Czy bokser może być chrześcijaninem?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Flyweight
Początkujący
Początkujący
Posty: 58
Rejestracja: 17 gru 2023
Lokalizacja: Kraków
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: Flyweight » 2024-01-04, 16:12

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Czy bokser czy jakikolwiek zawodnik sztuk walki np mma popełnia grzech uczestnicząc w walkach czy treningach? Mówię tutaj o walkach na kontrakty gdzie jest sędzia itd a nie o laniu się na jakiś pseudogalach.

Awatar użytkownika
helperman
Bywalec
Bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 8 lis 2019
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 49 times

Re: Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: helperman » 2024-01-04, 17:00

@Flyweight czyli twój login to nie przypadek :)

Moim subiektywnym zdaniem treningi siłowe i nawet walki są OK. Jeśli nie służą wyrażaniu nienawiści i pogardy tylko sztuki samoobrony.
Każdy z nas wie w jakich czasach żyjemy. I według mnie zdrowa sztuka samoobrony jest przydatna, i dla samego mężczyzny i dla jego rodziny którą ma prawo i obowiązek bronić.
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 354 times

Re: Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: Morkej » 2024-01-04, 17:00

Miałem kiedyś katechetę, który walczył jako bokser. Znam również innego boksera, który regularnie bierze udział w procesjach i ewangelizacji. Taki rodzaj sportu nie koliduje z byciem chrześcijaninem.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: Andej » 2024-01-04, 17:08

Eksproboszcz mojej parafii był czynnym bokserem. Jest najczęściej i najlepiej wspominanym proboszczem.
Ale nie oceniam. Nie potrafię. Zupełnie nie interesuje mnie pięściarstwo. Ponadto wydaje mi się, że każdy sport uprawiany profesjonalnie przynosi jakieś szkody zdrowiu. Ale to samo można powiedzieć o większości zawodów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

John Wick

Re: Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: John Wick » 2024-01-04, 17:51

Z tego co oglądam filmy o sztukach walki albo normalne sztuki walki to chyba to nie jest problem żaden? Zobacz w starym testamencie postać Samsona siłacza który miał siłę dzięki Bogu. Jak wiadomo walczył przecież z Filistynami zabił wielką liczbę ich gdy na koniec swojego życia został przykuty łańcuchami do dwóch kolumn w ich świątyni. Zresztą patrząc na stary testament mamy przykład typu postaci Gedeona czy walka z plemieniem Amalekitów na pustyni. Bóg nie potępiał jak walczyli z wrogiem nie mówił bo zabijaja bezbronnych. Pan Bóg sam prowadził przez bitwy naród Izraelski. Przecież przez stary testament był fragment jak zatopiona została armia Egipcjan która ścigała naród Izraelski który wyszedł z Egiptu. Bóg przecież dopomógł im by przeszli przez Morze Czerwone. Tak samo mamy przykłady jak zdobywali Jerycho i zburzyli jego mury przy odgłosach z trąb. Bóg dopomógł Izraelitom by pokonali wroga. Nie powiem że to była pomoc w rozlewie krwi by zabijali kogo popadnie tych którzy nie byli im przychylni nie byli ich kumple. No ale jednak mamy dużo przykładów tam właśnie że wszędzie szli tak że ginęli wrogowie. Czy walka Dawida z Goliatem wojownikiem Filistynów to nie była taka walka jak pojedynek? Przy pomocy Boga zabił uderzeniem z procy tego olbrzyma. Czy Gedon nie wygrał przy pomocy Boga? W Biblii mamy wiele przykładów jak Bóg pomaga im w bitwach. Nawet pamiętam fragment jak wstrzymał podczas jednej bitwy zajście słońca by armia mogła dokończyć bitwę do końca. Tak więc ciągle mieli pomoc od Boga przy prowadzeniu walk. Czyli Bóg nie potępiał tego że idą walczyć z tymi co nie byli im przychylni. Jeszcze raz przykład walki z plemieniem Amalekitów. Bóg pomógł Izraelitom ich pokonać przez to że Mojżesz trzymał wysoko ręce w górze i wtedy mieli przewagę. Bóg więc czy pochwalał to że ginęli wrogowie narodu Izraelskiego? To można też porównać do walki na ringu bo tam walczy się aż ktoś przegra.
Aa w Starym Testamencie mamy cały czas że nawet Samson miał daną siłę że gdy nie ścinał swoich włosów był potężny nie mógł nikt go pokonać. Czyli Bóg można powiedzieć że nie mówił że to źle że naród Izraela zabija wrogów. Przecież był prowadzony ciągle przez bitwy gdzie masa wojsk padała trupem. Tak zdobywali pozycje...

Awatar użytkownika
Flyweight
Początkujący
Początkujący
Posty: 58
Rejestracja: 17 gru 2023
Lokalizacja: Kraków
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy bokser może być chrześcijaninem?

Post autor: Flyweight » 2024-01-04, 17:54

helperman pisze: 2024-01-04, 17:00 @Flyweight czyli twój login to nie przypadek :)

Moim subiektywnym zdaniem treningi siłowe i nawet walki są OK. Jeśli nie służą wyrażaniu nienawiści i pogardy tylko sztuki samoobrony.
Każdy z nas wie w jakich czasach żyjemy. I według mnie zdrowa sztuka samoobrony jest przydatna, i dla samego mężczyzny i dla jego rodziny którą ma prawo i obowiązek bronić.
Hahaha nie nie ja się nie bije :D założyłem tutaj konto jak oglądałem walkę pantoja vs royval który się właśnie w takiej wadze bili i tak jakoś wpisałem.
Ostatnio zmieniony 2024-01-04, 18:05 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”