Jak rozumieć kulturę?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
INSTI
Bywalec
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 26 lis 2023
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: INSTI » 2023-12-16, 17:23

Jane pisze: 2023-12-16, 15:12
INSTI pisze: 2023-12-16, 11:13 Stawianie sobie zarzutów, że się czegoś nie rozumie jest jak wałkowany w innych wątkach skrupulatyzm, ale tym razem nie związany z religią. Człowiek żyje, lata lecą i zachodzą w nim nieuchronnie zmiany, zmienia się gust, zmienia się postrzeganie świata, zmieniają się możliwości intelektualne - i z tym trzeba swoją psychikę jakoś pogodzić. Ale czy z biegiem lat jest gorzej? A kto powiedział, że gorzej, tylko jakiś wewnętrzny głos? Bo jeżeli tak, to trzeba z tym głosem twardo pogadać.
U mnie to jest jednak ten problem, który rozwinął @AdamS. – czyli regres wywołany technologią. Postrzeganie może się zmieniać, ale sytuacja, w której młoda osoba dostrzega spadek funkcji poznawczych jest raczej niepokojąca. Człowiek powinien się rozwijać. Jeden będzie się rozwijać bardziej, drugi mniej, jeden szybciej, drugi wolniej, ale rozwój jest wskazany. To, o czym wspominam, to sytuacja odwrotna.
Chwila, napiszę z grubej rury, przepraszam jeżeli Cię jakoś urażę, przyjmę krytykę z pokorą - otóż jeżeli ktoś wkłada ręce do szamba w poszukiwaniu perły, to raz, że wie już doskonale, że to szambo, po drugie wie też, że po tej czynności smród na rękach zostanie na długo, a sama perła z tym zapachem kojarzyć się będzie. Pytanie: po co wkładać ręce do szamba, a nie gdzie indziej? Na moje pytanie "po co tam zaglądacie?" w wątku o "mediach głównego ścieku" nie padła jeszcze odpowiedź, z czego wnoszę, że grzebanie się w szambie poszło dalej niż tylko wkładanie tam rąk, nawet się cieszymy, że o wstrętnym zapachu można sobie podyskutować.

Mam wrażenie, że stawiasz jakąś blokadę usiłując gdzieś się cofnąć, do jakichś lepszych czasów, jak rozumiem jest to do tej pory bezskuteczne. A może jest to bezskuteczne, bo jest cofaniem się i regresem pod pozorem pójścia do przodu i chęci rozwoju? Znajdujesz choćby symptomy jakiejś poprawy po zastosowaniu jakiejkolwiek metody? Żadnej metody nie próbowałaś, a może żadna nie poskutkowała?

Na grzebanie w szambie są sposoby, niektóre osobiście wykorzystuję, a najważniejszy z nich, to się niestety znieczulić na zapach i robić to w rękawiczkach złożonych z podejrzliwości, a raczej "nieograniczonej nieufności" (to takie moje osobiste przeciwieństwo "ograniczonego zaufania"), tyle że ma to poważną wadę, bo nawet gdy trafi się na prawdziwą perłę albo diament, to zamiast się tym delektować, zaczyna się intensywne sprawdzanie, czy to nie jest podróbka, oszustwo, kłamstwo itp, cała radość z cennej rzeczy bierze w łeb, a mózg się lasuje (przy okazji - ciekawe ile osób wie co znaczy "lasować").
Ostatnio zmieniony 2023-12-16, 17:24 przez INSTI, łącznie zmieniany 1 raz.

Jane

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: Jane » 2023-12-16, 20:41

INSTI pisze: 2023-12-16, 17:23 Znajdujesz choćby symptomy jakiejś poprawy po zastosowaniu jakiejkolwiek metody? Żadnej metody nie próbowałaś, a może żadna nie poskutkowała?
Żadnej nie próbowałam.

Piszesz o mediach głównego nurtu, a ja nie mam z nimi styczności.
INSTI pisze: 2023-12-16, 17:23 (przy okazji - ciekawe ile osób wie co znaczy "lasować").
Dziękuję za zachętę do zajrzenia do słownika!

Awatar użytkownika
Adam01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: 13 gru 2023
Has thanked: 6 times
Been thanked: 14 times

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: Adam01 » 2023-12-16, 23:37

INSTI pisze: 2023-12-16, 17:23 Chwila, napiszę z grubej rury, przepraszam jeżeli Cię jakoś urażę, przyjmę krytykę z pokorą - otóż jeżeli ktoś wkłada ręce do szamba w poszukiwaniu perły, to raz, że wie już doskonale, że to szambo, po drugie wie też, że po tej czynności smród na rękach zostanie na długo, a sama perła z tym zapachem kojarzyć się będzie. Pytanie: po co wkładać ręce do szamba, a nie gdzie indziej? Na moje pytanie "po co tam zaglądacie?" w wątku o "mediach głównego ścieku" nie padła jeszcze odpowiedź, z czego wnoszę, że grzebanie się w szambie poszło dalej niż tylko wkładanie tam rąk, nawet się cieszymy, że o wstrętnym zapachu można sobie podyskutować.
Kompletnie nie wiem o co chodzi z tym szambem. Wszystkich tutaj tak częstujesz swoim podwórkiem?

INSTI
Bywalec
Bywalec
Posty: 89
Rejestracja: 26 lis 2023
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: INSTI » 2023-12-17, 00:41

No to przepraszam.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: Andej » 2023-12-17, 09:51

Kiedyś lasowano na każdej budowie. Wykopywano doły w tym celu. A dzieciarnia miała atrakcję. Bo telewizji nie było (była, ale dostępna dla mniej niż 1%). A każda budowa, to było mnóstwo atrakcji. Zwłaszcza wtedy, gdy robotnicy opuścili prac budowy przemianowując go na plac zabaw. Matki zabraniały. A chłopaki mieli gdzie się bawić. Kiedyś nawet udało mi się spaść i troszkę się połamać.
A propos lasowania, można też łasować. I w przeciwieństwie do lasowania, jest to do dziś popularne.
A propos lasowania, ducha nie gaście. Nigdy. Przeciwnie, rozpalajcie ogień wiary.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Adam01
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: 13 gru 2023
Has thanked: 6 times
Been thanked: 14 times

Re: Jak rozumieć kulturę?

Post autor: Adam01 » 2023-12-17, 20:44

Jane pisze: 2023-12-16, 15:12 U mnie to jest jednak ten problem, który rozwinął @AdamS. – czyli regres wywołany technologią. Postrzeganie może się zmieniać, ale sytuacja, w której młoda osoba dostrzega spadek funkcji poznawczych jest raczej niepokojąca. Człowiek powinien się rozwijać. Jeden będzie się rozwijać bardziej, drugi mniej, jeden szybciej, drugi wolniej, ale rozwój jest wskazany. To, o czym wspominam, to sytuacja odwrotna.
U mnie po covidzie był pojawił się problem z pamięcią, a więc także spadek sprawności umysłowej.
Tomograf wykazał liczne ogniska zapalne w mózgu. Neurolog przepisał mi leki na jego dotlenienie.
Niestety skutki uboczne stały się gorsze niż przypadłość.
Zamieniłem leki na delikatną suplementację magnezem i potasem do neuroprzekaźników i szczyptę kardamonu do kawy.
Nie lubię kardamonu, więc dodałem do niego szczyptę kakao, cynamonu i 2 krople olejku migdałowego.
Pierwsze efekty były widoczne dopiero gdzieś po 3-4 miesiącach. Dziś już jest ok.
Więc może u Ciebie jest to problem neurologiczny.


ODPOWIEDZ