Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein).

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2501
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1050 times
Been thanked: 939 times

Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein).

Post autor: Susanna » 2024-02-20, 19:39

Edyta Stein przyszła na świat 12.10.1891 roku, we Wrocławiu, jako jedenaste dziecko głęboko wierzących Żydów: Zygmunta
i Augusty z domu Courant. Tuż po urodzeniu Edyty, zmarł jej ojciec więc rodzinny interes przejęła matka zmieniając go
w dobrze prosperującą i uznaną firmę.

Edyta mając 6 lat, rozpoczęła naukę w szkole gdzie osiągała bardzo dobre wyniki.
Mając 14 lat wyjechała do starszej siostry a tam w ciągu 8 miesięcznego pobytu, jej życie duchowe uległo znacznemu pogorszeniu.
Później wróciła do domu i rozpoczęła naukę w gimnazjum. Gdy miała 20 lat, uważała się za ateistkę, mimo że jej rodzina była religijna.

W 1911 r. z doskonałymi wynikami zdała egzamin dojrzałości i podjęła studia filozoficzne we Wrocławiu. Dwa lata później wyjechała do Getyngi,
by tam studiować fenomenologię. Zgodnie ze swoimi wielkimi zdolnościami intelektualnymi, nie chciała przyjmować nic, jeżeli nie zbadała tego gruntownie sama.
"Poszukiwanie prawdy było moją jedyną modlitwą" - pisała później.

Później została pielęgniarką w Czerwonym Krzyżu i zaczęła pomagać zakaźnie chorym. Po półrocznej pracy, zupełnie wyczerpana,
została zwolniona ze służby sanitarnej. W 1915 r. złożyła egzamin państwowy z propedeutyki filozofii, historii i języka niemieckiego.
Wykładała te przedmioty w gimnazjum wrocławskim im. Wiktorii. W 1916 r. została asystentką prof. Husserla we Fryburgu. Rok później
uzyskała u niego tytuł doktorski. Przyjaźniła się też z uczniami Husserla, między innymi z Romanem Ingardenem.

Była pod jego silnym wpływem i jego szkoły fenomenologicznej, Edyta Stein coraz bardziej poświęcała się filozofii, ucząc się
patrzenia na wszystko bez uprzedzeń. Dzięki temu, że w Getyndze spotkała Maxa Schelera, po raz pierwszy poznała idee katolickie.
W 1921 roku nawróciła się dzięki jej zetknięciu się z autobiografią św. Teresy z Avila.

Przeczytała tę książkę w ciągu jednej nocy i się nawróciła, znalazła Boga i Jego Miłosierdzie.
1 stycznia przyjęła chrzest przyjęła imię Teresa, i przyjęła I Komunię świętą. Twierdziła, że właśnie teraz, gdy powróciła do Boga, poczuła się znów Żydówką. Była świadoma, że przynależy do Chrystusa nie tylko duchowo, lecz także poprzez więzy krwi. W 1923 r. przystąpiła także do sakramentu bierzmowania.

Jej rozwój duchowy odbywał się głównie w klasztorze Sióstr Dominikanek św. Magdaleny. Nadal była nauczycielką w jednym
z wrocławskich liceów, łącząc pracę pedagogiczną z naukową. W latach 1923-1931 wykładała w liceum i seminarium nauczycielskim
w Spirze. W 1932 prowadziła wykłady w Instytucie Pedagogiki Naukowej w Monasterze, starała się łączyć naukę z wiarą i tak je przekazywać słuchaczom.

Złożyła trzy śluby prywatne i już żyła jak zakonnica, wiele się modliła.
Jednocześnie prowadziła bardzo wnikliwe studia nad spuścizną św. Tomasza z Akwinu, starając się objaśnić pewne elementy
jego mistyki przy pomocy metody fenomenologicznej. Często była proszona o wygłaszanie odczytów na konferencjach
i przy innych różnych okazjach. Prowadziła kursy szkoleniowe, pisała artykuły, wygłaszała wykłady w radio.

W Monasterze wykładała tylko przez dwa miesiące - gdy władzę przejęli narodowi socjaliści, musiała opuścić Monaster.
Przeniosła się do Kolonii, gdzie 14 października 1933 r. wstąpiła do Karmelu. W następnym roku - 15 kwietnia -
otrzymała habit karmelitański.

Gorąco pragnęła mieć udział w cierpieniu Chrystusa, dlatego jej jedynym życzeniem przy obłóczynach było:
"żeby otrzymać imię zakonne od Krzyża".
Gdy po nowicjacie złożyła śluby - przyjęła imię Benedykta od Krzyża.
Już jako karmelitanka zaczęła pisać swoje ostatnie dzieło teologiczne Wiedza krzyża, które pozostało niedokończone.
21 kwietnia 1938 r. złożyła śluby wieczyste.
W tym czasie narodowy socjalizm objął swoim zasięgiem całe Niemcy. Benedykta, zdając sobie sprawę, że jej żydowskie
pochodzenie może stanowić zagrożenie dla klasztoru, przeniosła się do Echt w Holandii. 2 sierpnia 1942 r. podczas masowego
aresztowania Żydów została aresztowana przez gestapo i internowana w obozie w Westerbork. Następnie, wraz z siostrą Różą,
7 sierpnia deportowano ją do obozu w Auschwitz. Tam 9 sierpnia 1942 roku obie zostały zagazowane i spalone.

Św. Jan Paweł II, dokonał jej kanonizacji w Kolonii 1.05.1987 roku a kanonizował 11.10.1998 roku.
Swoim listem apostolskim motu proprio z 1 października 1999 r. ogłosił ją - wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św.
Katarzyną ze Sieny - patronką Europy.

Źródło:
https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08-09a.php3
Ostatnio zmieniony 2024-02-20, 19:43 przez Susanna, łącznie zmieniany 1 raz.
"Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego,
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13806
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein).

Post autor: sądzony » 2024-02-20, 19:55

Lubię tę świętą. Właśnie czytam "Wiedzę krzyża". We Wrocławiu mieszkałem jakieś 70m od jej domu. Widziałem jego okna. Wtedy jeszcze nie wiedziałem kim ona była ;)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2501
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1050 times
Been thanked: 939 times

Re: Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein).

Post autor: Susanna » 2024-02-20, 20:26

Super! :)
"Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego,
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”