Szkic „schematu duszy” jest raczej przejściowy, bo wciąż sam z siebie rozwija się w mojej głowie. Celem jest próba schematycznego przedstawienia procesów duchowych zachodzących w człowieku od chwili poczęcia do stanu zjednoczenia z Bogiem; stanu, w którym „już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus”. Oczywiście nie jestem naukowcem w żadnej dziedzinie, a zatem są to jedynie takie „wewnętrzne rozkminy”. To co chcę pokazać jest procesem, a zatem wymagałoby raczej sporej ilości rysunków, które pokazywałyby stany pośrednie. Schemat przedstawia stan, w którym moim zdaniem tkwi większość ludzi, a z pewnością ja. Oczywiście mogę być w błędzie, a zatem należy traktować rysunek z dużym dystansem. Duszy proszę nie traktować jaką „odrębnej” części człowieka, a raczej życie, nośnik tchniętego ducha kształtującego ciało, której substancja ma charakter duchowy.
3 KOŁA – 2 SKRZYDŁA – DUSZA ZMYSŁOWA / DUSZA DUCHOWA
U św. Pawła często spotykamy pojęcie „człowiek duchowy, niebieski, nowy, wewnętrzny” oraz „człowiek zmysłowy, cielesny, ziemski, stary, zewnętrzny”. Uważam, że jest to opis „stanu duchowego” człowieka. Gdy trafiłem na opis koncepcji duszy E. Stein, a w szczególności zdanie: "Dusza pośredniczy pomiędzy duchem i ciałem: w niej zbiegają się duchowość oraz zmysłowość, wzajemnie się splatając. W zależności od tego, czy dusza kieruje się ku cielesności czy duchowi, mówimy o duszy duchowej, bądź duszy zmysłowej.", pomyślałem, że dusza określa raczej stan relacyjności człowieka, w największym uproszczeniu ku światu lub ku Bogu. Świat i ciało jawi się tu jako przeciwstawiony Bogu i duchowi. Nie zapominajmy jednak, że nie było tak zawsze i zawsze być nie powinno. Jest to bowiem obraz człowieka niezintegrowanego wewnętrznie, dla którego rozpiętość na ramionach krzyża Bóg – Świat, zawsze, ostatecznie jest nieszczęściem.
WŁADZE DUSZY
To pojęcia znane mi z pism św. Jana od Krzyża. I tak:
Część zmysłowa duszy (ciało) [niższa część duszy] posiada władze zewnętrzne oraz władze wewnętrzne:
Władze zewnętrzne: wzrok, słuch, węch, smak, dotyk.
Wewnętrzne władze zmysłowe duszy: pamięć, fantazja wyobraźnia.
Część duchowa duszy [wyższa część duszy] posiada duchowe władze duszy: pamięć, rozum, wola.
Na etapie rozwoju duchowego władze powinny zostać oczyszczone w czynnym (część zmysłowa) i biernym (część duchowa) oczyszczeniu. W metaforyczny sposób, moim zdaniem, ego winno zostać „zresetowane” w długim i męczącym procesie.
TEOLOGALNE CNOTY WLANE
Wg św. Jana od Krzyża są ważnym elementem zjednoczenia w którym w oczyszczone władze duchowe rozum, pamięć, wola wlewane są odpowiednio wiara, nadzieja, miłość. Ująłem je jako „oczekujące”.
CZĘŚCI DUSZY
Budując na tym co pisze św. Jan od Krzyża, na ile go rozumiem, niższą część duszy stanowią władze zewnętrzne oraz wewnętrzne, a zatem z psychologicznego punktu widzenia większość tego czego jesteśmy w sobie świadomi. Kwestią sporną wydają się być władze duchowe, które, moim zdaniem, w zależności od „stanu” mogą stanowić zarówno wyższą jak i niższą część duszy. Część wyższa odpowiedzialna jest w zasadzie „relacje” z Bogiem poprzez Chrystusa w Duchu (kontemplacja, Czysta Miłość), modlitwę. Jest również kanałem Łaski oraz (i tu wątpliwość) poprzez jaźń sumienia czy intuicji.
PŁASZCZYZNY
Niektórzy mówią o ciele, duszy i duchu. Inni mówią o ciele i psyche, którą identyfikują z duszą. Pewne rozwiązanie podsunął mi ks. K. Grzywocz, który starał się nie używać powyższych pojęć lecz nazywał to „płaszczyznami”. Mówił zatem o płaszczyźnie duchowej, płaszczyźnie psychicznej i płaszczyźnie cielesnej. To ujęcie wskazuje na nieco inny bardziej relacyjny (funkcyjny) wymiar człowieka. Ciało służy do relacji z drugim człowiekiem i ze światem ma jednak ścisły związek z psychiką. Psychika pozostając w ścisłym związku z ciałem pozostaje w bliższej lub dalszej relacji z płaszczyzną duchową, która ostatecznie może zrealizować się w płaszczyźnie mistycznej. U ks. Grzywocza nie istniała płaszczyzna mistyczna – to mój roboczy (możliwe, że błędny) konstrukt.
PSYCHIKA
Ego, nieświadomość, persona, jaźń. Największe wątpliwości mam odnośnie jaźni. Na razie jednak ją pozostawiam.
KIERUNEK
Schemat przedstawia stan, w którym dusza ukierunkowana jest w przeważającej większości na świat, a władze duchowe karmione są wyobraźnią, pamięcią i fantazją budowaną na doświadczeniach zewnętrznych pochodzących ze świata. Taki stan nie pomaga, a wręcz uniemożliwia reintegracje człowieka jako Adama „odrodzonego” w Chrystusie Jezusie.
Proszę pamiętać, że to taka praca domowa wynikająca z zamiłowania. Bardzo możliwe, iż zawiera błędy teologiczne, psychologiczne i nie tylko.