie, napisze sobie w księdze odpis tego prawa od kapłanów Lewitów. (19) I będzie go miał przy sobie, i będzie go czytał po wszystkie dni swego życia, aby się nauczył bać PANA, swego Boga..... (Pwt17)
Dz 3:22 BT5 "Powiedział przecież Mojżesz: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan, Bóg nasz, spośród braci waszych. Słuchajcie Go we wszystkim, co wam powie."
I znów: co to ma niby wnieść do naszej rozmowy?
Nic tunie ma o wykształcaniu tradycji...Nakaz Boga zapisany w Prawie wykształcił tradcyję.....:
"(10) Mojżesz nakazał im też: Po upływie każdego siódmego roku, w wyznaczonej porze roku darowania długów, w Święto Namiotów; (11) Gdy cały Izrael przybędzie, aby się stawić przed PANEM, twoim Bogiem, na miejscu, które wybierze, odczytasz to prawo do uszu całego Izraela....."(Pwt31)
I ta tradycja wymagała kopiowania Prawa i dlasze jego czytanie.....
6 Nie wyciągasz wniosków z tego, co zacytowałeś
No właśnie. Wyciągnij wnioskiNakazywał je też przekazywać ustnie:
"(6) A te słowa, które ja dziś nakazuję tobie, będą w twoim sercu; (7) I będziesz je często przypominał swoim synom i rozmawiał o nich, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając. (8) Przywiążesz je jako znak do swoich rąk i będą jako przepaski między twymi oczami. (9) Wypiszesz je też na odrzwiach swego domu i na swoich bramach. " (Pwt6)
7 Przypisujesz Pismu znaczenia, których nie ma w tekście
I znów wkładasz w Pismo swoje myśli (nie rób tego - Bóg tego nie lubi Ap 22:18). Nic tu nie ma o tym, że wartość Pisma polega na tym, że ponoć "bo nie podlega zniekształceniu". Tu mowa o czymś całkiem innym (nawiasem mówiąc, o czymś, co powinieneś wziąć sobie do serce).Słowo Spisane odgrywa jednak specjalną rolę:(bo nie podlega zniekształceniu)
- 2P1:20-21 - "Przede wszystkim bowiem wiedzieć musicie, że żadne proroctwo Pisma nie pochodzi z prywatnej interpretacji. Albowiem nigdy proroctwo nie było przyniesione przez wolę człowieka, lecz ludzie przemawiali od Boga,......"
8 Obwieszczasz "polemicznie" jako postulat to, co Kościół wyznaje
Oczywiście. Tak właśnie jest w KKNiezależnie czy ustnie, czy spisane, ale zawsze objawienie/wiarę/naukę: " ...... która raz na zawsze została przekazana świętym."(Jud), a nie tradycję, która 300 lat pźniej, albo 1000 lat poźniej wprowadza rzeczy, o których ta pierwotna nauka nic nie mówiła......
9
Jak tylko zastosujesz się do Pisma w tym względzie.A do kogo się tyczy ta obietnica? Jeżeli do apostołów, to po ostatnim Janie, nie ma już żadnego żywego, czyli po końcu I wieku? A jeśli do wiernych, to chyba wszystkich? Łącznie ze mną?Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 Pewność Pisma nie opiera się na papierze czy sposobach przekazywania, lecz na Obietnicy:
„Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.”/J 16,13/
Do tego, co ono mówi o:
- nie tworzeniu prywatnych wykładów Pisma
- posłuszeństwie przełożonym i bezwzględnym zakazie czynienia rozłamów
- świadomości, że to Kosciół jest "filarem i podporą prawdy"
10 Wprowadzasz dodatkowe wątki, jakby było ich jeszcze mało w dyskusji
Nauka o nieomylności papieża jest exlicite w Piśmie, o Niepokalanym Poczęciu jest implicite w Piśmie i w Tradycji. Zapraszam do wątków na ten temat.No to wskaż forumowiczom dowód - taki wiarygodny dla wszystkich - że dogmat o Nieomylności Papieża, albo "O Niepokalanym Poczęciu Maryi" - to jest nauka którą nauczali apostołowie? Że nauczała tego tradycja apostołów za ich życia?Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 Paweł nie pisał o spisanej uprzednio Biblii, kiedy ostrzegał:
„Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!”/Gal 1,6-8/
11
Beleczka w oku nie uwiera?Łatwo sobie wycierać Pismem usta, ale obronić się przed taką manipulacją... to już inna "para kaloszy".....
12 Nieuzasadnione oskarżenia
12 Przypisujesz Pismu znaczenia, których nie ma w tekścieCo to za tradycja, którą odrzucacie nawet od samych Ojców Kościoła?
I znów przekręcasz Pismo - przeczytaj - nawet w tym co zacytowałeś - o co Jezus miał pretensje do Żydow. Bo na pewno nie za przekazywanie ustne wiary, jak Izajasz nakazał.I dlatego Jezus był o to zły, "pojechał" tym faryzeuszom za to, że odsunęli się tą tradcyją od Pisma i doszli z nią do granic absurdu, wykręcając nią właściwe przesłanie Objawienia:Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 Nie jest to zresztą nic nowego: Żydzi znają pojęcia „Tory pisanej” i „Tory ustnej”. Prorok Izajasz tak o tym pisze:
„Co do Mnie, takie jest przymierze moje z nimi, mówi Pan: Duch mój, który jest nad tobą, i słowa moje, które włożyłem ci w usta, nie zejdą z twych własnych ust ani z ust twoich dzieci, ani z ust potomków twoich synów, odtąd i na zawsze - mówi Pan.”/Iz 59,21/
"(2) Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. " (Mt23)...... - " (8) Wy bowiem, opuściwszy przykazania Boże, trzymacie się tradycji ludzkiej, obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych tym podobnych rzeczy czynicie. (9) Mówił im też: Całkowicie znosicie przykazanie Boże, aby zachować swoją tradycję."(Mk7)
13 Obwieszczasz "polemicznie" jako postulat to, co Kościół wyznaje i w dodatku masz fałszywe mniemanie z czego wynika nieomylność Objawienia
Jak w tytule 13. Nic dodać, nic i ująć.A Ty zpoaminasz, że jest różnica między bezpośrednim świadkiem i apostołem z bezpośrednim objawieniem od Boga, a biskupem, który już tym świadkiem nie był......... więc żadne zgromadzenie biskupów z tego prostego faktu, nie powinno nic nowego wnosić do tej tradycji apostolskiej, ale tylko to co sami usłyszał lub przeczytali.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-11-22, 13:55 No i wreszcie - znów zapominasz, co było najpierw, a co potem ("„Marek, uczeń i tłumacz Piotra, podał im (Rzymianom) na piśmie, co Piotr głosił”/Por. Ireneusz, Adverus haereses/
Nigdzie nie znajdziesz w Piśmie, iż "wiara rodzi się z czytania" (choć to niewątpliwie prawda, ale akurat nie zapisana w Biblii, mimo wielu wersetów ją zachwalających). A o słuchaniu żywego Słowa czytamy explicite: "Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa."/Rz 10:17/
14 Fałszywe mniemanie historyczne i ponownie pokładanie nadziei w sposobie przekazu, a nie na Obietnicy Boga
Było dokładnie odwrotnie. Na przykład gdyby Marek nie polegał na ustnym przekazie, spisanej Ewangelii wg.Marka by nie było.Mało tego... gdyby Ojcowie Kościoła polegali tylko na ustnym przekazie, to byś nic z tego dzisij nie miał.....
Nie zdajesz sobie sprawy, ile różnych pism w dziejach świata sfałszowano... Ani ile napisano pism podszywających się pod Apostołów. Gdyby nie Tradycja, nie wiedziałbyś nawet, które Ewangelie są natchnionea jednak wiesz o tym, bo oni to spisali.... stąd nawet mówi się "pisma patrystyczne". Nawet dzisiaj jest oczywiste, że każde spisane(czy zapisane cyfrowo) ma przewagę nad ustnym przekazem, szczególnie od omylnych ludzi...... nawet dziecko to zauważy.... a Ty naciągasz ten fakrt do granic manipulacji......
15 Obwieszczasz "polemicznie" jako postulat to, co Kościół wyznaje
Jak w tytule 15. Nic dodać nic ująć.Apostoł Paweł zachęca do trwania w nauce Ewangelii, którą sami głosili słowem, a która została też utrwalona w formie pisanej. Chodzi więc o "tradycję" rozumianą jako depozyt wiary przekazany przez Jezusa - Ewangelię i związaną z nią doktrynę. Dlatego późniejsze tradycje(doktryny), czy też i zwyczaje lub praktyki religijne, które wykształciły się z biegiem czasu w Kościele (np. posty, obrzędy oczyszczenia itp.) nie są tym, o czym mówią fragmenty Listów Pawła. Nie można ich traktować w kategoriach "Słowa Bożego", podobnie jak apostolskiego głoszenia Ewangelii.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ODNOŚnIE TWOJEJ ROZMOWY Z KONSERWA XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Jedno jest pewne - Twoja denominacja nie ma do tego nawet przesłanek
A Apostoł Narodów (2Kor 1:1), święty Paweł, był? A Barnaba, apostoł (Dz 14:14), był? A Andronik i Junias, apostołowie (Rz 16,7), byli?Jak sam zauważasz, są nastepcy - ale to nie to samo co apostołowie. Czy następcy byli bezpośrednimi świadkami nauki?
Po co wkładasz @konserwa w usta coś, czego nie powiedział? Uczciwości nie starcza?A co z dzieleniem się ewangelią? Chcesz powiedzieć, że każdy wierny i chrześcijanin ma obowiązek "trzymać gębę" na kłódkę, bo nie trzymał tego prawa w święceniu? Wyobrażasz sobie, że chrześcijanin zapytany na ulicy przez ateistę, dlaczego wierzy, dlaczego się modli, jakiekolwiek pytanie Bogu i Kościele otrzyma musi powiedzieć - "sorry nie mam prawa się w tej materii wypowiadać, referuje ciebie do specjalnej władzy od tych spraw......."....?
Wierny nie powinien WYMYŚLAĆ własnych niestworzonych rzeczy, a nie wstrzymywać się od głoszenia.
Pomiędzy dzieleniem się a wymyślaniem jest wielka różnica.Biblia w wielu miejscach zachęca każdego wierzącego do bycia świadkiem Chrystusa i dzielenia się Dobrą Nowiną o zbawieniu (np. Mt 28,19-20; Mk 16,15; Dz 1,8). Nie jest to wyłączny przywilej duchownych czy hierarchy Kościoła.
Ale nie amorficznej masy. Inaczej do kogo KONKRETNIE byś poszedł wg polecenia Jezusa:Właśnie takim gadaniem wiernych traktujesz biernie jako poddanych władzy, a nie jak aktywnych uczestników budowania Kościoła, a relację do Boga sprowadzasz do relacji z instytucją kościelną. W efekcie prowadzisz do zaburzenia biblijnej wizji Kościoła jako przede wszystkim wspólnoty osób zjednoczonych z Chrystusem i prowadzonych przez Ducha Świętego.
"Jeżeli cię nie posłucha, weź ze sobą jeszcze jednego lub dwóch, ażeby na świadectwie dwóch lub trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeżeli ich nie usłucha, powiedz Kościołowi. Jeżeli zaś i Kościoła nie usłucha, niech będzie dla ciebie jak poganin i celnik."
To też jest Biblia, Przeeemku:
Hbr 13:17 BT5 "Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać z tego sprawę. Niech to czynią z radością, a nie wzdychając, bo to nie byłoby z korzyścią dla was."