Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Jozek » 2022-07-30, 19:27

A powiedz mi w takim razie czym sie rozni polityka od codziennego zycia?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Andej » 2022-07-30, 19:29

miłośniczka Faustyny pisze: 2022-07-30, 19:13 Ten termin wywodzi się ze starogreckiego, powstał po to, aby w starożytnej Grecji określić jakoś osoby, które nie interesowały się życiem politycznym. Bo wtedy ...
Uważam, że to nadal aktualne. Bo tylko totalny ignorant czy abnegat nie interesuje się swoim otoczeniem. Bo polityka, to nie tylko wojna na Ukrainie, to także inflacja, stosowania prawa, wolności i ograniczenia obywatelskie. To ochrona środowiska, uczciwość. Polityka, to wszystko, co dotyczy społeczeństw.

Nie zetknąłem się z tym, aby ktoś używał określenie sofista w sensie pejoratywnym. A jeśli używa, to znaczy, że pomyliło mu się to z jakimś innym słowem. Lub przypisuje opaczne znaczenie. Chyba w ten sposób używają tego słowa ci, którzy nie interesują się polityką.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4435
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-07-30, 19:34

Jozek pisze: 2022-07-30, 19:27 A powiedz mi w takim razie czym sie rozni polityka od codziennego zycia?
Tym, że polityka jest jedynie jednym z jego elementów. Słowo, które jest przedmiotem naszej dyskusji, obejmuje obecnie o wiele większy i odmienny zakres, niż jego początkowe, starożytne znaczenie. Ale to chyba nie jest szczególnie istotne, to była tylko taka błaha ciekawostka.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Andej » 2022-07-30, 19:37

Nie zgodzę się z tym. Wtedy dotyczyło całokształtu zagadnień społecznych. Z zastrzeżeniem, że obowiązek uczestniczenia i współodpowiedzialności ciążył jedynie na obywatelach.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-07-31, 07:30

Czy istnieje jakakolwiek dziedzina życia nie leżąca w zakresie działań polityki? Nie. Malutki porost x na himalajskim dachu świata jest zależny od polityki i dysputy na temat zapobiegania globalnemu ociepleniu. Mamba i pasta Colgate są sprzedawane w Polsce bo politycy tego nie zabronili (nie mają zresztą powodu) i tak dalej...
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-07-31, 07:38

Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:30 Czy istnieje jakakolwiek dziedzina życia nie leżąca w zakresie działań polityki? Nie. Malutki porost x na himalajskim dachu świata jest zależny od polityki i dysputy na temat zapobiegania globalnemu ociepleniu. Mamba i pasta Colgate są sprzedawane w Polsce bo politycy tego nie zabronili (nie mają zresztą powodu) i tak dalej...
Twoja, moja i każdego wewnętrzna, indywidualna, "synowsko-Ojcowska" relacja z Bogiem nie leży w zakresie polityki.
Chyba, że "bawisz się" z Nim w "politykowanie".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-07-31, 07:41

Należy. To właśnie z powodu relacji z Bogiem i stworzonego przez Niego prawa naturalnego (a więc i uczucia empatii, współczucia i bojaźni) głosuję przeciwko takim moralnym koszmarom jak postulaty aborcji czy małżeństw homoseksualnych.
Ostatnio zmieniony 2022-07-31, 07:42 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-07-31, 07:51

Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:41 Należy. To właśnie z powodu relacji z Bogiem i stworzonego przez Niego prawa naturalnego (a więc i uczucia empatii, współczucia i bojaźni) głosuję przeciwko takim moralnym koszmarom jak postulaty aborcji czy małżeństw homoseksualnych.
Miłosna relacja z Bogiem rodzi miłość.
Mieszanie Boga do polityki to "świętokradztwo".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-07-31, 07:54

Twoje pierwsze zdanie zaprzecza drugiemu. Skoro spotkanie Boga rodzi miłość jest czymś naturalnym że pragnie się ją wprowadzić także w świat polityki i nie jest to "mieszanie" ale ewangelizowanie wszędzie gdzie się da.
To właśnie doświadczenie obecności Boga dodaje sił w prawnym działaniu na rzecz obrony dzieci nienarodzonych, głodujących, niepełnosprawnych, bezdomnych itp. oraz uczuć religijnych.
Ostatnio zmieniony 2022-07-31, 07:57 przez Nenderen, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Andej » 2022-07-31, 07:55

Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:41 Należy. To właśnie z powodu relacji z Bogiem i stworzonego przez Niego prawa naturalnego (a więc i uczucia empatii, współczucia i bojaźni) głosuję przeciwko takim moralnym koszmarom jak postulaty aborcji czy małżeństw homoseksualnych.
To prawda. Wiara nas kształtuje. Wiara nie ogranicza się do relacji z Bogiem, dotyczy także relacji z człowiekiem. Wskazują na to przykazania miłości, czy przypowieść o bliźnim. Zwłaszcza przypowieść o Samarytaninie jest przykładem właściwej polityki wobec bliźniego.
Oddzielanie polityki od wiary jest chowaniem głowy w piasek. Przejawem obojętności wobec Boga i ludzi. Bo to polityka kształtuje stosunek społeczeństwa do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-07-31, 08:20

Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:54 Twoje pierwsze zdanie zaprzecza drugiemu. Skoro spotkanie Boga rodzi miłość jest czymś naturalnym że pragnie się ją wprowadzić także w świat polityki i nie jest to "mieszanie" ale ewangelizowanie wszędzie gdzie się da.
Wprowadzić poprzez politykę?
Polityka i miłość?
Ewangelizowanie poprzez politykę?
Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:54 To właśnie doświadczenie obecności Boga dodaje sił w prawnym działaniu na rzecz obrony dzieci nienarodzonych, głodujących, niepełnosprawnych, bezdomnych itp....
Tak. Ty kontra matka, która chce usunąć dziecko, Ty kontra głodny, Ty kontra niepełnosprawny, Ty kontra bezdomny.
Jeżeli pomiędzy Tobą, a biednym, bezdomnym ... stawiasz "politykę" robisz to po to "by się nie ubrudzić" prawdziwym życiem. Smrodem bezdomnego, tragedią biednego, wymiocinami pijaka, sytuacją matki chcącej dokonać aborcji.
Zakładasz fartuszek, "prezerwatywę", a to już nie jest miłość, a łatanie sumienia, zwykły lecz niedostrzegalny egoizm.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:54 ... oraz uczuć religijnych.
Nie kumam. Mojej relacji z Bogiem, moich do Niego uczuć, tak samo jak do żony czy córki nie można obrazić.
Podaj przykład jak chcesz to zrobić.
Jeżeli wierzysz w te miłość ona jest nie do ruszenia.

Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Andej pisze: 2022-07-31, 07:55 Bo to polityka kształtuje stosunek społeczeństwa do Boga.
Większej głupoty dawno nie czytałem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Andej » 2022-07-31, 08:27

sądzony pisze: 2022-07-31, 08:21
Andej pisze: 2022-07-31, 07:55 Bo to polityka kształtuje stosunek społeczeństwa do Boga.
Większej głupoty dawno nie czytałem.
Nieświadomość czegoś nie pozwala na ocenę. A tym bardziej na powstrzymanie się od niej.
Zatem nie będę się odnosił do przykładów historycznych (często bardzo jaskrawych), bliższych ani dalszych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-07-31, 09:13

sądzony pisze: 2022-07-31, 08:21
Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:54 To właśnie doświadczenie obecności Boga dodaje sił w prawnym działaniu na rzecz obrony dzieci nienarodzonych, głodujących, niepełnosprawnych, bezdomnych itp....
Tak. Ty kontra matka, która chce usunąć dziecko, Ty kontra głodny, Ty kontra niepełnosprawny, Ty kontra bezdomny.
Jeżeli pomiędzy Tobą, a biednym, bezdomnym ... stawiasz "politykę" robisz to po to "by się nie ubrudzić" prawdziwym życiem. Smrodem bezdomnego, tragedią biednego, wymiocinami pijaka, sytuacją matki chcącej dokonać aborcji.
Zakładasz fartuszek, "prezerwatywę", a to już nie jest miłość, a łatanie sumienia, zwykły lecz niedostrzegalny egoizm.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 07:54 ... oraz uczuć religijnych.
Nie kumam. Mojej relacji z Bogiem, moich do Niego uczuć, tak samo jak do żony czy córki nie można obrazić.
Dlaczego "kontra?". Chęć uchronienia matki nienarodzonego dziecka przed uczestnictwem w dzieciobojstwie i syndromem poaborcyjnym nie jest działaniem "kontra" ale "za". Wiele pośród pierwszych emancypantek było pro-life. Nie stawiam polityki między mną a nienarodzonym dziećmi i innymi potrzebującymi ale czynię z niej narzędzie działania na rzecz tych grup. Jestem zaskoczony Twoimi dopowiedzeniami. Pomagam nie dla założenia "fartuszka", mentalnego komfortu ale z miłości bliźniego. Przypisujesz mi uczucia i cele którymi się nie kieruję.
Twoich uczuć religijnych nie da się obrazić? Nie ośmieliłbym się tego zrobić. Gratuluję odporności. Jednak takie osoby jak Nergal szczycą się intencją obrażania uczuć religijnych, profanują sakralne przedmioty kultu i kpią z wiary. To działanie typowo diabelskie wynikające z podszeptów szatańskich i ów wrzask demonów jak najbardziej mnie obraża. Więc protestuję przeciw profanacjom. Jezus gdy trzeba było reagował jak wtedy gdy wygonił kupców ze świątyni. Nie stał obok i nie mówił o tym, że nie da się go obrazić ale uniósł się sprawiedliwym gniewem.
Polityka i miłość mają wiele wspólnego. Znamienne że Jan Chrzciciel i Paweł z Tarsu głosili Boga politykom wiążąc ich publiczny wizerunek z moralną odpowiedzialnością za dawanie dobrego przykładu ludowi. Gdy politycy zawodzili, owi prorocy ich krytykowali. Jan Chrzciciel krytykował grzeszny związek Heroda z kobietą co ktoś mógłby uznać za działanie "kontra". Ale nie było to nakładanie "fartuszka" przez proroka na siebie tylko wora pokutnego i wzywanie do nawrócenia także strefę polityczną w osobie Heroda. W tym miejscu Biblia w sposób bardzo wyrazisty uczy, że zamiast kierować się obawą przed byciem oskarżonym o działanie "kontra" należy działać na rzecz przeniknięcia świata polityki i społeczników światłem Boga. W Biblii są (nie pamiętam gdzie) słowa "upominaj w porę i nie w porę" co przy założeniu filtra subiektywizmu może być interpretowane jako działanie "kontra" ale oczywiście nim nie jest.
Ostatnio zmieniony 2022-07-31, 09:34 przez Nenderen, łącznie zmieniany 5 razy.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: sądzony » 2022-07-31, 09:45

Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Dlaczego "kontra?". Chęć uchronienia matki nienarodzonego dziecka przed uczestnictwem w dzieciobojstwie i syndromem poaborcyjnym nie jest działaniem "kontra" ale "za". Wiele pośród pierwszych emancypantek było pro-life. Nie stawiam polityki między mną a nienarodzonym dziećmi i innymi potrzebującymi ale czynię z niej narzędzie działania na rzecz tych grup.
W jaki sposób czynisz to narzędziem?
Idąc na wybory?
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Jestem zaskoczony Twoimi dopowiedzeniami. Pomagam nie dla założenia "fartuszka", mentalnego komfortu ale z miłości bliźniego. Przypisujesz mi uczucia i cele którymi się nie kieruję.
W jaki sposób pomaga Ci pomagać innym polityka?
Poprzez pójście na wybory?
Co takiego "czyni" polityka co pozwala Ci być bardziej miłosiernym?
Nie rozumiem...
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Twoich uczuć religijnych nie da się obrazić? Nie ośmieliłbym się tego zrobić. Gratuluję odporności. Jednak takie osoby jak Nergal szczycą się intencją obrażania uczuć religijnych, profanują sakralne przedmioty kultu i kpią z wiary.
Nie sądzę. Nie rozumiesz Nergala. On nie kpi z wiary. Widziałeś lub czytałeś z nim jakiś wywiad? Po czym tak uważasz.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 To działanie typowo diabelskie wynikające z podszeptów szatańskich i ów wrzask demonów jak najbardziej mnie obraża. Więc protestuję przeciw profanacjom.
Hmmm... A co ma Nergal do polityki i jak protestujesz? Nie głosujesz na niego?
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Jezus gdy trzeba było reagował jak wtedy gdy wygonił kupców ze świątyni. Nie stał obok i nie mówił o tym, że nie da się go obrazić ale uniósł się sprawiedliwym gniewem.
Więc polityka to wyganianie kupców ze świątyni? Raczej wpuszczanie ich na ambony.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Polityka i miłość mają wiele wspólnego.
Nie sądzę. Patrz Hołownia. Lubiłem gościa.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Znamienne że Jan Chrzciciel i Paweł z Tarsu głosili Boga politykom wiążąc ich publiczny wizerunek z moralną odpowiedzialnością za dawanie dobrego przykładu ludowi.
Nie w tym rzecz by nie głosić Boga polityką, a by polityka nie "szastała" Bogiem i wiarą.
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Gdy politycy zawodzili, owi prorocy ich krytykowali. Jan Chrzciciel krytykował grzeszny związek Heroda z kobietą co ktoś mógłby uznać za działanie "kontra".
Tak oddał życie za Prawo Boże.
Który polityk tak zrobił?
Nenderen pisze: 2022-07-31, 09:13 Ale nie było to nakładanie "fartuszka" przez proroka na siebie tylko wora pokutnego i wzywanie do nawrócenia także strefę polityczną w osobie Heroda. W tym miejscu Biblia w sposób bardzo wyrazisty uczy, że zamiast kierować się obawą przed byciem oskarżonym o działanie "kontra" należy działać na rzecz przeniknięcia świata polityki i społeczników światłem Boga.
Jeżeli boimy się oddać życie Bogu, oddajemy je w ręce tych, którym ślepo chcemy wierzyć, że je Bogu oddają.
Wiara w to, że ktoś zrobi za nas coś dobrego, jest ucieczką od krzyża, który i tak będziemy musieli dźwignąć.

Pozdrawiam
w miłości
Ostatnio zmieniony 2022-07-31, 10:22 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

Post autor: Nenderen » 2022-07-31, 10:10

Dziękuję za pozdrowienia w chrześcijańskiej miłości bliźniego. Gdy będę miał czas będę kontynuował polemikę. Proponował bym też aby Dezerter zebrał z tego tematu posty od pierwszego w którym pada pytanie o "mieszanie" Boga do polityki i wydzielił z nich osobny temat pod tytułem "zapraszanie czy mieszanie Boga do polityki" bo to zagadnienie warte dyskusji samej w sobie.
Pozdrawiam w miłości Jezusa, króla królów a więc króla polityków ;)
Ostatnio zmieniony 2022-07-31, 10:12 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ