Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[Arek]

Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.

Zatem Boli mnie ząb, to się modlę, a jak nie pomaga to idę do dentysty?
Czemu uciekasz od jasnej deklaracji swojego stanowiska?

Dlatego, że ja chcę być dzieckiem, a Ty dorosłym. Dziecko musi słuchać dorosłego. Nie uciekam i mówię co chcę przekazać. Nie da się Boga i wiary ubrać w jakiekolwiek ramy. Nie da się zbadać i określić po ludzku Boga, gdyż nie mamy słów i wiedzy, by oddały Jemu Chwałę. Czyny mogą więcej niż słowa. Moja sugestia Marku jeśli możesz włóż w to co robisz jeszcze więcej serca. I jeszcze w większym stopniu niż dotychczas rób bardziej dla ludzi z otwartością, prostym językiem, w sposób zrozumiały, niekoniecznie to musi być dużo treści, ale łuskanie tej treści. Rutyna może nas ograniczać, dlatego warto co pewien czas nabrać powietrza, by serce tłoczyło zdrową krew.

[Marek_Piotrowski]

Nie pytam o "ubranie wiary w ramy" tylko konkretnie - Czy to, co napisałeś oznacza, że jak boli mnie ząb, to się modlę, a jak nie pomaga to idę do dentysty?
Po prostu odpowiedz (albo powiedz, że z jakichś swoich powodów nie chcesz odpowiedzieć) zamiast wypisywać banały i dawać rady w stylu "rób bardziej dla ludzi z otwartością, prostym językiem, w sposób zrozumiały" skoro sam nie chcesz z otwartością, prostym językiem, w sposób zrozumiały odpowiedzieć na proste pytanie (które, nawiasem mówiąc, zadałem tak prosto, że już prościej nie można )

[Arek]

Nie wszyscy piszą wielkie rzeczy, niektórzy piszą tylko banały

[Marek_Piotrowski]

I znów wykręt. Nie chcesz gadać, to nie - tylko po co zaczytałeś?

[abi]

bo arek umie tylko glosic wielkie rzeczy o Bogu, ale wyglada ze nie umie tego na zycie przekladac

[Arek]

bo arek umie tylko glosic wielkie rzeczy o Bogu, ale wyglada ze nie umie tego na zycie przekladac

@abi moje imię możesz pisać z małej literki, ale pamiętaj o innych, imiona piszemy wielką literą

[abi]

zauwaz ze moj nick jest z malej i nie odbieraj tego osobiscie

[Arek]

zauwaz ze moj nick jest z malej i nie odbieraj tego osobiscie

Mówię o zasadach pisanych w języku polskim to, że ja piszę moje imię z małej to ok, ale pisanie innych imion z małej?

[sądzony]

Nie uciekam i mówię co chcę przekazać. Nie da się Boga i wiary ubrać w jakiekolwiek ramy. Nie da się zbadać i określić po ludzku Boga, gdyż nie mamy słów i wiedzy, by oddały Jemu Chwałę. Czyny mogą więcej niż słowa.

Zgadzam się. Czasem warto użyć metafory, paradoksu, symbolu ... , a najważniejsze pisane jest często między wierszami.

[Nenderen]

Abi, napisałas

bo arek umie tylko glosic wielkie rzeczy o Bogu, ale wyglada ze nie umie tego na zycie przekladac

Arek nie tylko głosi Boga ale także służy Chrystusowi obecnemu w bliźnim poprzez swoją miłość do dzieł dobroczynnych, charytatywnych i inspirowanie do niej innych (np. mnie, skruszonego grzesznika).
Więc pewne przełożenie tej dobroci na życie jest.
Natomiast oczywiście z niektórymi jego poglądami można czuć chęć polemiki (podobnie jak z niektórymi przejawami ich formy), ale to w sumie można odnieść do różnych poglądów różnych forumowiczów. Ze mną zresztą też w wielu kwestiach i moich poglądach niektórzy polemizują co jest czymś naturalnym na forum.

[Arek]

Piękne są te nasze Tatry. Jan Paweł II zachwycał się nimi. Jak jestem w górach to myślę o Nim. Jedziemy z dziećmi też do Wadowic, aby przypomnieć sobie o Nim.

[abi]

a ja jak jestem w gorach, to mysle jak mialam 5 lat chyba i bylam w sanatorium albo szpitalu
(bo mi sie myli)

[Nenderen]

Piękne są te nasze Tatry. Jan Paweł II zachwycał się nimi. Jak jestem w górach to myślę o Nim. Jedziemy z dziećmi też do Wadowic, aby przypomnieć sobie o Nim.

W Wadowicach warto też odwiedzić - poza rodzinnym domem Jana Pawła Drugiego - miejsca związane z Zakonem Karmelu w tym także to, w którym mały Karol Wojtyła przyjął karmelitański szkaplerz Najświętszej Maryi Panny.

Dodano po 4 minutach 12 sekundach:

a ja jak jestem w gorach, to mysle jak mialam 5 lat chyba i bylam w sanatorium albo szpitalu
(bo mi sie myli)

Współczuję problemów zdrowotnych. Czy wtedy też byli ludzie przebrani za Janosika i chodzący po tatrzańskich miastach i wsiach jak mimowie w Krakowie?

[faraon]

Ona nawet rozmawiala z Janosikiem. Nie z przebierancem.

[Nenderen]

Czy chodzi o to, że to imię jest popularne w słowackich Tatrach? Bo podobno jest. Słyszałem nawet że Janosik to wariant karpackiego osika (kołka od przebijania upiorów) od miana Vlada p-a-l-ownika ale nie wiem czy to nie była wątpliwa pogłoska w jakimś tekście w gazecie bo to samo pismo pisało na poważnie o tym że rzekomo już przed wojną polska literatura wspominała o rzekomym czakramie na Wawelu a tymczasem raczej to dopiero Zbigniew Świech spopularyzował ten (zabobonny) pogląd.