Historia

[Andy72]

Historia to przeważnie pasmo zbrodni, cierpień i spisków.
Jednak raz na jakiś czas zdarzają się jasno świecące punkty, prawdziwe cuda.
Tak jak w Rzymie w 312 r, w Polsce w 1920 i 1980 roku
Tak było też na Filipinach w 1986
https://krucjata.org/potega-modlitwy/ro ... rewolucja/
https://histmag.org/Filipinska-rewolucj ... cowa-12824
Choć ostatnio wybory wygrał syn dyktatora, podobnie jak u nas po obaleniu komuny wygrało SLD. Ostatnio mamy parszywe czasy, ale kiedyś jeszcze wzejdzie słońce.

[AdamS.]

Ostatnio mamy parszywe czasy, ale kiedyś jeszcze wzejdzie słońce.

Polacy muszą się przebudzić, bo popadli w jakiś straszny, chocholi letarg. Jedni dali się uwieźć pokusie zachodniego dobrobytu, sprzedając wolność i suwerenność za miskę soczewicy. Inni popłynęli na falach rozbudzonej nienawiści spod znaku pioruna i ośmiu gwiazdek - lub po prostu śpią, uważając, że nie warto się wychylać, bo zmiany ich nie dotkną. Dotkną nas wszystkich - ale widać taka jest wola Boża. Musimy przejść jeszcze jedno Morze Czerwone - tym razem w tęczowych odcieniach. Oddech zbliżającego się totalitaryzmu wyczuwalny jest już coraz wyraźniej.

[sądzony]

Polacy muszą się przebudzić, bo popadli w jakiś straszny, chocholi letarg. Jedni dali się uwieźć pokusie zachodniego dobrobytu, sprzedając wolność i suwerenność za miskę soczewicy. Inni popłynęli na falach rozbudzonej nienawiści spod znaku pioruna i ośmiu gwiazdek - lub po prostu śpią, uważając, że nie warto się wychylać, bo zmiany ich nie dotkną. Dotkną nas wszystkich - ale widać taka jest wola Boża. Musimy przejść jeszcze jedno Morze Czerwone - tym razem w tęczowych odcieniach. Oddech zbliżającego się totalitaryzmu wyczuwalny jest już coraz wyraźniej.

Twoje zdanie jest dla mnie ważne. Dzięki.
Właśnie byłem na fajce i zastanawiałem się ... tutaj taka dyskusja na temat TV, na temat dokumentu papieskiego, a w moim codziennym otoczeniu cisza. Dostrzegam jednak jak skrajnie inaczej reagują ludzie firmy, w której pracuję i Wy tutaj.
Zadaję sobie pytanie: "czy ja śpię" i nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi.

2 dni temu dzwoniłem do ojca, 69 lat. Czasem pytam go jak ocenia sytuację w kraju. Stwierdził, że kiedyś mieliśmy komunę ze wschodu, dziś mamy to samo z zachodu.

Nie wiem co ze mną nie tak, że tego nie dostrzegam. Może zbyt uwierzyłem w to, że więźniem nie jest siedzący w celi, a ten którego świat został za kratami.

Sam nie wiem.
Pozdrawiam

[AdamS.]

2 dni temu dzwoniłem do ojca, 69 lat. Czasem pytam go jak ocenia sytuację w kraju. Stwierdził, że kiedyś mieliśmy komunę ze wschodu, dziś mamy to samo z zachodu.

Twój Ojciec bardzo dobrze to zdiagnozował. Niestety ta nowa komuna jest o wiele groźniejsza, bo zakrada się do najgłębszej sfery młodego człowieka, uwodząc go nie w imię komunistycznych haseł, ale poprzez stworzenie iluzorycznego dobra - pozornej wrażliwości i sprawiedliwości, fałszywie rozumianego braterstwa i równie opacznie rozumianego szacunku do przyrody. Przedstawia nam "prawdę", którą człowiek tworzy na bieżąco: brzydotę nazywa pięknem, pożądanie miłością, swawolę - wolnością. Mordowanie i deprawację zalicza do podstawowych praw człowieka. Poprzednia rewolucja zaczynała się od mordowania ludzi - ta obecna zaczęła od unicestwiania pojęć.

Nie wiem co ze mną nie tak, że tego nie dostrzegam. Może zbyt uwierzyłem w to, że więźniem nie jest siedzący w celi, a ten którego świat został za kratami.

Określenie bardzo trafne. Pytanie tylko pozostaje, po której stronie krat jest prawdziwe więzienie? Czy pławiąc się w pozornej wolności, nie stajemy się o wiele bardziej zniewoleni? Własnie dlatego, że odebrano nam świadomość zniewolenia. Poprzednia komuna była w tym zakresie o wiele bardziej jednoznaczna.

[kazik95]

Ważne żeby świadomość była adekwatna do rzeczywistości.
Inaczej będziemy żyć w jakimś wyimaginowanym, nieprawdziwym świecie
i będziemy walczyć z wymyslonymi wiatrakami i chochołami

[Marek_Piotrowski]

(..autocenzura..)

[Albertus]

Ważne żeby świadomość była adekwatna do rzeczywistości.
Inaczej będziemy żyć w jakimś wyimaginowanym, nieprawdziwym świecie
i będziemy walczyć z wymyslonymi wiatrakami i chochołami

Dokładnie tak.

I takiej świadomości w ostatnich czasach brakuje w Europie i USA i niestety również wśród katolików.

Czasem wręcz przerażające zaczadzenie...

[Andej]

2 dni temu dzwoniłem do ojca, 69 lat. Czasem pytam go jak ocenia sytuację w kraju. Stwierdził, że kiedyś mieliśmy komunę ze wschodu, dziś mamy to samo z zachodu.

To oczywista konstatacja.
Niestety, socjalizm od samego początku, tj. od 1917 dotyka nas boleśnie. Bolesne daty 1919, 1939, 1945. Ale też 1933. Socjalizm moskiewski, socjalizm berliński, socjalizm brukselski. Nie wiadomo jeszcze, na ile obecny się rozwinie. Sądzę, że obejdzie się bez obozów koncentracyjnych i łagrów. Ale zapewne znajdą jakieś sposoby ... mniej rzucające się w oczy. Choć w właściwie do dziś są ludzie zaprzeczający tamtym zbrodniczym wynalazkom.

[Albertus]

2 dni temu dzwoniłem do ojca, 69 lat. Czasem pytam go jak ocenia sytuację w kraju. Stwierdził, że kiedyś mieliśmy komunę ze wschodu, dziś mamy to samo z zachodu.

Wygląda na to że twój ojciec to całkiem rozsądnie myślący człowiek.

[sądzony]

2 dni temu dzwoniłem do ojca, 69 lat. Czasem pytam go jak ocenia sytuację w kraju. Stwierdził, że kiedyś mieliśmy komunę ze wschodu, dziś mamy to samo z zachodu.

Wygląda na to że twój ojciec to całkiem rozsądnie myślący człowiek.

A zatem może jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja

[Andy72]

Alan Delon: ,,Opuszczam ten świat, nie czując go. Życie nie ma mi już nic do zaoferowania, widziałem wszystko, przeżyłem wszystko. Ale przede wszystkim nienawidzę obecnej epoki, ona sprawia, że jestem chory! Wszystko jest złe, wszystko zostało zastąpione szmalcem."

[Andy72]

Juliusz Cezar a Aleksander Wielki
Dyktatura, hajs i zdrada - Juliusz Cezar. Historia Bez Cenzury
https://www.youtube.com/watch?v=aVaxsHzaYho

Miłośnik falangi - Aleksander Wielki. Historia Bez Cenzury
https://www.youtube.com/watch?v=3l0DE1m9Gks

Ile kosztują marzenia wielkich ludzi? | Aleksander Wielki
https://www.youtube.com/watch?v=1KPMmlAQ6sc

Jacek Kaczmarski Lekcja Historii Klasycznej
https://www.youtube.com/watch?v=YgiqvHS3mcM
"A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu!"

Widać ogromną różnicę w cechach osobowości Aleksandra i Cezara na korzyść Aleksandra.
Jednak różniło ich przede wszystkim to jak zeszli z tego świata.
Juliusz Cezar to oczywista lekka śmierć przez zasztyletowanie.
A Aleksander Wielki? Cóż, to prawdziwa makabra. Całkowity paraliż, gdzie wiedział co się z nim dzieje i pochowanie żywcem.
https://twojahistoria.pl/2019/02/02/nau ... we-teorie/
Ta potworna śmierć może była łaską pozwalającą na zrozumienie życia i odpokutowanie.
Tak bywa.
W 20 wieku była paskudna postać Berii. Jeśli chodzi o jego śmierć, to został "jedynie" rozstrzelany, jednak przed śmiercią przeżył prawdziwie piekielny strach widząc swe życie i jego rychły koniec, w przerażeniu zwrócił się w końcu do Adonai. Podczas gdy Stalin tylko nienawidził ludzi wkoło, a Hitler sam się zabił.

Hitler za życia będący fuhrerem i bożkiem, został w 1945 roku zdetronizowany.
Stalin odbrązowiony 3 lata po swojej śmierci.
Gorzej z Mao, o ile zaczęto robić reformy, które Mao potraktował by jako zdradę, to Chiny wciąż mają Mao na pomniku.
Cezar, który za życia chciał być kimś w rodzaju boga, nie został odbrązowiony nigdy. Wręcz przeciwnie, np. Dante Alighieri w Boskiej Komedii umieszcza jego zabójców wraz z Judaszem, w pewien sposób zrównując Cezara z Jezusem.

[Andej]

Hitler za życia będący fuhrerem i bożkiem, został w 1945 roku zdetronizowany.
Stalin odbrązowiony 3 lata po swojej śmierci.

Do dziś są wyznawcy Hitlera. I wcale ich nie mało. Nawet w Polsce są tacy.
A Stalin jest w dalszym ciągu bogiem. Nie tylko w Rosji. Owszem, był okres potępiania błędów i wypaczeń. Ale pozorny, bo dotyczył ludzi, a nie celów. Metody stały się subtelniejsze. A i skala został zmniejszona. A pomnik Feliksa Edwardowicza, choć padł w Warszawie, to stoi na Łubiance w Moskwie. I nie tylko.

[Andej]

Dziś z rana przypomniała mi się historia. Historyczna historia. Sprawa ongiś bardzo głośna. Przeżywana. Wywołała wielkie poruszenie wśród katolików. Wklejam tekścik.
Przez stulecia mieszkańcy Zbroszy Dużej należeli do parafii Jasieniec. W 1957 roku postanowili zbudować kaplicę. W porozumieniu z proboszczem ks. Władysławem Wojewodą zgromadzili fundusze. Jednak milicja zarekwirowała zakupione drewno i wszczęła prześladowania rolników angażujących się w budowę świątyni. Szczególną uwagę władze komunistyczne zwróciły na wikariusza jasienieckiego – ks. Czesława Sadłowskiego, który w 1967 roku zamieszkał w oddalonej od Jasieńca wiosce z misją poprowadzenia duszpasterstwa wśród tych, których życie realizowało się w duchu wiary. Wikariusz ks. Czesław w wydzierżawionym budynku gospodarczym urządził salę katechetyczną i kaplicę. Kuria Metropolitarna Warszawska zezwoliła na odprawianie w niej Mszy świętych i 10 marca 1969 roku duszpasterz odprawił pierwszą w Zbroszy Dużej Ofiarę Eucharystyczną. Dwa dni później komunistyczna administracja budowlana dokonała inspekcji, zakazując użytkowania kaplicy i zobowiązując milicję do dopilnowania zakazu. Parafianie, nie zwa-żając na represje i przesłuchania, nadal gromadzili się na nabożeństwach. Duszpasterz prześlado-wany i nękany, trwał…

16 maja 1969 roku biskup Jerzy Modzelewski wydał dekret zezwalający na udzielanie w kaplicy zbroszańskiej wszelkich posług duszpasterskich, a 24 maja tegoż roku, w wigilię Zesłania Ducha Świętego, Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński poświęcił kaplicę p.w. św. Jana Chrzciciela. 4 lipca w 1969 roku milicja i bezpieka przeprowadziły akcję zamknięcia kaplicy, uwięzienia Najświętszego Sakramentu i zniszczenia mienia, a księdza sąd skazał na karę więzienia.

W 1972 roku komunistyczne władze w końcu zezwoliły na budowę świątyni i zbiórkę potrzebnych funduszy, w którą włączyli się parafianie, archidiecezja i Polonia. Kościół zaprojektowany przez architekta prof. Stanisława Marzyńskiego i konstruktora inż. Piotra Chomczyka został poświęcony 17 sierpnia 1974 roku przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego wraz z bp. Jerzym Modzelewskim.

Parafia została erygowana dnia 14 grudnia 1974 roku. Dzięki determinacji parafian, dziś wierni gromadzą się w jednonawowej przestronnej świątyni. Z wiszącego w prezbiterium, nad tabernakulum, krzyża modlitw wysłuchuje umęczony Chrystus, któremu towarzyszą Matka Boża i św. Jan Chrzciciel. Na modlitwę zaprasza głos wiszących w dzwonnicy dzwonów o imionach: „Jan Paweł”, „Jan Chrzciciel” oraz „Maryja”.

Jako ciekawostkę dodam, że wspomniany Piotr Chomczyk był przyjacielem mojego Taty. A z młodszą jego córka uczęszczałem do szkoły średniej (ona o rok później). Pracuje (lub pracowała, bo ostatni raz widziałem ją kilka lat temu) jak katechetka.

[Andej]

Tak sobie wpisałem dzisiejszą datę. I zobaczyłem rocznice. Ze sporej listy wybrałem kilka. O których warto wiedzieć. Np. tym, że w programach nauczania jak też publicznej świadomości brak informacji o Polakach będących królami innych krajów.
Inną ciekawostką jest to, że w czasach Kopernika Frombork nie był w jurysdykcji zakonnej, co wyraźnie obala niemieckie przekonanie o jego narodowości.
I jeszcze jedno. Mało kto ma świadomość, jak często Czesi napadali na Polskę. Wydaje mi się, że związane jest to z ich niechęcią do nas. Dlaczego u nas ws[pomina się tylko w wstydliwym zajęciu Zaolzia, bez uwzględniania pełnych okoliczności.
1510 – Za pośrednictwem posłów króla Węgier Władysława II Jagiellończyka został zawarty pokój w Kamieńcu Podolskim pomiędzy królem Polski Zygmuntem I Starym a hospodarem mołdawskim Bogdanem III.
1520 – Wojna pruska: wojska krzyżackie splądrowały i spaliły Frombork, co m.in. skłoniło Mikołaja Kopernika do przeniesienia się do Olsztyna.
1793 – Rosja i Prusy dokonały II rozbioru Polski. Austria tym razem nie wzięła w rozbiorze udziału, zadowalając się perspektywą objęcia w posiadanie Bawarii.
1919 – Wojsko czechosłowackie zajęło polską część Śląska Cieszyńskiego; rozpoczęła się wojna polsko-czechosłowacka.
1950 – Powstało podporządkowane państwu Zrzeszenie Katolików Caritas, zastępując zlikwidowaną instytucję kościelną o tej samej nazwie.
1953 – Telewizja Polska rozpoczęła regularne nadawanie programu.