Jak tutaj trafiliście?

[Dezerter]

Petrus - wyluzuj i zacznij pisać nieco składniej i konkretniej - u nas lekko nie jest i na wywalenie trzeba zasłużyć, ale nie namawiam - rozgość się

[INSTI]

Moje trafienie tutaj nastąpiło przez forum ateista.pl, ale nie bezpośrednio, owijając w bawełnę, to po pewnych śladach przez gugla.

[Dezerter]

Ale, że tam mówili o nas?, czy po prostu szukając odtrutki na tamto forum do nas trafiłeś?

[Andej]

Niektórzy z naszych forumowiczów walczą tam.

[Dezerter]

To brawo dla nich - ja kiedyś dawno temu zaglądałem tam.

[Andej]

A ja próbowałem, ale to co widziałem zniechęcało. Nie potrafiłbym funkcjonować w takim środowisku. Pod każdym względem wyżej oceniam cichą przystań niniejszego forum, choć i tu czasem zdarzają się fale burzowe.

[INSTI]

Ale, że tam mówili o nas?, czy po prostu szukając odtrutki na tamto forum do nas trafiłeś?

Nie, nie mówili. Pewien użytkownik tego forum próbował tam dyskutować i to po jego śladach tu jestem. O tamtym forum się nie wypowiem, każdy ma swoje zdanie.

[Flyweight]

Właśnie, skąd wiecie o tym forum, jak tutaj trafiliście? Od znajomych, na fejsie gdzieś kliknęliście, a może z jakiś stron?

Ja tutaj trafiłem, w taki oto sposób. Pytam się Czernina, to jaki adres forum dajemy, bo od kilku dni myśleliśmy o własnym forum, więc trzeba działać, odpisał że zchrystusem.pl, więc kupiłem taką domenę, wrzuciłem pliki forum i tak tu trafiłem ;-)

aaa, jeszcze to nie koniec historii, to forum jest kontynuacją forum Czernina w zasadzie, pierw na jego forum trafiłem :-)

Miałem (i cały czas mam) problem z mastrubacja. Szukałem odpowiedzi na parę pytań.

[Dezerter]

A pokuś się o ocenę informacji jakie dostałeś i znalazłeś na forum

[TOLERANCJA]

Zarejestrowałem się bo myślałem że trafię na merytoryczne argumenty.A tu żarty albo co najmniej delikatnie mówiąc fanatyzm
.Nie odmawiając nikomu prawa by w nim tkwić.

[Morkej]

A tu żarty albo co najmniej delikatnie mówiąc fanatyzm

Miło nam. A teraz jakbyś mógł to konkretnie rozwinąć. Co Ci się nie podoba, na jakie argumenty liczyłeś? Druga sprawa, zachęcam, abyś wszedł w dyskusje na forum i dał nam wszystkim przykład merytorycznej argumentacji.

[TOLERANCJA]

OK.Nie podoba to nie precyzyjne określenie.Bo w kwestiach religijnych nie można niczego kwestionować.Jak powiedział ksiądz na rekolekcjach w mojej parafii wiara to nie PEWNOSC.Co zaraz będzie tu kwestionowane.Sprzecznosc tez w Biblii jest łatwa do udowodnienia.A ich interpretacja jest dowolna.Chetnie o tym podyskutuję.Dla jasności nie jestem ateistą.Ale wspominam cytat z "W pustyni i puszczy.Jak Machdi zechce to wystrzeli z palca"Nie przypominam sobie by to zrobił.

[Marek_Piotrowski]

Wystartowałeś od wyrażenia dezaprobaty dla tych, z którymi chcesz rozmawiać. Trochę... dziwny start.
Zaczniemy tę "znajomość" od nowa?

[Dezerter]

Chyba tak, bo forumowicz @TOLERANCJA poprosił o usunięcie konta, do czego wyjątkowo, dla jego dobra się przychylę
i namawiam załóż nowe i zacznijmy jeszcze raz - zapraszam i namawiam, będzie nam miło

[Efezjan]

Jak kiedyś trafiłem, pisałem.

Jak trafiłem po przerwie: ktoś do mnie napisał na fejsie. No i jestem jako ateista, co pewnie będzie dla was niewąskim szokiem.