moje fundamenty

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: moje fundamenty

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-02-01, 12:28

To jest niestety zwiedzenie. Z jednej strony bardzo trudne - niełatwo być dobrym (właściwie nie jest to do końca możliwe).
Gorzej, że jest to nieskuteczne - nikt nie jest w stanie zbawić się sam przez swoje postępowanie. Jedyną drogą zbawienia jest Jezus Chrystus.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: moje fundamenty

Post autor: sądzony » 2024-02-01, 12:31

Bóg jest nieskuteczny poprzez swą dobroć :-?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: moje fundamenty

Post autor: Arek » 2024-02-01, 12:33

Od jakiegoś czasu obserwuję różne światopoglądy, idee, szkoły, nauki, które o czymś mówią z pozoru przecież jest mowa o dobrym. Ale nie mówi się, że to Jezus Chrystus jest źródłem. Wg mnie to jest podszywanie pod prawdę, a nią nie jest. Zawsze gdy negujemy, nie zauważamy, omijamy, podważamy Osobę Jezusa jest to fałszywa nauka. Zawsze można skonfrontować to w co chcemy wdepnąć i przekonać się gdzie jest w całej idei Jezus Chrystus.

Dodano po 2 minutach 38 sekundach:
Taki Święty Jan od Krzyża od kogo czerpie swoje inspiracje. Źródłem jest tutaj zawsze Jezus Chrystus. Mówię o kierunku Jego nauczania, bo wiadomo, że pokusy były.

Dodano po 3 minutach 1 sekundzie:
Wszelka dobroć zawsze wypływa ze źródła. Źródłem nie jest człowiek, tylko Pan Bóg. Jeśli człowiek mógłby sam z siebie czynić dobro to po co nam potrzebny byłby Jezus? Staram się zawsze kierować takim spojrzeniem, aby unikać błędnego schodzenia w dół.
Ostatnio zmieniony 2024-02-01, 12:33 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: moje fundamenty

Post autor: kazik95 » 2024-02-01, 12:45

Ja natomiast obserwuję taki trend, że

wierzę w: Boga / Jezusa / Maryję / Kościół Święty itd
a przecież skoro jestem grzesznym/upadłym człowiekiem, to mogę nie liczyć się z ludźmi, mogę wyrządzać im krzywdę, ignorować ich uczucia
bo przecież upadek Adama
"a kto nie ma pokus?"

bo przecież
najważniejsze jest wierzyć we właściwe doktryny
najważniejsze to wsiąść do właściwego pociągu pod tytułem Bóg/Kościół (taki czy inny)
najważniejsze to być wśród kibiców właściwej drużyny

najważniejsze to bić się w pierś "moja bardzo wielka wina"
i wyjść do ludzi i robić dalej to samo

wypisz wymaluj to z czym spotkał się Jezus
Ostatnio zmieniony 2024-02-01, 12:45 przez kazik95, łącznie zmieniany 1 raz.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: moje fundamenty

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-02-01, 13:01

To także jest zwiedzenie (myślenie, że to wystarczy i już nic więcej nie trzeba). Ale to, że, jak napisałeś "najważniejsze to wsiąść do właściwego pociągu pod tytułem Bóg/Kościół" to oczywiście prawda.
Jest to warunek najważniejszy, choć nie wystarczający.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5403
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 858 times
Been thanked: 1413 times

Re: moje fundamenty

Post autor: abi » 2024-02-01, 13:08

może nie rozumiałam tak słownikowo jak arek wytłumaczył ale jako - kochaj bliźniego swego,
nie wgłębiajac się w istotę Trójcy sw albo odłamy chrześcijaństwa
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: moje fundamenty

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-02-01, 13:11

Wiesz, tu nie chodzi o wgłębianie się, studiowanie itd, tylko o świadomość, że sami z siebie zasługujemy na potępienie i jedynym ratunkiem przyjęcie propozycji Chrystusa.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: moje fundamenty

Post autor: sądzony » 2024-02-01, 13:18

Poniekąd. Nie przyjmiemy jej jednak jeżeli nie uwierzymy i doświadczymy, iż ta propozycja od Niego pochodzi.

Dodano po 14 minutach 43 sekundach:
Dezerter pisze: 2024-01-31, 21:08 ... bo nasze fundamenty są głęboko w nas i często do nich nie docieramy i ich nie odkrywamy, a może ukrywamy przed samymi sobą
A co tam jest w samej głębi, na dnie ;)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: moje fundamenty

Post autor: Andej » 2024-02-01, 13:45

Marek_Piotrowski pisze: 2024-02-01, 13:11 Wiesz, tu nie chodzi o wgłębianie się, studiowanie itd, tylko o świadomość, że sami z siebie zasługujemy na potępienie i jedynym ratunkiem przyjęcie propozycji Chrystusa.
To trochę jednostronne ujęcie.
Bo zasługujemy na zbawienie z racji tego, że zostaliśmy powołani do życia z miłości Boga. I po to, abyśmy zostali zbawienia.
I jednocześnie nie zasługujemy na zbawienie powodu naszych słabości, grzechów i odwracania się od Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: moje fundamenty

Post autor: sądzony » 2024-02-01, 13:49

Jesteśmy nieco zbyt mali, by zasłużyć sobie u Boga na cokolwiek. To On jest przyczyną.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5403
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 858 times
Been thanked: 1413 times

Re: moje fundamenty

Post autor: abi » 2024-02-01, 16:01

trudno.
jakby Bóg chciał żebym tak rozumiała jego słowa, to dałby mi taki umysł.
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: moje fundamenty

Post autor: kazik95 » 2024-02-01, 16:04

abi pisze: 2024-02-01, 16:01 trudno.
jakby Bóg chciał żebym tak rozumiała jego słowa, to dałby mi taki umysł.
dlatego gdy Jezus przychodzi to według Ewangelii nie robi kartkówki z doktryn, tylko mówi: "byłem chory a odwiedziliście mnie" itd
tak to gdzieś czuję.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: moje fundamenty

Post autor: konserwa » 2024-02-01, 16:23

Oczywiscie Jezus trzyma sie doktryn, ktore sa doktrynami zywotnymi - a wiec o Bogu ( tu nie ma dyskusji), o przykazaniach ( tu nie ma interpretacji dowolnej, ale jedynie apostolska ) ... i o milosci, na ktorej zbudowane doktryny swiadcza o Bozym przeslaniu.
Samo czucie moze prowadzic np. do morderstwa z "milosci", bo tak to sobie ktos poczuje - tak kochac, zeby zabic itd.itp.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: moje fundamenty

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-02-01, 17:00

abi pisze: 2024-02-01, 16:01 trudno.
jakby Bóg chciał żebym tak rozumiała jego słowa, to dałby mi taki umysł.
Nie zwalałbym swojego uporu na Boga. Analogicznie niektórzy się tłumaczą ze swoich czynów "Jakiego mnie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz".
dlatego gdy Jezus przychodzi to według Ewangelii nie robi kartkówki z doktryn, tylko mówi: "byłem chory a odwiedziliście mnie" itd
tak to gdzieś czuję.
A ta niechęć do Prawd Wiary (pogardliwie zwanych tu "doktrynami") też jest niebiblijna: wiara ma jakąś treść - inaczej Ewangelia byłaby niepotrzebna, a I przykazanie nie istniałoby.
Samo miłosierdzie nie wystarczy do zbawienia (choć wiara domaga się miłosierdzia).
Ostatnio zmieniony 2024-02-01, 17:03 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5403
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 858 times
Been thanked: 1413 times

Re: moje fundamenty

Post autor: abi » 2024-02-01, 17:04

Marek_Piotrowski pisze: 2024-02-01, 17:00
abi pisze: 2024-02-01, 16:01 trudno.
jakby Bóg chciał żebym tak rozumiała jego słowa, to dałby mi taki umysł.
Nie zwalałbym swojego uporu na Boga. Analogicznie niektórzy się tłumaczą ze swoich czynów "Jakiego mnie Boże stworzyłeś, takiego mnie masz".
nie mówię że zupełnie nic nie robię- czytam biblię, słucham kazań, czytam marka piotrowskiego bo ma dużą wiedzę :)
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”