Msza w niedzielę

[Flyweight]

Witam jest dzisiaj niedziela wstałem o 11:30 około z myślą że pójdę do kościoła na 17 natomiast jak się teraz dowiedziałem o 15 ma przyjechać dziadek na urodziny i no nie mam jak się w tym kościele pojawić bo nawet nie ma mnie kto zawieźć a kościół jest daleko. Myślę że to nie grzech ciężki ale wolę się upewnić co wy myślicie?

[Lwica]

Jeśli nie masz ważnego powodu, to masz grzech (według mnie "ważny powód" to np. choroba, która uniemożliwia wyjście z domu/praca, o ile nie da się inaczej/opieka nad obłożnie chorą osobą - nie można jej zostawić samej. Nie wiem co jeszcze może być usprawnieniem...).
No ja powiem surowo, ale ewidentnie jest Twoja wina, że nie wstałeś po prostu rano. Wiem, że to się zdarza z różnych powodów, ale urodziny dziadka to trochę według mnie słabe usprawiedliwienie.
Edit: jedynie można jakoś usprawiedliwić to, że masz utrudniony dojazd, ale nadal ja np. uznałabym to za grzech ciężki i poszła do spowiedzi jak najszybciej żeby to nie zostało gdzieś pominięte przy najbliższej spowiedzi.

[Flyweight]

Jeśli nie masz ważnego powodu, to nie masz grzechu (według mnie "ważny powód" to np. choroba, która uniemożliwia wyjście z domu/praca, o ile nie da się inaczej/opieka nad obłożnie chorą osobą - nie można jej zostawić samej. Nie wiem co jeszcze może być usprawnieniem...).
No ja powiem surowo, ale ewidentnie jest Twoja wina, że nie wstałeś po prostu rano. Wiem, że to się zdarza z różnych powodów, ale urodziny dziadka to trochę według mnie słabe usprawiedliwienie.

No ja totalnie nie myślałem o tym że dziadek przyjedzie więc nawet nie myślałem żeby wstać wcześniej ponieważ miałem w głowie że idę o 17

[Lwica]

Jeśli nie masz ważnego powodu, to nie masz grzechu (według mnie "ważny powód" to np. choroba, która uniemożliwia wyjście z domu/praca, o ile nie da się inaczej/opieka nad obłożnie chorą osobą - nie można jej zostawić samej. Nie wiem co jeszcze może być usprawnieniem...).
No ja powiem surowo, ale ewidentnie jest Twoja wina, że nie wstałeś po prostu rano. Wiem, że to się zdarza z różnych powodów, ale urodziny dziadka to trochę według mnie słabe usprawiedliwienie.

No ja totalnie nie myślałem o tym że dziadek przyjedzie więc nawet nie myślałem żeby wstać wcześniej ponieważ miałem w głowie że idę o 17

Wyżej edytowałam przed chwilą wypowiedź (i pierwsze zdanie bo napisałam głupotę ).
Nie wiem, no ja podtrzymuję to, co pisałam - ja bym poszła do spowiedzi z tego powodu.

[Marek_Piotrowski]

Przeproś Dziadka, że musisz wyjść na godzinkę.

[Flyweight]

Przeproś Dziadka, że musisz wyjść na godzinkę.

Nie mam takiej możliwości ponieważ kościół jest daleko i nawet rodzice by mnie nie puścili

[Marek_Piotrowski]

Przeproś Dziadka, że musisz wyjść na godzinkę.

Nie mam takiej możliwości ponieważ kościół jest daleko i nawet rodzice by mnie nie puścili

Zaraz, przedtem pisałeś, że chciałeś iść na 17, dlatego tak długo spałeś?

[Flyweight]

Przeproś Dziadka, że musisz wyjść na godzinkę.

Nie mam takiej możliwości ponieważ kościół jest daleko i nawet rodzice by mnie nie puścili

Zaraz, przedtem pisałeś, że chciałeś iść na 17, dlatego tak długo spałeś?

Tak no ale okazało się że dziadek przyjedzie i w takiej sytuacji nie mam możliwości bo kościół jest daleko a rodzice nie zawiozą mnie i chcą bym został gdy będzie dziadek musiałbym uciec z domu żeby się na mszy pojawić

[Marek_Piotrowski]

Tak no ale okazało się że dziadek przyjedzie i w takiej sytuacji nie mam możliwości bo kościół jest daleko a rodzice nie zawiozą mnie i chcą bym został gdy będzie dziadek musiałbym uciec z domu żeby się na mszy pojawić

Ten kościół naprawdę jest daleko?
Czyli twierdzisz, że nie masz możliwości pójścia na Mszę Świętą? Jeśli tak, to jak możesz zgrzeszyć, skoro nie możesz pójść?
Niemniej powinieneś podjąć przynajmniej próbę - poprosić Rodziców. Odmawiając, biorą na siebie odpowiedzialność.

[Flyweight]

Tak no ale okazało się że dziadek przyjedzie i w takiej sytuacji nie mam możliwości bo kościół jest daleko a rodzice nie zawiozą mnie i chcą bym został gdy będzie dziadek musiałbym uciec z domu żeby się na mszy pojawić

Ten kościół naprawdę jest daleko?
Czyli twierdzisz, że nie masz możliwości pójścia na Mszę Świętą? Jeśli tak, to jak możesz zgrzeszyć, skoro nie możesz pójść?
Niemniej powinieneś podjąć przynajmniej próbę - poprosić Rodziców. Odmawiając, biorą na siebie odpowiedzialność.

Rodzice też wyboru nie mają bo siostra dziadka na 15 zaprosiła no a jakbyśmy teraz odwołali no to by się obraził jakby to odemnie zależało to może bym to przełożył czy coś no ale nie zależy

[Marek_Piotrowski]

Przecież to byłaby to tylko godzina.

[CiekawaXO]

Jak rodzice by cię nie puścili, bo ciemno czy coś, to masz się słuchać rodziców.

[Dezerter]

A ja myślę, że dziadek jak by usłyszał, że chcesz iść do kościoła, to byłby dumny i sam cię zawiózł, ale pisze to o 17.19 więc ...