I erzacowa mama żona i sasiadka i sasiad
Kot nie, ale czeka na szanse
I erzacowa mama żona i sasiadka i sasiad
U nas? Patrząc realistycznie nie jest to możliwe, ale tak, chciałbym.
Z tronem dziedzicznym. Bo w wyborach demokratycznych(?), zwyciężają coraz częściej ci, którzy są bardziej lubiani przez media. Na szczęście jeszcze nie jest to regułą. Coś w rodzaju wolnej elekcji. Kto więcej sypnie, ten zdobywa trofeum.
Bo w Polsce nie ma tendencji społecznych, które by na to wskazywało. W przyszłości raczej też takich nie będzie. W UK monarchia jest stała od długiego czasu i dla wielu jest częścią ich tożsamości narodowej. Polska ostatni raz miała taki ustrój w 1918 roku, a i wtedy nie miała monarchy. Później sformowano republikański rząd, następnie były czasy PRL, a teraz ponownie żyjemy w demokracji z prezydentem jako głową państwa.
Jeszcze parę lat temu obywatele UK i Polacy ponosili chyba mniej więcej podobny roczny koszt utrzymania swojej głowy państwa (my kancelarii prezydenta). A pamiętajmy, że obywateli UK jest znacznie więcej, niż w Polsce. Nie wiem, jak to jest z tymi wydatkami teraz, więc się nie wypowiem.
Też uważam, że to są spore wady, za które ludzie słusznie mogą być wzburzeni, a szczególnie w dobie tych kryzysów, które są mocno odczuwalne.
Przypomniał mi się mój post, który odnosił się do namaszczenia w Betanii: viewtopic.php?p=303840&hilit=Ubogich#p303840Andej pisze: ↑2023-05-07, 11:42 A co na ten temat jest w Biblii?
Zachęcam do rpzeczytania Mt 26.6-9 Gdy Jezus przebywał w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, podeszła do Niego kobieta3 z alabastrowym flakonikiem drogiego olejku i wylała Mu olejek na głowę, gdy spoczywał przy stole. Widząc to, uczniowie oburzali się, mówiąc: «Na co takie marnotrawstwo? Przecież można było drogo to sprzedać i rozdać ubogim».