Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[CiekawaXO]

No bo już coś pisałeś, to ciekawi mnie czy interesuje cię fabuła i czy coś już próbowałeś?
Czy tylko apologetyka.

[Marek_Piotrowski]

Nie. Kiedyś parałem się poezją (nawet wygrałem w jakimś konkursie 1000 zł ), ale dziś już tylko bardzo okazjonalnie.

[marcin]

Jednak poleganie na nauce w wyjasnianiu wiary jest bledna droga.
Nauka jedynie moze nam nieco pomagac w fizycznej, materialnej egzystencji, a tlumaczenie nia jakiegkolwiek fragmentu czy elementu stworzenia i Pism jest sprowadzaniem samego Boga jak i stworzenia do fizycznej materii. Dlatego tez zadne teorie naukowe nie powinny byc jakakolwiek podstawa do wyjasniania Pism.
Czy to jako ewolucji, czy tez kreacjonizmu i kreacjonizmu ewolucyjnego.

[Marek_Piotrowski]

Jednak poleganie na nauce w wyjasnianiu wiary jest bledna droga.

Słusznie. Podobnie jak poleganie na wyobrażeniach o wierze przy sprawach naukowych. Kopernik CIe pozdrawia

[marcin]

Wlasnie dlatego pisalem co pisalem w roznych tego typu tematach, bo same te tematy nie maja najmniejszego sensu w kwestii Wiary i Pism.
Mamy zyc narazie na tym materialnym swiecie i kozystac z wiedzy by godniej zyc, ale nasze postepowanie w tym swiecie powinno opierac sie na tresci Pism a nie naukowych badan, czy jakichkolwiek teorii.
Dlatego kazdy moze miec jakiekolwiek zdanie na temat jakichkolwiek naukowych teorii i nie ma to najmniejszego znaczenia w Wierze w Boga.
To ze ateisci sie smieja z wierzacych to na to nie ma rady. Cokolwiek by im nie tlumaczyc nie przyjma, wiec nie ma zadnego sensu naciaganie Pism do jakichkolwiek teorii naukowych.

[Pompieri]

Pism sie nie naciaga, gdyz same Pisma gdy powstawaly, opieraly sie na znanych faktach natury przyrodniczo-kosmologicznej.
Przez ostatnie 3000 lat poznanie faktow natury przyrodniczo-kosmologicznej znacznie sie zwiekszylo ... ale to nie ma nic wspolnego z naciaganiem Pism, ale z trescia poznanych faktow.

Porownac to mozna do czytania ksiazki - na pierwszej stronie niewiele wiemy, na srodkowej juz orientujemy sie w akcji, ale zakonczenia nie znamy ... a to zakonczenie bywa nieraz calkowicie odmienne od tego czego sie spodziewac by mozna.
Chyba nikzt na tej podstawie nie bedzie twierdzil, ze ktos na koncu napisanej ksiegi naciagal jej zapis z rozdzialu pierwszego do tego, jakie jest zakonczenie...

[marcin]

Pism sie nie naciaga, gdyz same Pisma gdy powstawaly, opieraly sie na znanych faktach natury przyrodniczo-kosmologicznej.
...

I takie powinny pozostac, jakie byly wtedy kiedy powstaly, bez zmieniania ich interpretacji, by pasowaly do teorii naukowych.
Zobacz ile to i ciagle zmieniajacych sie interpretacji powstalo tylko przez sama jedna teorie ewolucji.
Nawet homoseksualizm stal sie czyms normalnymi i naturalnym, jak tez i wynikiem tej ewolucji.
Sama ta teoria niczego dobrego nie przynosi wierze, a jedynie sluzy jako bron przeciwko wierze.

[Marek_Piotrowski]

To oryginalny postulat: nie stosować do interpretacji Pism wiedzy ogólnej.
Prosta droga do odejścia od rzeczywistości i do sekty. A po drodze do ośmieszenia chrześcijaństwa - jak ostrzegał św.Augustyn.

[marcin]

Nie, bo wiedza ogolna to sprawdzone i na rozne sposoby udowodnione rzeczy ktore nazywaja sie fakty, teorie jakiekolwiek by nie byly, na sa w faktami w scislym tego slowa znaczeniu.
To wlasnie odroznia naukowa wiedze ogolna od teorii nawet naukowych.

[Pompieri]

Nie za bardzo masz racje - nawet jezyk sie zmienia ( kto dzis rozumie staropolski?), kultura i obyczaje ... a nawet technologia, ktora wyrasta i korzysta i bazuje na teoriach naukowych, a teorie naukowe w prostej linii wywodza sie z wiedzy ogolnej. A wiedza ogolna rowniez podlega zmianie i wciaz przyrasta - bo wiemy chocby o tysiacach rzeczy, zjawiskach, zastosowaniach o ktorych ludzie tysiace, setki, a nawet dziesiatki lat temu nie mieli ani pojecia, ani wiedzy, ani mozliwosci zbadania ...

Tak wiec dzisiejsza wiedza to niegdysejsze teorie ...
Walka z nimi to brak postepu , brak badan, brak teorii, brak wiedzy, brak madrosci - brak zaufania niezmiennemu dzialaniu Boga i brak zaufania samemu Stworcy,

[marcin]

problem w tym ze wiele rzeczy co dzisiejsza nauka odkrywa do starozytne technologie.
Ba, nawet ta nauka nie potrafi wyjasnic jaka technologia byly robione starozytne obiekty ktore istnija a dzisiejsze najnowsze technologie nie potrafia tego zrobic.

[Pompieri]

Jakie starozytne technologie?
Ukladanie kamieni jeden na drugim?

[Marek_Piotrowski]

problem w tym ze wiele rzeczy co dzisiejsza nauka odkrywa do starozytne technologie.

Ale jakos tych prymitywnych technologii nie stosuje
Te odkrycia mają wartość muzealną.

Ba, nawet ta nauka nie potrafi wyjasnic jaka technologia byly robione starozytne obiekty ktore istnija a dzisiejsze najnowsze technologie nie potrafia tego zrobic.

Na przykład czego "nie potrafi wyjaśnić"?
A dzisiejsze technologie po prostu nie muszą robić takich rzeczy, bo mają na to inne metody. Nie sztuką byłoby wziąć kilkaset tysięcy egipskich niewolników - ale na szczęście, doszliśmy do tego, że nie musimy tego robić.
To się nazywa "postęp".

[Gzresznik Upadający]

No parę rzeczy do wyjaśnienia jest. Z czasem się wyjasni
Pamiętacie zdziwienia jak na Rapa Nui przesuwano moai ? Nawet mądre głowy twierdziły że przesuwanie bloków spowodowało takastrofe ekologiczna inzniszczenie drzewostanu. Nawet film o tym nakrecono.
A potem jakiś bystry człowiek przyjął za prawdę słowa że posągi same chodziły. Doczepił 2 liny do glowy posagu i z kolegą zaczęli naprzemiennie szarpać linami . I po kilkudziesięciu próbach okazało się że odpowiednio ciągnąć linami posągi same idą w pionie z prędkością kilometra na godzinę.
No i wtedy zaczęło się wszystko spinać.

Ja czekam aż jakiś pasjonat wyjaśni obróbkę kamieni w Puna Punku by już wariaci od kudłatego i Denikena niemieli żadnych argumentów

[Marek_Piotrowski]

No rzeczywiście, nieosiągalne w naszych czasach technologie