Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
John Wick

Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 12:27

Temat Apokryfu Apokalipsy św Piotra wydaje się ciekawy gdyż jest tam wizja piekła i nieba (objawienie) jakie ukazał Jezus dla swoich uczniów tuż przed swoim Wniebowstąpieniem. Co ciekawe w szczegółowy sposób opisuje tam czy sam Św. Piotr to jak będą wyglądały poszczególne męki kary za grzechy w piekle. Ukazał także wizje (objawienie) tego jak będzie wyglądać niebo. To akurat apokryf księga która nie weszła do kanonu pisma św. Co mnie zaciekawiło to tekst opisu wizji piekła dosyć straszliwy brutalny.
Język jakim jest pisana księga zauważyłem że to bardziej jakby Piotr apostoł zdawał relacje z tego co mu Jezus objawił.
Szukałem tego tekstu gdyż w jakimś artykule znalazłem informacje że takowa księga i wizja piekła istnieje. My znamy z ewangelii tylko takie fragmenty że będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wiemy że będzie też morze ognia rozpalonego Bożym gniewem. Tutaj w tym apokryfie jednak jest dokładny opis tego jak będą wyglądać kary za poszczególne grzechy. Św Piotr nie tylko tam opisywał te wizje z tego co czytałem były też odniesienia do prześladowania Chrześcijan i do tego że nadejdzie fałszywy prorok.
Jeśli coś źle pisze i może nie było do tego odniesienia w tym apokryfie przepraszam.
Ja bardziej chciałem zgłębić co Jezus objawił uczniom na temat nieba i piekła.
Św. Piotr nie wiem jak to było czy były wzmianki że on spisał te księgę? Objawienie myślę że mogło być rzeczywiste nie jest to moim zdaniem coś co by było bardziej fikcyjne. Kościół mógł takie fragmenty pominąć bo język jakim jest opisana choćby wizja piekła jest zbyt brutalny. Tak mogę do tego się odnieść.
Jednak uważam że taka wizja może być realna tak samo jak mogła być realna wizja św. Jana. Nie każdy jednak może mieć dostęp do takich ksiąg. Nie każdy Katolik taka jednak jest prawda odkryje że była taka księga i że jest coś takiego jak apokryfy.
Nie że atakuje tutaj osoby duchowne że ktoś coś ukrywa ale takie wizje objawienia były istotne. To akurat były objawienia które ukazał Jezus zanim wstąpił do nieba.
Czemu to pomijać skoro odnosiły się do tego co czeka człowieka choćby po śmierci? Czemu Kościół pomija takie księgi bo za bardzo wieje grozą? Język może był bardziej prosty to widać jak się czyta apokryfy.
Przykładowo jak czytałem apokryf dzieciństwa Jezusa ten język taki bardziej jak opowiadanie było można wyłapać.
Jak się porówna widać że to bardziej język jakby ktoś nie wiem jak to ująć zdawał relacje. Ale na pewno wiele osób jakby się im powiedziało że było coś takiego jak Apokalipsa św Piotra to zwykły zjadacz chleba tego nie będzie wiedział. Tym bardziej znał treści. Na pewno większość ludzi którzy chodzą do kościoła nie będzie wiedziała nawet że Jezus przed Wniebowstąpieniem objawił uczniom coś takiego jak wygląda wizja nieba i piekła. Przecież na lekcjach religii o tym się nie mówi. Nie powie o tym ksiądz na kazaniu. Nie powie o tym radio Maryja ani tvp Trwam. Nie przeczytałem o tym w tygodniku Niedziela. Gdyby nie fora internetowe może bym umarł i nie wiedział że coś takiego było. Tak jak wielu katolików którzy są głęboko wierzący umarło nie wiedząc że jest coś takiego jak Apokryfy.
Czy mnie pani na religii wyjaśniała że były takie księgi jak Apokalipsa św Piotra albo nawet księge napisał Judasz Iskariota? Tyle czytałem wydań Niedzieli i nigdy nie było artykułu o apokryfach. Czy kiedyś słyszałem kazanie na temat takich ksiąg które nie weszły w kanon Pisma Św? Raczej nie mówił mnie o tym żaden ksiądz że takie coś było istnieje .Sam po wielu latach odkryłem odnalazłem. Nigdy mnie nikt nie powiedział żadna tvp Trwam że istnieje księga apokryf która opisuje dzieciństwo Jezusa Chrystusa. Sam do tego doszedłem sam odnalazłem w odmętach internetu. Taka prawda i nie atakuje tutaj osób duchownych bo po prostu to odrzucono że nie jest pisane pod natchnieniem Ducha Św. Chociaż tutaj apokryf Apokalipsa św Piotra dla mnie to dobrze napisany tekst. Wiem że były też apokryfy typu Apokalipsa św Pawła tak się gdzieś natknąłem na taką notatkę.
Chciałem bardziej jednak skupić się na tym jak będzie wyglądać niebo i piekło.
Co dziwne nie ma tam nic o czyśćcu dlaczego? Czyżby jednak to nie była prawda że takie miejsce istnieje i jest ono prawdą?
To nie jest atak z mojej strony ale każdy jakbym mu dał do przeczytania ten tekst by powiedział: Dobrze ale w tym tekście nie było nic o czyśćcu. Piotr tam opisuje niebo i piekło. Tak więc czyżby znowu jednak wychodziło na to że człowieka po śmierci czeka tylko niebo albo piekło? Tak i ja wierzę że takie wydarzenie mogło mieć miejsce. Zresztą wizje jak porównać co widzieli święci też to były brutalne przerażające wizje. Tego czyśca wizje Jezus nie mówił z tego co wiem z Ewangelii o tym ani razu w swoich naukach.
To co sugeruje księga Machabejska to co to ma do wizji tego co czeka dusze po śmierci? Tak naprawdę zawsze tylko było bo potępieni będą wrzuceni do morza ognia rozpalonego Bożym gniewem. Nigdy nie było że Jezus objawił dogłębnie dał poznać szczegóły tego jak kary w piekle za poszczególne grzechy będą wyglądać.
Tak że ja za małolata mnie tego pani katechetka tego nie powiedziała. Albo nie przeczytałem o tym w tygodniku Niedziela.
Apokryrfy były uznane tak jak księga która nie jest prawdziwa nie ma tam rzeczywistych informacji. Zawsze jak pytałem tak ksiądz mnie odpowiadał żeby się tym nie sugerować nie brać tego pod uwagę. Że to nie są księgi prawdziwe tak jak Pismo Św. Akurat tutaj jak czytałem wizje Apostoła Piotra wydało się mnie że to jest realne i Jezus mógł mu objawić taką prawdę.

Dodano po 6 minutach 24 sekundach:
Podaje fragment z tejże Apokalipsy św Piotra gdzie odniósł się do wizji nieba i piekła.

1.wielu z nich będzie fałszywymi prorokami i nauczać będzie rozmaitych dróg i doktryn zatracenia; ale oni staną się synami zatracenia. 3. I wtedy Bóg przyjdzie do moich wiernych, którzy łakną i pragną, są dotknięci i oczyszczają swoje dusze w tym życiu; a osądzi synów bezprawia. 4. Co więcej, Pan powiedział - Chodźmy na górę. Módlmy się. Idąc z Nim, my, dwunastu uczniów, błagaliśmy, aby pokazał nam naszych braci, sprawiedliwych, którzy wyszli z tego świata, abyśmy mogli zobaczyć, w jaki sposób oni funkcjonują, i czerpiąc z tego odwagę, zachęcić również innych, którzy nas słuchają. 6. A gdy się modliliśmy, nagle ukazało się dwóch mężczyzn stojących przed Panem na wschodzie, na których nie byliśmy w stanie spojrzeć; 7. Albowiem wychodził z ich oblicza jakby promień słońca, a ich szaty świeciły, tak jak nigdy nie widziały oczy ludzkie; albowiem żadne usta nie są w stanie wyrazić ani serca pojąć chwały, z jaką zostali objawieni, ani piękna ich wyglądu. 8. A gdy na nich spojrzeliśmy, byliśmy zdumieni; bo ich ciała były bielsze niż jakikolwiek śnieg i bardziej różowe niż jakakolwiek róża; 9. a ich czerwień była zmieszana z bielą i zupełnie nie jestem w stanie wyrazić ich piękna, 10. ponieważ ich włosy były kręcone i jasne i wydawały się zarówno na twarzy, jak i ramionach, jakby był to wieniec tkany ze nardu i różnokolorowych kwiatów, lub jak tęcza na niebie. Takie było ich podobieństwo. 11. Widząc zatem ich piękno, byliśmy zdumieni nimi, ponieważ pojawili się nagle. 12. I podszedłem do Pana i zapytałem - Kim oni są? 13. Rzekł do mnie - To są bracia twoi sprawiedliwi, których formę pragnęliście zobaczyć. 14. I rzekłem do niego - A gdzie są wszyscy sprawiedliwi i jaki jest eon, w którym przebywają i mają tę chwałę? 15. I Pan pokazał mi bardzo wielki kraj poza tym światem, prześwietlony światłem, a powietrze tam rozświetlone promieniami słońca, a sama ziemia rozkwitła nieskazitelnymi kwiatami i pełna przypraw i roślin, bujnie kwitnących i zdrowych oraz niosących błogosławione owoce. 16. A tak wielka była ich wonność, że niosła się aż ku nam. 17. A mieszkańcy tego miejsca byli odziani w szaty jakoby lśniących aniołów, a te szaty były adekwatne do ich kraju; i unosili się tam też aniołowie. 18. I chwała wszystkich tych mieszkańców była równa, i jednym głosem śpiewali na przemian chwały do Pana Boga, radując się w tym miejscu. 19. Pan rzekł do nas - To jest miejsce waszych najwyższych kapłanów, sprawiedliwych. 20. A nad tym miejscem ujrzałem inne, nędzne, i to było miejsce kary; a ci, którzy zostali tam ukarani i aniołowie ich karzący, mieli szaty ciemne jak powietrze tego miejsca. 21. I byli tam ludzie, którzy wisieli na języku; a to byli bluźniercy na drodze sprawiedliwości; a pod nimi płonął ognień, paląc i karząc ich. 22. I było wielkie jezioro, pełne płomienistego błota, w którym tkwili ci ludzie, którzy wypaczają sprawiedliwość, i dręczyli ich aniołowie udręczenia. 23. I były tam też kobiety, powieszone za włosy nad błotem, które bulgotało; a były one tymi, które stroiły się na cudzołóstwo; i mężczyźni, którzy mieszali się z nimi w nieczystości cudzołóstwa, wisieli za stopy z głowami w tym błocie. I powiedziałem - Nie wierzę, że powinienem trafić do tego miejsca. 24. I widziałem morderców i tych, którzy z nimi spiskowali, wrzuconych w pewną cieśninę, pełną złych węży i dręczonych przez te bestie, a tym samym miotających się za karę; a i robaki, jak chmury ciemności, dręczyły ich. A dusze zamordowanych stały i patrzyły na karę tych morderców, mówiąc - Boże, sąd twój jest sprawiedliwy.

Dodano po 4 minutach 2 sekundach:
25. I w pobliżu tego miejsca ujrzałem inną cieśninę, w której nieczystość i brud tych, które były karane, wylewały się na nie jak jezioro. A siedziały tam kobiety w nieczystościach po szyję, i na przeciwko siedziało wiele dzieci, które urodziły się im w niesłusznym czasie, płacząc; I wychodziły z nich iskry ognia i uderzyły kobiety w oczy; a były to kobiety przeklęte, które poczęły i spowodowały aborcję. 26. A inni mężczyźni i kobiety płonęli do trzewi i zostali wrzuceni do ciemnego miejsca i byli bici przez złe duchy, a ich wnętrzności były zjadane przez niespokojne robaki; a ci byli prześladowcami sprawiedliwych i wydali ich. 27. A w pobliżu były też kobiety i mężczyźni gryzący własne wargi, rażeni rozżarzonym żelazem w oczy; ci, którzy bluźnili i oczerniali drogę sprawiedliwych. 28. A naprzeciw nich znowu inni mężczyźni i kobiety gryzący swoje języki i mający płonący ogień w ustach. A to byli fałszywi świadkowie. 29. A na innym miejscu były kamyki ostrzejsze niż miecze lub dłuto, rozżarzone, a kobiety i mężczyźni w postrzępionych i brudnych szatach tarzali się na nich w karze; a byli to bogaci, którzy zaufali swemu bogactwu i nie mieli litości nad sierotami i wdowami i pogardzali przykazaniem Bożym. 30. A w innym wielkim jeziorze, pełnym smoły, krwi i błota, bulgoczących, stali mężczyźni i kobiety na kolanach, a to byli lichwiarze i ci, którzy żywili się odsetkami. 31. Inni mężczyźni i kobiety zostali zrzuceni z wielkiego urwiska i upadli na dno, a stamtąd zostali popędzeni przez tych, którzy zostali na nich zrzuceni, aby znów wspiąć się na urwisko, a stamtąd zostać zrzuconymi ponownie i nie mieć odpoczynku od tej kary. A oni byli tymi, którzy splugawili swoje ciała działając jako kobiety; a kobiety, które były z nimi, były tymi, które obcowały ze sobą jak mężczyzna z kobietą. 32. A obok tego urwiska było miejsce pełne ognia, a tam stali ludzie, którzy własnymi rękami zrobili sobie rzeźbione obrazy zamiast Boga. A obok nich byli inni mężczyźni i kobiety, mający pręty i uderzający się nawzajem i nigdy nie zaprzestający takiej kary. 33. I jeszcze inni przy nich, kobiety i mężczyźni, płonący i obracający się, piekąc. To ci, którzy opuszczają drogę Bożą.
Ostatnio zmieniony 2024-01-07, 12:39 przez John Wick, łącznie zmieniany 1 raz.

inżynier
Bywalec
Bywalec
Posty: 158
Rejestracja: 18 kwie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 101 times
Been thanked: 11 times

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: inżynier » 2024-01-07, 12:56

John Wick pisze: 2024-01-07, 12:37Co dziwne nie ma tam nic o czyśćcu dlaczego? Czyżby jednak to nie była prawda że takie miejsce istnieje i jest ono prawdą?
Czyściec to stan "przelotny", w ostateczności będzie wyłącznie niebo i piekło.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Andej » 2024-01-07, 12:57

John Wick pisze: 2024-01-07, 12:37Czy mnie pani na religii wyjaśniała że były takie księgi jak Apokalipsa św Piotra albo nawet księge napisał Judasz Iskariota? Tyle czytałem wydań Niedzieli i nigdy nie było artykułu o apokryfach. Czy kiedyś słyszałem kazanie na temat takich ksiąg które nie weszły w kanon Pisma Św? Raczej nie mówił mnie o tym żaden ksiądz że takie coś było istnieje .
Skoro sam napisałeś, że na te pytania dajesz odpowiedzi negatywne, to nie mam powodu, aby nie wierzyć.
Ale czy zastanawiałeś się, dlaczego nie mówiono o tym? Czy zdajesz sobie sprawę czym może się skończyć mówienie o tym osobom o nieugruntowanej wierze? Osobom, które dopiero ją poznają?
A jak myślisz, czy Księgi natchnione powinny być traktowane na równi, co do których nie wiemy, czy są natchnione? Kościół długo badał różne księgi, zanim jedne uznał za natchnione, a co do innych nie wyraził takiego przekonania. Czy ufasz Kościołowi?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: kazik95 » 2024-01-07, 13:19

Wiem, że to słaby argument, ale dla mnie apokryfy Nowego Testamentu i różne parachrzescijanskie teksty starożytne z czasów pierwszych wieków nie wytrzymują już samej próby lektury.
Zawierają jakieś obce, późniejsze słownictwo.
Zawierają jakieś zagmatwane opisy.
Nie są spójne z tym, co mamy w reszcie Nowego i Starego Testamentu.

Już lepiej czyta mi się apokryfy Starego Testamentu.
Prawdopodobnie dlatego, że one jeszcze nie są tak grecko/rzymskie.
Aczkolwiek też czuć tę inność.

Ale, mimo że to apokryfy to ciekawie jest znać ich treść.
Czasami coś co było w apokryfach krążyło jako opowieść, która gdzieś potem przetrwała.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15001
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4219 times
Been thanked: 2959 times
Kontakt:

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Dezerter » 2024-01-07, 13:25

Najpierw o czym mówimy - za wiki
Apokalipsa Piotra – apokryf nowotestamentowy powstały w kręgu judeochrześcijańskim, datowany na okres przed 135 rokiem[1]. Utwór cieszył się popularnością we wczesnym chrześcijaństwie i długo uważany był za kanoniczny; wymieniany jest w Kanonie Muratoriego i cytowany m.in. przez Klemensa Aleksandryjskiego, Metodego z Olimpu, Makarego z Magnezji i Euzebiusza z Cezarei[1]. Do współczesności tekst zachował się w krótszej wersji greckiej i dłuższej etiopskiej[1].

Treścią utworu jest objawienie, jakiego miał udzielić apostołom Jezus na Górze Oliwnej, w okresie między swoim zmartwychwstaniem a wniebowstąpieniem. Ze względu na swoją treść utwór datowany jest na okres powstania Bar-Kochby, bowiem elementy nauczania odnoszą się do tego okresu, mówiąc o prześladowaniach chrześcijan i przestrzegając przed „fałszywym Mesjaszem” i odbudową Świątyni[1].

Nie należy mylić jej z gnostycką Apokalipsą Piotra z Nag Hammadi.
I nie mylić z Ewangelią Piotra nieco późniejszą
Autorem na pewno nie jest św Piotr Apostoł
Ostatnio zmieniony 2024-01-07, 19:21 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

John Wick

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 13:25

Staram się poznać więcej niż daje mnie Kościół Katolicki. Zresztą tam wiele jest tak zrobione jak uważali jacyś biskupi na jakimś synodzie jak się zebrali. Chyba ważniejsze jest to co mówił Jezus czego nauczał a nie to jak sobie tam ustalili na jakimś zjeździe i tak się zebrali że to pozmieniać tamto odrzucić tutaj wziąć i przeinaczyć po swojemu. No bo tak robili od wieków na tych synodach. Ale oczywiście kto zauważy prawdę to zaraz herezje głosi albo atakuje samego Pana Boga. Ja Boga nie atakuje tylko zakłamanie i fałsz nieprawdziwość jak się odstawia to co Jezus objawił bo to co pisał Św Piotr to też Jezus pozostawił dla wiernych kościoła by to zostało im objawione. A czemu jakiś synod ma decydować czy coś może być dane dla nas którzy ten kościół od wieków budujemy czy nie może? Chyba ważniejsze jest to co mówił Jezus a nie co sobie wymyślił synod który się zebrał w Trydencie bądź Konstantynopolu. Zresztą chyba bardziej bym ufał Piotrowi jako temu kto był najbliżej Jezusa towarzyszył mu aż do końca.
Jezus mógł mu objawić rzeczy największe bo dał mu klucze do królestwa niebieskiego. Więc czemu nie wierzyć że objawił mu co będzie po śmierci? Czy Jezus by nie chciał by ludzie znali prawdę o tym jak to niebo i piekło wygląda? Moim zdaniem chciał od zawsze by ludzie wiedzieli co ich czeka ale synody to uznały że po co nam wierzącym o tym mówić i to przedstawiać.

Dodano po 6 minutach 23 sekundach:
Po prostu dla mnie ważniejsze jest dla mnie to co mówił Jezus w Ewangelii czego nauczał a nie gadka jakiegoś biskupa na synodzie co sobie wymyślił tak jak dla niego to było stosowne. Chyba głową kościoła jest Jezus ? Jak on nam to objawił to czemu jakieś synody to uznały jako szkodliwe dla wiernych ?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-07, 13:42

Nie rozumiem tego rozróżnienia - co mówili biskupi, co powiedział Jezus.
Jak on nam to objawił to czemu jakieś synody to uznały jako szkodliwe dla wiernych ?
A o czym piszesz? Bo ja nie znam takiego wypadku.

Pism, które nie weszły do kanonu było przeszło 200. Niektóre dlatego, że po prostu uznano je za nie natchnione (ale nie ma do nich zastrzeżeń w sensie herezji, po prostu nie są do końca wiarygodne, a niektóre tylko niepewne), a są i takie, które stworzono w środowisku gnostyckim (np. "Ewangelia św.Tomasza") i które są niejako w kontrze do chrześcijaństwa i propagują herezję gnostycyzmu (pojawiły się one w największej liczbie w II wieku).

Jesli idzie o Ewangelię Piotra, sama data powstania pokazuje, iż nie mógł być jej autorem Piotr (w każdym razie Piotr Apostoł), ale nie jest jako taka heretycka (choć zawiera trochę błędów).

Ca do czyśća - nie jest on rzeczą ostateczną (zapraszam http://analizy.biz/marek1962/czysciec.pdf). Czasem występuje a czasem nie w wizjach piekła i Nieba Świętych, więc wyciąganie jakichkolwiek wniosków co do jego istnienia na podstawie tego "czego nie ma" w jakimś piśmie jest raczej mało uzasadnione.

John Wick

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 13:58

Powiedziałem ci: oni` są ślepi i` głusi 51. Posłuchaj więc teraz ty (15) o tych rzeczach, które zostały ci powiedziane` w tajemnicy i strzeż` je. Nie mów o nich` synom tego eonu 52. Przebywając` bowiem tu, będziesz przez nich (20) wyklęty w tych pokoleniach`, ale oni nie mają (prawdziwej) wiedzy o tobie 53`, bo chwalić cię będą w (eonie) gnozy`, bo wielu` przyjmie wyzwolenie na początku (25) naszego nauczania 54, ale powrócą` do swoich (błędów), zgodnie z wolą` Ojca, (zgodę) na ich błąd`, ponieważ uczynili to, co on chce 55. `A on chce ich objawić w (30) swym sądzie (nad nimi), to jest (w sądzie)` sług nauczania 56. Ci zaś, którzy popadli (74,1) w zmieszanie z nimi, staną się` ich niewolnikami` nie mającymi zmysłu pojmowania 57. Bo czystego`, bez zakłamania i dobrego (5) pędzą ku wykonawcy śmierci` i do królestwa` tych, co wychwalają Chrystusa` w apokatastazie 58; (10) a będą chwalić ludzi` wykładających kłamstwo 59`. To oni nastąpią po tobie.` 60 I będą przyłączać się do imienia Zmarłego 61, sądząc (15), że stają się czystymi`, a (tymczasem) staną się bardziej nieczyści.` Wydani będą pod imię błędu` (wydani) w ręce przebiegłego uwodziciela 62` (wydani) nauce (20) o wielu ujęciach 63. Zapanują` wśród nich podziały.` Niektórzy z nich` będą przeklinać` prawdę 64 i będą (25) wygłaszać złą naukę`, będą wypowiadać złe rzeczy` o sobie nawzajem; niektórzy` otrzymają nazwy z tego tytułu, że` oddadzą się w moc (30) archontów 65, (w moc) człowieka` związanego z nagą kobietą`, (kobietą) o wielu postaciach i wydaną na wiele` cierpień 66. A staną się taki

Dodano po 1 minucie 47 sekundach:
mi (75,1) ci, którzy (taką naukę) głoszą`. Będą szukać (pouczeń) w snach.` I nawet jeśli powiedzą, że to` sen – od demona, który (5) oczywiście godny jest ich błędu – `to przypadnie im zniszczenie` zamiast nieśmiertelności 67. Gdyż zło` nie może przynosić dobrego owocu`, gdyż każdy, który (10) z tego miejsca 68 pochodzi, przynosi` to, co odpowiada temu miejscu. Nie każda bowiem dusza pochodzi` z prawdy czy` z niezniszczalności (15). Każda bowiem dusza tych eonów` w naszych oczach przeznaczona jest na śmierć`. Jest bowiem zawsze niewolnicą` stworzoną w swych` namiętnościach (20), a zniszczenie wieczne jest jej przeznaczeniem. Taki jest (stan)`, w którym powstali i z którego` pochodzą, ponieważ` kochają tych, którzy powstali (25) z materii, która z nimi` powstała. Ale w tym nie są im` podobne nieśmiertelne dusze 69. Piotrze`, jak długo ta godzina (30) nie nadeszła, są oni (wprawdzie) podobni do tej (duszy), która jest` śmiertelna, mimo to nie objawi się` (jej) natura, nawet jeśli tylko ona jest nieśmiertelna`, a tylko ona jako (jedyna) (76,1) nieśmiertelna zastanawia się` nad nieśmiertelnością 70. Wierzy` i pragnie, aby tę (śmiertelną duszę) opuścić`. Bowiem nie zbiera się fig (5) z ostów albo z` cierni, jeśli jest się` mądrym, ani winogron` z cierni. Dana (rzecz)` bowiem wyprowadza swe istnienie (10) zawsze z tej, z której` powstaje: powstaje z tej`, która nie jest dobra`, przeznaczona jest na zniszczenie i` śmierć. Ta zaś (dusza) powstaje (15) z tej, która jest wieczna, z tej, w której jest` życie, nieśmiertelność` żywot, do którego jest podobna.` To wszystko bowiem, co nie powstaje (z żywota)`, będzie rozwiązane w tym, (20) co nie istnieje. Ci, którzy są` głusi i ślepi, przebywają` zwykle z podobnymi do` siebie. Inni zaś zwrócą się (ku martwym) (25) z powodu złych pouczeń` i tajemnic, które zwodzą lud 71. Jedni, ci`, którzy nie znają tajemnic`, będą mówić do tych, którzy (30) ich także nie znają.` Nawet będą dumni` z tego, że u nich samych` jest tajemnica` prawdy 72 i` (35) w pysze (swego serca) (77,1) będą

Dodano po 2 minutach 31 sekundach:
usiłować (zwieść dusze). Dla pychy (ich serca) jest potrzebna zazdrość o` nieśmiertelną duszę, która stała się (dla nich) zastawem 73.` Wszelkie bowiem moce, władze (5) i siły tego eonu` pragną przebywać z` nimi (to jest: nieśmiertelnymi duszami), od stworzenia` świata, aby ci, którzy` nie są (nieśmiertelni), byli chwaleni przez te (dusze) (10), które są (nieśmiertelne), gdy tylko` zapomniały o sobie 74.` Nie mogą być wprawdzie uratowani ani` wprowadzeni na drogę (ratunku) przez nie, pragną jednak cały czas (15) móc stać się sami` niezniszczalnymi. Jeśli` tylko nieśmiertelna dusza` otrzyma moc ze strony` ducha rozumnego, natychmiast (20) dostosowują się do jednego spośród` tych, którzy ich także zwiedli 75. `Liczni są także inni`, którzy przeciwstawiają się` prawdzie 76. To posłańcy (25) błędu. Ci będą` zastawiać pułapkę przez swój błąd i` swe prawo przeciw` moim czystym myślom` 77. Gdyż wychodząc z (30) jednego (punktu widzenie), myślą` że dobro i zło` wywodzą się z jednego (i tego samego),` a przecież uprawiają handel (78,1) moją nauką 78. Zostaną wydani` na okrutny los, a zechcą uciec od niego` daremnie, do pokolenia (5) dusz nieśmiertelnych` aż do (czasu) mego przybycia. Powinni` pozostać wśród nich.` I moje przebaczenie` ich wykroczeń, w które (10) wpadli przez` przeciwników (winno trwać).` Podjąłem ich wybawienie` od niewoli, w której` się znaleźli, aby im dać (15) wolność 79. Ale (dla nich) też tworzą` szczątek podobieństwa (wolności)` w imię Martwego` – jest nim Hermas,` pierworodny z nieprawości – po to (20), by w (prawdziwie) istniejącą światłość` nie uwierzyli` Mali 80. (Ludzie)` tego rodzaju

Dodano po 2 minutach 49 sekundach:
są jak robotnicy` którzy zostaną wyrzuceni w ciemność (25) zewnętrzną, z dala od dzieci` światłości 81. Bo ani` sami nie chcą wchodzić` ani nie pozwalają (wchodzić)` tym, którzy zgadzają (30) się ze swoim uwolnieniem 82`. Zaś ci inni` spośród nich, którym` przypadło cierpienie, sądzą`, że mogą udoskonalić (79,1) mądrość braterstwa` prawdziwego 83, które jest` współuczestniczeniem w Duchu, razem` z towarzyszami wspólnego pochodzenia (5). Dzięki niemu` objawią się` zaślubiny niezniszczalności`, objawi się jednak (tylko)` podobieństwo pokolenia (10) siostrzanego, na zasadzie naśladownictwa 84.` To są ci, którzy` dręczą swych braci mówiąc` im „przez to` lituje się nasz Bóg (15), jeśli zbawienie stanie` się naszym udziałem w nim (właśnie)” 85. Nie` znają kary dla tych, którzy cieszą się nad tymi (sposobami)`, na jakie skazali 86 Małych (20), gdy ich wyśledzili` i gdy ich uwięzili` 87. Wystąpią też inni` z tych, którzy są poza naszą` liczbą 88. Nadają sobie imię (25) „biskup” albo` „diakon”, jakby otrzymali` moc od Boga`, poddając pod swój` sąd jako (pod sąd) pierwszych (zasiadających) (30) na katedrach. To` kanały bez wody” 89. Ja` zaś rzekłem: „Boję się z powodu` tych (słów), które mi powiedziałeś. Gdyż (80,1) niewielu jest wśród nas`, jeśli chodzi o znak (rozpoznawczy), podczas` gdy wielu jest tych, którzy mogą zwodzić` wielu żyjących, gdy (5) rozproszą się wśród` nich, a ponieważ wymawiają` twoje imię, uznają ich za godnych wiary” 90`.

Dodano po 2 minutach 34 sekundach:
Odrzekł zbawca:` „Określony czas został im dany (10) na ich liczne błędy, gdy mogą` panować nad Małymi 91, ale` potem skończy się (czas) błędu, a odnowi się` nie starzejąca się (nigdy) myśl nieśmiertelna. (15) I będą panować na tymi, którzy (teraz) nad nimi panują, `a ich błędowi zostanie` wyrwany korzeń i stanie` się przedmiotem wstydu i objawi się (20) we wszelkiej zuchwałości`, jaką dla siebie zgotował 92. Lecz` (ludzie) takiego pokroju staną` się nie do odmiany. Piotrze! chodź`, idźmy ku doskonałości (25) w zgodzie z Ojcem` nieskalanym. Oto` bowiem nadchodzą ci,` którzy przynoszą na siebie wyrok` i uczynią z siebie przedmiot wstydu. Ale (30) nie są w stanie mnie dotknąć 93`. Ty zaś, Piotrze, winieneś` stanąć pośrodku nich i nie lękaj się` z powodu twojej bojaźliwości (81,1), gdyż zamknięty będzie ich` umysł, gdyż stanął przed nimi` Niewidzialny” 94. Gdy to` powiedział, zobaczyłem go (5), wyglądał jakby został` pochwycony przez nich i` rzekłem: „Cóż to ja widzę` o Panie, czy to ciebie samego` ujęto? a ty (jednocześnie) (10) ująłeś mnie? , albo kim jest` ten nad drzewem (krzyża) i` jest pogodny, a kim jest ten drugi, któremu przybijają` jego nogi` i jego ręce?” Powiedział mi (15) Zbawca: „ Ten, którego widzisz` nad drzewem (krzyża), który jest pogodny` i śmieje się, to właśnie` żyjący Jezus. Ten zaś`, któremu przybijają gwoźdźmi ręce (20) i nogi, to owa Cielesność` należąca do niego, to znaczy to, co podmieniano 95.` Czynią z niego przedmiot zawstydzenia, z tego,` który powstał według jego obrazu` 96. Popatrz na niego i na mnie” 97. Ja (25) zaś, gdy spojrzałem, powiedziałem:` „Panie, nikt nie widzi` ciebie, uciekajmy z tego` miejsca”. On zaś mi powiedział:` „Powiedziałem ci przecież (30), to ślepcy, zostaw ich`, a sam popatrz, jak` nie rozumieją tego, co mówią (82,1). Bo syna` ich chwały w miejsce mojego` sługi ustanowili za przedmiot zawstydzenia”

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: kazik95 » 2024-01-07, 14:36

John Wick pisze: 2024-01-07, 14:08 Powiedziałem ci: oni` są ślepi i` głusi 51. Posłuchaj więc teraz ty (15) o tych rzeczach, które zostały ci powiedziane` w tajemnicy i strzeż` je. Nie mów o nich` synom tego eonu 52. Przebywając` bowiem tu, będziesz przez nich (20) wyklęty w tych pokoleniach`, ale oni nie mają (prawdziwej) wiedzy o tobie 53`, bo chwalić cię będą w (eonie) gnozy`, bo wielu` przyjmie wyzwolenie na początku (25) naszego nauczania 54, ale powrócą` do swoich (błędów), zgodnie z wolą` Ojca, (zgodę) na ich błąd`, ponieważ uczynili to, co on chce 55. `A on chce ich objawić w (30) swym sądzie (nad nimi), to jest (w sądzie)` sług nauczania 56. Ci zaś, którzy popadli (74,1) w zmieszanie z nimi, staną się` ich niewolnikami` nie mającymi zmysłu pojmowania 57. Bo czystego`, bez zakłamania i dobrego (5) pędzą ku wykonawcy śmierci` i do królestwa` tych, co wychwalają Chrystusa` w apokatastazie
Możesz mi @John Wick wytłumaczyc ten fragment prostymi słowami?
Z góry dzięki :)
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

John Wick

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 14:56

https://www.gotquestions.org/Polski/Chr ... ycyzm.html

Co do pytania o fragment który przytoczył Kazik95 . Tutaj odniesienie w linku do tego czym jest gnostycyzm. W tłumaczeniu tego aporyfu przy fragmencie o który pytasz jest w przypisie podane przez księdza który to tłumaczył że chodziło o Gnostycyzm. Nie umiem za bardzo tego ująć wyjaśnić sprawę własnymi słowami by odnieść się do tego fragmentu więc podaje linka do tego czym był Gnostycyzm.

Dodano po 5 minutach 6 sekundach:
Piotrze! Błogosławieni należący do` Ojca jako wybrańcy` tego, który jest ponad niebiosami`, tego, który objawił życie` pochodzącym z żywota` (objawił się im) (25) przeze mnie 31. Gdyż przypomniałem im`, że są tym, co zbudowano` na tym, co trwałe.` To oni mają usłyszeć moją naukę` i będą (w stanie) rozróżniać 32 słowa` nieprawości i bezprawia od` (słów) prawa` i sprawiedliwości, gdyż one to właśnie (71,1) pochodzą z wysokości` wszelkiego pouczenia, z Pełni` prawdy. Zostali przecież` łaskawie oświeceni 33 (5) przez tego 34, którego poszukują` moce i nie` mogą (go) znaleźć, ani go` nie może zwiastować żaden potomek` proroków 35, gdyż objawił się teraz (10) wśród tych właśnie 36`, w tym, który jest objawiony`, (on) Syn Człowieczy`, wyniesiony nad niebiosa 37` w mnogości tych ludzi, którzy są (15) z nim współistotni 38. Ty zaś, Piotrze` stań się doskonałym` razem ze mną` ze względu na twe imię, gdyż to ja cię wybrałem 39.` Przez ciebie stworzyłem (20) początek 40 dla pozostałych`, których zaprosiłem do wiedzy`, aby (byli mocni). I ty bądź mocny`, aż (przyjdzie) Naśladowca` sprawiedliwości 41 tego, który cię (25) jako pierwszy powołał. A powołał` cię, abyś mógł go poznać w sposób` jego godny, mając na uwadze` odrzucenie 42, które przyjdzie na niego z więzami` na jego ręce i (30) jego nogi, z wień

Dodano po 2 minutach 25 sekundach:
cem (cierniowym ?), (odrzucenie) dokonane przez tych ze środka 43, wobec jego ciała` świetlistego; gdy prowadzili go` w nadziei (wyświadczenia dobrej) (72,1) posługi, dla czci` godnej zapłaty. Jak to on chce` cię upominać trzy razy` owej nocy” 44. Gdy wypowiedział te słowa (5), zobaczyłem 45 kapłanów biegnących z ludem` w naszym kierunku z kamieniami`, aby nas zabić`. Ja zaś przestraszyłem się`, że mamy umrzeć 46. On zaś (10) rzekł do mnie: „Piotrze! Mówiłem` ci wiele razy, że ślepymi są ci, którzy nie` mają przywódcy. Jeśli chcesz` rozpoznać ich ślepotę (15), połóż swe ręce przed oczy` twego (ciała-) ubrania 47 i powiedz` co widzisz ?” Ja` zaś, gdy to uczyniłem, nie zobaczyłem` niczego i rzekłem, że niczego (20) nie widać. Ponownie rzekł mi:` „Uczyń to jeszcze raz i (wtedy) przypadł ` na mnie przestrach` radosny, bo oto zobaczyłem` nową światłość, większą od (25) światła dnia, a` potem zstąpiła na` Zbawcę i powiedziałem mu o tym`, co zobaczyłem. Wtedy` rzekł do mnie: „opuść` twe ręce i` słuchaj (teraz) tego, co mówią (73,1) kapłani i ludzie”.` I usłyszałem kapłanów siedzących` razem z uczonymi (na naradzie), gdy tłumy` wykrzykiwały głośno. Gdy to (5) usłyszał ode mnie, rzekł` mi: „Wytęż uszy 48 twej głowy i` słuchaj, co tam mówią`” I usłyszałem znów (i powiedziałem mu): „gdy Ty (10) zasiadasz (na tronie?) 49 oni cię chwalą”


W ogóle nie dodałem tej przemowy Jezusa do Piotra od początku. To teraz dodaje od początku bo tamto było od środka.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-07, 15:10

Nie bardzo rozumiem, po co to tu przepisujesz. Przecież ten apokryf jest dostępny w sieci.
A tu https://www.apologetyka.info/inne-temat ... e,1474.htm jest bardzo ciekawe porównanie jego treści z ewangeliami synoptycznymi.

John Wick

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 15:25

A to ja się odnoszę do Apokalipsy św Piotra i po prostu robię kopiuj wklejke.
No a co do treści Jezus tutaj ukazał jak czyta się od początku ten fragment że ludzie nie zobaczą nie zauważą w nim Syna Bożego. Są ślepi bo nie uwierzą że on jest dany od Boga. Może chodziło też o faryzeuszy i uczonych w piśmie? Oni że chcieli najbardziej pochwycić Jezusa bo nie wierzyli że jest on zapowiadanym Synem Bożym. Co więcej w tych fragmentach które podaje widać jak Jezus objawia swoją mękę jak będzie ujęty i umrze na krzyżu.
Widać tam że ci którzy go pojmą nie ujrzą w nim Syna Bożego. Mówił tam do Piotra by zamknął oczy to ujrzy to co oni czyli nic. Bo oni nie wiedzieli co czynią. Dalej jest bardziej zagmatwane tekst. Co do tej nieśmiertelności odniesienie tutaj że ci co nie wierzą być może też chcą być z tymi co uwierzą i po śmierci znaleźć się w niebie?
Może tak to tłumaczyć że w Jezusie nie widzieli jego boskiej natury tylko człowieka takiego jak oni który podaje się za Syna Bożego? Co dalej że będą prześladowani uczniowie Jezusa tam też wyraził te słowa że za to że głoszą prawde że Jezus zmartwychwstał. Tak to odbieram ale nie poznają natury Piotra być może że Jezus wybrał go by założył jego kościół na ziemi?
Piotr poznał naturę prawdziwą Jezusa ale innym dane nie będzie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15001
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4219 times
Been thanked: 2959 times
Kontakt:

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Dezerter » 2024-01-07, 15:27

Apokalipsa Piotra
( wstęp i opracowanie - ks. Marek Starowieyski)


Wstęp. Apokalipsa Piotra (ApPt) należy do grupy utworów opowiadających o wydarzeniach po zmartwychwstaniu, a przed wniebowstąpieniem Chrystusa, który miał wtedy, na Górze Oliwnej, przekazać swoim uczniom objawienia. W naszym tekście dotyczą one nagradzania i karania sprawiedliwych i niesprawiedliwych w życiu przyszłym.
Można dokładnie określić czas i okoliczności powstania utworu. Podkreślona jest w nim różnica pomiędzy prawdziwym a fałszywym Mesjaszem (1, 2), jest mowa o prześladowaniu chrześcijan (2, 9, 16) oraz akcentuje się w szczególny sposób niebezpieczeństwo wynikające z budowy namiotów (= świątyni, 15, 16, 17). To przenosi nas w atmosferę lat 132-135, czyli w lata powstania Bar Kochby. Przywódca Żydów uważał się za proroka, powołując się na Lb 24, 7 (Bar Kochba znaczy - Syn Gwiazdy), i postawił sobie za cel odbudowanie świątyni. W czasie tego powstania Bar Kochba okrutnie prześladował chrześcijan, o czym wspomina św. Justyn w Apologii (31, 6). W ApPt nie ma jednak mowy ani o jego upadku, ani niepowodzeniu odbudowy świątyni - utwór powstał więc w kręgach judeochrześcijan przed 135 rokiem, w którym to powstanie upadło w Palestynie. Jesteśmy wobec tego w tym samym czasie i kręgu, z których pochodzi Wniebowstąpienie Izajasza. Datę tę potwierdzają cytat z 4Ezdr, a więc z księgi powstałej ok. 100 roku, świadectwo kanonu Muratoriego (2. połowa II w.), nawiązanie w ListAp (II w.), aluzja u Teofila Antiocheńskiego (2. połowa II w.), liczne cytaty u Klemensa Aleksandryjskiego (+ok. 212). Autor pozostaje nieznany. Utwór być może pochodzi z Egiptu.
Chrześcijanie palestyńscy pozostawali w bardzo trudnej sytuacji: prześladowani przez Bar Kochbę, wyłączeni ze wspólnoty narodowej jako zdrajcy. Do nich to kieruje autor ApPt orędzie pocieszenia. Niech ich nie zwodzą fałszywi prorocy ani sny o odbudowie świątyni. To oni są wybranymi przez Boga i oni otrzymają nagrodę, a grzesznicy karę w świecie, który przyjdzie.
W ApPt znajdujemy ciekawy i plastyczny katalog grzechów oraz kar za nie w rozdziałach 3-14. Ukazując straszliwe męki grzeszników, autor chce pokazać, że jednak istnieje sprawiedliwość. W ApPt przedstawiono problem napięcia między Bożym miłosierdziem a Bożą Sprawiedliwością, który spotykamy też w innych apokalipsach apokryficznych (ApPw, ApM). Pytanie na ten temat stawia Piotr, którego Chrystus gani. Czy jednak zostanie udzielone miłosierdzie potępionym w jakiejkolwiek formie? Tekst nie daje jasnej odpowiedzi.
Tekst ApPt opiera się zasadniczo na tekście Ewangelii św. Mateusza, widać w nim jednak wyraźne ślady znajomości tekstu Łukasza.
ApPt cieszyła się w starożytności chrześcijańskiej ogromnym powodzeniem i od II w. bywała włączana do kanonu pism NT, stąd wzmianki o niej w Kanonie Muratoriego (ok. 180 r.), w Codex Claromontanus (IV-VI w.), w Liście 60 ksiąg(ok. 600? r.) oraz w Stychometrii Nikofera(ok. 850 r.). Cytowana jest przez Klemensa Aleksandryjskiego (III w.), Metodego z Olimpu (III-IV w.), Makarego Magnesa (IV w.) - z tego tekstu dowiadujemy się, że był on znany w kręgach pogańskich.
D.B. Buchholtz w swoim wydaniu ApPt daje szczegółową analizę cytatów i świadectwo o ApPt. Podaje on dwunastu świadków bezpośrednich od II do VI w. Mamy z pośród nich teksty apokryficzne: ApPw, ApTm, ListAp, ListTt, DzPw, DzTm, OrSib; jest ona znana prawdopodobnie autorowi Męczeństwa Perpetuy i Filicyty (a więc Tertulianowi?); znają ją teologie i historycy Kościoła: Teofil Antiocheński (2 połowa II w.), Hipolit (III w.), Efrem (+371), Euzebiusz z Cezarei (+339) czy Cyryl Jerozolimski (ok. 450) oraz autorzy dziełek De laude martyrii i Adversus aleatores przypisywanych św. Cyprianowi. Widzimy więc ApPt w Egipcie, w Azji Mniejszej, Syrii i Palestynie, a także na Zachodzie. Cytują ją zarówno pisarze chrześcijańscy, jak i pogańscy(pisarz pogański cytowany przez Makarego Magnesa czy Celsus u Orygenesa). Utwór wywarł wpływ na literaturę wczesnochrześcijańską. ApPt traci swój autorytet w miarę eliminowania jej z kanonu Pisma Świętego, a jednocześnie dzięki Apokalipsy Pawła(i następnie wywodzącej się z niej Apokalipsy Maryi) tekst ApPt ginie.
Swój powrót do literatury patrystycznej zawdzięcza odkryciu tekstu z Achmin w 1886-1887: została odkryta w grobie mnicha wraz z EwPt i wydana, wraz z EwPt, przez U. Bouriant. Okazało się wtedy, że w II ks. OrSib znajduje się parafraza tego utworu. W 1907-1910 S. Grabaut wydał z rękopisu etiopskiego pochodzącego z XV/XVI w. teksty związane z literaturą pseudoklementyńską, wśród nich ApPt wraz z dwoma innymi utworami: O drugim przyjściu Pana oraz Mową dotyczącą zmartwychwstania umarłych (obydwa te utwory przełożył, wraz z ApPt, ks. S. Kur, por. Bibliografia), nie identyfikując ich jednak z EwPt, co uczynił później James.
Powstał wtedy problem, jaki jest stosunek obydwu tekstów, tym bardziej, że wspomniane spisy Ksiąg Świętych podają, że liczy 270-300 stychów, gdy tymczasem tekst z Achmin ma ich ok. 130. Porównanie obydwu tekstów, oparta na analizie filologicznej, wskazuje, że tekst etiopski jest nie tylko pełniejszy, ale i lepszy; tekst grecki to zaś nie tylko streszczenie poprzedniego, ale i streszczenie zawierające deformacje tekstu. Nie znaczy to jednak, że tekst etiopski ApPt, tłumaczony poprzez wersję arabską, przekazuje nam dokładny przekład oryginału greckiego.
Innym problemem jest stosunek ApPt do EwPt. Problem ten powstał, ponieważ znaleziono obydwa utwory w jednym rękopisie w grobie mnicha w Achmin. Jest to problem, jak się wydaje, pozorny, choć zabierali w tej sprawie głos poważni uczeni, gdyż znalezienie dwóch różnych utworów razem nie musi świadczyć o ich wzajemnym związku. Podobieństwa zaś mogą wynikać po prostu z pracy skryby, który przepisując obydwa utwory, ujednolicał je.
Pierwszy przekład polski ApPt (tekstu etiopskiego - na podstawie wydania S. Grebaut i greckiego) został opublikowany w 1984 r. w WST. Przekład ten został przepracowany gruntownie na podstawie ostatniego wydania tekstu etiopskiego P. Marrasini (por. Bibliografia).
Ostatnio zmieniony 2024-01-07, 19:29 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

John Wick

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: John Wick » 2024-01-07, 15:44

Ja to tłumacze tak że Jezus ostrzega przed fałszywymi prorokami przed tymi którzy nie poznają go jako Syna Bożego. Którzy wydadzą go na mękę bo uznał że jest zapowiadanym Synem Bożym. Że będą ślepi bo nie wiedzą co czynią prowadząc Jezusa na śmierć. Ten tekst ukazuje prawdę o tym też że fałszywi będą zwodzić naród nieprawdą może to chodzi o faryzeuszy czy uczonych w piśmie? Będą prześladować uczniów Jezusa w tym także Piotra. Nie poznają prawdziwej misji posłanniczej Piotra. Ale będą walczyć między sobą sami siebie oskarżać. Co do tego że chcą być nieśmiertelni to może że chcą też tak samo być w niebie ale jednak pójdą na zatracenie. Tak to rozumiem że będą sądzić tych co głoszą prawdę a sami będą potem też osądzeni.
Ja tylko to tak interpretuje po swojemu tak jak widzę po tekście.

Dodano po 12 minutach 16 sekundach:
Co było też odniesieniem że nie tolerują Jezusa bo on jest z materii nieśmiertelnej wiecznej a oni są śmiertelnikami? ... Może ci fałszywi prorocy chodzi o to że będą sami się tytułować biskupami nadawać sobie tytuły? Albo będą zwodzić lud kłamstwami i sądzić tych co głoszą prawdę? Tak to rozważam ale to tylko moje przemyślenia nad tym tekstem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15001
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4219 times
Been thanked: 2959 times
Kontakt:

Re: Apokryf Apokalipsa św. Piotra.

Post autor: Dezerter » 2024-01-07, 18:51

Warto dla uzupełnienia przypomnieć sobie ten wątek
Tajemniczy urok apokryfów, by sobie przypomnieć czemu nie trafiły do kanonu NT
viewtopic.php?t=10584
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”