Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-08, 22:01

Czytania na 09.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
1 Krl 11, 29-32; 12, 19
Gdy pewnego razu Jeroboam wyszedł z Jerozolimy, spotkał go na drodze prorok Achiasz z Szilo, odziany w nowy płaszcz. Sami tylko obydwaj byli na polu.
Wtedy Achiasz zdjął nowy płaszcz, który miał na sobie, porozdzierał go na dwanaście części i powiedział Jeroboamowi: «Weź sobie dziesięć części, bo tak rzekł Pan, Bóg Izraela: Oto wyrwę królestwo z ręki Salomona, a tobie dam dziesięć pokoleń. Jedno tylko pokolenie będzie miał ze względu na Dawida, mego sługę, i ze względu na miasto Jeruzalem, które wybrałem ze wszystkich pokoleń Izraela».
Tak więc Izrael odpadł od rodu Dawida po dzień dzisiejszy.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Dz 16, 14b
Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.


EWANGELIA
Mk 7, 31-37
Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu.
Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, z dala od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: Otwórz się. Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić.
Jezus przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I przepełnieni zdumieniem mówili: «Dobrze wszystko uczynił. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę».
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-08, 22:27

spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: Otwórz się.
Nie lubię opisów cudów. Nie lubię, gdyż teraz nie ma miejsca na tak spektakularne i tak częste. Wierzę, że Jezus mógł i może nadal. Ale nikomu nie dał mocy, aby to czynić. Zdarzają się pojedyncze przypadki. Ale i one nie przekonają sceptyków. Zatem, czy są one potrzebne?
Tu uderza mnie kolejność. Najpierw prośba o uzdrowienie, potem otwarcie.
A ja proszę najpierw o otwarcie. Proszę o to, aby potrafić wypełniać Bożą wolę. Aby umieć odczytywać słowa skierowane do mnie. I życiem swoim je realizować. Abym miał uszy otwarte na głos Boga. Abym oczy miał otwarte, żeby Go dostrzegać na mojej ścieżce życia. I aby innym pomagać w dostrzeganiu Boga.
Proszę najpierw, aby po mógł mi się otworzyć na to, co Boskie. Aby potem prosić o kolejne umiejętności. O uzdrowienie duszy. O obronę przed pokusami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-09, 20:28

Czytania na 10.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
1 Krl 12, 26-32; 13, 33-34
Jeroboam pomyślał sobie tak: «W tych warunkach władza królewska może powrócić do rodu Dawida, bo jeżeli ten lud będzie chodził na składanie ofiar do świątyni Pańskiej, to zechce wrócić do swego pana, Roboama, króla Judy, i wskutek tego mogą mnie zabić i wrócić do króla Judy, Roboama».
Dlatego po zastanowieniu się król sporządził dwa złote cielce i ogłosił ludowi: «Zbyteczne jest, abyście chodzili do Jerozolimy. Izraelu, oto Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej!» Postawił zatem jednego w Betel, a drugiego umieścił w Dan. To oczywiście doprowadziło do grzechu Izraela, bo lud poszedł do jednego do Betel, a do drugiego aż do Dan.
Ponadto urządził przybytki na wyżynach oraz mianował spośród zwykłego ludu kapłanów, którzy nie byli lewitami. Następnie Jeroboam ustanowił święto w ósmym miesiącu, piętnastego dnia tego miesiąca, naśladując święto obchodzone w Judzie, oraz sam przystąpił do ołtarza. Tak uczynił w Betel, składając krwawą ofiarę cielcom, które sporządził, i ustanowił w Betel kapłanów wyżyn, które urządził.
Jeroboam nie zawrócił ze swej złej drogi, lecz przeciwnie, mianował kapłanów wyżyn spośród zwykłego ludu. Kto tylko chciał, tego wprowadzał na urząd, tak iż ten stawał się kapłanem wyżyn. Takie postępowanie stało się dla rodu Jeroboama sposobnością do grzechu i powodem usunięcia go i zgładzenia z powierzchni ziemi.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Mt 4, 4b
Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.


EWANGELIA
Mk 8,1-10
W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: «Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. I jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze, bo niektórzy z nich przyszli z daleka». Odpowiedzieli uczniowie: «Jakże tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?»
Zapytał ich: «Ile macie chlebów?» Odpowiedzieli: «Siedem».
I polecił tłumowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je podawali. I podali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo, i polecił je rozdać. Jedli do syta, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił.
Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-09, 21:28

Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść.
...
Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi ...

Nie samym chlebem człowiek żyje. Ale bez chleba trudno żyć. W Rzymie żądano: Chleba i igrzysk. Strawy duchowej i materialnej. (Choć akurat igrzyska nie były strawą wyższych lotów, ale też wyszło to od najniższego plebsu.) Jezus zadbał o jedno i drugie. Głównym celem była strawa duchowa. Ale jeśli ci ludzie mieli być zarzewiem Nowego Przymierza, to musieli mieć siłę, aby dalej nieść Dobra Nowinę. Musieli mieć zwykły pokaram. Pokarm dający siłę fizyczną. Bóg dba o nas kompleksowo. Dał nam ziemię, abyśmy ją uprawiali. Dał objawienie, abyśmy poznali Cel i Sens. Komplet. Cóż więcej trzeba, aby przejść przez życie?
Gdy dał już wszystko, czego potrzebowali, zostawił ich. Aby mając siłę i wiarę decydowali za siebie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-10, 17:25

Czytania na 11.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
Kpł 13, 1-2. 45-46
Tak mówił Pan do Mojżesza i Aarona: «Jeżeli u kogoś na skórze ciała pojawi się nabrzmienie albo wysypka, albo biała plama, która na skórze jego ciała jest oznaką trądu, o przyprowadzą go do kapłana Aarona albo do jednego z jego synów kapłanów.
Trędowaty, dotknięty tą plagą, będzie miał rozerwane szaty, włosy nieuczesane, brodę zasłoniętą i będzie wołać: Nieczysty, nieczysty! Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Będzie mieszkał w odosobnieniu. Jego mieszkanie będzie poza obozem».


DRUGIE CZYTANIE
1 Kor 10, 31 – 11, 1
Bracia:
Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie. Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego, podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim pod każdym względem, szukając nie własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni.
Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Łk 7, 16
Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.


EWANGELIA
Mk 1, 40-45
Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić ». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony.
Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».
Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-10, 19:01

Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę,
...
Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych

Pierwszą sprawą jest nakaz pokazania się kapłanowi. Po co? Wydaje mi się, że dwa cele. Pierwszy z ich, to przekazanie kapłanom wiarygodnej relacji, że został uzdrowiony. Sądzę, że Jezus chciał, aby kapłani byli świadomi Jego mocy. Aby dowiadywali się nie z trzeciej ręki, nie z plotek, ale bezpośrednio od uzdrowionych. Drugim celem było przywrócenie uzdrowionego do społeczności. Wyrażenie zgody na powrót do normalnego życie.
Drugą kwestią było, jak sądzę umożliwienie realizacji zasadniczego celu misji. Czy głoszenie Ewangelii. Nauczanie. A nachalne i masowe żądanie uzdrowień bardzo to utrudniało.
Nie wiem, czy trzecią sprawą nie było skłonienie uzdrowionego do przeżywania faktu uzdrowienia i powiązania tego z głoszoną przez Jezusa nauką. Wyciągniecie wniosków na całe życie.
I jeszcze jedno, zaznaczenie, że ważne jest przestrzeganie i respektowanie Prawa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-11, 20:29

Czytania na 12.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
Jk 1, 1-11
Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, śle pozdrowienie dwunastu pokoleniom w diasporze.
Za pełną radość poczytujcie sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali i bez zarzutu, w niczym nie wykazując braków. Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma. Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym. Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam. Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem chwiejnym, niestałym na wszystkich swych drogach.
Niech się zaś ubogi brat chlubi z wyniesienia swego, bogaty natomiast ze swego poniżenia, bo przeminie niby kwiat polny. Wzeszło bowiem palące słońce i wysuszyło łąkę, a kwiat jej opadł i zniknął piękny jej wygląd. Tak też bogaty przeminie w swoich poczynaniach.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
J 14, 6
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.


EWANGELIA
Mk 8, 11-13
Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu».
A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-11, 21:40

Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu.
To wskazówka dla tych, którzy dyskutują z niewierzącymi. Ale też jest dylemat. Bo z jednej strony mamy zawsze apostołować. A z drugiej nie powinniśmy strzępić języka po próżnicy. Jak znaleźć złoty środek? Wydaje mi się, że tylko doświadczalnie. Patrzyć, co się dzieje z perłami, które rzucamy. Jeśli świnie je depczą, to szkoda rzucać. Ale aby ostudzić głowy przed pochopnymi decyzjami warto zweryfikować, czy rzuca się perły, ich imitację, czy zwykła kamyki. Bo świnie nie takie głupie i potrafią odróżnić, co należy deptać. Ale konkluzja, prawdę rzekłszy, i tak ta sama. Jeśli pozytywnych efektów brak, to lepiej zmienić otoczenia. I tam głosić, gdzie uszy otarte. Gdzie słowo padnie na żyzną glebą. Albo przynajmniej rokującą nadzieję.
Zauważałem, że ważne są chęci. Może najważniejsze. Jeśli ktoś otacza się murem, to żadne znaki nie dotrą. Bo po to, aby znak ujrzeć, trzeba tego chcieć. Trzeba się otworzyć na Boga. Kto ma uszy, niechaj słucha.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

marcin
Gaduła
Gaduła
Posty: 800
Rejestracja: 3 lut 2024
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 119 times
Been thanked: 78 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: marcin » 2024-02-11, 23:01

"Kto ma uszy niech slucha", wiec nie ma sensu mowic do "gluchego" na to co sie mowi. Tak samo jak dla swin perly nie maja zadnej wartosci, tak i Ewangelia dla "gluchego", na jej tresc.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-12, 20:49

Czytania na 13.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
Jk 1, 12-18
Błogosławiony mąż, który oprze się pokusie: gdy zostanie poddany próbie, otrzyma wieniec życia, obiecany przez Pana tym, którzy Go miłują.
Kto doznaje pokusy, niech nie mówi: «Bóg mnie kusi». Bóg bowiem ani nie podlega pokusie do zła, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!
Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności. Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
J 14, 23
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę,
a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.


EWANGELIA
Mk 8, 14-21
Uczniowie Jezusa zapomnieli zabrać chleby i tylko jeden chleb mieli z sobą w łodzi. Wtedy im przykazał: Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda!»
A oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chlebów. Jezus zauważył to i rzekł do nich: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chlebów? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiałe są wasze umysły? Mając oczy, nie widzicie; mając uszy, nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?»
Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście».
«A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?»
Odpowiedzieli: «Siedem».
I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?»
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-12, 21:14

Uważajcie, strzeżcie się kwasu Z czym kojarzy Ci się kwas? Nie pytam chemików, ale tych, którzy czytają Biblią.
Mi kojarzy się z zakwasem. Kwas i zakwas. Podobne, choć przeciwne. Kwas niszczy. Zakwas powoduje rozrastanie.
Strzeżcie się kwasu. Pielęgnujcie zakwas. Dbajcie o rozwój. Nie pozwólcie, aby zakwas skwaśniał. Aby pokrył się pleśnią i zmarniał. Chleba z kwasu nie będzie. A z dobrego zakwasu wyrośnie wspaniały.
Jeszcze nie rozumiecie? A może rozumiecie, ale nie macie zaufania? Sądzę, że oni rozumieli. Ale tak jak ja bali się prosić, nie wiedząc, czy zechce pomóc. Przecież to ich błąd. Byli nastawieni na to, że poniosą konsekwencje tego błędu. Nie śmieli prosić. Przecież wiedzieli, że Jezus może. Ale bali się reprymendy. Czy i Wam zdarza się powstrzymywać o proszenie Boga o to, abyście uniknęły skutków Waszych błędów? A jeśli tak, to dlaczego? Z powodu braku zaufania? Czy z powodu poczucia sprawiedliwości? Czy z przekonania, że ponoszenie konsekwencji swoich błędów jest formą zadośćuczynienia?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4482
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1152 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2024-02-13, 21:35

Czytania na 14.02.2024

PIERWSZE CZYTANIE
Jl 2, 12-18
Tak mówi Pan:
«Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą. Kto wie? Może znów się zlituje i pozostawi po sobie błogosławieństwo plonów na ofiarę pokarmową i płynną dla Pana, Boga waszego.
Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post, ogłoście uroczyste zgromadzenie. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci i niemowlęta! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty, a oblubienica ze swego pokoju!
Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: «Zlituj się, Panie, nad ludem Twoim, nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg?»
A Pan zapłonął zazdrosną miłością ku swojej ziemi i zmiłował się nad swoim ludem.


DRUGIE CZYTANIE
2 Kor 5, 20 – 6, 3
Bracia:
W imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.
Współdziałając zaś z Nim, napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem Pismo:
«W czasie pomyślnym wysłuchałem cię, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą».
Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Ps 95 (94), 8a. 7d
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego.



EWANGELIA
Mt 6, 1-6. 16-18
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam, już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie».
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-13, 21:46

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.
Gdy się modlicie, nie kryjcie się z tym. Ale też na szpanujcie. Módlcie się w kościołach i na ulicach, na znak sprzeciwu. Na świadectwo wiary.
Ludziom pokazujcie, że można się modlić wszędzie. Nie dla chwały własnej, ale dla chwały Bożej. Dawajcie przykład tego, że nie wstydzicie się wiary. Czyńcie to rzetelnie. Z przekonaniem. I z miłości do Stwórcy.
Obłudnicy modlą się dla poklasku. Tylko tam, gdzie wzbudzając zachwyt. A Wy módlcie się wśród wilków. Wśród lękliwych, bojących się okazywać swoja wiarę publicznie. Nie bójcie się wypływać na głębię.
Jezus modlił się publicznie. I różne były reakcje. Także wśród wybranych. Zdarzało się, że zamiast się dołączyć, po prostu zasypiali. Ignorowali. Nie dostrzegali tego wielkiego zaangażowania. Modlenie się całym sobą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
kazik95
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1807
Rejestracja: 20 lis 2023
Has thanked: 463 times
Been thanked: 225 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: kazik95 » 2024-02-13, 21:58

Andej pisze: 2024-02-13, 21:46 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.
Gdy się modlicie, nie kryjcie się z tym. Ale też na szpanujcie. Módlcie się w kościołach i na ulicach, na znak sprzeciwu. Na świadectwo wiary.
Niedoczytales chyba drugiej części:


‭‭Ewangelia według św. Mateusza‬ ‭6:5‭-‬6‬ ‭BW1975‬‬

[5] A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją. [6] Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

https://bible.com/bible/3490/mat.6.5.BW1975
Ostatnio zmieniony 2024-02-13, 22:05 przez kazik95, łącznie zmieniany 1 raz.
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22637
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4222 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2024-02-13, 22:04

Doczytałem. Tak było w czasach komuny. I tak dzisiaj chce lewica. Aby zamknąć się ze swoja wiara gdzieś, gdzie nikt nie zauważy. Tak, abyu swoją modlitwą nie ranić uczuć elgiebetowców, aborcjonistek, lewaków.
Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej nie wstydź się tego. Nie ukrywaj. Nie bój się, że zostaniesz wyśmiany, odrzucony. Módl się odważnie. Tak, aby dawać przykład. Dyskretny, ale zauważalny. Bo gdy ktoś do Ciebie dołączy, to Jezus będzie w Wami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”