odkrycie powołania?
odkrycie powołania?
No właśnie jak odkryć powołanie? powiem co mnie trapi bo nie za bardzo mam się komu wygadać w tym temacie...otóż zastanawiam się nad życiem zakonnym...kiedyś takie myśli miałem w wieku około 22 lat gdy się nawróciłem i uporządkowałem swoje życie...potem stwierdziłem że to pewnie chwilowa zachcianka i cóż tak upłynęło kilka dobrych lat..w międzyczasie kombinowałem że może mam powołanie do małżeństwa i robiłem jakieś portale randkowe katolickie ale szczerze mówiąc nic nie wypaliło z tego gdyż powiem szczerze że też nie za bardzo traktowałem to serio,robiłem konto ale potem najczęściej już rzadziej wchodziłem i jakoś nie czułem drygu do tego...obecnie mam 28 lat i myśl o życiu zakonnym pojawia się dość często w zasadzie zauważyłem że często w klimacie modlitwy przychodzi takie poruszenie/myśl że w tym bym się odnalazł...Ostatnio kombinowałem z pomysłami typu zmiana pracy itp I nie będę się rozgadywal ale okazało się że wgl problem nie leży w tym...z drugiej czuje ze jakieś zmiany są potrzebne w moim życiu i że nie jestem w swoim miejscu bo nie mam odczucia "udomowienia" a słyszałem że jak człowiek odkryje swoje powołanie to wówczas ma takie spełnienie wewnętrzne.Co mnie przekonuje do zakonu? ciągnie mnie coś do takiego stylu życia który oparty jest o dyscyplinę plan dnia,prace i życie modlitewne...wydaje mi się również że nie mam powołania małżeńskiego że to wgl nie mój świat...Co mnie powstrzymuje? ano to że jednak stracę bezpowrotnie pewne przyjemne rzeczy które są w świecie a których w zakonie nie będzie.. ale cóż chyba zawsze takie coś jest? nigdy chyba nie ma człowieka który lekka ręką wssystko zostawia? zawsze jest jakieś "ale"? Presja otoczenia i rodziców..otóż starszy brat poszedł na swoje a mi się wydaje że została zaklepana rola tego młodszego ktory zostanie w domu i zaopiekuje się na starość więc tym bardziej mi się wydaje że gdybym oznajmił pójście do zakonu to zostanie to odebrane źle i może nawet z wyrzutami...Proszę poradźcie coś jak szukać tego powołania bo już swoje lata mam i to chyba ostatni dzwonek aby jakaś decyzję podjąć...ja mam taki pomysł że pracować spokojnie już w jednym miejscu i szukać w międzyczasie powołania tzn jechać na jakieś dni skupienia powolaniowe itp. np w Krakowie karmelici bosi organizują powolaniowe dni skupienia dla młodzieży w wieku 17-35 lat tak pisze na stronie i podbudowało mnie to bo czuje się jak młodzież i takie wydarzenie trwa od piątku do niedzieli.Co byście radzili? udać się na takie dni skupienia i jak się okaże że dalej jest myśl o zakonie i pragnienie to się pogłębiło pod wpływem tych dni skupienia to wtedy szukać jakiegoś konkretnego zgromadzenia czy już na tym etapie szukać docelowego zgromadzenia w którym chciałbym być i ewentualnie tam odbyć jakieś rekolekcje/dni skupienia? generalnie proszę o jakieś porady w tym zakresie bo czuje ze jest taki moment że naprawdę czekać nie wolno i trzeba to rozeznać bo czuje ze potem resztę życia mogę mieć wyrzuty a takto najwyżej się okaże że to było złudzenie i będę spokojny.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: odkrycie powołania?
Czas działać, to pewne
Rodzicami się nie martw - za młodzi na to, a poza tym z zakonu dostaje się przepustkę na opiekę nad rodzicami jak koniecznie trzeba. Moja mama była samodzielna do 90-tki
Dni skupienia to bardzo dobry pomysł, powinieneś zaliczyć kilka zakonów i wówczas zobaczysz, czy się czujesz czy nie zakonnikiem - dobrego rozeznawania, podziel się refleksjami po może kogoś zainspirujesz
Rodzicami się nie martw - za młodzi na to, a poza tym z zakonu dostaje się przepustkę na opiekę nad rodzicami jak koniecznie trzeba. Moja mama była samodzielna do 90-tki
Dni skupienia to bardzo dobry pomysł, powinieneś zaliczyć kilka zakonów i wówczas zobaczysz, czy się czujesz czy nie zakonnikiem - dobrego rozeznawania, podziel się refleksjami po może kogoś zainspirujesz
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: odkrycie powołania?
Skorzystaj z tych powołaniowych dni skupienia.
To do niczego nie zobowiązuje w przyszłości a zawsze to może wyjaśnić twoje ciągłe wątpliwości.
To do niczego nie zobowiązuje w przyszłości a zawsze to może wyjaśnić twoje ciągłe wątpliwości.