Eucharystia czyli ofiara Jezusa Chrystusa

[Arek]

Dziś podczas Mszy Świętej przyszła do mnie myśl jak należy się zachowywać w czasie Eucharystii.
Pomyślałem i zobaczyłem w myślach w odniesieniu jak się zachowujemy podczas, gdy Jezus doznaje cierpień i męki na Ołtarzu. Jak reagujemy, gdy Jezus umiera. Sam wiele razy nie byłem skupiony, uśmiechałem się, kręciłem, niecierpliwiłem, byłem nieraz znużnony, rozmawiałem. Odniosłem to zachowanie do tego czym jest dla mnie Msza Święta. Gdybym widział faktyczne konanie Chrystusa, czy też tak bym się zachowywał. Głos biczowania, lejąca się krew po ołtarzu i marmurowych schodach, odgłosy jęku ludzkiego cierpienia.

Czy myślicie, że tak powinniśmy odbierać przeżywanie Mszy Świętej? Tak to rozumiem mówiąc, że Eucharystia jest ofiarą. A mam doświadczenia jakby była tylko ucztą.

[sądzony]

A czy Eucharystia nie jest również pamiątką zmartwychwstania i czy to nie ono, a nie krzyż i śmierć Chrystusa nas zbawia, daje nowe życie?

Co do zachowania to wydaje mi się, że każdy walczy z jakimiś rozproszeniami.
Mi pomaga próba obecności na Modlitwie Jezusowej, by pozostać "pusty".
Oczywiście wychodzi różnie.

[Marek_Piotrowski]

Nie wydaje mi się, by przeżywanie Mszy Świętej przez pryzmat Męki Pańskiej było właściwe. Oczywiście jest to uobecnienie także Krzyża (i także Ostatniej Wieczerzy), ale chyba tu ważny jest trochę inny aspekt. W każdym razie ja bym tak akcentu nie stawiał, choć świadomość, że jest to bezkrwawe uczestnictwo w jedynej, paschalnej Ofierze Chrystusa jest konieczna.

[sądzony]

Nie wydaje mi się, by przeżywanie Mszy Świętej przez pryzmat Męki Pańskiej było właściwe. Oczywiście jest to uobecnienie także Krzyża (i także Ostatniej Wieczerzy), ale chyba tu ważny jest trochę inny aspekt. W każdym razie ja bym tak akcentu nie stawiał, choć świadomość, że jest to bezkrwawe uczestnictwo w jedynej, paschalnej Ofierze Chrystusa jest konieczna.

A jaki aspekt?

[Arek]

Nie wydaje mi się, by przeżywanie Mszy Świętej przez pryzmat Męki Pańskiej było właściwe. Oczywiście jest to uobecnienie także Krzyża (i także Ostatniej Wieczerzy), ale chyba tu ważny jest trochę inny aspekt. W każdym razie ja bym tak akcentu nie stawiał, choć świadomość, że jest to bezkrwawe uczestnictwo w jedynej, paschalnej Ofierze Chrystusa jest konieczna.

Marek możesz napisać jak Ty widzisz sprawę przeżywania Mszy Świętej? To co napisałem to jest jeden z aspektów. Ofiara - skazanie, męka, konanie, śmierć, zmartwychwstanie, wieczna władza w Niebie, sprawiedliwe sądzenie każdego człowieka. Tak być może obrazowo można ująć doświadczenia podczas Mszy Świętej.
Ale gdybyśmy zdawali sobie sprawę czym jest Msza Święta część z nas z dużo większą czcią zachowywała się oddając chwałę Panu.
Podstawowe pytanie jak powinniśmy przeżywać i zachowywać się podczas Eucharystii? Z całą pewnością powinniśmy ją przyjmować, ofiarowywać.
Jak robić to właściwie, by móc godnie uczestniczyć we Mszy Świętej. Jak zwiększyć swoją wiedzę, by przełożyć to na jeszcze większy wymiar duchowy tej Ofiary.

[sądzony]

Z mojego punktu widzenia, msza święta, a w zasadzie Eucharystia, która jest jej centrum jest komunią z Ojcem przez Chrystusa w Duchu. Jedyne co mógłbym do Eucharystii porównać do mistyczne zjednoczenie. Modlitwa, mistyka, misterium. Sama komunie, zjednoczenie jest bardziej radością wewnętrzną wynikającą z przebudzenia do nowego życia niż ze śmierci dla starego. Co do zachowania to wydaje mi się, że chodzi o wewnętrzną, niezaburzoną myślą kontemplacyjną uwagę serca. Tak uważam.

[Marek_Piotrowski]

...i właśnie dlatego jest Ofiarą. Bo w chrześcijaństwie (w judaiźmie częściowo też) ofiara ma właśnie funkcję komunii.
I niekoniecznie skupianie się na tym, że Ofiara była krwawa, była cierpieniem itd jest najważniejsze (pamiętamy o tym, ale to nie powinno nam przysłaniać całego bogactwa, a także radości. W końcu "Eucharystia" to "Dziękczynienie")
To jest ten aspekt - Komunii, @Arek , który mam za najważniejszy.
Msza Święta to nie droga krzyżowa, dlatego mam duży dystans do takich wyliczanek, które często można spotkać w Internecie:

1. Idzie do ołtarza - Idzie na Górę Oliwną.
2. Rozpoczyna Mszę św. - Rozpoczyna się modlić.
3. Przystępuje do ołtarza i całuje - Zdradzony pocałunkiem Judasza.
4. Idzie na miejsce przewodniczenia - Pojmany i zaprowadzony do Annasza.
5. Antyfona na wejście - Przed Annaszem fałszywie oskarżony.
6. Panie, zmiłuj się nad nami - Prowadzony do Kajfasza. Piotr zapiera się Go trzykrotnie.
7. Pierwsze czytanie - Prowadzony do Piłata.
8. Modlitwa przed Ewangelią - Prowadzony do Heroda i wyszydzony.
9. Mówi: Pan z wami - Spojrzał na Piotra – nawraca go.
10. Czyta Ewangelię - Na powrót przyprowadzony do Piłata i przed nim oskarżony.
11. Odkrywa kielich - Haniebnie obnażony.
12. Ofiaruje chleb i wino - Okrutnie biczowany.
13. Przykrywa kielich - Cierniem ukoronowany.
14. Umywa ręce - Niewinnym uznany przez Piłata.
15. Mówi: Módlmy się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg Ojciec Wszechmogący - Piłat ukazuje Jezusa i mówi: Oto człowiek.
16. Wezwanie przed prefacją - Opluty i wyszydzony.
17. Prefacja i Święty……. - Uznany gorszym od mordercy Barabasza i skazany na śmierć.
18. Wspomnienie żyjących - Niesie krzyż na górę Kalwarię.
19. Wspomnienie świętych i tajemnicy dnia - Spotyka Matkę Bolesną i pobożne kobiety.
20. Błogosławi Ofiarę chleba i wina - Przybity do krzyża.
21. Podnosi Hostię - Wywyższony na Krzyżu.
22. Podnosi Kielich - Przelewa Świętą Krew z 5 Ran.
23. Aklamacja - Widzi pod krzyżem swą Bolesną Matkę.
24. Wspomnienie zmarłych - Modli się na krzyżu za ludzi.
25. Odmawia Ojcze nasz - Wypowiada na krzyżu 7 Słów.
26. Łamie Hostię - Oddaje Bogu Ducha: umiera.
27. Wpuszcza cząstkę Hostii do kielicha - Zstępuje do Otchłani.
28. Mówi: Baranku Boży… - Wielu uznaje w Nim Syna Bożego.
29. Przyjmuje Komunię św. - Złożony do grobu.
30. Czyści kielich - Namaszczony przez pobożne kobiety.
31. Przykrywa kielich - Powstaje z martwych.
32. Antyfona na Komunię - Ukazuje się Matce swej i uczniom.
33. Odmawia modlitwę po Komunii - Objawia się uczniom swym i naucza ich jeszcze przez 40 dni.
34. Mówi ostatni raz: Pan z wami - Żegna się z uczniami i wstępuje do Nieba.
35. Udziela ludowi błogosławieństwa - Zsyła Ducha Świętego.
36. Mówi: Idźcie, Ofiara spełniona - Rozsyła Apostołów na cały świat, by głosili Ewangelię.

/za http://www.mocmodlitwy.info.pl/msza_swi ... gota.html/

Ofiara Mszy Świętej jest ofiarą zjednoczenia - co więcej, nie tylko z Jezusem, ale i z resztą wspólnoty.
Pozbywamy się w Chrzcie Świętym swojego grzesznego ciała (Kol2,11), a zbawione jest tylko Ciało Jezusa. A Eucharystia to jedyny sposób, żeby się stać tym Ciałem.

[sądzony]

Czyżbyśmy się @Marek_Piotrowski po raz kolejny zgadzali
Sam już nie wiem jak to odbierać

[kazik95]

Tak do tytułu wątku,
Eucharisto to chyba po grecku znaczy "Dziękuję" albo "Dziękczynienie"

a więc:
Eucharystia czyli dziękczynienie ....

[sądzony]

http://www.mocmodlitwy.info.pl/msza_swi ... gota.html/

Tu wyskakuje błąd. Wam też?

[kazik95]

http://www.mocmodlitwy.info.pl/msza_swi ... gota.html/

Tu wyskakuje błąd. Wam też?

też

[Marek_Piotrowski]

http://www.mocmodlitwy.info.pl/msza_swi ... gota.html/

Tu wyskakuje błąd. Wam też?

Spróbuj http://www.mocmodlitwy.info.pl/msza_swieta_golgota.html

[Albertus]

A czy Eucharystia nie jest również pamiątką zmartwychwstania i czy to nie ono, a nie krzyż i śmierć Chrystusa nas zbawia, daje nowe życie?

Również zmartwychwstania ale przede wszystkim Ofiary dlatego Pismo nam mówi:

1Kor11:26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.

Tyle tylko że ta śmierć Pana nie kojarzy mi się ze smutkiem ale raczej z tym co kończy Jego cierpienie a zaczyna Tryumf.

Całkowicie dobrowolne oddanie swego życia jako Ofiarę z Miłości do grzeszników to nie jest rzecz smutna. To jest rzecz Wielka i Chwalebna i na swój sposób niezwykle radosna.

Przeciwnik chciał odwieść Jezusa od oddania swego życia w Ofierze i nie udało mu się!

Allelujah!