Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Piootr » 2024-03-13, 06:28

Dzień dobry.
Kiedyś byłem bardzo pobożny. Chodziłem do kościoła codziennie, modliłem się nawet 4 godziny każdego dnia, żyłem w stanie Łaski Uświęcającej. Niestety, później z biegiem czasu zaczęło się to zmieniać. Z roku na rok zaczynałem tracić na to ochotę z własnej nie przymuszonej woli. To był szatan, który za wszelką cenę chciał mnie złamać. Przez ostatnie 4 lata uzależniłem się od nieczystości. Przez to zacząłem unikać Spowiedzi Świętej. Prawdopodobnie z tego powodu zaczęły się pogłębiać moje kłopoty psychiczne. Teraz mam bardzo silnie ustawione leczenie i czuje się stosunkowo dobrze - obsesyjne myśli się zminimalizowały, wszystkie lęki poza fobią społeczną ustały. Do kościoła chodzę regularnie, ale bardzo niechętnie - z tego powodu że ludzie którzy też tam uczęszczają obgadują mnie i prawdopodobnie donoszą na mnie do księdza proboszcza i do moich dziadków. Patrzą się na mnie z nienawiścią, nie podają mi znaku pokoju, toteż już dawno zwątpiłem we wspólnotę z nimi. Ale nie zwątpiłem w Boga. Nadal w Niego wierzę i bardzo Go kocham, jednakże jest to puste gadanie patrząc na moje niebywałe grzechy. Proszę o poradę jak wrócić do Kościoła, żeby choć w jednym procencie być tak pobożnym jak dawniej. Moje najcięższe grzechy to nieczystość, nikotynizm(już nie z tytoniu, a z innych środków sztucznych), chęć posiadania, używanie kofeiny w bardzo dużych ilościach. Proszę o pomoc.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2500
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1049 times
Been thanked: 939 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Susanna » 2024-03-13, 07:06

Ale dlaczego ci ludzie cię obgadują? Wiesz że to świadczy o nich nie o tobie. Bądź tam dla Boga nie dla ludzi. :ymhug:
A co do pytania jak być tak pobożnym jak kiedyś.. - pewnie należy przystąpić do sakramentu spowiedzi, można sobie czytać liturgię na każdy dzień, zmówić jakąś modlitwę... Nie musi to być jak kiedyś 4 godziny dziennie. Rozmawiaj z Panem Bogiem przed Największym Sakramentem..
- to moja odpowiedź:)
Jak dla mnie, to super że postanowiłeś wrócić. :x
:-bd
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1601
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 202 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Tek de Cart » 2024-03-13, 09:19

Szczerze pisząc to dla mnie modlitwa 4 godziny dziennie to albo powołanie do zakonu kontemplacyjnego albo wynik problemów psychicznych. A skoro piszesz dalej o leczeniu to obstawiam jednak to drugie. Też pomysł że ludzie Cię obgadują i donoszą do księdza proboszcza uważam raczej za przejaw fobii niż rzeczywistości. Ludzie na prawdę mają co robić ;) oczywiście ze zdarzają się obgadywacze i donosiciele w społeczności (nawet w Kościele), ale to wyjątki, większość ludzi raczej zajmuje się swoim życiem po prostu.

A co do grzeszności - praktycznie każdy człowiek grzeszy lżej lub ciężej - dlatego mamy Spowiedź. Korzystaj z niej. Dla Boga Twoje grzechy nie są ani dziwne, ani tym bardziej "niebywałe". On czeka aby dać Ci swoją łaskę - spowiedź to nie tylko oczyszczenie, ale też umocnienie w dobrym!
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1421
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 549 times
Been thanked: 787 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: AdamS. » 2024-03-13, 09:39

Piootr pisze: 2024-03-13, 06:28 Kiedyś byłem bardzo pobożny. Chodziłem do kościoła codziennie, modliłem się nawet 4 godziny każdego dnia, żyłem w stanie Łaski Uświęcającej. Niestety, później z biegiem czasu zaczęło się to zmieniać.
Witaj drogi Bracie! Bardzo się cieszę z Twojej woli powrotu do żywej wspólnoty w Panu! Szatan zwykle najbardziej atakuje miejsca, związki i osoby szczególnie uświęcone, dotknęło i Ciebie. Jednym z najczęściej dziś stosowanych przez niego sideł jest nieczystość, bo materiały budzące pożądliwość są na wyciągnięcie ręki. Sam jednak zapewne czujesz, jakie w tym wielkie kłamstwo, bo im bardziej człowiek brnie w te bezdroża pożądliwości, tym bardziej się czuje niezaspokojony - i z każdym kolejnym krokiem oddala się od Miłości, popadając w chaos i nicość, czemu towarzyszą nasilające się lęki oraz poczucie bezsensu i bezsilności.

Jedyna w takiej sytuacji droga ocalenia, to przylgnąć do Jezusa! Nie trzeba tego robić przez niekończące się praktyki religijne (chyba każdego z nas przebywanie w kościele 4 godziny dziennie zwaliłoby z nóg!) - wystarczy szczere pragnienie nawrócenia, ufność wyrażana otwarciem na łaskę Bożą - no i spowiedź, która staje się przypieczętowaniem tego najpiękniejszego pojednania! A potem wypracowanie jakiegoś duchowego rytmu, którego osią będzie coniedzielna Eucharystia. Człowiek pojednany z Bogiem i utrzymujący z nim żywą relację będzie zawsze z radością wybiegał Mu na spotkanie.

Myślę, że za bardzo uogólniasz zło - to również sprawka szatana, który chce, żebyśmy na każdego patrzyli podejrzliwie. Być może w Twoim otoczeniu znajdują się jakieś osoby, które nie darzą Cię sympatią, ale nie rozciągaj tego na wszystkich, bo wtedy wchodzisz w mechanizm samospełniającego się życzenia (kolejne sidło szatana) - widzisz w innych urojoną niechęć, więc i oni nie będą do Ciebie otwarci.

Może w Twoim przypadku dobrą drogą byłoby wstąpienie do jakiejś wspólnoty/ A może uczepienie się osoby pozostającej w żywej relacji z Chrystusem? Musisz najpierw sam się poczuć kochany, żeby dostrzegać tę miłość w swoich współbraciach. Drogi Piotrze, nie zabiegaj u siebie o pobożność - zabiegaj raczej o to, by dostrzegać wokół dobro i by w sobie samym zakrzesać pragnienie dzielenia się nim.

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Piootr » 2024-03-13, 14:18

Spowiedzi Świętej bardzo pragnę jednakże obawiam się, że nie otrzymam rozgrzeszenia. Ta myśl mnie najbardziej prześladuje kiedy chce podejść do kratek konfesjonału. Jest w mojej parafii pewien bardzo surowy ksiądz i zawsze się obawiam że na niego trafię. Kiedyś przystępowałem do spowiedzi regularnie, był to mój obowiązek comiesięczny, a nawet częstszy, z tymże grzechy które wymawiałem nie były aż takie srogie jak te które popełniam teraz.

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 977
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 266 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Repart » 2024-03-13, 14:26

Piootr pisze: 2024-03-13, 14:18 Spowiedzi Świętej bardzo pragnę jednakże obawiam się, że nie otrzymam rozgrzeszenia. Ta myśl mnie najbardziej prześladuje kiedy chce podejść do kratek konfesjonału. Jest w mojej parafii pewien bardzo surowy ksiądz i zawsze się obawiam że na niego trafię. Kiedyś przystępowałem do spowiedzi regularnie, był to mój obowiązek comiesięczny, a nawet częstszy, z tymże grzechy które wymawiałem nie były aż takie srogie jak te które popełniam teraz.
Nie ma grzechu, którego Bóg Ci nie wybaczy. Wspominałeś o nieczystości. To grzech ciężki, ale otrzymasz rozgrzeszenie. Nie wiem jakich grzechów się obawiasz i nie musisz o nich pisać. Wyznaj je w konfesjonale. Nawet jak nie otrzymasz rozgrzeszenia od razu, to dostaniesz cenne wskazówki by otrzymać je później.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1421
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 549 times
Been thanked: 787 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: AdamS. » 2024-03-13, 14:29

Piootr pisze: 2024-03-13, 14:18 Spowiedzi Świętej bardzo pragnę jednakże obawiam się, że nie otrzymam rozgrzeszenia.
Piotrze, nie ma takiej opcji, żebyś nie dostał rozgrzeszenia - jeśli tylko wola zerwania z grzechem jest szczera i z góry nie zakładasz powrotu do dawnego życia. Nawet najsurowszy ksiądz powinien wtedy dać rozgrzeszenie. A jeśli zależy Ci na spowiedzi bardziej swobodnej, bez jakiegoś paraliżującego stresu, możesz poszukać spowiednika gdzieś poza parafią. Zazwyczaj w każdym kościele przed mszą jakiś ksiądz spowiada. Będę się dzisiaj, Bracie, za Ciebie modlił, abyś wrócił - i abyś wszedł na ścieżkę trwałej radości w Panu!

Awatar użytkownika
Lwica
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 86 times
Been thanked: 174 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Lwica » 2024-03-13, 15:09

Możesz mieć takie wrażenie, że Cię obgadują, może być to na tle nerwowym.
Kiedy ja wróciłam do wiary po X latach, to przebywanie w kościele przez kilka dobrych miesięcy było dla mnie stresujące. I jeszcze dosłownie miałam wrażenie, że głównie starsze Panie patrzą się na mnie. W tym momencie te same Panie uśmiechają się do mnie albo witają ze mną.
Ludzie się patrzą też z różnych powodów. I zadaj sobie pytanie czy chcesz być zbawiony, czy może będziesz się skupiał na tym, co inni pomyślą? tylko co powiesz Bogu, dlaczego nie chodziłeś do kościoła? Bo jakaś Pani obgadywała? Jakby rozumiem to, że to może być stres itd. Ale ustal priorytety i próbuj.
Stań z tyłu sobie, Bóg Cię nie wygoni.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3470
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-13, 17:38

Piootr pisze: 2024-03-13, 14:18 Spowiedzi Świętej bardzo pragnę jednakże obawiam się, że nie otrzymam rozgrzeszenia. Ta myśl mnie najbardziej prześladuje kiedy chce podejść do kratek konfesjonału. Jest w mojej parafii pewien bardzo surowy ksiądz i zawsze się obawiam że na niego trafię. Kiedyś przystępowałem do spowiedzi regularnie, był to mój obowiązek comiesięczny, a nawet częstszy, z tymże grzechy które wymawiałem nie były aż takie srogie jak te które popełniam teraz.
To pojedż do innej parafii. Bogu tez zależy na tym bys sie wyspowiadal.
A co do nie otrzymania rozgrzeszenia.Załujesz ? Nie chcesz wracać do grzechów? ( nie że nie dajesz gwarnacji ze nie wocisz , ale czy gdybyś miał mozliwosc nie grzeszyć to bys nie grzeszyl? )
A pierniczenie ze nie dostaniesz rozgrzeszenia to syk demona któremu nie podoba sie że traci na ciebie wpływ.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Arek » 2024-03-13, 18:13

Męstwo w prawdzie. Dwa słowa ale jakie. Tchórzostwo to ani męstwo ani prawda. Dopóki walka trwa dopóty każdy wysiłek jest warty życia z Bogiem. To nie ludzie sądzić nas będą. Czy więc wg nich należy żyć? Tylko Bóg jest sprawiedliwy, a więc Jemu powinniśmy się podobać.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Piootr
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 348
Rejestracja: 27 cze 2020
Has thanked: 30 times
Been thanked: 38 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Piootr » 2024-03-17, 07:15

Ja chodzę do kościoła, pomimo mojej utraty gorliwej pobożności. Do spowiedzi planuje się wybrać w najbliższą środę. Już teraz proszę was serdecznie o modlitwę w tej intencji, abym otrzymał rozgrzeszenie. Jego braku obawiam się z tego powodu, że spowiednik może pamiętać mnie i moje grzechy i zauważyć że nie ma żadnej poprawy mimo upływu czasu, a nawet jest pogorszenie. Już od dawna jeździłem do kratek konfesjonału do innej dzielnicy. Grzechów zawsze żałuje - wszystkich co do jednego, jednakże po moim opuszczeniu się w wierze wytrzymuje maksymalnie tydzień w stanie Łaski Uświęcającej. Dawniej był to miesiąc, a grzechy były bardziej lżejszej materii.
Ostatnio zmieniony 2024-03-17, 07:18 przez Piootr, łącznie zmieniany 1 raz.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3470
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 159 times
Been thanked: 361 times

Re: Chce powrócić do wspólnoty Kościoła

Post autor: Gzresznik Upadający » 2024-03-17, 08:06

Piotrze , twoj imiennik apostoł to święty też nie zawsze był...

ODPOWIEDZ