Kazanie na Górze

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: sądzony » 2024-02-13, 12:03

kazik95 pisze: 2024-02-13, 11:39 Bardzo dużo łez, smutku, lęku, bezsenności, czekania bez odpowiedzi
Ciekawe, że takie duchowe refleksje były doświadczeniem Żydów Starego Testamentu.
Bardzo współczesny tekst by się wydawało
Wydaje się, że masz rację - piszę "wydaje" bo b. słabo znam ST.
Św. Jan w swych opisach zjednoczenia często odnosi się do ST co również mnie nieco zadziwia ... z jednej strony, z drugiej wiem, że mnie ku niemu (ST) prowadzi. W sumie to nawet mu się udaje. Dziś przed wyjściem do pracy przeczytałem kilka wersów o Józefie Egipskim ;)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: sądzony » 2024-02-14, 14:59

"Wyrażenie to brzmi po grecku ptóchoi tó pneumati (z braku czcionki greckiej – zapis fonetyczny); ptóchoi to „ubodzy” (mianownik liczby mnogiej od ptóchos -- ubogi) i ten rzeczownik nie sprawia kłopotu. Problematyczność wyrażenia jest spowodowana przez formę rzeczownika tó pneumati (celownik liczby pojedynczej od pneuma -- duch). Otóż celownik grecki w tej sytuacji może być rozumiany na dwa sposoby:

1. jako celownik instrumentalny – w języku polskim odpowiadający narzędnikowi -- wyrażenie należałoby przetłumaczyć „ubodzy duchem”, rozumiejąc, że to duch (siła wewnętrzna człowieka) sprawia, że wybiera on ubóstwo. Tak rozumieli to wyrażenie niektórzy Ojcowie Kościoła (Klemens Aleksandryjski, Grzegorz z Nysy, Bazyli Wielki), którzy upatrywali w pierwszym błogosławieństwie postawę wewnętrznego oderwania się (wewnętrznej wolności) w stosunku do dóbr materialnych;

2. jako celownik relacyjny – wyrażenie należałoby przetłumaczyć „ubodzy w duchu”, rozumiejąc, że chodzi o ubóstwo dotyczące ducha (wnętrza) człowieka. W ten właśnie sposób interpretowała pierwsze błogosławieństwo większość Ojców Kościoła (Tertulian, Hilary, Ambroży, Augustyn, Jan Chryzostom, Cyryl Aleksandryjski itd.). Za takim rozumieniem przemawiają również podobnie skonstruowane wyrażenia jak np. „czystego serca” (Mt 5,8 – czystość dotyczy serca) lub „łagodny i pokorny sercem” (Mt 11,29 – łagodność i pokora są cechami charakteryzującymi serce).

Co jednak oznacza owo „ubóstwo ducha”. Aby dobrze zrozumieć to wyrażenie najlepiej jest sięgnąć do szerszego kontekstu biblijnego i do ówczesnej kultury semickiej. Greckie tłumaczenie Starego Testamentu (Septuaginta – III-II w. przed Chrystusem) używa rzeczownika ptóchos (ubogi) by oddać hebrajski „.naw (lub „.ni). Natomiast hebrajski rzeczownik „anaw przywołuje obraz kogoś zgarbionego i jest używany na określenie biedaka, społecznie uciśnionego, nie mającego środków, aby bronić swych praw; „.naw to biedak, który musi się pochylać wobec bogatych i mocnych na znak respektu i zależności od nich. W Psalmach i u proroków termin ten jest używany także na określenie postawy duchowej wobec Boga: „.naw to człowiek uznający swe ubóstwo i swoją zależność wobec Boga (np. Ps 25,16; 40,17; 69,30; 70,6; Iz 41,17)."


https://mateusz.pl/pow/pow_990116.htm
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-15, 23:20

Pytanie na ten tydzień z Bible Project:
Jaki rodzaj ludzi najlepiej zadomowi się w Królestwie Bożym?

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2024-02-15, 23:22 przez kazik95, łącznie zmieniany 1 raz.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: konserwa » 2024-02-16, 00:34

Pokorni w wierze? Milosierni? Slabi, ale wytrwali w szukaniu Boga?

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-16, 20:47

Zastanawiam się co to znaczy "czuć się jak w domu", "zadomowić się" itd.. w Królestwie Bożym?
Doświadczyć spełnienia dobra, sprawiedliwości, pokoju?

Wyobrażam sobie że jest to proces.
I w tym procesie są trzy etapy.
1.Czas przed Królestwem.
2.Czas inauguracji Królestwa
3.Czas pełni Królestwa.

Etap 1 to życie w cierpieniu, zmaganiach i trudach walki o dobro

Etap 2 i wejście - jako "uczeń Królestwa" albo "syn królestwa" albo człowiek należący do sfery Bożego Panowania -
- wejście "do" Królestwa.
Wiąże się to z zaspokojeniem tych wcześniejszych deficytów. Wiąże się to z możliwością spełnienia się w dobry.
Możliwością życia w relacji z Bogiem.

Etap 3 to przyjście Chrystusa, sąd i wieczność w Nowym Niebie i Nowej Ziemi.

Obecnie jesteśmy między 2 a 3 etapem.

Żyjemy w dwóch czasach: "już" i "jeszcze nie"

Zastanawiam się jak się czuję na obecnym etapie Królestwa Bożego? Jak się czuję w jego sferze?
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3469
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-02-17, 00:47

Kolejny raz odkrywanie koła.
Ale dobrze że powoli bracia odłączeni odkrywają pełnię duchowości Kościoła.
Szkoda że na nowo ale idą we właściwym kierunku.
Ja czekam tylko aż dojdą do wniosków o Kecharitomene. :D

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-18, 11:38

Spróbowałem odpowiedzieć na to pytanie parafrazując przekład Dziewięciu Błogosławieństw na podstawie TheMessage
Kto będzie się czuł jak w domu w Królestwie Bożym?

W Królestwie Bożym będą się czuć jak w domu, najszybciej odkryją, że są u siebie, ludzie, którzy wcześniej:
1. z powodu trudów życia byli u kresu swych sił. Gdy było ich mniej, wtedy więcej było Boga i Jego panowania".
2. którzy stracili to, co było im najdroższe. Tylko wtedy mogli zostać wzięci w objęcia przez Tego, dla którego oni byli najdrożsi.
3. którzy zaakceptowali to, kim byli - ni mniej, ni więcej. Którzy stali się przez to dumnymi właścicielami wszystkiego, czego nie można kupić.
4. którzy byli wciąż "głodni Boga". On był dla nich pokarmem i napojem w najlepszym posiłku, jaki kiedykolwiek mogli zjeść.
5. którym zależało na innych. W chwili gdy opiekowali się innymi, to Bóg opiekował się nimi.
6. którzy uporządkowali swój wewnętrzny świat - umysł i serce. I dzięki temu byli w stanie dostrzec Boga w świecie zewnętrznym.
7. którzy starali się pokazać ludziom, jak współpracować zamiast rywalizować lub walczyć. Którzy dzięki temu odkryli, kim naprawdę są i jakie jest ich miejsce w Bożej rodzinie.
8. których oddanie Bogu wywołało prześladowania. Prześladowania doprowadziły ich jeszcze głębiej do królestwa Bożego.
9. którzy byli poniżani przez ludzi, oraz których inni wyrzucali ze swego kręgu znajomości lub mówili o nich kłamstwa, aby ich zdyskredytować.
Oznacza to, że prawda była zbyt blisko, by agresorzy mogli się z nią pogodzić i z tego powodu czuli się niekomfortowo.
Mogli się z tego powodu cieszyć, gdy tak się działo - nawet wiwatować! - bo choć agresorom się to nie podobało, to Jezusowi tak!

A całe niebo biło wtedy brawo. Aby wiedzieli, że są w dobrym towarzystwie.
Boży prorocy i świadkowie wiary zawsze wpadali w tego rodzaju kłopoty.
Ostatnio zmieniony 2024-02-18, 11:39 przez kazik95, łącznie zmieniany 1 raz.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: Andej » 2024-02-18, 11:43

kazik95 pisze: 2024-02-18, 11:38 Kto będzie się czuł jak w domu w Królestwie Bożym?
Co to jest Królestwo Boże? Wydaje mi się, że bez odpowiedzi na to pytanie, nie da się odpowiadać na zacytowane.
kazik95 pisze: 2024-02-18, 11:38 A całe niebo biło wtedy brawo. Aby wiedzieli, że są w dobrym towarzystwie.
Nie rozumiem tej kpiny.
kazik95 pisze: 2024-02-18, 11:38 Boży prorocy i świadkowie wiary zawsze wpadali w tego rodzaju kłopoty.
Nie kojarzę, aby któryś wpadł.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Kazanie na Górze

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-02-18, 14:34

Nie podoba mi się "tłumaczenie" Biblii pod współczesne mody. Tekst jest dobry taki, jaki jest.
Ostatnio zmieniony 2024-02-18, 14:38 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-18, 23:21

Ta sprawa jest do zbadania, ale zobaczcie ile analogii jest między błogosławieństwami z Mateusza 5 a przekleństwami/biadami z Mateusza 23:


‭‭Ewangelia według św. Mateusza 23:1-36 BW1975‬‬

[1] Wtedy Jezus przemówił do ludu i do uczniów swoich tymi słowy: [2] Na mównicy Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. [3] Wszystko więc, cokolwiek by wam powiedzieli, czyńcie i zachowujcie, ale według uczynków ich nie postępujcie; mówią bowiem, ale nie czynią. [4] Bo wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć. [5] A wszystkie uczynki swoje pełnią, bo chcą, aby ich ludzie widzieli. Poszerzają bowiem swoje rzemyki modlitewne i wydłużają frędzle szat swoich. [6] Lubią też pierwsze miejsce na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach, [7] I pozdrowienia na rynkach, i tytułowanie ich przez ludzi: Rabbi. [8] Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest — Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. [9] Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. [10] Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus. [11] Kto zaś jest największy pośród was, niech będzie sługą waszym, [12] A kto się będzie wywyższał, będzie poniżony, a kto się będzie poniżał, będzie wywyższony. [13] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że zamykacie Królestwo Niebios przed ludźmi, albowiem sami nie wchodzicie ani nie pozwalacie wejść tym, którzy wchodzą. [14] (Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że pożeracie domy wdów i to pod pokrywką długich modlitw; dlatego otrzymacie surowszy wyrok.) [15] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że obchodzicie morze i ląd, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy nim zostanie, czynicie go synem piekła dwakroć gorszym niż wy sami. [16] Biada wam, ślepi przewodnicy, którzy powiadacie: Kto by przysiągł na świątynię, to nic; ale kto by przysiągł na złoto świątyni, ten jest związany przysięgą. [17] Głupi i ślepi! Cóż bowiem jest większe? Złoto czy świątynia, która uświęca złoto? [18] Oraz: Kto by przysiągł na ołtarz, to nic, ale kto by przysiągł na dar, który jest na nim, ten jest związany przysięgą. [19] Ślepi! Cóż bowiem jest większe? Dar czy ołtarz, który uświęca dar? [20] Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga nań i na wszystko, co jest na nim. [21] I kto przysięga na świątynię, przysięga na nią i na tego, który w niej mieszka. [22] I kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i na tego, który na nim zasiada. [23] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że dajecie dziesięcinę z mięty i z kopru, i z kminku, a zaniedbaliście tęgo, co ważniejsze w zakonie: sprawiedliwości, miłosierdzia i wierności; te rzeczy należało czynić, a tamtych nie zaniedbywać. [24] Ślepi przewodnicy! Przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda. [25] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że oczyszczacie z zewnątrz kielich i misę, wewnątrz zaś są one pełne łupiestwa i pożądliwości. [26] Ślepy faryzeuszu! Oczyść wpierw wnętrze kielicha, aby i to, co jest zewnątrz niego, stało się czyste. [27] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że podobni jesteście do grobów pobielanych, które na zewnątrz wyglądają pięknie, ale wewnątrz są pełne trupich kości i wszelakiej nieczystości. [28] Tak i wy na zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, wewnątrz zaś jesteście pełni obłudy i bezprawia. [29] Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych, [30] I mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków. [31] A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków. [32] Wy też dopełnijcie miary ojców waszych. [33] Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego? [34] Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. [35] Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi — od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem. [36] Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród.

https://bible.com/bible/3490/mat.23.1.BW1975


Dodano po 2 minutach 48 sekundach:
Można powiedzieć, że adresaci Mateusza 23 nie będą czuli się dobrze w Królestwie Bożym
Ostatnio zmieniony 2024-02-18, 23:29 przez kazik95, łącznie zmieniany 4 razy.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: Andej » 2024-02-19, 08:56

kazik95 pisze: 2024-02-18, 23:24 Można powiedzieć, że adresaci Mateusza 23 nie będą czuli się dobrze w Królestwie Bożym
Fakt, powiedzieć można. Można też napisać. Ale na jakiej postawie?
Uważam, że zacytowane twierdzenie jest całkowicie bezpodstawne. A widać to w sposób jaskrawy już w pierwszym zdani z cytowanego fragmentu Ewangelii Mateusza.
Trzeba sobie zadać pytanie, do kogo skierowane były słowa Jezusa przytaczane przez Mateusza. Do kogo Jezus adresował te słowa? Można też spytać, dla kogo Mateusz spisał całą Ewangelię, w tym także cytowane wypowiedzi Nauczyciela.
kazik95 pisze: 2024-02-18, 23:24 Mt 23.1 Wtedy Jezus przemówił do ludu i do uczniów swoich tymi słowy:
Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: Do ludu i uczniów.
Czy uważasz, że lud, który uwierzył i uczniowie, którzy za nim szli będą nieszczęśliwi w KB? Niby dlaczego?
A Mateusz spisał to dla nas. W szczególności dla tych, którzy czytają Ewangelię i starają się stosować ją w swoim życiu. Czy jesteś przekonany, że ludzie kierujący się Ewangelią będą nieszczęśliwi w KB?

Nie rozumiem logiki, drogi, którą doszedłeś do zacytowanego na wstępie wniosku.
Ostatnio zmieniony 2024-02-19, 08:56 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-19, 17:46

Kontynuując wątek Mt5-7 - Mt23 / Błogosławieństwa/Przekleństwa

Dostrzegłem takie trzy sekcje analogii które bardzo rzucają mi się w oczy:

1
Mt 23:4 ​Bo wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć.
=========
Mt 5:3 ​Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem ich jest Królestwo Niebios.

2
Mt 23:5 ​A wszystkie uczynki swoje pełnią, bo chcą, aby ich ludzie widzieli. Poszerzają bowiem swoje rzemyki modlitewne i wydłużają frędzle szat swoich.
Mt 23:6 ​Lubią też pierwsze miejsce na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach,
Mt 23:7 ​I pozdrowienia na rynkach, i tytułowanie ich przez ludzi: Rabbi.
=========
Mt 6:5 ​A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją.
Mt 6:6 ​Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

3
Mt 23:29 ​Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że budujecie grobowce prorokom i zdobicie nagrobki sprawiedliwych,
Mt 23:30 ​I mówicie: Gdybyśmy żyli za dni ojców naszych, nie bylibyśmy ich wspólnikami w przelaniu krwi proroków.
Mt 23:31 ​A tak wystawiacie sobie świadectwo, że jesteście synami tych, którzy mordowali proroków.
Mt 23:32 ​Wy też dopełnijcie miary ojców waszych.
Mt 23:33 ​Węże! Plemię żmijowe! Jakże będziecie mogli ujść przed sądem ognia piekielnego?
Mt 23:34 ​Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta.
Mt 23:35 ​Aby obciążyła was cała sprawiedliwa krew, przelana na ziemi - od krwi sprawiedliwego Abla aż do krwi Zachariasza, syna Barachiaszowego, którego zabiliście między świątynią a ołtarzem.
Mt 23:36 ​Zaprawdę powiadam wam, spadnie to wszystko na ten ród.
==================
Mt 5:11 ​Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie!
Mt 5:12 ​Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.
Ostatnio zmieniony 2024-02-19, 17:48 przez kazik95, łącznie zmieniany 1 raz.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Kazanie na Górze

Post autor: kazik95 » 2024-02-28, 20:20


‭‭Ewangelia według św. Mateusza 5:13-16 BW1975‬‬

[13] Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana. [14] Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze. [15] Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu. [16] Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.

https://bible.com/bible/3490/mat.5.13.BW1975
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”