Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5197
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1374 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: abi » 2022-11-28, 22:36

na razie ich dzis zaalarmowalam ze mama zle bierze eliquis.zapewne dlatego ze koszt 160zl/mc
oszczedza, bierze nieregularnie
to grozi udarem
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-11-28, 22:54

sądzony pisze: 2022-11-28, 19:48 Napisałeś:
Gzresznik Upadający pisze: 2022-11-28, 06:19 Grzech jesli tu jest to tej osoby ktora we wczesnym etapie rozwoju tego złowieka naruszyła w jakikolwiek sposób kształtujaca sie tozsamosc tego młodego człowieka.
Chciałem powiedzieć jedynie tyle, że:
1. tożsamość nie kształtuje się sama, a jest raczej "tworzona"
2. tożsamość jest "tworzona" (powstaje) w systemie zwanym rodziną, a z pewnością jej fundament
3. osobiście uważam, że "zewnętrzne, wyraźne, drastyczne" naruszenia właściwego tworzenia i kształtowania się tożsamości są dużo rzadsze i bardziej poddające się terapii (łatwiejsze do uświadomienia) niż subtelne lecz permanentne i całościowe poddanie "patologicznemu" systemowi jakim może być rodzina.

Oczywiście to może się przenikać i nakładać. Relacje w systemie bywają różne, relacje z "oprawcą" bywają różne. Wydaje mi się więc, że takie bezpośrednie skróty są raczej nietrafione.
1Tożsamosc kształtuje sie wobec czynników zewnetrnych ,w reakcji na nie.
2 Nie . Bardziej podlega swobodnej ekspresji wskutek czynnikow zewnetrznych, Zawsze jest element woli akceptacji tego co sie dzieje.
3 Nie, na moja wczesniejsza tozsamosc tfu homoseksualna nie miały wpływ stosunki rodzinne w 100 procentach ( trucie po kawalku toksyczna , warunkowa miłoscia tylko konkretne zdarzenia czy pozbawienia sacrum mojego ciała jako mojej osobistej przez próbe gwałtu oralnego , czy inne czynnosci które naruszajac moja sfere intymna kiedy miałem lat 11 podczas których pobudzono pewne czynnosci organizmu i wdrukowano pewne wzorce.
Fakt faktem wczesniejsze " zaniedbania rodzicielskie spowodowały pewna łatwosc zagniezdzenia sie emocjonalno fizycznego wirusa w moim umysle ale nie były przyczyna . Bez tej " homoseksualizacji " byłbym pewnie tylko mieczakiem .
Nam sie wydaje ze traum takich niszczacych jest niewielka ilosc a kazdy kiks w zachowaniu jest rysa po jakims nieciekawym zdarzeniu.

Dodano po 3 minutach 23 sekundach:
abi pisze: 2022-11-28, 22:36 na razie ich dzis zaalarmowalam ze mama zle bierze eliquis.zapewne dlatego ze koszt 160zl/mc
oszczedza, bierze nieregularnie
to grozi udarem
@};- :-bd

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-11-29, 09:05

Andej pisze: 2022-11-28, 09:26 Ale prezenty. Zmora. Zwłaszcza dla żony. Nie chce powiedzieć, co by chciała. Nie chce podać swoich dokładnych wymiarów. Zwykle to co jej kupuje znajduje jakieś miejsce w szafie na samym dnie. Nawet bez przymierzania. I jest super. Zadowolona, bo dostała prezent niespodziankę. Bez sensu. Prezent do leżenia pod stertą.
Ale ze mną gorzej. Bo nie chcę nic. Żonie powiedziałem, najpierw powiedz, co tcy byś chciała, wtedy natychmiast powiem, co mi by się przydało. A ona, że niespodziankę
Andej, Ty chyba nie rozumiesz. Nie wszyscy są nastawieni pragmatycznie. Bardzo prawdopodobne, że Twoja żona uważa, że tak jest bardziej romantycznie, kiedy nie wie, co jej dasz. I może jej naprawdę wszystko jedno co to będzie, a liczy się dla niej tylko zaciekawienie, element zaskoczenia. A co do tego, że nie chce podać Ci wymiarów, to pewnie po prostu się krępuje i obawia, że może sobie pomyślisz coś złego o jej wyglądzie. Ciebie to trochę dziwi, bo to niby tylko podanie zwykłych cyferek, ale kobiety czasem nieco inaczej to postrzegają. Może nie dawaj jej ubrania tylko coś innego, jakiś drobiazg.

Kiedy szukam prezentów dla bliskich osób, to zawsze wybieram coś takiego, co czuję, że im się spodoba, ale nie w znaczeniu pragmatycznym. Raczej coś, co dotyczy ich zainteresowań, wspomnień albo planów lub zwyczajnie ich rozbawi. Zwykle są to dość drobne rzeczy, ale prawie zawsze mi mówią, że umiem się wstrzelić w to, co aktualnie lubią. Wybieram tak, aby konkretnej osobie dobrze się ten przedmiot kojarzył, chociaż komu innemu by się może nie spodobał, więc zazwyczaj nie jest to uniwersalne. I w takim wybieraniu, aby kogoś ucieszyć lub rozbawić, kieruję się najbardziej tym czynnikiem, którym jest element zaskoczenia, atmosfery, romantyzmu, a nie to, żeby im się to przydało. I takie podejście naprawdę działa, bo niektórzy ludzie bywają znudzeni takim schematem, że wiedzą, co otrzymają. I autentycznie raz komuś dorosłemu dałam taką dużą przytulankę, mocno zabawną, bo wiedziałam, że trzeba ją rozbawić. I ta osoba, jak to zobaczyła, to wydała taki radosny okrzyk, a później podrzucała ją jakieś pół godziny i dopiero po tym sobie przypomniała, że miała otworzyć też prezenty od innych osób.

A inny przykład: moja prababcia uwielbia takie drobiazgi trochę w dziecięcym stylu. Jak jej się da coś poważnego typu jakiś kosmetyk czy przyrząd kuchenny to się tym raczej nie ucieszy. Ale jak dostanie różowy notesik i kolorowe długopisy i jakiś wierszyk to jest zachwycona. I takimi szczegółami się kieruję, gdy coś dla kogoś wybieram.
Ostatnio zmieniony 2022-11-29, 09:06 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5197
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1374 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: abi » 2022-11-29, 14:57

chyba bym sie wsciekla jakby maz co roku kupowal mi ciuchy, widzac ze nie trafia nigdy w moj gust #:-s
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Andej » 2022-11-29, 16:42

miłośniczka Faustyny pisze: 2022-11-29, 09:05 chyba nie rozumiesz.
Na pewno nie rozumiem. Kilka razy kupiłem jakieś sreberko. Czy złotko. Ale ile można, skoro rzadko używa. Ciuchy - zawsze nietrafione. Sprzęt gospodarstwa - to nie dla niej, tylko dla domu. Buty - ciągnikiem nie udało się zaciągnąć do sklepu. No nie, na chwilę do internetowego, ale tam nie mieli żadnych butów (cos tak jak Kiepski narzekający, że dla ludzi z jego wykształceniem nie ma pracy). Telefon - ma i nie chce nowego. Bieliznę sama wybiera. Cholernie nie lubię się powtarzać. Ale walę głową w mur. I nic, poza krwią. A w tym wszystkim jest jeszcze to, że co by nie było, to będzie się czuć zlekceważona. Albo wkurzona, że za drogo.
Co gorsza, w tym roku kościelnym będzie mieć imieniny, urodziny i okrągła rocznica mojej męki i poświęcenia. Na pewno jest przekonana, że to ona się męczy i należy się jej jakaś specjalna rekompensata. Marzy się jej wyjazd do Japonii. Ale jak proponuję, że jej wykupię wycieczkę, to marudzi, że sama nie pojedzie. A przecież zawsze będą tam jacyś ludzie. Może kuzynkę namówię. Ale skąd wziąć kasę na dwie osoby.
Prezenty powinny być samodzielnie wykonywane przez darczyńców. Najlepiej jakieś smaczne potrawy. Bo to nie zagrać domu. Ani nie ma problemu z dopasowaniem. [Makowiec świąteczny u Gessler kosztuje tylko 120 zł. Ja za 40 zrobię 5. Ale nie na prezent, tylko jako tradycja na każde święta.]
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-11-29, 18:02

Miłośniczko, a myślałaś o kupieniu na prezent dla prababci szklanych prostokątów z przesypywanym piaskiem? Są różne wersje z różnymi barwami, najczęściej można je nabyć na bazarkach nad morzem, są obracane jak klepsydra ale ponieważ są płaskie to piasek przesypując się przyjmuje rozmaite kształty.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-11-29, 18:13

Nenderen pisze: 2022-11-29, 18:02 są obracane jak klepsydra ale ponieważ są płaskie to piasek przesypując się przyjmuje rozmaite kształty.
Nie wiem o czym mówisz, ale odpada, bo mojej prababci się wiele rzeczy kojarzy ze śmiercią i przemijającym czasem, więc cokolwiek co przypomina klepsydrę nie kwalifikuje się na prezent dla niej. Jeśli chodzi o prababcię, to dla niej najłatwiej coś znaleźć, co się jej spodoba, więc tym się na razie nie martwię. A najczęściej robię tak, że nie planuję co konkretnie kupię, tylko spontanicznie chodzę po sklepach, oglądam i czekam aż znajdę coś, co będzie odpowiednie dla poszczególnych osób.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-11-29, 18:17

Ja zwykle jestem spontaniczny w tej części prezentów która dotyczy słodyczy a w reszcie kieruję się hobby obdarowywanych
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

wXlfX

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: wXlfX » 2022-12-01, 19:00

wXlfX pisze: 2022-11-23, 23:40 Chyba już tu o podobną rzecz pytałem apropo terminu "femboy".
Ale teraz miałbym pytanie takie bardziej wprost, np. tak jak tutaj taki chłopak z titkoka. Ubiera się trochę w rzeczy damskie, trochę męskie. Ma kolorowe włosy, pomalowane paznokcie, ale nie po to żeby czuć się jak kobieta tylko po prostu lubi taki styl ubierania to to można uznać za grzech czy nie?
Dużo szukałem w necie apropo tego i dalej nie wiem czy to grzech czy nie
Obrazek

Wracając jeszcze do mojego pytania... To jak dobrze rozumiem wasze odpowiedzi, wszystko zależy od intencji takiego stylu ubierania?

W sensie no na przykładzie tego chłopaka... Z tego co go znam w internecie to on nie czuje się kobietą, po prostu lubi się tak ubierać, nie ograniczając się do tego co jest damskie, a co męskie.
Czyli no nie wiem noszenie na przykład przez chłopaka damskiej bielizny z własnego upodobania nie jest grzechem? Tak jak tu na zdjęciu założył sobie kabaretki
bo mu się po prostu podobają.
Zresztą w sumie teraz to ciężko stwierdzić co jest damskie, a co męskie bo w internecie można kupić np. rajstopy "męskie", albo męską bieliznę z koronkami, która wygląda jak damska. Spodnie to już wgl nie da się rozróżnić czy damskie czy męskie...
Ja osobiście popieram jak najbardziej te idee, że ubrania nie mają płci i to tylko ubrania, każdy powinien móc ubierać się według własnych upodobań.

Jedynie zaprząta mi głowę ten starotestamentowy cytat : "Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego"

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: lambda » 2022-12-02, 11:03

A co sądzicie o polityce energetycznej Państwa? Zamrażanie cen, pradu, gazu ? Przecież sztuczne sterowanie cen raczej nie kończy się dobrze w gospodarce.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Gzresznik Upadający » 2022-12-02, 11:26

wXlfX pisze: 2022-12-01, 19:00
wXlfX pisze: 2022-11-23, 23:40 Chyba już tu o podobną rzecz pytałem apropo terminu "femboy".
Ale teraz miałbym pytanie takie bardziej wprost, np. tak jak tutaj taki chłopak z titkoka. Ubiera się trochę w rzeczy damskie, trochę męskie. Ma kolorowe włosy, pomalowane paznokcie, ale nie po to żeby czuć się jak kobieta tylko po prostu lubi taki styl ubierania to to można uznać za grzech czy nie?
Dużo szukałem w necie apropo tego i dalej nie wiem czy to grzech czy nie
Obrazek

Wracając jeszcze do mojego pytania... To jak dobrze rozumiem wasze odpowiedzi, wszystko zależy od intencji takiego stylu ubierania?

W sensie no na przykładzie tego chłopaka... Z tego co go znam w internecie to on nie czuje się kobietą, po prostu lubi się tak ubierać, nie ograniczając się do tego co jest damskie, a co męskie.
Czyli no nie wiem noszenie na przykład przez chłopaka damskiej bielizny z własnego upodobania nie jest grzechem? Tak jak tu na zdjęciu założył sobie kabaretki
bo mu się po prostu podobają.
Zresztą w sumie teraz to ciężko stwierdzić co jest damskie, a co męskie bo w internecie można kupić np. rajstopy "męskie", albo męską bieliznę z koronkami, która wygląda jak damska. Spodnie to już wgl nie da się rozróżnić czy damskie czy męskie...
Ja osobiście popieram jak najbardziej te idee, że ubrania nie mają płci i to tylko ubrania, każdy powinien móc ubierać się według własnych upodobań.

Jedynie zaprząta mi głowę ten starotestamentowy cytat : "Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego"
alkoholik pije bo lubi
ja kiedys paliłem bo lubiłem
wszystko jest ok przecież.
natomiast jakbys sie przez chwile zastanowił co ciebie musiałoby skłonic do tego by ubrac sie w damskie fatałaszki i puscic to publicznie?

niezaleznie od podloza to jakąś gratyfikację psychiczna( niekoniecznie seksualną) ten człowiek musi mieć

https://pl.wikipedia.org/wiki/Transwestytyzm

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-12-02, 12:54

Marek_Piotrowski pisze: 2022-12-02, 12:34 Ja bazgrzę po książkach, które traktuję jak źródła (potem przeważnie to skanuję), od kiedy zauważyłem, że książka i tak zwykle zostaje u mnie (i zawala regał).
Ja miałam trochę zabawne sytuacje związane z tym, że lubiłam podkreślać w podręcznikach. Moja mama była bardzo przeciwko temu, bo "książki należy szanować". A moja babcia bardzo popierała to podkreślanie, uważała, że mama ma staroświeckie poglądy na ten temat. I babcia osobiście kupowała mi do tego mazaki wszelkich możliwych kolorów. Ja się uczyłam z podręcznika, a one prowadziły dyskusję o mazakach. Do tej pory mi babcia czasem ofiarowuje takie mazaki. I popiera mój, czasem trochę dziwaczny, sposób ubioru. Lubię nosić dwie różne skarpetki i czasem babcia mi kupuje kilka par i mówi "Proszę, kupiłam kilka, żebyś sobie mogła pomieszać". Bardzo mnie to zawsze bawi. A później jak je widzi to mówi
-Ale ładne skarpetki. Skąd masz takie?
A ja na to:
-Od Ciebie.
-Naprawdę?
A wcale nie ma problemów z pamięcią, po prostu zawsze zapomina właśnie o tym.
Ogólnie z babcią mam dość dobry kontakt. Czasem przyjeżdżam puścić jej jakiś film. Ma bardzo podobny gust do mnie i najchętniej oglądamy fantasy. Jak wymieniam różne tytuły, żeby wybrała to najczęściej chce "Hobbita", chociaż widziałyśmy go chyba co najmniej 6 razy. "Igrzyska Śmierci" też lubi. Tak spędzamy czasem Sylwestra.
Ostatnio zmieniony 2022-12-02, 13:07 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-12-02, 13:04

miłośniczka Faustyny pisze: 2022-12-02, 12:54 Lubię nosić dwie różne skarpetki ...
Też tak mam :ymhug:
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-12-02, 13:13

To niezły pomysł, biorąc pod uwagę, że po każdym praniu wzrasta w szafie liczba pojedynczych skarpetek. Pralka je chyba zjada :)
Tyle, że u mnie to mało efektowne - wszystkie są czarne...
Ostatnio zmieniony 2022-12-02, 13:14 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-12-02, 13:38

Jeżeli chodzi o ubieranie to moja córka potrafi założyć majtki lub inne ubrania tył na przód lub na lewą stronę, a nawet buty lewy na prawy i nie ma ochoty zmieniać, bo twierdzi, że jej to nie przeszkadza. I tak chodzi.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ