Co to jest ekskomunika?

[kazik95]

@Arletta Bolesta
Czy zatajenie przez któregoś z małżonków swojej ekskomuniki - uzyskanej "latae sententiae" - jest podstawą do unieważnienia małżeństwa?

Odpowiem przekornie: dla adwokata może być to przyczyną, jednakże musi to podchodzić pod konkretny tytuł.
dr Arletta Bolesta
adwokat kościelny

Jak mam to rozumieć?
Proszę o wyjaśnienie.

Dodano po 32 minutach 51 sekundach:
Czy na przykład jeśli mąż kiedyś ochrzcił się u Świadków Jehowy ale nigdy nie wyspowiadał się ani nie przyznał się do tego przed swoją partnerką, z którą później wzIeli ślub kościelny?
Albo nawet nie ochrzcił się, ale przez kilka lat do świadków Jehowy chodził i ma przekonania dotyczące wiary w wielu miejscach zbieżne że świadkami Jehowy i rozbieżne z katolickimi?
Czy jest to uzasadniony powód do orzeczenia nieważności małżeństwa?
Czy do tego musi być jakies potwierdzenie ze strony proboszcza, od świadków Jehowy, czy wystarczy samo przyznanie się do winy?
Albo jeśli nie ma przyznania się do winy, to czy może być zdjęcie ze chrztu u Świadków?

[Marek_Piotrowski]

Jak sądzę, przeszkodą jest tu przede wszystkim wprowadzenie w błąd potencjalnego współmałżonka.

[kazik95]

Albo mniejszy kaliber.
Mąż kiedyś został publicznie przyjęty do kościoła luterańskiego (albo jakiegokolwiek innego)
I dalszą historia jest analogiczna do przykładu ze u Świadkami Jehowy.

Czy to również może być wystarczającym powodem do stwierdzenia nieważności małżeństwa?

Dodano po 1 minucie 39 sekundach:

Jak sądzę, przeszkodą jest tu przede wszystkim wprowadzenie w błąd potencjalnego współmałżonka.

A jeśli żona o tym wiedziała?
Ale nic z tym nie zrobili oboje?

[Marek_Piotrowski]

Albo mniejszy kaliber.
Mąż kiedyś został publicznie przyjęty do kościoła luterańskiego (albo jakiegokolwiek innego)
I dalszą historia jest analogiczna do przykładu ze u Świadkami Jehowy.

Czy to również może być wystarczającym powodem do stwierdzenia nieważności małżeństwa?

Zależy, czy dopełnił czynności do zdjęcia ekskomuniki.

Jak sądzę, przeszkodą jest tu przede wszystkim wprowadzenie w błąd potencjalnego współmałżonka.

A jeśli żona o tym wiedziała?
Ale nic z tym nie zrobili oboje?

To pozostaje sprawa ważności aktu ślubu z osobą ekskomunikowaną.

Kan. 1109 - Ordynariusz miejsca i proboszcz na mocy swego urzędu, w granicach
własnego terytorium ważnie asystują przy małżeństwach nie tylko swoich podwładnych,
lecz także obcych, jeśli jedno z nich należy do obrządku łacińskiego; chyba że wyrokiem
lub dekretem zostali ekskomunikowani, ukarani interdyktem lub suspendowani od urzędu,
albo takimi deklarowani.


A co CIę tak wzięło? Chcesz skorzystać z okazji?

[kazik95]

Haha,.nie. Nigdy się prawem kanonicznym nie interesowałem.
Przy okazji tej ekskomuniki mnie to zaintrygowało.
Bo to potencjalnie wygląda na szeroką furtkę do np. Unieważnienia małżeństwa.

Nie, nie zamierzam unieważniać swojego małżeństwa.

Dodano po 6 minutach 34 sekundach:
@Marek_Piotrowski @Arletta Bolesta
Co to znaczy:

chyba że wyrokiem
lub dekretem zostali ekskomunikowani, ukarani interdyktem lub suspendowani od urzędu,
albo takimi deklarowani

[Marek_Piotrowski]

Te definicje znajdziesz tu https://www.katolicki.net/ftp/kodeks_pr ... cznego.pdf

[Arletta Bolesta]

Jak sądzę, przeszkodą jest tu przede wszystkim wprowadzenie w błąd potencjalnego współmałżonka.

Zgadzam się z moim Przedmówcą,

pytania - słuszne, ale nadają się już do bezpośredniego kontaktu. Niemniej warto tylko dodać, iż, aby mówić o podstępie, to muszą być spełnione jego warunki. Przykład: pod podstęp nie podchodzi zatajenie/kłamstwo odnośnie do czegoś, co dot. nie przyszłego Współmałżonka.

I jeszcze warto zapodać: gdy przyszły Współmałżonek posiadał wiedzę, to - wiadome - nie mamy do czynienia z podstępem.

Pozdrawiam!