Studia teologiczne
- Tomaszek
- Aktywny komentator
- Posty: 625
- Rejestracja: 13 wrz 2015
- Lokalizacja: Polska
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 103 times
- Kontakt:
Niestety nie, ale chciałbym. Ja zbyt często przebywam za granicą. Chociaż na stałe mieszkam w Polsce. Pracuję tu i tu. Gdyby to były studia w 100 procentach online, to bym się nie wahał. Ale niestety, są też zjazdy no i egzaminy odbywają się w realu.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."
Na czwartym z tym, że ja jestem na specjalizacji katechetycznej i od początku mam nacisk na katechezę w szkolę. Gdybym była na samej teologii ogólnej to mogłabym teoretycznie też na trzecim roku wziąć tą specjalizację ale ja o tym nie wiedziałam gdy była rekrutacja. Nie miałam ja greki i hebrajskiego właśnie z tego względu, że u nas na specjalizacji nacisk bardziej na katechezę. Ale na grekę chodziłam jako wolny słuchacz i wykładowca polubił mnie. Teologia ogólna ma grekę biblijną z ks. prof Zbigniewem Grochowskim a hebrajski z ks. Mirosławem Jasińskim. Z ks. Mirosławem Jasińskim mieliśmy również zajęcia na początku w pierwszym roku studiów wprowadzające do zagadnień z Pisma Świętego. Nigdy tego nie zapomnę bo potrafił zainteresować zagadnieniami z Biblii jak nikt inny. Mieliśmy z nim wprowadzenie do Pisma Świętego i geografię, archeologię i historie biblijne. Potrafił tak prowadzić zajęcia, że zafascynował wszystkich. Raz nawet przyniósł zwój z fragmentem tekstu Tory (dostał od jakiegoś rabina, z którym się przyjaźni) i pokazywał jak się pracuje z takim tekstem hebrajskim.Tomaszek pisze:A ja znalazłem. Na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie. Poza tym w Hiszpanii już od dawna takie są jak się okazuje.
A jeszcze mam pytanie do Ciebie Angeli, na którym jesteś roku tych studiów. Z kim masz język grecki i hebrajski biblijny?
- Tomaszek
- Aktywny komentator
- Posty: 625
- Rejestracja: 13 wrz 2015
- Lokalizacja: Polska
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 103 times
- Kontakt:
Ale zawsze dało Ci to jakieś wyobrażenie. Jak to mówią: "lepszy rydz niż nic". Czytałem, że 30 procent polskich słów to tak naprawdę greckie wyrazy. Przykład: teologia. Teos - Bóg, logos - słowo, nauka.
W Grece to jest przydatne, że ucząc się Greki na serio musisz naprawdę dobrze poznać polski. Nauka właściwie zaczyna się od części mowy i części zdania. Mówię tu o bardzo szczegółowym studium gramatyki jako takiej. Kiedy bowiem tłumaczysz greckie zdania, nie możesz zmieniać części mowy.
W Grece to jest przydatne, że ucząc się Greki na serio musisz naprawdę dobrze poznać polski. Nauka właściwie zaczyna się od części mowy i części zdania. Mówię tu o bardzo szczegółowym studium gramatyki jako takiej. Kiedy bowiem tłumaczysz greckie zdania, nie możesz zmieniać części mowy.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."