Bóg ratuje przed rodziną

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1930
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andy72 » 2023-12-30, 17:55

Tekst Dawida Wildsteina (syna Bronisława)
https://wpolityce.pl/kultura/250044-wil ... u-abrahama
Bóg nie lubi rodziny. Naprawdę. Bóg wie, jakie zagrożenie tkwi w rodzinie. Jakie demony się w niej kryją. Bóg to pierwszy freudysta. I freudysta najbardziej radykalny. Dlatego Bóg przychodzi do Abrahama, gdy ten samotnie siedzi przed namiotem. Dlatego Bóg nie plami się wkroczyć w ohydę plemienia i pierwotnej rodziny, która trwa w namiocie. Bóg wręcz niszczy tę wspólnotę, łamie jej prawa i zrywa łączące jej członków emocje, popędy, umowy. Wygania z ciemności namiotu, z mroków tego najprymitywniejszego z oikos.
Bóg ratuje jednostkę przed rodziną, która może stać się zgrają, potem oddaje tę rodzinę, postawioną na Bogu.
Zresztą Bóg doświadcza Izaaka wielokrotnie. Szczególnie silnie, gdy nie pozwala mu wybrać swego następcy, tego, którego umiłował, pierworodnego Ezawa. Gdy pozwala na oszustwo Jakuba. Bóg doświadcza też jego synów. Wzbudza nienawiść do brata w Ezawie. Zmusza Jakuba, by ten udał się na wygnanie. To tam, poza domem rodzinnym, poza plemieniem, uzyskuje miano Izraela, to tam staje się ojcem Narodu Wybranego. I znów, post factum, po rozbiciu więzi rodzinnych Bóg je rekonstruuje, pozwalając zjednoczyć się braciom. Sytuacja się powtarza. Bóg miażdży rodzinę. A potem pozwala jej się odrodzić. Ale tylko w Swojej chwale.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: krystian.zawistowski » 2024-01-03, 20:44

Zły tekst ze strony środowisk określających siebie jako prawicowe. Już samo nazywanie Boga "pierwszym freudystą" starczy za podsumowanie w świetle tego kim był Freud i co głosił.

Mogę polecić, jak już gdzie indziej polecałem, lekturę tej książki o. Woronieckiego, będącej tomistyczną pracą o modlitwie https://polona.pl/preview/1485d1af-be29 ... 87fb20e6aa

W obydwu utworach pojawia się priorytet chwały Bożej w życiu ludzkim. Na tym jednak podobieństwa się kończą.
My bowiem w odróżnieniu od Abrahama mamy całe objawienie, po którym możemy także się spodziewać łaski Bożej i pomocy wobec tych którzy Bogu
starannie służą. Tych zaś, którzy przeciw Bogu występują spotkać mogą różne kary. Akurat w Biblii jest oprócz Abrahama wiele ksiąg na ten właśnie temat: Izraelitom Bóg błogosławi, gdy się nawracają, a gdy gromadzą występki to spadają na nich nieszczęścia.


Co więcej, Bóg nie każe nikomu grzeszyć, bo daje człowiekowi wolną wolę. Dlatego to, że Ezaw był pierworodnym, nie znaczy zarazem, że sam wybrał by stać się godzien łaski Bożej. Bóg nie "wzbudza nienawiści w Ezawie" bowiem Syr 18:"Nikomu On nie przykazał być bezbożnym i nikomu nie zezwolił grzeszyć."
Bóg nie wkracza w żadną "ohydę plemienia i pierwotnej rodziny, która trwa w namiocie." bo stworzył rodzinę dobrą od początku.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1930
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andy72 » 2024-01-04, 18:53

krystian.zawistowski pisze: 2024-01-03, 20:44 Bóg nie wkracza w żadną "ohydę plemienia i pierwotnej rodziny, która trwa w namiocie." bo stworzył rodzinę dobrą od początku.
Potem w międzyczasie nastąpił grzech pierworodny.
Widocznie Izaak dla Abrahama stał się bożkiem. Bóg najpierw go zabiera, by wtedy gdy Abraham wybrał Boga nad bożka, zwrócić mu go.
Coś w podobnym stylu (dziecko jako bożek), tylko bez interwencji Boga (na podstawie powieści czerpiącej z mitologii)
Jak zaborczy rodzic szkodzi dziecku i sobie (wg C.S. Lewisa)
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: krystian.zawistowski » 2024-01-05, 08:23

@Andy72 nie, raczej jest tak, że Abraham wierzył, że Izaak będzie żył w taki czy inny sposób, skoro Bóg mu przyrzekł, że ten po nim wyda potomstwo i miał okazję się tą wiarą wykazać (Rdz 21 11 "Posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka będzie nazwane twoje potomstwo."), Ofiarowanie jest w Rdz 22 dopiero rozdział później.

Tak samo i my możemy i musimy naśladować Abrahama przez wiarę, ofc na ogół nie tak drastycznie, ale dobrym i pobożnym życiem, przyjęciem z wiarą tego, co mamy objawione w Magisterium, częstą Mszą Św. codziennym różańcem itd, wiedząc że wielka nadprzyrodzona wartość tych środków łaski objawi się nam prędzej czy później.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andej » 2024-01-05, 08:46

krystian.zawistowski pisze: 2024-01-05, 08:23 @Andy72 nie, raczej jest tak, że Abraham wierzył, że Izaak będzie żył w taki czy inny sposób, skoro Bóg mu przyrzekł, że ten po nim wyda potomstwo i miał okazję się tą wiarą wykazać (Rdz 21 11 "Posłuchaj jej, gdyż tylko od Izaaka będzie nazwane twoje potomstwo."), Ofiarowanie jest w Rdz 22 dopiero rozdział później.

Tak samo i my możemy i musimy naśladować Abrahama przez wiarę, ofc na ogół nie tak drastycznie, ale dobrym i pobożnym życiem, przyjęciem z wiarą tego, co mamy objawione w Magisterium, częstą Mszą Św. codziennym różańcem itd, wiedząc że wielka nadprzyrodzona wartość tych środków łaski objawi się nam prędzej czy później.
Tak jest. Abraham nie zastanawiał się, bo wierzył w złożoną obietnicę. Nie zastanawiał się jak. Wiedział, że Bóg może wszystko. Wyraził bezwarunkową zgodę i wypełniał bez wahania wolę Boga wierząc w rezultat końcowy. Czyli wnuków - dzieci Izaaka.
Wydaje mi się, to choroba naszych czasów. Często modląc się, prosząc o coś, od razu instruujemy Boga co ma robić. I jak. A jak modlił się Dolindo? Z zaufaniem, zostawiając Bogu sposoby działania. Albo inaczej: Jak idzie się na operację, to instruuje się operatora, jak ma ją przeprowadzić, jakich narzędzi użyć itd? Czy to znaczy, że mamy większe zaufanie do lekarze, mechanika samochodowego czy kierowcy autobusu niż do samego Boga? Bo im okazujemy zaufanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: konserwa » 2024-01-05, 16:42

Nie tak Andeju - Abraham szedl sladem wiary przedmojzeszowej, a w tym zawieralo sie skladanie ofiar z ludzi, nawet z potomkow rodziny.
Ten przyklad Abrama ( Abrahamem zostal pozniej ) jest wlozony w ksiegi wlasnie dla ukazania nowego i wlasciwego wymiaru Boga - jeden z pierwszych rewolucyjnych krokow ku wierze w Boga jako JHWH - skladamy ofiare z siebie ( nasze zycie , i przemiana ), ale nie z kogos.
Dlatego wszelkie ofiary skladane w Starym Testamencie sa tylko zastepcze - dopiero ofiara "z siebie " zlozona na Krzyzu uniewaznila Stary Zakon.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6020
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 456 times
Been thanked: 919 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Albertus » 2024-01-06, 11:10

konserwa pisze: 2024-01-05, 16:42 Nie tak Andeju - Abraham szedl sladem wiary przedmojzeszowej, a w tym zawieralo sie skladanie ofiar z ludzi, nawet z potomkow rodziny.
Ten przyklad Abrama ( Abrahamem zostal pozniej ) jest wlozony w ksiegi wlasnie dla ukazania nowego i wlasciwego wymiaru Boga - jeden z pierwszych rewolucyjnych krokow ku wierze w Boga jako JHWH - skladamy ofiare z siebie ( nasze zycie , i przemiana ), ale nie z kogos.
Dlatego wszelkie ofiary skladane w Starym Testamencie sa tylko zastepcze - dopiero ofiara "z siebie " zlozona na Krzyzu uniewaznila Stary Zakon.
Wybacz ale mylisz się.

Niedoszła ofiara z Izaaka którą Bóg nakazał złożyć Abrahamowi to była jedna z licznych proroczych zapowiedzi Ofiary Jezusa Chrystusa którą miał złożyć na Krzyżu.

Abraham oczywiście nie chciał złożyć tej ofiary a Bóg wystawił go na próbę. Bóg oczywiście też nie chciał ofiary z Izaaka. Była ona tylko cieniem i zapowiedzią Ofiary na Krzyżu

Takie historyczno socjologiczne wyjaśnienia które przedstawiłeś zaprzeczają słowom Chrystusa który mówił że o Nim jest napisane w księgach mojżeszowych.

Nie jest też tak że Ofiara Chrystusa na Krzyżu unieważniła Stary Zakon. Nie unieważniła ale wypełniała tak że ofiary i przepisy obrzędowe ST stały się niepotrzebne, bezsensowne a nawet zaprzeczające przyjściu Mesjasza choć wcześniej były potrzebne.
Ostatnio zmieniony 2024-01-06, 11:13 przez Albertus, łącznie zmieniany 4 razy.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: konserwa » 2024-01-06, 16:16

Rowniez nie do konca tak - otoz Bog na bazie polpoganskiej praktyki zalozyl fundament zapowiedzi proroczej ( zreszta nie jedyny raz - w innym miejscu posluzyl sie prorokiem jawnie antyjahwickim do zapowiedzi proroczej ) ...
Ksiegi mojzeszowe, jak sama nazwa wskazuje sa ksiegami spisanymi wiele setek lat po opisanych wydarzeniach - z interpretacjyjnymi wnioskami religii mozaistycznej.
Samo wydarzenie Abramowe nie nalezy do Zakonu, jest zapowiedzia ( w interpretacji zydowskiej ) Zakonu.

Stary Zakon poprzez wypelnienie ( prorcw ) stal sie w ten sposob unieazniony. Co nie znaczy, ze przestal miec znaczenie.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Abstract » 2024-01-09, 11:59

@Andy72
Raczej Bóg ratuje przed głupotą żeby snuć takie wioski.

Chyba wpiszę sobie w końcu w stopkę treść "Bóg nie adoptował nas po innym bogu"

To jest bez sensu.
Kto jest autorem powstających więzi w rodzinie?
Kto jest autorem powstających więzi między matką a dzieckiem?

Jezus przychodzi do nas w przebraniu. W drugim człowieku. Mt, 25, 31-46

Abraham i Izaak - kto z nas nie powstrzymałby Abrahama i szukał dla niego pomocy, zwłaszcza jego psychiki. Ta historia miała znaleźć się w Biblii i tam jest, ale jest nie do powtórzenia, ponieważ taki czyn przeczy temu co dobre. BÓG NIE SZUKA OFIARY ZRODZONEJ ZE ZŁA KTÓRE SAM ZLECA. To przeczy Bogu.

Ilu współczesnych Abrahamów siedzi w psychiatrykach?
Ostatnio zmieniony 2024-01-09, 12:01 przez Abstract, łącznie zmieniany 2 razy.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1930
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andy72 » 2024-01-09, 14:52

A czytałeś tekst Wildsteina?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Abstract » 2024-01-09, 15:31

Czytałem. Bóg jako master of puppets. Wzbudza nienawiść, zatwardza serca, ingeruje w dar wolnej woli - a więc to co można usłyszeć od ateistów.
Jeśli Bóg pisze nam skrypt zachowań to nie różni się w tym wypadku od programisty, nawet jeśli finał ma coś wzmocnić.

6 mld ludzi tworzy rodziny bez Boga, dla nas jedynego prawdziwego.

Dodano po 24 minutach 42 sekundach:
Bo rodzina pierwotnie to nic więcej jak horda. I tak horda nadal tkwi w każdej rodzinie. Bóg to nie tylko ten, który pozwala nam kochać rodzinę. Bóg to ten, który nas przed nią ratuje. Bez Boga rodzina by nas pożarła. Pochłonęła naszą tożsamość. Bo w hordzie nie istnieje naturalne następstwo pokoleń, ale dzika walka o dominację i ciągły mord – syn zabija ojca, ojciec syna.
Kto jest twórcą relacji i właściwości rodziny? Dlaczego rodzina ma być hordą?
Nie da się kochać członków rodziny bez miłości Boga. Nie ma dwóch miłości do dziecka, jakiejś bez daru Boga i z tym darem.
Bóg obdarza każdą rodzinę możliwością obdarzania się miłością i stan domyślny rodziny to żadna horda przed którą miałby ratować. Ratować przed swoim zamysłem. Dawać trutkę i odtrutkę.
Ostatnio zmieniony 2024-01-09, 15:57 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1930
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andy72 » 2024-01-09, 16:05

Abstract pisze: 2024-01-09, 15:56 Czytałem. Bóg jako master of puppets. Wzbudza nienawiść, zatwardza serca, ingeruje w dar wolnej woli - a więc to co można usłyszeć od ateistów.
Jeśli Bóg pisze nam skrypt zachowań to nie różni się w tym wypadku od programisty, nawet jeśli finał ma coś wzmocnić.
Nie mów Bogu jakim ma być. W Biblii są opisane ingerencje (bez łamania wolnej woli).
Abstract pisze: 2024-01-09, 15:56 6 mld ludzi tworzy rodziny bez Boga, dla nas jedynego prawdziwego.
I dlatego często jest jak jest.
Ostatnio zmieniony 2024-01-09, 16:22 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Abstract » 2024-01-09, 18:01

Andy72 pisze: 2024-01-09, 16:05 Nie mów Bogu jakim ma być. W Biblii są opisane ingerencje (bez łamania wolnej woli).
A co ja napisałem? To ja porównuję rodzinę do hordy czy autorzy tekstu?
Ateiści piszą o sprzecznościach w Biblii, a tu nie o Biblię chodzi tylko o samych wierzących ktorzy generują sprzeczności.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1930
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Andy72 » 2024-01-09, 18:11

Chodziło tylko o to, że rodzina może stać się hordą, gdy nie jest zakotwiczona w Bogu.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2544
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 154 times
Been thanked: 412 times

Re: Bóg ratuje przed rodziną

Post autor: Abstract » 2024-01-09, 18:31

Andy72 pisze: 2024-01-09, 18:11 Chodziło tylko o to, że rodzina może stać się hordą, gdy nie jest zakotwiczona w Bogu.
Rodzina domyślnie jest zakotwiczona w Bogu, nawet jeśli Boga nie zna, ponieważ rodzina domyślnie obdarza się miłością. Nie decydujemy gdzie się urodzimy, ale nie wiedzieć czemu wielu z nas nadal hołduje predestynacji.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”