Czy mogę to zrobić?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Zagubiony
Przybysz
Przybysz
Posty: 3
Rejestracja: 2 sty 2024
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Czy mogę to zrobić?

Post autor: Zagubiony » 2024-01-16, 21:35

Szczęść Boże, to znowu ja, ale chciałbym się zapytać o jedną rzecz.
Jak już pisałem tutaj: viewtopic.php?t=15230 Jak ktoś jest głębiej zainteresowany może przeczytać.
Problem mój dotyczy już kwestii duchowej a nie czysto psychologicznej, bo z psychologicznego punktu widzenia wiem, że mógłbym to zrobić. Głupio mi o tym pisać, mało w internecie o tym, nikt też nie potrafi mi jasno pomóc.
Chodzi mi o to, czy nie zrobić we własnym zakresie "terapi"
W sensie tzw. "Testu życia" chyba tak to można nazwać. Głębiej mam na myśli to, czy mógłbym zrobić coś takiego jak np. zgolić owłosienie, pokupować kobiece ubrania i bieliznę, może zacząć się malować i co jeszcze mi do głowy przyjdzie.
Czy z duchowego punktu widzenia taki zabieg byłby możliwy? Bo może by "obrzydził" we mnie z czasem takie zapędy.
Boję się też, gdyż dokucza mi przy tym erekcję, gdyż kiedyś przed nawróceniem byłem tzw. Transwestytą fetyszystyczny, jednak czuję, że jest w tym coś więcej. Nie mogę jednak iść na terapię, nawet jeślibym poszedł, to terapia nie rozwiąże duchowego problemu. Mimo wszystko zależy mi na tym aby nie naruszyć więzi z Jezusem, bo on da mi coś więcej niż płeć. Przede wszystkim chcę zrealizować Jego wolę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2024-01-16, 21:40 przez Zagubiony, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1421
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 549 times
Been thanked: 787 times

Re: Czy mogę to zrobić?

Post autor: AdamS. » 2024-01-16, 21:46

Zagubiony pisze: 2024-01-16, 21:35 Mimo wszystko zależy mi na tym aby nie naruszyć więzi z Jezusem, bo on da mi coś więcej niż płeć. Przede wszystkim chcę zrealizować Jego wolę.
I tego się trzymaj, Bracie! Nie podążaj za chorą wyobraźnią. Jeśli jesteś mężczyzną, spróbuj go w sobie na nowo odkryć, bo ta męska tożsamość gdzieś tam w głębi Ciebie istnieje. Może powodem są jakieś dawne zranienia. Może przeżyta w dzieciństwie trauma albo złe wzorce? Nie wiem i na pewno nie chcę się tu wchodzić w rolę terapeuty. Wiem tylko, że Jezus uzdrawia!
Ostatnio zmieniony 2024-01-16, 21:49 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Czy mogę to zrobić?

Post autor: Arek » 2024-01-16, 22:22

Adam ma rację, ale Jezus to Sakramenty Święte. W ten sposób będziesz wzmocniony Łaską, sam z siebie możesz nie dać rady. To jest walka, którą możesz wygrać ale tylko z Jezusem. Mogę wspomóc Ciebie modlitwą. Mogę się jedynie domyślać co to za walka, sam miewam silne pokusy. Musisz to przepracować i zmierzyć się z pokusami. Bóg z całą pewnością jest po Twojej stronie ale przeszłość ciąży. Bracie walcz o swoją duszę, gdyż obecna walka jest chwilą, a przyszłe zwycięstwo wiecznym życiem w Chwale Ojca.
Z Panem Bogiem.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

ODPOWIEDZ