Kompromis względem grzechu

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Kompromis względem grzechu

Post autor: Arek » 2024-04-08, 15:10

Według Was czy istnieje jakikolwiek kompromis choćby najmniejszy do tego, by poddać się grzechowi?
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1977
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 437 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Praktyk » 2024-04-08, 15:31

Jeśli poddajesz się z premedytacją, "bo jeszcze sobie pogrzeszę", a potem przestanę. To nie ma kompromisu. To jest próba oszukania Boga.
Jeśli poddajesz się bo jesteś słabym człowiekiem i naprawdę tego żałujesz to Bóg da ci czas na wzmocnienie się. A też jeśli szczerze żałujesz to pewnie da ci odpowiednie okoliczności do wzmocnienia się.

Ostatecznie jeśli się nie wzmocnisz to dla twojego bezpieczeństwa utnie kawałek ciebie. Ten, który powoduje grzech.

"Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła"


Ale, żeby nie zakończyć pesymistycznie.... Bóg może również wyhodować na powrót ten odcięty kawałek, już czysty i nie powodujący grzechu.
( ps. rzadko chodzi tu o fizyczne części ciała, raczej o elementy duszy i umysłu, ale też i całego naszego życia, np o pracę )
Ostatnio zmieniony 2024-04-08, 15:40 przez Praktyk, łącznie zmieniany 3 razy.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 15:33

Utnie?
Bóg coś ucina?
Raczej zdaje się na ludzką wolną wolę.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1977
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 437 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Praktyk » 2024-04-08, 15:36

CiekawaXO pisze: 2024-04-08, 15:33 Utnie?
Bóg coś ucina?
Raczej zdaje się na ludzką wolną wolę.
Tak, Bóg ucina. Np, jeśli grzeszysz pychą, utnie powód twojej pychy, tak byś nauczył się pokory bez tego czegoś.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 15:55

Na pewno tak nie jest. Wtedy każdy wierzący byłby święty, jakby Bóg ucinał komuś powód do grzechu.
Ostatnio zmieniony 2024-04-08, 15:56 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1977
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 437 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Praktyk » 2024-04-08, 16:10

CiekawaXO pisze: 2024-04-08, 15:55 Na pewno tak nie jest. Wtedy każdy wierzący byłby święty, jakby Bóg ucinał komuś powód do grzechu.
Na pewno tak jest, gdy szczerze żałujesz i chcesz pozbyć się grzechu, ale jesteś za słaby. Gdy tak na prawdę nie chcesz, Bóg szanuje twoją wolę.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 16:15

No JEŚLI prosisz, to może tak się stać, zgoda.

Tyle że nie każde modlitwy błagalne, o odsunięcie grzechu zostają spełnione.
Niektórzy przekonują że tak... ale ni bardzo w to wierzę.
Dlaczego?
Bo nie każdy tej pomocy doświadcza.
To jak z cudami, niby są, na pewno są, ale tak jakoś niesprawiedliwie, że nie dla wszystkich.
Kiedyś byłam naiwna i mówiłam do każdego: Bóg cię od tego uwolni(nałogu,choroby, trudnej sytuacji), i mimo modlitwy i nawrócenia, Bóg nie pomagał.
Takie są fakty.

P.S. Mam nadzieję że nie wyjedziesz z tekstem: za mało ów osoba chciała, za mało się modliła...

Aktualnie nie wierzę w żadne cudowne świadectwa o pomocy Boga, i lepiej mi się z tym żyje gdy wiem, że z grzechem człowiek musi skończyć sam. Nawet jeśli Bóg uzdrawia, to bardzo rzadko i wybranych do tego celu-reszcie nie pomaga w sposób cudowny.
Niesprawiedliwe.
Ostatnio zmieniony 2024-04-08, 16:18 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1977
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 437 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Praktyk » 2024-04-08, 16:46

CiekawaXO pisze: 2024-04-08, 16:15 No JEŚLI prosisz, to może tak się stać, zgoda.

Tyle że nie każde modlitwy błagalne, o odsunięcie grzechu zostają spełnione.
Niektórzy przekonują że tak... ale ni bardzo w to wierzę.
Dlaczego?
Bo nie każdy tej pomocy doświadcza.

To jak z cudami, niby są, na pewno są, ale tak jakoś niesprawiedliwie, że nie dla wszystkich.
Kiedyś byłam naiwna i mówiłam do każdego: Bóg cię od tego uwolni(nałogu,choroby, trudnej sytuacji), i mimo modlitwy i nawrócenia, Bóg nie pomagał.
Takie są fakty.

P.S. Mam nadzieję że nie wyjedziesz z tekstem: za mało ów osoba chciała, za mało się modliła...

Aktualnie nie wierzę w żadne cudowne świadectwa o pomocy Boga, i lepiej mi się z tym żyje gdy wiem, że z grzechem człowiek musi skończyć sam. Nawet jeśli Bóg uzdrawia, to bardzo rzadko i wybranych do tego celu-reszcie nie pomaga w sposób cudowny.
Niesprawiedliwe.

Najczęstszym problemem jest to, że dana osoba sama wymyśla co Bóg powinien jej w danym momencie zrobić. Czy to uzdrowić, czy też pomóc w pozbyciu się jakiegoś konkretnego grzechu. Czyli sama lepiej wie, czego jej trzeba niż Bóg.
Rzadko ta sama osoba pozwala Bogu na takie zmiany w swoim życiu jak On chce zaserwować. Bo przede wszystkim to wymaga przełamania strachu przed wszystkim co możemy sobie wyobrazić o Boskiej woli skierowanej w kierunku prawdy o nas samych.

Można mieć natomiast pewność, że w ramach tych działań jakie ma Bóg dla kogoś jest oczyszczenie z grzechu.
Jakiej użyje do tego metody ? Nie ma sposobu tego wiedzieć. Ale na pewno skutecznej. I nie łatwej.
To na pewno nie będzie tak, że nagle grzech "pstryk" i znika.
Bóg skieruje życie człowieka na takie ścieżki, gdzie nauczy się on nie czynić grzechu, możliwe, że we wstydzie, trudzie i bólu.
Wypali go żelazem.

A może gdzieś w międzyczasie nagle się okazać, że i chroniczny ból pleców zniknął... no bo zdrowia dla nas Bóg też chce, tylko trzeba zacząć od rzeczy najważniejszych.

Jak wpuścić wolę Boga i Jezusa do naszego życia ? Przede wszystkim wziąć słowa Boga i potraktować je poważnie.
I jak będziemy czytać jedną czy drugą przypowieść, to nie myśleć "jakie to mądre, jaki ten Jezus był genialny".
Tylko "co ja mam Boże zrobić by tak się stało jak ty chcesz ? co ty do mnie w tym mówisz ? ".
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 16:58

Uważasz, że każda nawrócona osoba, która już ma poukładane rzeczy najważniejsze, dozna uzdrowienia?

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1977
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 437 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Praktyk » 2024-04-08, 17:12

CiekawaXO pisze: 2024-04-08, 16:58 Uważasz, że każda nawrócona osoba, która już ma poukładane rzeczy najważniejsze, dozna uzdrowienia?
Mogą być przypadki, w których uzdrowienie nie jest już potrzebne ani Bogu ani tej osobie. Może być taki stan w którym ta osoba niesie krzyż za innych. Ale po Boskiej interwencji na pewno będzie ta osoba szczęśliwa i spełniona.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 17:18

No, trochę mi kamień spadł z serca, bo myślałam że będziesz nawijał jak zielonoświątkowcy, że Jezus zawsze uzdrawia, a jak nie. to twoja wina.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Arek » 2024-04-08, 17:27

CiekawaXO pisze: 2024-04-08, 16:15 No JEŚLI prosisz, to może tak się stać, zgoda.

Tyle że nie każde modlitwy błagalne, o odsunięcie grzechu zostają spełnione.
Niektórzy przekonują że tak... ale ni bardzo w to wierzę.
Dlaczego?
Bo nie każdy tej pomocy doświadcza.
To jak z cudami, niby są, na pewno są, ale tak jakoś niesprawiedliwie, że nie dla wszystkich.
Kiedyś byłam naiwna i mówiłam do każdego: Bóg cię od tego uwolni(nałogu,choroby, trudnej sytuacji), i mimo modlitwy i nawrócenia, Bóg nie pomagał.
Takie są fakty.

P.S. Mam nadzieję że nie wyjedziesz z tekstem: za mało ów osoba chciała, za mało się modliła...

Aktualnie nie wierzę w żadne cudowne świadectwa o pomocy Boga, i lepiej mi się z tym żyje gdy wiem, że z grzechem człowiek musi skończyć sam. Nawet jeśli Bóg uzdrawia, to bardzo rzadko i wybranych do tego celu-reszcie nie pomaga w sposób cudowny.
Niesprawiedliwe.
Człowiek myśli, że to Bóg ma się do niego dostosować, bo np. tyle się modlił. To chyba inaczej jest. Bóg jest zawsze sprawiedliwy. A to, że nie działamy zgodnie z Wolą Bożą to nasz błąd.

Dodano po 4 minutach 8 sekundach:
Arek pisze: 2024-04-08, 15:10 Według Was czy istnieje jakikolwiek kompromis choćby najmniejszy do tego, by poddać się grzechowi?
Tak, że byśmy nie uciekali od pytania. Np. w kwestii aborcji. Ale chodzi mi o każdy grzech.
Ostatnio zmieniony 2024-04-08, 17:38 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13855
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2032 times
Been thanked: 2213 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: sądzony » 2024-04-08, 20:39

Arek pisze: 2024-04-08, 15:10 Według Was czy istnieje jakikolwiek kompromis choćby najmniejszy do tego, by poddać się grzechowi?
Tak istnieje.

Taki, że nie chodzi o to, by być totalnie czystym i nie grzeszyć w ogóle, a o to, by z chwili na chwilę być czystszym i bliżej Boga.
Są 3 przyczyny grzechu. Szatan, świat i sam ciało.
Całkowita bezkompromisowość wymaga nie tylko odwrócenia się od złego i świata, ale również głębokiego, wewnętrznego oczyszczenia zmysłów zewnętrznych, wewnętrznych oraz władz duchowych. Ten proces dzieje się w miłosnej relacji z Trójcą Przenajświętszą i kończy się w życiu wiecznym.

I jeszcze jedno, każdy czerpie takim naczyniem w jaki został wyposażony i, jak wierzę, rozliczany będzie wedle jego pojemności.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6326
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 881 times
Been thanked: 715 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: CiekawaXO » 2024-04-08, 20:43

Co to są władze duchowe?
Jak oczyszcza się zmysły zewnętrzne i wewnętrzne? Jakie to są te wewnętrzne i jak się je oczyszcza?
Ostatnio zmieniony 2024-04-08, 20:43 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2390
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 300 times
Been thanked: 321 times

Re: Kompromis względem grzechu

Post autor: Arek » 2024-04-08, 20:54

sądzony pisze: 2024-04-08, 20:39
Arek pisze: 2024-04-08, 15:10 Według Was czy istnieje jakikolwiek kompromis choćby najmniejszy do tego, by poddać się grzechowi?
Tak istnieje.

Taki, że nie chodzi o to, by być totalnie czystym i nie grzeszyć w ogóle, a o to, by z chwili na chwilę być czystszym i bliżej Boga.
Są 3 przyczyny grzechu. Szatan, świat i sam ciało.
Całkowita bezkompromisowość wymaga nie tylko odwrócenia się od złego i świata, ale również głębokiego, wewnętrznego oczyszczenia zmysłów zewnętrznych, wewnętrznych oraz władz duchowych. Ten proces dzieje się w miłosnej relacji z Trójcą Przenajświętszą i kończy się w życiu wiecznym.

I jeszcze jedno, każdy czerpie takim naczyniem w jaki został wyposażony i, jak wierzę, rozliczany będzie wedle jego pojemności.
Dziękuję za odpowiedź, ale możesz podać konkretny przykład?
Jezus Chrystus jest moim Królem.

ODPOWIEDZ