Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Rozmowy na temat wyznawców islamu, których głównym prorokiem jest Muhammad a Bogiem Allah.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 17:40

Marek_Piotrowski pisze: 2022-06-10, 17:35
Andej pisze: 2022-06-10, 17:13 Nie poszczujesz mnie na innych ludzi.
Otóż to!
Trzeba znać różnicę pomiędzy przeciwstawieniem się złu, a szczuciem.
Kurczę, czy wy macie jakiś problem z logizcnym myśleniem?
Gdzie ja tu szczuję?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19128
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2634 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-06-10, 17:51

Nie. Ty masz problem z wyważeniem, odróżnieniem szczucia od polemiki i paroma podobnym rzeczami.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 18:54

Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Drogi Andeju: jeśli nie obchodzi Cię inna "religia", to proszę opuść tę sekcję i porozmawiaj z kimś innym o innych tematach.
Ależ ta sekcja jest o Tatarach. I przyszłości.
Igo, proszę Cię, opuść tę sekcję, bo nie jest ona o nienawiści do innowierców.
Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Jeżeli muzułmanie (polscy muzułmanie) odrzucają przemoc itd. wtedy odrzucają również Mahometa.
Chłe, chłe, chłe. Obśmiałem się jak pszczoła. Gdzie tu logika? I gdzie sens?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Hildegarda » 2022-06-10, 19:29

Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Hmh, czyli film nie udowadnia, że imam kłamał? :-? A powiedz mi proszę Marku, kto ma być dla muzułmanów, jakichkolwiek muzułmanów, wzorem do naśladowania? Allah i Mahomet czy może Ghandi? Jeżeli muzułmanie (polscy muzułmanie) odrzucają przemoc itd. wtedy odrzucają również Mahometa. Islam to nie jest jakiś "stół szwedzki" żeby można było sobie wybrać to i owo a odrzucić to i tamto.
Wiesz, są nawet tacy "muzułmanie" którzy piją alkohol i obchodzą święta chrześcijańskie... Czy według Ciebie ci muzułmanie są prawdziwymi muzułmanami czy nie?
Moralność na świecie się rozwija, więc rozumienie Boga też się zmienia, również u muzułamnów. Jest taki kanał "Przez świat na fazie", autor jest katolikiem patriotą i na stopa jeździ po całym świecie, również po krajach muzułmańskich. Tam gdzie był, był bardzo zaskoczony gościnnością muzułmanów, a w Afryce został o wiele lepiej potraktowany, ugoszczony, nakarmiony przez muzułmanów niż przez chrześcijan mieszkających na Południu, wręcz, biorąc pod uwagę, że sam pochodzi z kraju chrześcijańskiego, był zawiedziony tym jak potraktowali go chrześcijanie w Afryce. Czasy się zmieniają i moralność ludzi też się zmienia, nie ma co wpadać w radykalizm religijny i poważnie odbierać zachęcania do przemocy w religiach.
Stary Testament też zawiera różne kontrowersyjne opisy, a jak widzisz, dzisiaj nikt tego nie traktuje poważnie. Takie księgi pokazują po prostu myślenie ludzi z tamtych czasów, ich postrzeganie wiary.

Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 20:20

Andej pisze: 2022-06-10, 18:54
Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Drogi Andeju: jeśli nie obchodzi Cię inna "religia", to proszę opuść tę sekcję i porozmawiaj z kimś innym o innych tematach.
Ależ ta sekcja jest o Tatarach. I przyszłości.
Igo, proszę Cię, opuść tę sekcję, bo nie jest ona o nienawiści do innowierców.
Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Jeżeli muzułmanie (polscy muzułmanie) odrzucają przemoc itd. wtedy odrzucają również Mahometa.
Chłe, chłe, chłe. Obśmiałem się jak pszczoła. Gdzie tu logika? I gdzie sens?
1. Nienawiść? Gdzie tu nienawiść? Ja jej nie widzę.
2. Odrzucenie przemocy/dżihadu itd. to odrzucenie Koranu lub sunny co oznacza, że taki muzułmanin dopuścił się apostazji (ridda) i staje się apostatą (murtad):
https://www.islamweb.net/en/fatwa/234145/
https://www.islamweb.net/en/fatwa/87641/
https://islamqa.info/en/answers/115125/ ... eeh-hadith
https://www.islamweb.net/en/women/article/174811/

Dodano po 11 minutach 46 sekundach:
Hildegarda pisze: 2022-06-10, 19:29
Iga05 pisze: 2022-06-10, 17:35 Hmh, czyli film nie udowadnia, że imam kłamał? :-? A powiedz mi proszę Marku, kto ma być dla muzułmanów, jakichkolwiek muzułmanów, wzorem do naśladowania? Allah i Mahomet czy może Ghandi? Jeżeli muzułmanie (polscy muzułmanie) odrzucają przemoc itd. wtedy odrzucają również Mahometa. Islam to nie jest jakiś "stół szwedzki" żeby można było sobie wybrać to i owo a odrzucić to i tamto.
Wiesz, są nawet tacy "muzułmanie" którzy piją alkohol i obchodzą święta chrześcijańskie... Czy według Ciebie ci muzułmanie są prawdziwymi muzułmanami czy nie?
Moralność na świecie się rozwija, więc rozumienie Boga też się zmienia, również u muzułamnów. Jest taki kanał "Przez świat na fazie", autor jest katolikiem patriotą i na stopa jeździ po całym świecie, również po krajach muzułmańskich. Tam gdzie był, był bardzo zaskoczony gościnnością muzułmanów, a w Afryce został o wiele lepiej potraktowany, ugoszczony, nakarmiony przez muzułmanów niż przez chrześcijan mieszkających na Południu, wręcz, biorąc pod uwagę, że sam pochodzi z kraju chrześcijańskiego, był zawiedziony tym jak potraktowali go chrześcijanie w Afryce. Czasy się zmieniają i moralność ludzi też się zmienia, nie ma co wpadać w radykalizm religijny i poważnie odbierać zachęcania do przemocy w religiach.
Stary Testament też zawiera różne kontrowersyjne opisy, a jak widzisz, dzisiaj nikt tego nie traktuje poważnie. Takie księgi pokazują po prostu myślenie ludzi z tamtych czasów, ich postrzeganie wiary.
To ciekawe, czemu w krajach muzułmańskich chrześcijanie są tak prześladowani! Czyżby trafili nie na tych muzułmanów co trzeba?
P.s.:
https://islamqa.info/en/answers/2179/cl ... protectors
https://islamqa.info/en/answers/21530/c ... o-a-kaafir
https://islamqa.info/en/answers/31807/a ... e-of-islam

Tafsir Ibn Kathir sura 3:28 - bardzo ciekawe: https://quranx.com/Tafsir/Kathir/3.28
Muzułmanin może udawać przyjazną, miłą i życzliwą osobę, jeśli obawia się jakiegoś „bliżej nieokreślonego niebezpieczeństwa” ze strony niewiernych i nie chodzi tutaj wcale o wojnę. Z wykładni sury 3:28 dowiadujemy się, że muzułmanie mogą w takich przypadkach okazywać przyjaźń zewnętrznie, ale nie wewnętrznie – czyli mogą udawać przyjazną, serdeczną, miłą i życzliwą osobę.

A tu z książki strona 48:

W większości orzeczeń czytamy, że muzułmanie mogą traktować niewiernych „sprawiedliwie” oraz okazywać im uprzejmość, serdeczność itp. – np. tym osobom, które nie „zwalczają”47 islamu i zachowują się pokojowo (zobacz np. fatwa 384016). W wyżej wymienionej fatwie 88293, jak i wielu innych fatwach, muzułmańscy uczeni stwierdzają, że zawieranie (szczerej/prawdziwej) przyjaźni z niewiernymi jest zakazane.
Dozwolona jest jednak wymiana handlowa, studiowanie oraz traktowanie niewiernych „sprawiedliwie” – cokolwiek by to miało oznaczać.
W fatwie 384016 uczeni stwierdzają, że zadawanie się z niewiernymi nie jest zakazane, jeśli chodzi o kupno i sprzedaż. Muzułmanin może przebywać z niewiernymi i nawet spożywać z nimi posiłki, lecz nie wolno mu żywić do nich żadnej sympatii ltp.:

47 Kwestia „zwalczania” islamu to kolejne określenie, które należałoby wyjaśnić. „Walczyć” z islamem
można na różny sposób – patrz np.: https://islamqa.info/en/answers/14231/ od „Muhaarabah”.

(…)
Jeśli chodzi o wchodzenie z nimi w interakcję, spożywanie z nimi posiłków oraz zadawanie się z nimi żywiąc sympatię, braterstwo, miłość i duchową lojalność, to nie jest do dozwolone; może to być raczej niewiara, która wyklucza daną osobę z islamu, jeśli ktoś jest zadowolony z nich oraz ich religii, miłował ich i był wobec nich szczery lub wspierał ich przeciwko muzułmanom itp. – szukamy przed tym schronienia u Allaha.
(…)

Widzimy więc, że jest to postępowanie zgodne z zasadą zawartą w wykładni Ibn Kathira dot. sury 3:28:

"We smile in the face of some people although our hearts curse them.''
„Uśmiechamy się do niektórych ludzi, podczas gdy nasze serca ich przeklinają.”

Al-Bukhari said that Al-Hasan said, "The Tuqyah is allowed until the Day of Resurrection.''
Al-Bukhari powiedział, że Al-Hasan powiedział: „Takijja jest dozwolona do Dnia Zmartwychwstania.”


Z innych fatw dowiadujemy się, że muzułmanin może traktować niewiernych życzliwie w nadziei, że poprzez to staną się muzułmanami. Według islamu nie ma w tym nic złego, ponieważ jest to działanie, które zalicza się do rubryki „złagodzenia serc niewiernych wobec islamu” – patrz tutaj np. fatwa 41631. W fatwie 59879 czytamy, że dotrzymywanie towarzystwa niewiernym jest dozwolone, jeżeli leży to w interesie szariatu – czyli np. wtedy, gdy można ich poprzez to nakłonić do przyjęcia islamu.

Również w fatwie 21530 uczeni stwierdzają, że dozwolone jest, aby muzułmanie traktowali niewiernych w uprzejmy sposób, licząc na to, że ci staną się muzułmanami. Nawet debaty są dozwolone w nadziei, że niewierni przyjmą islam. Możemy się o tym dowiedzieć z fatwy 329059, choć należy przyznać, że niektórzy uczeni uważają, że nie jest to jednak obowiązujące i zostało anulowane. Niewiernym można nawet ofiarować pieniądze, aby ich zwyczajnie przekupić lub raczej – jak często mawiają muzułmanie – „złagodzić ich serca wobec islamu” w nadziei, że staną się muzułmanami. Przeczytajmy surę 9:60:

Muhammad Taqi-ud-Din al-Hilali & Muhammad Muhsin Khan

As-Sadaqat (oznacza tutaj zakat) jest tylko dla Fuqara' (ubogich) i Al-Masakin (potrzebujących) i tych, którzy są zatrudnieni do pobierania (funduszy), i aby przyciągnąć serca tych, którzy się skłaniają (ku islamowi), i aby wykupić jeńców, i dla tych, którzy są zadłużeni, i na rzecz Allaha (tzn. dla mudżahedinów – tych, którzy walczą w świętych wojnach), i dla wędrownika (podróżnika, który jest odcięty od wszystkiego); obowiązek narzucony przez Allaha. I Allah jest wszechwiedzący, wszechmądry


Zakat, czyli tak zwaną obowiązkową, przymusową „jałmużnę”, można zatem ofiarować również niewiernym, aby ich jeszcze bardziej przyciągnąć lub przekonać do islamu. Chodzi tutaj o osoby, które są w jakiś sposób zainteresowane islamem, zainteresowane konwersją na islam, przychylne islamowi itd. Takie osoby można po prostu przekupić pieniędzmi z obowiązkowej „jałmużny”. Potwierdzenie znajdujemy również w egzegezach
tego wersetu oraz w fatwach muzułmańskich uczonych, choć – co należy przyznać – według szkoły szafickiej oraz hanbalickiej nie powinno się tego „raczej” czynić. „Jałmużnę” wolno przekazywać również takim niewiernym, którzy piastują jakieś ważne stanowiska, jeśli istnieje nadzieja, że poprzez to przyjmą islam, co skłoni również innych im poddanych ludzi do podążenia ich tropem. Jest to opisane w fatwie 21384. Również i w sunnie możemy znaleźć przykłady rozdawania łupów/„darów” przez Mahometa w celu złagodzenia serc wobec islamu.

...

Można więc powiedzieć, że okazywanie niewiernym uprzejmości, życzliwości, troski itd. to działanie wyrachowane, celowe oraz w pełni świadome: muzułmanie w mniejszości – szczególnie ci dobrze wykształceni, znający zarządzenia szariatu – nie mogąc narzucić niemuzułmanom szariatu ani zmusić ich do postępowania zgodnego z szariatem, mogą okazywać im przyjaźń, życzliwość, serdeczność, troskę itd. zewnętrznie, ale nigdy wewnętrznie, oczywiście w nadziei, że takim postępowaniem uda im się „złagodzić serca” niewiernych wskutek czego przyjmą islam. Ma się rozumieć, że osoby, którym muzułmanie mogą okazać uprzejmość, życzliwość, troskę itd., nie mogą „zwalczać” islamu słownie albo fizycznie, choć – co muszę przyznać – zdarzają się i takie sytuacje, gdy muzułmanie również i wtedy okazują uprzejmość, życzliwość, a nawet troskę, co może być podyktowane albo wyrachowanym i w pełni świadomym działaniem mającym na celu ocieplenie wizerunku islamu w ekstremalnych warunkach, albo po prostu zwyczajną ludzką empatią, czego nie możemy oczywiście zweryfikować nie znając prawdziwych intencji takiego muzułmanina.

źródło: Mały poradnik niewiernego, czyli co każdy powinien wiedzieć o islamie TOM1 - strona 48 i kolejne
Ostatnio zmieniony 2022-06-10, 20:38 przez Iga05, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Hildegarda » 2022-06-10, 20:44

Iga05 pisze: 2022-06-10, 20:32 2. Odrzucenie przemocy/dżihadu itd. to odrzucenie Koranu lub sunny co oznacza, że taki muzułmanin dopuścił się apostazji (ridda) i staje się apostatą (murtad):
@Iga05 zastanów się z takiego zwykłego, zdroworozsądkowego patrzenia na świat, wolałabyś żyć w świecie gdzie jest przemoc, przelewanie krwi, wojny, czy w świecie gdzie jest miłość i braterstwo? Czy muzułmanie pod kątem moralnym są innymi ludźmi niż większość świata? Nie potrafią kochać, nie mają współczucia, wrażliwości na drugiego człowieka? Żyjemy w 21 wieku, nie ma sensu być radykalistą religijnym i cofać się do dawnych czasów, gdzie wojny były po prostu na porządku dziennym i takie poglądy religijne wyznawano.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 20:45

Iga05 pisze: 2022-06-10, 20:32 1. Nienawiść? Gdzie tu nienawiść? Ja jej nie widzę.
i to jest najgorsze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 21:00

Hildegarda pisze: 2022-06-10, 20:44
Iga05 pisze: 2022-06-10, 20:32 2. Odrzucenie przemocy/dżihadu itd. to odrzucenie Koranu lub sunny co oznacza, że taki muzułmanin dopuścił się apostazji (ridda) i staje się apostatą (murtad):
@Iga05 zastanów się z takiego zwykłego, zdroworozsądkowego patrzenia na świat, wolałabyś żyć w świecie gdzie jest przemoc, przelewanie krwi, wojny, czy w świecie gdzie jest miłość i braterstwo? Czy muzułmanie pod kątem moralnym są innymi ludźmi niż większość świata? Nie potrafią kochać, nie mają współczucia, wrażliwości na drugiego człowieka? Żyjemy w 21 wieku, nie ma sensu być radykalistą religijnym i cofać się do dawnych czasów, gdzie wojny były po prostu na porządku dziennym i takie poglądy religijne wyznawano.
Myślę, że nie znasz islamu. Islam jest taki jaki jest w Koranie i sunnie. Muzułmanie mogą być oczywiście różni, mogą być bardziej religijni, czyli ty powiedziałabyś "radykalni", lub mniej religijni (zlaicyzowani). Niektórzy Polacy jeżdżą np. do Turcji i dziwią się, że są tak dobrze traktowani choć przecież tyle się naczytali o tych strasznych muzułmanach co tylko latają z nożami i zabijają niewiernych. Z drugiej strony prześladowanie chrześcijan istnieje również i tam, tylko przyjezdni tego po prostu nie widzą... no bo jak by mieli?

https://www.opendoors.pl/przesladowania ... wan/turcja

Może ktoś pojechał do Egiptu i też został miło potraktowany? Ale co innego być mile potraktowanym raz lub dwa razy, a co innego żyć w kraju muzułmańskim jako chrześcijanin... nie sądzisz?

https://www.opendoors.pl/przesladowania ... owan/egipt

Jeśli chodzi o "braterstwo" to według islamu nie może ono odnosić się do niewiernych. Innymi słowy: niewierny nie jest bratem dla muzułmanina
https://www.islamweb.net/en/fatwa/34389 ... im-brother

Można oczywiście upiększać sobie świat i żyć w bańce mydlanej myśląc, że przecież ludzie są cywilizowani, ale ten "radykalizm religijny", który wcale nie jest radykalizmem, chyba że zamierzasz uznać każdego, kto szczerze praktykuje swoją wiarę za radykała, i tak Cię dopadnie - prędzej czy później.

Przy okazji: muzułmanin, który sądzi, że niewierny nie jest niewiernym, sam staje się niewiernym, czyli apostatą - według sunny.

Dodano po 1 minucie 10 sekundach:
Andej pisze: 2022-06-10, 20:45
Iga05 pisze: 2022-06-10, 20:32 1. Nienawiść? Gdzie tu nienawiść? Ja jej nie widzę.
i to jest najgorsze.
To co, drogi Andeju? Czy źródła nie podają, że odrzucenie Koranu lub sunny skutkują apostazją?
Kim jest w takim razie muzułmanin, który sobie odrzuca dżihad?
Ostatnio zmieniony 2022-06-10, 21:04 przez Iga05, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 21:16

Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:01 Kim jest w takim razie muzułmanin, który sobie odrzuca dżihad?
Człowiekiem. Z pewnością porządniejszym, od tych, którzy są zaślepieni.

Czy potrafisz odróżnić sufitę od whabity?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 21:21

Andej pisze: 2022-06-10, 21:16
Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:01 Kim jest w takim razie muzułmanin, który sobie odrzuca dżihad?
Człowiekiem. Z pewnością porządniejszym, od tych, którzy są zaślepieni.

Czy potrafisz odróżnić sufitę od whabity?
Zaślepieni? Jeśli według Ciebie "dobry muzułmanin" odrzuca dżihad, wówczas powienien zostać zabity - zgodnie z islamem Mahometa.
Co do sufizmu:
https://www.islamweb.net/en/fatwa/82047/

Jeśli chodzi o wahabitę/salafitę, to są to muzułmanie, którzy podążają za pierwszymi trzema pokoleniami muzułmanów, tak jak kazał Mahomet.
To według ciebie też źle?

Jeszcze jedno: każdy muzułmanin jest wahabitą/salafitą - a nawet musi nim być o ile chce się znajeźć w islamskim raju.
Ostatnio zmieniony 2022-06-10, 21:24 przez Iga05, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 21:42

Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:21 według Ciebie "dobry muzułmanin" odrzuca dżihad, wówczas powienien zostać zabity -
Bzdura. To projekcje.
---
Już wyjaśniałem, ale widać trzeba powtarzać.
Uważam się za chrześcijanina. Jestem przekonany, że właściwą postawą jest miłość bliźniego.

Zastanawiam się jak godzisz swoją nienawiść do muzułmanów Nauka Chrystusa? Wolisz studiować Koran niż Biblię? O czym to świadczy? Bardziej interesujesz się zasadami Koranu niż Biblii, jak widać z tego co pisujesz. Namawiasz innych do czytania Koranu, a nigdy nie namawiałaś do czytania Biblii> Zatem co jest bliższe?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 21:49

Andej pisze: 2022-06-10, 21:42
Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:21 według Ciebie "dobry muzułmanin" odrzuca dżihad, wówczas powienien zostać zabity -
Bzdura. To projekcje.
---
Już wyjaśniałem, ale widać trzeba powtarzać.
Uważam się za chrześcijanina. Jestem przekonany, że właściwą postawą jest miłość bliźniego.

Zastanawiam się jak godzisz swoją nienawiść do muzułmanów Nauka Chrystusa? Wolisz studiować Koran niż Biblię? O czym to świadczy? Bardziej interesujesz się zasadami Koranu niż Biblii, jak widać z tego co pisujesz. Namawiasz innych do czytania Koranu, a nigdy nie namawiałaś do czytania Biblii> Zatem co jest bliższe?
Ty wychodzisz z innego założenia. Według islamu jest jednak inaczej, ale widzę, że tego nie pojmujesz i odrzucasz.

I jeszcze co do wahabitów/salafitów, żeby nie było,że to tacy "straszni radykałowie":

https://www.islamweb.net/en/fatwa/87424/
Różne szkoły prawodawstwa muzułmańskiego
Numer fatwy: 87424
Data fatwy:10-4-2004 - Safar 20, 1425
Pytanie
Jestem konwertytą. Jakie jest znaczenie słowa hanafita? Jaka jest różnica pomiędzy hanafitą a salafitą?
Odpowiedź
Chwała Allahowi, Panu Światów; i niech Jego błogosławieństwa i pokój będą z naszym prorokiem Mahometem i z całą jego rodziną oraz jego towarzyszami.
Hanafita to osoba, która podąża za szkołą prawodawstwa muzułmańskiego, która jest przypisana imamowi Abu Hanifie w sprawach prawodawstwa muzułmańskiego oraz zasadom, na których opiera się ta szkoła.

Salafita to ten, kto sprzęga się z zacnymi przodkami; są nimi Sahabah, ich naśladowcy oraz ci, którzy żyli w trzech dobrych stuleciach, które są najlepszymi ze wszystkich stuleci, jak poświadczono w szariacie. Wszyscy czterej imamowie żyli w tym najlepszym okresie.

On (salafita) szanuje również wypowiedzi zacnych przodków, podąża za ich pojmowaniem tekstów szariatu oraz ich zwyczajami oraz metodami [praktykowania] wiary oraz orzeczeniami szariatu. W gruncie rzeczy czterej imamowie podążają za salafami, za zacnymi przodkami w ich wierze. Ci, którzy podążają za czterema imamami, podążają w rzeczywistości za salafami, lecz są pewni ludzie, którzy twierdzą, że podążają za czterema imamami, ale jednocześnie odeszli od ich metodyki. Nakazano nam wierzyć w szariat, tak jak wierzyli towarzysze proroka (Sallallahu Alaihi wa Sallam), bez żadnego wypaczenia, sfałszowania lub zmiany. Jest to metodyka salafów, stąd błogosławiony jest ten, kto przejmuje tę metodykę. W skrócie: hanafita może być salafitą i może nim również nie być; to samo dotyczy innych naśladowców czterech szkół prawa. Opiera się to na stopniu aprobaty oraz braku aprobaty danej osoby co do metodyki Sahabah oraz ich naśladowców w sprawach religii i wiary. Allah wie najlepiej.


- - -
Co do stwierdzenia:
Zastanawiam się jak godzisz swoją nienawiść do muzułmanów Nauka Chrystusa? Wolisz studiować Koran niż Biblię? O czym to świadczy? Bardziej interesujesz się zasadami Koranu niż Biblii, jak widać z tego co pisujesz. Namawiasz innych do czytania Koranu, a nigdy nie namawiałaś do czytania Biblii> Zatem co jest bliższe?
Czy widzisz nienawiść do muzułmanów w przytaczaniu źródeł? Koran trzeba studiować, aby wiedzieć co tam jest napisane. Trzeba znać wroga i wiedzieć jak postępuje, jak myśli i jak będzie argumentował. Ty najwyraźniej ignorujesz nauki islamu bo uważasz, że ludzie są różni i tacy, którzy nie są prawdziwymi muzułmanami (dżihadystami) uważasz za lepszych - najwyraźniej nie w świetle islamu. Cóż, to z pewnością odbije się czkawką lub niemiłym spotkaniem z rzeczywistością.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 22:03

Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:49 Koran trzeba studiować, aby wiedzieć co tam jest napisane.
Biblię trzeba studiować, aby nauczyć się miłości. Aby poznać Naukę Chrystusa.

Studiując apologię nienawiści (za takie działo uważasz Koran) sama przesiąkasz nienawiścią. Oddalasz się od Boga. Od Boga miłości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Iga05
Bywalec
Bywalec
Posty: 171
Rejestracja: 12 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Iga05 » 2022-06-10, 22:08

Andej pisze: 2022-06-10, 22:03
Iga05 pisze: 2022-06-10, 21:49 Koran trzeba studiować, aby wiedzieć co tam jest napisane.
Biblię trzeba studiować, aby nauczyć się miłości. Aby poznać Naukę Chrystusa.

Studiując apologię nienawiści (za takie działo uważasz Koran) sama przesiąkasz nienawiścią. Oddalasz się od Boga. Od Boga miłości.
Ale przecież znam także i Biblię. Tyle, że Polacy, widzę, są całkowicie bezradni w obliczu pełzającej islamizacji.
Jeszcze kilka lat i w każdym dużym mieście będzie meczet i będzie taka sama sytaucja jak na Zachodzie.
Ale mam propozycję, drogi Andeju: weź proszę Biblię i udaj się do jakiegoś meczetu w pobliskim mieście (o ile taki już tam jest) i zacznij ewangelizować muzułmanów, albo możesz to uczynić też poprzez Internet. Tylu jest przecież Polaków, którzy zeszli z dobrej drogi i przekonwertowali na islam. Na facebooku znajdziesz mnóstwo takich kanałów. Radzę się jednak dobrze przygotować na trudne pytania. :p
Ostatnio zmieniony 2022-06-10, 22:13 przez Iga05, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Tatarzy polscy, a przyszłość islamu w Polsce.

Post autor: Andej » 2022-06-10, 22:15

Iga05 pisze: 2022-06-10, 22:08 Ale przecież znam także i Biblię.
Tak? To zbierz swoje wszystkie posty i zrób coś najprostszego. Wrzuć wszystko do Worda i wyszukaj ile razy pojawiło się sowo Koran, a ile razy Biblia?
Albo trudniej, wybierz wszystkie akapity dotyczące Koranu i osobno te dotyczące Biblii. I porównaj objętość.

Każdy pisze na temat, który jest jego sercu najbliższy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ