O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Rozmowa na temat sakramentów Kościoła świętego, poparcie ich Biblią, ich ważność, przystępowanie do nich, itp.
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Post autor: sądzony » 2023-12-12, 20:45

Andej pisze: 2023-12-12, 18:21
sądzony pisze: 2023-12-12, 10:15 A czy aby Być z Chrystusem trzeba być chrześcijaninem i mieć chrzest?
Dziwi mnie pytanie, ale odpowiem. Zdecydowanie tak. Nie da się być z Chrystusem, czyli chrześcijaninem, nie będąc wyznawcą Chrystusa. Bo chrześcijanin wyznawca Chrystusa to synonimy.
A zatem, aby mieć typ należy mieć osobowość.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Post autor: Andej » 2023-12-12, 20:57

Zatem potem wpisałem w wyszukiwarce słowo "osobowość". I oto co się pokazało:
Obrazek
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Post autor: sądzony » 2023-12-12, 22:30

Andej pisze: 2023-12-12, 20:57 Zatem potem wpisałem w wyszukiwarce słowo "osobowość". I oto co się pokazało:
.... i :-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-12-13, 08:38

sądzony pisze: 2023-12-12, 10:15 A czy aby Być z Chrystusem trzeba być chrześcijaninem
Tu chyba jest nieporozumienie. Ten, kto jest z Chrystusem, jest chrześcijaninem, trudno tu mówić o warunku, bo zależność idzie w przeciwną stronę.
A jeśli jest z Chrystusem, to konsekwentnie - słucha tego, co Chrystus nakazał. Także, jeśli idzie o trwanie w Kościele.
i mieć chrzest?
Jak wyżej. Jeśli jest się z Chrystusem (a rozumiemy przez to uznanie Jego panowania nad swoi życiem), to się człowiek "słucha" - czyli m.in. przyjmuje Chrzest Święty, bo to "(...) Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił.”/Kol 2,11-12/

Jasne, że są wyjątki w przypadkach niemożliwości chrztu, ale co do zasady trzeba powiedzieć - znów zresztą odwracając kolejność - że "jeśli się jest z Chrystusem, trzeba przyjąć Chrzest Święty".

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: O grzechu źródłowym "fundamentalnym" - o. Krzysztof Osuch

Post autor: sądzony » 2023-12-13, 09:04

Marek_Piotrowski pisze: 2023-12-13, 08:38
sądzony pisze: 2023-12-12, 10:15 A czy aby Być z Chrystusem trzeba być chrześcijaninem
Tu chyba jest nieporozumienie. Ten, kto jest z Chrystusem, jest chrześcijaninem, trudno tu mówić o warunku, bo zależność idzie w przeciwną stronę.
A jeśli jest z Chrystusem, to konsekwentnie - słucha tego, co Chrystus nakazał. Także, jeśli idzie o trwanie w Kościele.
i mieć chrzest?
Jak wyżej. Jeśli jest się z Chrystusem (a rozumiemy przez to uznanie Jego panowania nad swoi życiem), to się człowiek "słucha" - czyli m.in. przyjmuje Chrzest Święty, bo to "(...) Chrystusowe obrzezanie, polegające na zupełnym wyzuciu się z ciała grzesznego, jako razem z Nim pogrzebani w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni przez wiarę w moc Boga, który Go wskrzesił.”/Kol 2,11-12/

Jasne, że są wyjątki w przypadkach niemożliwości chrztu, ale co do zasady trzeba powiedzieć - znów zresztą odwracając kolejność - że "jeśli się jest z Chrystusem, trzeba przyjąć Chrzest Święty".
Dzięki, ale to były raczej "głupie" odpowiedzi w formie pytań, na "głupie", moim zdaniem pytania @Andej .
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ