Szczęść Boże,
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad stworzeniem opowieści na temat Aniołów, ale zależałoby mi, aby fabuła nie była w żadnym stopniu sprzeczna z nauką Kościoła na ten temat. Główną ideą miało być pojawienie się Anioła na Ziemi pod całkowicie ludzką postacią, nie mającego anielskich mocy i w pełni podatnego na ludzkie niedoskonałości i grzechy, aczkolwiek świadomego tego, kim tak naprawdę jest i poszukującego odpowiedzi na pytanie, dlaczego Bóg zesłał go na Ziemię w postaci zwykłego człowieka (czyli dlaczego go "zdegradował"). Na podstawie tego, co przeczytałem, na chwilę obecną nie wydaje mi się, aby taki scenariusz mógł się ziścić, jeśli spojrzeć na fakt, że Anioły, choć nawet na kartach Biblii pojawiały się w ludzkiej postaci, to raczej nie powinny wówczas być pozbawione anielskości i podatne na grzech? Jeśli zaś wziąć pod uwagę fakt, iż wg nauczania chrześcijańskiego, Anioły po poznaniu Bożego planu Zbawienia, podzieliły się na obóz Aniołów posłusznych, oraz na zwolenników Lucyfera, to zastanawiałem się, czy mój bohater mógłby być kimś w rodzaju "niezdecydowanego" w tej walce, za co Bóg mógłby go zesłać na Ziemię, aby ten swoim ziemskim życiem niejako podjął swoją decyzję, po czyjej stronie się opowiada? Innym pomysłem byłoby to, że główny bohater od razu opowiada się po stronie Boga, przez co Bóg poddaje go niejako próbie i daje mu coś w rodzaju zadania specjalnego, umieszczając go w ludzkim świecie pod postacią zwykłego, słabego człowieka? Chętnie poznam opinie (w tym wypowiedzi specjalistów) na ten temat .
Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1931
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Has thanked: 188 times
- Been thanked: 268 times
Re: Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
Fajnie mieć talent pisarski. Tworzyłeś juz jakies opowiadania?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
Re: Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
Nie wiem, czy to talent pisarski, na razie jest we mnie jakaś potrzeba stworzenia jakiejś historii/scenariusza. Nigdy jeszcze w zasadzie niczego nie napisałem. Chciałbym, żeby to było coś o chrześcijańskim (katolickim) przekazie, więc nie chciałbym omyłkowo popełnić jakiejś herezji .
Ostatnio zmieniony 2023-12-28, 16:29 przez Szachista, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
Masz punkt wyjścia. Rozstawienie figur na szachownicy. Szachiści podobno mają w głowach cel, który chcą osiągnąć w partii. Jakiś zarys strategii, który ulega modyfikacji w zależności od sytuacji. Z pisaniem identycznie. Masz pozycję wyjściową. Teraz wyobraź sobie końcową. I zacznij pisać. Jak uda się napisać pierwsze 10 stron, to dalsza część pójdzie jak z górki. Tak jak w partii szachów, będą przychodziły kolejne pomysły, rozwiązania, postacie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
Dzięki za motywujące słowa . I za metafory szachowe też .
Ostatnio zmieniony 2023-12-28, 19:21 przez Szachista, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Fikcyjna opowieść o Aniołach a jej zgodność z nauką Katolicką
zasadniczo nie ma 'niezdecydowanych' aniołów, bo neutralność w ostateczności nie istnieje.
Ale możesz spróbować to 'obejść' pomysł 'wcielenia' anioła może przecież zawierać 'amnezję'
Ale możesz spróbować to 'obejść' pomysł 'wcielenia' anioła może przecież zawierać 'amnezję'
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!