A co by szamani zrobili bez muchomorów?, oj mało jeszcze wiesz o świecie siostro, ale nie namawiam do zgłębienia tej akurat wiedzy, wręcz odradzam
renifery zjadają muchomory (a ty myślisz, że jak niby by latały bez takiego dopingu z tymi saniami i prezentami - taki żart (z drugim dnem))
Czy katolicy mogą spożywać wieprzowinę lub krewetki?
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2989 times
- Kontakt:
Re: Czy katolicy mogą spożywać wieprzowinę lub krewetki?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy katolicy mogą spożywać wieprzowinę lub krewetki?
Z jednej strony Bóg dał człowiekowi ziemi e i wszystko co na niej we władanie i rozporządzanie, z drugiej strony nakazuje, nie jedz tego czy tamtego, jak zabijasz wołu to tylko w określony sposób, to się kupy nie trzyma i jest po prostu głupie, jakby wiara człowieka zależała w jakiś sposób od tego czy zje wieprzka czy nie, czy wołu zarżnie się nożem czy wcześniej ogłuszy. Czasem zastanawiam się czy tego wszystkiego nie wymyślił sobie człowiek dla własnego celu, ale przecież wiemy, że Biblię i wszystko co w niej zapisano podyktował Bóg.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Czy katolicy mogą spożywać wieprzowinę lub krewetki?
Przepisy pokarmowe w Starym Testamencie nie były bezsensowne. Miały znaczenie prorockie - na przykład zakaz spożywania krwi, symboliczne - to znaczy oznaczały różnie nieczystości duchowe. W ST jest mnóstwo rzeczy które były "cieniami" prawdziwych rzeczywistości duchowych i wydarzeń które miały i mają wypełnić się Jezusie Chrystusie.Zakazy te miały też znaczenie zdrowotne - na przykład kwestia przenoszenia różnych chorób, pasożytów, powodowania alergii itp. które to zagrożenia ludzie odkryli stosunkowo niedawno albo nawet jeszcze w ogóle nie odkryli...zdrogi pisze: ↑2024-01-01, 18:54 Z jednej strony Bóg dał człowiekowi ziemi e i wszystko co na niej we władanie i rozporządzanie, z drugiej strony nakazuje, nie jedz tego czy tamtego, jak zabijasz wołu to tylko w określony sposób, to się kupy nie trzyma i jest po prostu głupie, jakby wiara człowieka zależała w jakiś sposób od tego czy zje wieprzka czy nie, czy wołu zarżnie się nożem czy wcześniej ogłuszy. Czasem zastanawiam się czy tego wszystkiego nie wymyślił sobie człowiek dla własnego celu, ale przecież wiemy, że Biblię i wszystko co w niej zapisano podyktował Bóg.
Nie ma to wpływu na zbawienie ale na zdrowie już jak najbardziej tak.
Dieta koszerna( ta według Prawa a niekoniecznie według talmudu) jest bardzo zdrowa.
Ostatnio zmieniony 2024-01-01, 19:05 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.