Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1425
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 553 times
Been thanked: 790 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: AdamS. » 2024-04-11, 22:56

Arek pisze: 2024-04-11, 22:13 A myślisz, że ekumenizm jest możliwy? Raczej mi się wydaje, że ta droga, którą powziął Kościół raczej działa w drugą stronę niekorzystna dla KK, gdzie protestantyzm zalewa nas swoimi przekonaniami. Dość dobrze to widać w podejściu do grzechu. Gdzie można przymknąć oczy na pewne odchylenia, które zawsze w Tradycji były nie do przyjęcia.
Protestantyzm niejedno ma imię. Znam braci protestantów, którzy znacznie bardziej wyczuleni są na grzech, niż większość katolików. Poza tym w postawie ekumenicznej nie tyle chodzi o przekonanie kogoś lub o przyjęcie czyjejś doktryny, co o umiejętność bycia razem. Znowu odwołam się tu do Jezusa. Czy próbował uzgadniać różnice między Żydami a Samarytanami? Nie, po prostu siadał przy studni i rozmawiał z Samarytanką o życiu, odsłaniając przed nią prawdę o człowieku, tj. o niej samej.

Czy potrafimy w ten sam sposób usiąść obok naszego brata innego wyznania? Z tym, że tutaj nie powinniśmy wchodzić w rolę Mistrza, ale zachować właściwą, braterską relację - dzieląc się nim swoimi myślami, odczuciami, swoim przeżywaniem wiary... Myślę, że na tym właśnie polega ekumenizm. Nie na uzgadnianiu czegoś i wystawianiu poza nawias nauk, których nie dało się wciągnąć do wspólnego mianownika - ale na dzieleniu się sobą i współdzieleniu otaczającej nas rzeczywistości. Na uwspólnianiu swego zawierzenia, a nie narzucaniu tradycji czy dogmatyki.
Arek pisze: 2024-04-11, 22:13 A co myślisz o mojej opinii dialogu międzyreligijnego? (...) Ale jak to wdrożyć mając na uwadze Prawdę, czyli Pismo Święte i Tradycję KK? Czy można coś z tego odłożyć, by tylko znaleźć wspólny język. Jak nie odpuścić Prawdy, aby "dialogować", tak czy inaczej na naszą stronę, jeśli twierdzimy, że nasz Kościół jest najbliższy Prawdziwe? Myślę, jednak, że tzw postępowość w złym tego słowa znaczeniu nie tylko nie nawróci nikogo, ale sami będziemy się laicyzować.
Zawsze jest to ryzyko, bo samo zanurzenie w tym świecie jest ryzykiem. Jednak nie musi to prowadzić do porzucenia wiary. Przeciwnie, relacja z innowiercami, agnostykami lub ateistami może odsłonić przed nami zupełnie nową perspektywę naszej wiary. Odkrywamy w niej wtedy to, co jej jej rdzeniem. A rdzeniem jest zawsze Chrystus - obecny w żywej relacji i w zawierzeniu, szczególnie wtedy, gdy wkraczamy w mrok i we mgłę. Mrokiem określam zło tego świata (nie zawsze się da być fizycznie poza nim), zaś mgłą jest niewiedza i niewiara.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Arek » 2024-04-11, 23:06

Czyli ekumenizm to służba drugiemu człowiekowi czyli zawsze to samo wobec każdego. Tylko ktoś to chciał jakoś nazwać dla jakiejś idei, by ją uwypuklić.

Myślę także, że chrześcijanin to człowiek w swej esencji pokorny. A nic nie uczy lepiej jak porażka i uzmysłowienie sobie własnej niemocy. Zaczynam to rozumieć, żeby nie robić nic dla siebie, a dla Boga. A On już wie najlepiej jak to według własnego zamysłu poukładać.

Dziękuję Adam za sprowadzenie mnie na dobre tory.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 673
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 63 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: marcin » 2024-04-11, 23:45

To co Adam pisze to mysle ze ma glownie na mysli ze Bog jest w kazdym za nas. I o tym trzeba pamietac w relacjach z innymi ludzmi.
Jezus nikogo nie wykluczal. Zostawial to decyzji ich samych, tych ktorych nauczal. To jest wlasnie respektowanie wolnej woli czlowieka.
Ostatnio zmieniony 2024-04-11, 23:47 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 977
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 266 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Repart » 2024-04-12, 08:56

AdamS. pisze: 2024-04-11, 22:56 Protestantyzm niejedno ma imię.
Tak jak katolicyzm. Dlatego tak trudno o właściwy tor ekumenizmu. Najpierw potrzeba wewnątrz każdego wyznania zrobić porządne zcentralizowanie wyznawanych wartości, by móc w ogóle myśleć o przyjacielskiej dyskusji o nauczaniu Jezusa z osobami innego wyznania. A to dzisiaj niełatwe zadanie, gdy każdy katolik uznaje wg własnych potrzeb i wygody zasady, które mu się podobają, a odrzuca i krytykuje te, które nie są mu przychylne.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19167
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2638 times
Been thanked: 4650 times
Kontakt:

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-04-12, 09:12

Wybaczcie, ale łatwo jest zgrywać męczennika prawiąc jak to się było prześladowanym na innych forach (np. na "Katoliku"), skoro forumowicze tutaj nie mają możliwości skonfrontowania tego z wpisami tam (musielibyście podać swoje tamtejsze nicki).
Akurat znam historię tego, co wyrabiała jedna z osób piszących powyżej na tamtym forum i ta historia wyglądała całkowicie inaczej niż przedstawia.
Więc może mniej użalania się nad sobą.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1425
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 553 times
Been thanked: 790 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: AdamS. » 2024-04-12, 09:42

Arek pisze: 2024-04-11, 23:06 Myślę także, że chrześcijanin to człowiek w swej esencji pokorny. A nic nie uczy lepiej jak porażka i uzmysłowienie sobie własnej niemocy. Zaczynam to rozumieć, żeby nie robić nic dla siebie, a dla Boga. A On już wie najlepiej jak to według własnego zamysłu poukładać.
Arku, poruszyłeś tu esencję tego zagadnienia. Pokora jest rdzeniem postawy ekumenicznej. Zaś gotowość służenia innym w miłości - jej wyrazem. Nie trzeba wielkich teologii. Nie potrzeba agresywnej obrony własnej wiary, Kościoła czy jakiegoś środowiska, z którym się utożsamiamy. Pokora wyłącza w nas instynkt stadny, dystansując od wojen plemiennych. Jednocześnie zbliża nasze serce do Pana, dla którego podziały, które tworzy człowiek, nie istnieją. I który chyba bardziej ceni szczerą postawę zawierzenia Bogu i miłości bliźniego, niż służę dla rozbudowanej tradycji czy też walkę w obronie jakiejś idei. Tak przynajmniej wnioskuję z Ewangelii.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19167
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2638 times
Been thanked: 4650 times
Kontakt:

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-04-12, 09:58

Ekumenizm nie może opierać się na samej pokorze, gdyż byłoby to zagrożeniem dla prawdy.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Arek » 2024-04-12, 10:21

Ale pokora jest jedną z cnót, która warunkuje wewnętrzną przemianę. Odwrotnością pokory jest pycha. Nie sama pokora ale i reszta cnót.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1425
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 553 times
Been thanked: 790 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: AdamS. » 2024-04-12, 10:59

Marek_Piotrowski pisze: 2024-04-12, 09:58 Ekumenizm nie może opierać się na samej pokorze, gdyż byłoby to zagrożeniem dla prawdy.
Nigdzie nie pisałem, że NA SAMEJ pokorze. Podstawą wszelkiej jedności jest miłość, rdzeniem pokora, a istotą Prawda - lecz wyłącznie Prawda w Chrystusie, nie nasze partykularne "prawdy", za które często gotowi jesteśmy ginąć i zabijać - a przynajmniej osądzać i wykluczać.
Ostatnio zmieniony 2024-04-12, 11:01 przez AdamS., łącznie zmieniany 2 razy.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 673
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 63 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: marcin » 2024-04-12, 11:03

Arek pisze: 2024-04-12, 10:21 Ale pokora jest jedną z cnót, która warunkuje wewnętrzną przemianę. Odwrotnością pokory jest pycha. Nie sama pokora ale i reszta cnót.
Tak, a ta przemiane powinno byc widac w relacjach, a nawet tresci wpisow na forum, bo to tez rodzaj relacji w dyskusjach.
Nie da sie glosic Ewangelii uzywajac zlosliwosci, oskarzen, oszczerstw i niecenzuralnego slownictwa.
Ostatnio zmieniony 2024-04-12, 11:04 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Arek » 2024-04-12, 11:11

Masz rację Marcin.

Dodano po 2 minutach 41 sekundach:
Niestety w naszym życiu są także upadki. Ale trzeba się z nich otrzepać i wstać i zacząć żyć naprawdę. Mam na myśli mnie samego.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

marcin
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 673
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 110 times
Been thanked: 63 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: marcin » 2024-04-12, 11:23

Wiele ludzi nie zauwaza ze juz od poczatku wszelkie Nauki i nawet Dekalog sa nakierowane na Boga i relacje miedzy ludzmi nawet ofiary za grzechy i calopalne. Dobitniej Jezus o tym mowil, jednak niektorych teologia zaprowadzila na samolubna twierdze warowna i traktuja wiare jedynie jako rywalizacje w wyscigu. Po trupach a do celu. "Bylem glodny a nie nakarmiliscie mnie, bylem spragniony a nie napoiliscie mnie..... ".

Na fora przyszedlem po pomoc by sie czegos konkretnego dowiedziec o tym co mi sie przydazylo i trwalo 3.5 roku, bo ksieza po prostu nawet nie chcieli o niczym slyszec. Jeden tylko byl na tyle szczery ze odpowiedzial ze sam chcialby sie czegos dowiedziec, lecz ja nie mialem mu nic do powiedzenia czy wyjasnienia.
Dlatego wyladowaalem na forum, pierw na wiara pl, pozniej na Katolliku pl az w koncu tutaj. Jednak zadnej pomocy nie uzyskalem, bo nawet nikt nie raczyl nawet wysluchac o co mi chodzi, a samo wsponienie o widzeniach wygladalo jakby niektorzy wpadli w furie i zaczely sie obelgi, insynuacje, oszczerstwa, oskarzenia i posadzenia, jak i obracanie kota ogonem w kazdej niemal dyskusji ze cos tam glosze i sa to herezje. Nie wpominajac o posylaniach do psychiatrow czy traktowania jak niedouczonego idioty. A wszelkie proby jakichkolwiek wyjasnien byly przekrecane tak by dokladac jeszcze wiecej personalnych epitetow, insynuacji, oskarzen, posadzen itd. itp. Co ciekawe, to spora wiekszosc te oskarzenia, epitety, insynuacje czy posadzenia, lykala jak bocian zaby.
Mozna by z tego wyciagnac wniosek ze nikt oprocz tych "prawdziwie wierzacych" moze miec jakiekolwiek wyksztalcenie i jakakolwiek wiedze. Ktos postronny moglby pomyslec ze 99 % Chrzescijan to sami idioci i na 100 jest jedynie jeden madry i wyksztalcony.
Ostatnio zmieniony 2024-04-12, 11:50 przez marcin, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19167
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2638 times
Been thanked: 4650 times
Kontakt:

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-04-12, 11:44

Ekumenizm (katolicki, bo są i inne rozumienia) jest dążeniem do prawdy, z założeniem:
  • że inni - błądzący - też do tej prawdy szczerze dążą (zanim się ktoś politycznie poprawny przyczepi do tego sformułowania, ze niepokorne - nie, katolicki ekumenizm wcale nie zakłada, że inni, którzy odeszli z Kościoła, mogą mieć rację w sprawach wiary).
  • że ważniejsze jest to, co jest prawdziwe w wierze tych, którzy odeszli z Jedynego Kościoła Bożego (katolickiego) niż to, co zgubili lub skrzywili, dlatego ich wiara nie jest bezwartościowa, a Duch Święty działa w ich wspólnotach
  • i najważniejsze - że jeśli wszyscy będziemy dążyli do prawdy, spotkamy się w niej, niekoniecznie trzeba we wzajemnych stosunkach wychodzić od wytykania błędów
Istotną częścią katolickiego ekumenizmu jest dążenie do stanu, w którym wszyscy zgromadzą się w jednej wspólnocie Eucharystycznej (nie, nie wiem czy stan ten jest osiągalny). Z tym że nie chodzi o bluźnierczą interkomunię.

Natomiast nie jest katolickim ekumenizmem:
  • negocjacja prawd wiary ("my ustąpimy z tego, wy z tego", rzekomo dla jedności)
  • nie bronienie wiary katolickiej, gdy jest atakowana, w imię "zgody"
  • gołosłowne deklarowanie jedności
  • sprowadzanie wiary do "wspólnego mianownika"

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Arek » 2024-04-12, 11:56

Dla mnie ekumenizm jest wymysłem ludzkiej wyobraźni i pobożnych życzeń w jakiej kwestii to nie mam pojęcia.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19167
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2638 times
Been thanked: 4650 times
Kontakt:

Re: Co robimy, jak robimy i o czym zapominamy.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-04-12, 12:25

Nie gniewaj się, ale czy jesteś pewien, że wiesz, przeciw czemu występujesz?
Bo mam trochę wrażenie, że odnosisz się nie tyle do ekumenizmu (takiego, jak definiuje go Kościół) co do ekumenizmu takiego, jaki praktycznie niestety jest w tej chwili wdrażany przez wiele środowisk (nie będzie pewnie zbyt obrazoburcze, gdy powiem, że prym wiedzie tu środowisko charyzmatyczne).
O dziwo, niestety niekiedy również wypowiedzi z bardzo wysokich szczeblów hierarchii zdają się stać w sprzeczności z dokumentami Kościoła na ten temat.

ODPOWIEDZ