Wiecznego piekła nie ma?

Rozmowa na poszczególne wersety Pisma Świętego.
Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Dzik » 2024-01-17, 13:05

[media]https://vm.tiktok.com/ZGe67dbWm/[/media] przeglądam sobie tiktoka a tu takie coś rzeczywiście coś takiego jest napisane w Piśmie Świętym czy to przerobione bo to by oznaczało że wieczne piekło nie istnieje a źli ludzie poprostu umierają drugi raz bo są spaleni

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Arek » 2024-01-17, 13:20

Życie wieczne lub wieczne męki. Wg mojego rozeznania są tylko 2 drogi. Czyściec to męki, dzięki którym można osiągnąć zbawienie.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-17, 13:22

  1. Mamy wyraźny, wprost, przekaz biblijny na temat wieczności kary piekielnej:
    "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego."/Mt 26,24/

    podobnie jak tu:
    "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego."/Mt 18,6-9/
    .
  2. Mamy szereg wypowiedzi na temat tego, że kara nie będzie "nie istnieniem" tylko cierpieniem. Wypowiedzi te są konsekwentnie powtarzane w Piśmie:

    "Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim. A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"/Mt 8,11-12/
    Zatem nie 'nie istnienie', nie unicestwienie, tylko cierpienie.

    To samo tutaj:
    "Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!"/Mt 13,39-43/

    i konsekwentnie:
    "Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest."/Mt 13,49-51/

    i tu
    "Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."/Mt 22.13-14/

    i tu
    "Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."/Mt 25,29-30/

    to samo - choć w inny sposób - mówią błogosławieństwa i przekleństwa
    "Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie."/Łk 6,25/
    .
  3. Mamy wypowiedzi, z których wynika że kara piekielna to coś gorszego niż śmierć:
    "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza."/Mt 18,6/
    Gdyby piekło polegało na unicestwieniu, los utopionego nie byłby lepszy od gorszyciela - obaj po prostu przestaliby istnieć.

    Podobnie u Marka:
    "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze."/Mk 9,42/

    Identyczna sytuacja jest w tej wypowiedzi:
    "Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził."/Mk 14,21/
    .
  4. No i wreszcie św.Jan i dokładna wykładnia:
    "Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia."/J 5,28-29/

    Jak widać, potępienie dotyczy ludzi, którzy zostali wskrzeszeni do kary.
Skąd zatem "zapłatą za grzechy jest śmierć" (Rz 6,20-23)?
Biblia – zwłaszcza Nowy Testament – redefiniuje pojęcie śmierci – śmierć prawdziwa to oddzielenie od Boga:
„Aniołowi Kościoła w Sardes napisz: To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje czyny: masz imię, [które mówi], że żyjesz, a jesteś umarły.”/Ap 3,1/

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Dzik » 2024-01-17, 14:46

Marek_Piotrowski pisze: 2024-01-17, 13:22
  1. Mamy wyraźny, wprost, przekaz biblijny na temat wieczności kary piekielnej:
    "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego."/Mt 26,24/

    podobnie jak tu:
    "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego."/Mt 18,6-9/
    .
  2. Mamy szereg wypowiedzi na temat tego, że kara nie będzie "nie istnieniem" tylko cierpieniem. Wypowiedzi te są konsekwentnie powtarzane w Piśmie:

    "Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim. A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"/Mt 8,11-12/
    Zatem nie 'nie istnienie', nie unicestwienie, tylko cierpienie.

    To samo tutaj:
    "Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!"/Mt 13,39-43/

    i konsekwentnie:
    "Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest."/Mt 13,49-51/

    i tu
    "Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych."/Mt 22.13-14/

    i tu
    "Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."/Mt 25,29-30/

    to samo - choć w inny sposób - mówią błogosławieństwa i przekleństwa
    "Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie."/Łk 6,25/
    .
  3. Mamy wypowiedzi, z których wynika że kara piekielna to coś gorszego niż śmierć:
    "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza."/Mt 18,6/
    Gdyby piekło polegało na unicestwieniu, los utopionego nie byłby lepszy od gorszyciela - obaj po prostu przestaliby istnieć.

    Podobnie u Marka:
    "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze."/Mk 9,42/

    Identyczna sytuacja jest w tej wypowiedzi:
    "Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany. Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził."/Mk 14,21/
    .
  4. No i wreszcie św.Jan i dokładna wykładnia:
    "Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia."/J 5,28-29/

    Jak widać, potępienie dotyczy ludzi, którzy zostali wskrzeszeni do kary.
Skąd zatem "zapłatą za grzechy jest śmierć" (Rz 6,20-23)?
Biblia – zwłaszcza Nowy Testament – redefiniuje pojęcie śmierci – śmierć prawdziwa to oddzielenie od Boga:
„Aniołowi Kościoła w Sardes napisz: To mówi Ten, co ma Siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje czyny: masz imię, [które mówi], że żyjesz, a jesteś umarły.”/Ap 3,1/
Czyli to oznacza że w Piśmie Świętym albo są sprzeczności albo tam ktoś poprzekręcał parę rzeczy

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-17, 15:01

Nie. Po prostu to jest specyficzna retoryka, bez której trudno czasem coś zrozumieć.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1421
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 549 times
Been thanked: 787 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: AdamS. » 2024-01-17, 16:14

Dzik pisze: 2024-01-17, 14:46 Czyli to oznacza że w Piśmie Świętym albo są sprzeczności albo tam ktoś poprzekręcał parę rzeczy
Podobnie jak Marek, też bym się skłaniał do przyjęcia tych słów jako swoistej retoryki, w której słowo "wieczność" nie musi mieć charakteru absolutnego - jak to odczytujemy w znaczeniu fizycznego czasu. Nie wiemy zresztą, czym w ogóle jest ów "czas" po przekroczeniu progu śmierci. To wyobraźnia, oparta na doświadczeniu doczesności, podpowiada nam nieustannie trwające męki. Ale jak to będzie wyglądało w zderzeniu z Bożym miłosierdziem? To już pozostaje wielką tajemnicą - co nie oznacza, że męka po śmierci nie istnieje.

W moim przekonaniu jest to stan własnej negacji wobec uznania swych win przed Tronem Sprawiedliwości i Miłosierdzia. Bo do miłosierdzia zawsze wiedzie droga przez sprawiedliwość - nigdy na skróty. Najpierw potrzebne jest samoosądzenie się w świetle Sprawiedliwości - i właśnie tu można ugrzęznąć. Intuicyjnie rozumiem w tym kontekście czyściec (jako stan walki z samym sobą i ostateczne poddanie się Bogu) oraz piekło (jako stan nieprzezwyciężonej pychy i jej skutków).

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-17, 16:20

AdamS. pisze: 2024-01-17, 16:14 Podobnie jak Marek, też bym się skłaniał do przyjęcia tych słów jako swoistej retoryki, w której słowo "wieczność" nie musi mieć charakteru absolutnego
Absolutnie niczego takiego nie sugerowałem!
Nie ma wątpliwości, że piekło jest wieczne.
Pisząc o retoryce miałem na myśli to, że Biblia (zwłaszcza w późniejszych księgach ST i w całym NT) posługuje się słowem "śmierć" jako opisem stanu oddzielenia od Boga.

Katechizm 1035
Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność. Dusze tych, którzy
umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie
cierpią męki, "ogień wieczny"588. Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu
od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został
stworzony i których pragnie.
Ostatnio zmieniony 2024-01-17, 16:22 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 224 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: kazik95 » 2024-01-17, 16:53

Ogień może być wieczny
niekoniecznie wieczne przebywanie w nim człowieka
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Andej » 2024-01-17, 16:55

AdamS. pisze: 2024-01-17, 16:14 bym się skłaniał do przyjęcia tych słów jako swoistej retoryki, w której słowo "wieczność" nie musi mieć charakteru absolutnego - jak to odczytujemy w znaczeniu fizycznego czasu.
Mi wieczność kojarzy się z czasem. Tak długim, że nie da się określić końca. Powiedzmy, że tak długim jak ciąg liczb naturalnych. Ale przeliczalny, choć nieskończony.
Przeciwstawiam to bezczasowi, który jest "znacznie dłuższy". Nieprzeliczalny. I nieskończony, jak też bezpoczątkowy. Odpowiada temu słów zawsze. Zawsze odniesione do ponadczasowości. Do "długości" istnienie Boga (nie wiem, czy istnieje adekwatne pojęcie).
Słowo wieczność kojarzy mi się nieskończoną ilością wieków. Nieskończoną, aczkolwiek przeliczalną.

Poza tym, nie wydaje mi się, aby w piekle, jako i w niebie były ziemskie zegary. Nie wiem, czy istnieje tam pojęcie czasu. Zresztą czas jest względny. I liczy się tylko ogrom nienawiści lub miłości. Szczęścia lub nieszczęścia. Bez odniesienia do czasu. Stan trwały. Ale czy ponadczasowy? Odnośnie piekła można mniemać, że tak. I mieć nadzieję, że nie.

O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Dzik » 2024-01-18, 08:17

kazik95 pisze: 2024-01-17, 16:53 Ogień może być wieczny
niekoniecznie wieczne przebywanie w nim człowieka
To jeśli człowiek nie przebywał by tam wiecznie to czy ten ogień jest wieczny już by mnie nie obchodziło

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-18, 08:22

Niestety, piekło - podobnie jak Niebo - to wieczny stan człowieka.
Oczywiście Andej ma rację, że poza doczesnością "wieczność" znaczy zapewne co innego (ze względu na niezależność od czasu i przestrzeni), ale jest to raczej wzmocnienie, niż osłabienie tego słowa.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6287
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 877 times
Been thanked: 712 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: CiekawaXO » 2024-01-18, 08:35

kazik95 pisze: 2024-01-17, 16:53 Ogień może być wieczny
niekoniecznie wieczne przebywanie w nim człowieka
Macie gdzieś w nauczaniu Kościoła że jest coś po piekle? Jeśli nie, to jest wieczne.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Arek » 2024-01-18, 08:44

Co zrobić, aby żyć wiecznie? Ktoś wie?
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Andej » 2024-01-18, 08:48

Arek pisze: 2024-01-18, 08:44 Co zrobić, aby żyć wiecznie? Ktoś wie?
Nic. Nie da się inaczej.
Do wyboru jest tylko, czy w niebie, czy w piekle. Ale zawsze wiecznie żyć w tym, albo w tamtym.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Wiecznego piekła nie ma?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-01-18, 08:49

CiekawaXO pisze: 2024-01-18, 08:35
kazik95 pisze: 2024-01-17, 16:53 Ogień może być wieczny
niekoniecznie wieczne przebywanie w nim człowieka
Macie gdzieś w nauczaniu Kościoła że jest coś po piekle? Jeśli nie, to jest wieczne.
Racja, ale wzmocnię - mamy wprost w nauczaniu, że wieczne jest piekło i potępieniec wiecznie w nim jest:,
Jeszcze raz, z podkreśleniem:
Katechizm 1035
Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność. Dusze tych, którzy
umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie
cierpią męki, "ogień wieczny"588. Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu
od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został
stworzony i których pragnie
.

Hipoteza o wiecznym ogniu ale niekoniecznie wiecznym przebywaniu w nim człowieka zdradza wizję piekła jako miejsca, a nie - jak to jest w rzeczywistości - jako stanu.

ODPOWIEDZ