Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: konserwa » 2022-07-28, 11:08

A kto z nas moze wiedziec wiecej i lepiej poprocz samych wizjonerow i zwierzchnikow Kosciola w te sprawy wtajemniczonych ( a wiec najprawdopodobniej jest to zaledwie kilka osob ). Z ktorych wiekszosc jest juz u Boga w niebie.
nikt tutaj na to pytanie nie jest w stanie nic powiedziec.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-28, 11:45

Może ktoś zajmuje się tą tematyką głębiej, aby wyeksponować sprzeczności, które się pojawiają? Dla mnie ewidentną jest ta dt samego aktu poświęcenia: niby ten z 1984r jest uznany, więc po co kolejny?
Dalej, czy to 3. objawienie fatimskie należy też traktować jako prywatne, skoro był nakaz jego upublicznienia w 1960r?
Czy upublicznienie zatem oznacza: w Kościele czy tylko w ramach pewnych instytucji kościelnych (stąd tajemnica watykańska)?
Czy to objawienie rzuca światło na rzeczy przeszłe jak powiedziane w 2000 r, czy może na obecne i przyszłe - stąd wizja nie jest skonsumowana i dotyczy zamieszania/rozłamu w Kościele?
Czy Maryja w prywatnych objawieniach ostrzega nas przed obecnym "miękkim odchodzeniem" od istoty Słowa Bożego i zwiedzeniem?
Czy mogą to być zatem schowane/objawiane słowa Apokalipsy z roz.17-18 dotyczące nas, czyli KK?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Albertus » 2022-07-28, 16:49

magenisko pisze: 2022-07-28, 11:45 Może ktoś zajmuje się tą tematyką głębiej, aby wyeksponować sprzeczności, które się pojawiają? Dla mnie ewidentną jest ta dt samego aktu poświęcenia: niby ten z 1984r jest uznany, więc po co kolejny?
Dalej, czy to 3. objawienie fatimskie należy też traktować jako prywatne, skoro był nakaz jego upublicznienia w 1960r?
Czy upublicznienie zatem oznacza: w Kościele czy tylko w ramach pewnych instytucji kościelnych (stąd tajemnica watykańska)?
Czy to objawienie rzuca światło na rzeczy przeszłe jak powiedziane w 2000 r, czy może na obecne i przyszłe - stąd wizja nie jest skonsumowana i dotyczy zamieszania/rozłamu w Kościele?
Czy Maryja w prywatnych objawieniach ostrzega nas przed obecnym "miękkim odchodzeniem" od istoty Słowa Bożego i zwiedzeniem?
Czy mogą to być zatem schowane/objawiane słowa Apokalipsy z roz.17-18 dotyczące nas, czyli KK?
Objawienie publiczne w Kościele jest zamknięte:

Katechizm KK:

5 "Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna" (Hbr 1, 1-2). Chrystus, Syn Boży, który stał się człowiekiem, jest jedynym, doskonałym i ostatecznym Słowem Ojca. W Nim powiedział On wszystko i nie będzie już innego słowa oprócz Niego. Obok wielu innych doskonale to wyraża św. Jan od Krzyża, komentując Hbr 1, 1-2:

Od kiedy Bóg dał nam swego Syna, który jest Jego jedynym Słowem, nie ma innych słów do dania nam. Przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz i nie ma już nic więcej do powiedzenia (...) To bowiem, o czym częściowo mówił dawniej przez proroków, wypowiedział już całkowicie w Nim dając nam Go całego, to jest swojego Syna. Jeśli więc dzisiaj ktoś chciałby Go jeszcze o coś pytać lub prosić o jakąś wizję lub objawienie, nie tylko postępowałby nieroztropnie, lecz także obrażałby Boga, nie mając oczu utkwionych jedynie w Chrystusa bądź szukając poza Nim innej rzeczy albo nowości 33 .

Nie będzie innego objawienia

66 "Chrześcijańska ekonomia zbawienia, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie przeminie i nie należy już więcej oczekiwać żadnego publicznego objawienia przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego, Jezusa Chrystusa" 34. Chociaż jednak Objawienie zostało już zakończone, to nie jest jeszcze całkowicie wyjaśnione; zadaniem wiary chrześcijańskiej w ciągu wieków będzie stopniowe wnikanie w jego znaczenie.

67 W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest "ulepszanie" czy "uzupełnianie" ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej. Zmysł wiary wiernych, kierowany przez Urząd Nauczycielski Kościoła, umie rozróżniać i przyjmować to, co w tych objawieniach stanowi autentyczne wezwanie Chrystusa lub świętych skierowane do Kościoła.
Wiara chrześcijańska nie może przyjąć "objawień" zmierzających do przekroczenia czy poprawienia Objawienia, którego Chrystus jest wypełnieniem. Chodzi w tym wypadku o pewne religie niechrześcijańskie, a także o pewne ostatnio powstałe sekty, które opierają się na takich "objawieniach".


Siłą rzeczy więc wszystkie objawienia które zdarzały się i zdarzą są objawieniami prywatnymi niezależnie od tego jak byłyby upublicznione

Ani uznanie jakiegoś objawienia przez Kościół ani jego masowe upublicznienie nie mogą sprawić że stanie się ono w Kościele objawieniem publicznym.
Ostatnio zmieniony 2022-07-28, 16:52 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-28, 22:20

Najwyraźniej rozmijamy się z wywołanym przeze mnie problemem....nie mam potrzeby dyskutowania o rozróżnieniu Objawienia od prywatnych, bo rozumiem temat i zgadzam się z wykładnią oficjalną (którą również powyżej przytoczyłeś). Mam zgrzyt w temacie tego konkretnego objawienia prywatnego (tajemnica fatimska), które powinno stać się publicznym (tylko w sensie jego poznania w Kościele, a nie jako uzupełniające Objawienie), a które być może ze względu na kontrowersyjne ostrzeżenie zostało "zamataczone" przez hierarchię watykańską.
Tłem mego pytania jest widoczny rozłam w KK, gdzie biskup staje przeciw biskupowi (czy to w kościele amerykańskim np. kard. W. Gregory vs abp. S.Cordileone czy wręcz szeroka droga synodalna w kościele niemieckim)...
Czy jesteśmy na przednówku Łk 18,8 i ostrzeżeń z Ap 17-18?
Czy objawienia prywatne i ich treść powinny zatem być dzwonkiem alarmowym dla nas żyjących w tych czasach do konkretnych przywoływanych postaw/praktyk?

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 472 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: konserwa » 2022-07-28, 22:28

Moze byc dzwonkiem ... ale bywaja dzwonki o tonach falszywych.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14926
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4178 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2022-07-28, 22:35

magenisko pisze: 2022-07-28, 10:15 Witam serdecznie,
czy ktoś z doświadczonych komentatorów może odnieść się do poniższych informacji, bo to objawienie prywatne jest dość tajemnicze, a stanowisko Stolicy Apostolskiej nie rzuca jasnego światła na nią (szczególnie wobec kontrowersji dt 3 wizji).
Jaki może być też zatem kontekst i skuteczność dokonanego poświęcenia z 25.03.2022?
Objawienie fatimskie jest jednym z najpoważniejszych i najbardziej znanych i uznanych objawień Maryjnych i nawet ja , który objawieniami Maryjnymi się za bardzo nie zajmuje i w nich nie pokładam mojej wiary - to akurat uznaje nie nie mam watpliwości.
co do autentyczności. Znam jej wszystkie ale co do interpretacji trzeciej przepowiedni, to przy całym moim szacunku i uznaniu do JP II i Benedykta, to w tym z nimi się kompletnie nie zgadzam - ja tam żadnego zamachu nie widzę, widzę to co jest opisane, czyli wojnę, atak niewiernych na Rzym, Watykan i papieża .
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-29, 01:34

Czy chociażby w kontekście nieprzejrzystości związanej z upublicznieniem 3 części tajemnicy można doszukiwać się błędów w rozwoju doktryny - o czym Stolica Apostolska ma doskonałą wiedzę, ale z przyczyn światowych nie może/nie chce zmienić kursu lub jest przesiąknięta modernizmem który naturalnie popycha Kościół w złą stronę?
Czy tajemnica fatimska jest ostrzeżeniem dla KK, które zostało zlekceważone? Czy to co się dzieje w kościele zachodnim może być preludium do ataku niewiernych na Rzym i realizację wizji "biskupa w bieli"?
Czy biskup w bieli i papież z tej wizji to te same postacie czy istniejące równolegle?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18860
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 4597 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-29, 08:40

magenisko pisze: 2022-07-29, 01:34 Czy chociażby w kontekście nieprzejrzystości związanej z upublicznieniem 3 części tajemnicy
Obawiam się, że rzekoma "nieprzejrzystość" jest efektem działania zwolenników teorii spiskowych, a nie Stolicy APostolskiej. Ciągle ktoś wyskakuje z nowymi, rzekomymi "rewelacjami".
można doszukiwać się błędów w rozwoju doktryny - o czym Stolica Apostolska ma doskonałą wiedzę, ale z przyczyn światowych nie może/nie chce zmienić kursu lub jest przesiąknięta modernizmem który naturalnie popycha Kościół w złą stronę?
Objawienia prywatne nie mogą zmieniać doktryny. Jeśli to robią, automatycznie rozeznaje się je jako fałszywe.
To Magisterium, a nie prywatne widzenia są "podporą i filarem prawdy".
I co ma niby "modernizm" do rzeczy?
Czy tajemnica fatimska jest ostrzeżeniem dla KK, które zostało zlekceważone?
A skąd mniemanie, że zostało zlekceważone?

Ludzie, czerpcie z uznanych objawień prywatnych, ale nie budujcie na nich fundamentów swej wiary i nie róbcie atmosfery z gatunku poszukiwania UFO i iluminatów.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-29, 09:49

1. Teorie spiskowe buduje się na nieprzejrzystości właśnie; czy dbanie o Kościół ma opierać się na polityce, poprawności i konformizmowi normatywnemu czy na prawdzie i zgodności z Objawieniem? Czy SW II nie wpisuje się w rewolucyjne zmiany? Czy doktryna może się zmieniać rewolucyjnie, czy ewoluuje wraz z powolnym odkrywaniem nowego ale zgodnego ze Słowem i Tradycją?
2. Raczej pytałem, czy doktryna nie jest zmieniana w Kościele (nie poprzez objawienia prywatne, ale wbrew im). Czy trend zmian w rozumieniu i sprawowaniu Mszy Św. jest dobry (ostatnio włoski ksiądz odprawił mszę w wodzie na materacu dmuchanym....oczywiście bez szat) - czy forma ma znaczenie czy tylko trzymamy się treści?
3. Jeśli wg istniejących dokumentów nt tajemnicy fatimskiej wiemy, że miała być upubliczniona dla dobra Kościoła w 1960, to czy niezrobienie tego nie jest próbą "poprawiania Nieba"? Czy człowiek myśli, że zrobi lepiej w swojej mądrości bez zawierzenia (w tym wypadku Maryji)? Czy człowiek jest w stanie lepiej przewidzieć dobre i złe owoce swoich działań? Gdzie jest miejsce na zaufanie?
3A. Wątpliwości mam w temacie tej tajemnicy i jej wpływu na KK (dlaczego po raz kolejny 25.03.2022 miało miejsce poświęcenie Rosji skoro Watykan twierdzi, że to z 1984 było ok)? A fundament wiary w kontekście tego co ię dzieje z Kościele jest podkopywany....czemu ma służyć Traditionis Custodes?
4. Gdzie jest granica miłości człowieka do inkluzowości w Sakramenty (np N.Pelosi czy próby włączenia osób spoza związków sakramentalnych)? Czy to nadal rozwój doktryny w związku z rozeznawaniem Ducha Św. danego pasterzom Kościoła? Czy zmiana oficjalnej doktryny ma zaciągać posłuszeństwo bezwzględne? A jeśli dojdzie do kolejnej schizmy, to gdzie pozostaje Głowa Kościoła i czy jest nią jedna z dwóch obecnych?

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4434
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-07-29, 10:13

magenisko pisze: 2022-07-28, 22:20 ..nie mam potrzeby dyskutowania o rozróżnieniu Objawienia od prywatnych, bo rozumiem temat
Kiedy czytam Twoje posty, to mam wrażenie, że nie rozumiesz. Jest wiele objawień prywatnych uznanych przez Kościół za prawdziwe, nawet zalecanych wiernym do korzystania z ich przesłania. To, że objawienie jest prywatne nie oznacza, że jest traktowane z rezerwą (choć oczywiście jest też wiele nieuznanych przez Kościół i takich objawień należy unikać, traktować z dużym dystansem). Jak już napisano w tym wątku, istnieje tylko jedno objawienie publiczne: Pismo Święte. To się nie zmieni i wręcz zmieniać się nie powinno. Uznane objawienia prywatne mogą być rozpowszechniane i zalecane, ale nie ma obowiązku korzystania z nich ani włączania do swojej osobistej wiary.
I chociaż bardzo mi bliskie są objawienia św Faustyny i kult Miłosierdzia Bożego, to zdecydowanie nie chciałabym, aby zrobiono z tego objawienie publiczne. Wystarczy, że zostały te objawienia uznane za prawdziwe i zgodne z Pismem Świętym oraz że są znane na całym świecie. Czego tu chcieć więcej? Objawienia prywatne nie powinny być nikomu narzucone do podstaw wiary, bo każdy ma własną, niepowtarzalną wrażliwość i niech inspiruje się takimi objawieniami, które są mu bliskie. Albo i samym objawieniem publicznym, czyli Biblią i nauką Kościoła, jeśli nie ma potrzeby czerpania z objawień prywatnych. Narzucanie objawień prywatnych mija się z ich celem. Bo cała istota w tym, aby móc samemu znaleźć w nich coś cennego dla siebie, coś osobistego, co ma znaczenie w indywidualnym rozwoju duchowym.
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 10:17 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-29, 10:50

Widzę, że się nie rozumiemy. Zgadzam się z tym co napisałaś, ale nie to jest istotą moich wątpliwości i kierowanych pytań.
Temat Objawienia jest zamknięty, co już powiedzieliśmy sobie z Albertusem.
Moje wątpliwości dotyczą tego co jest obecnie w Kościele, gdzie doktryna zaczyna rewolucjonizować się i istnieje ryzyko oddalenia od tradycyjnego/dotychczasowego rozumienia Objawienia.
Teorie spiskowe jako takie, o które zaczepił Marek mogą być dzwonkiem, o którym pisze także kolega konserwa; dzwonkiem do pilnowania Słowa Bożego i Tradycji, a nie rozwijania go w sposób nieuprawniony (o ile takie uprawnienie odbierzemy kolegium biskupiemu przewodzonemu przez papieża).
Odzywając się w temacie, chciałem się dowiedzieć, czy ktoś zna jakąś logiczną i wiarygodną narrację dt tajemnicy fatimskiej, bo oficjalne stanowisko Stolicy Apostolskiej jest na wskroś niespójne i niewiarygodne (o czym różne teorie spiskowe wzmiankują). A nurtuje mnie niedawne poprawianie aktu poświęcenia Rosji, w którym nota bene uczestniczyłem jako wierny, i od tego momentu zacząłem szukać szerszych informacji o tej tematyce....

dygresyjnie anegdotka na rozluźnienie: jaka jest różnica między prawdą a teorią spiskową? Jakieś pół roku (co oczywiście w przypadku tajemnicy fatimskiej nie sprawdziło się) :)

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18860
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 4597 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-29, 11:16

magenisko pisze: 2022-07-29, 09:49 1. Teorie spiskowe buduje się na nieprzejrzystości właśnie; czy dbanie o Kościół ma opierać się na polityce, poprawności i konformizmowi normatywnemu czy na prawdzie i zgodności z Objawieniem?
A kto tak twierdzi?
Czy SW II nie wpisuje się w rewolucyjne zmiany?
Dzięki Bogu za SObór Watykański II
Czy doktryna może się zmieniać rewolucyjnie, czy ewoluuje wraz z powolnym odkrywaniem nowego ale zgodnego ze Słowem i Tradycją?
W pytaniu zawarta jest teza, że się zmienia. Co się zmienia?
2. Raczej pytałem, czy doktryna nie jest zmieniana w Kościele (nie poprzez objawienia prywatne, ale wbrew im). Czy trend zmian w rozumieniu i sprawowaniu Mszy Św. jest dobry
A jakie są zmiany w rozumieniu Mszy Świętej? Zaś zmiany liturgii były zawsze, po Soborze Trydenckim też darto szaty.
(ostatnio włoski ksiądz odprawił mszę w wodzie na materacu dmuchanym....oczywiście bez szat)
Ewidentne wypaczenie. Jaki to ma związek z dyskusją? Ktoś pozwala na taką formę sprawowania?
- czy forma ma znaczenie czy tylko trzymamy się treści?
Treść jest ważniejsza, ale i forma ma swoją wartość. To nie znaczy, że ma być ciągle identyczna.
3. Jeśli wg istniejących dokumentów nt tajemnicy fatimskiej wiemy, że miała być upubliczniona dla dobra Kościoła w 1960, to czy niezrobienie tego nie jest próbą "poprawiania Nieba"? Czy człowiek myśli, że zrobi lepiej w swojej mądrości bez zawierzenia (w tym wypadku Maryji)? Czy człowiek jest w stanie lepiej przewidzieć dobre i złe owoce swoich działań? Gdzie jest miejsce na zaufanie?
I znowu pytanie z tezą. Najpierw udowodnij założenie, a potem pytaj.
3A. Wątpliwości mam w temacie tej tajemnicy i jej wpływu na KK (dlaczego po raz kolejny 25.03.2022 miało miejsce poświęcenie Rosji skoro Watykan twierdzi, że to z 1984 było ok)?
Bo wielu ludzi darło szaty. Ponadto wiele rzeczy święci się wielokrotnie.
A fundament wiary w kontekście tego co ię dzieje z Kościele jest podkopywany....
Niby w jaki sposób? Ja myślę, że "fundament wiary w kontekście tego co ię dzieje z Kościele" podkopuje raczej takie gadanie, jak Twoje.
czemu ma służyć Traditionis Custodes?
Po pierwsze - co to ma wspólnego z resztą? Wszystko Ci się z wszystkim kojarzy?
Po drugie - Traditionis Custodes jest wynikiem warcholstwa środowisk tradycjonalistycznych, wyraźnie rozłamowych.
4. Gdzie jest granica miłości człowieka do inkluzowości w Sakramenty (np N.Pelosi czy próby włączenia osób spoza związków sakramentalnych)? Czy to nadal rozwój doktryny w związku z rozeznawaniem Ducha Św. danego pasterzom Kościoła? Czy zmiana oficjalnej doktryny ma zaciągać posłuszeństwo bezwzględne? A jeśli dojdzie do kolejnej schizmy, to gdzie pozostaje Głowa Kościoła i czy jest nią jedna z dwóch obecnych?
I znowu pytanie z tezą. Gdzie jest jakaś zmiana doktryny na ten temat?

Więcej spróbuj zrozumieć, a mniej się oburzaj. I mniej słuchaj rozłamowców. Czytasz ich głupstwa, przyjmujesz za pewnik i na tej podstawie rwiesz szaty.
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 11:17 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-29, 12:39

nie wiem jak dalej podbijać cytowanie, aby zachować przejrzystość odpowiedzi, więc będę kontynuował w poniższy sposób:
1 - samo się tak twierdzi (a z dyskutantów np. Socci); przez brak upublicznienia (w końcu udało się nam zrozumieć, że nie jest moją intencją zrobienia z tajemnicy Objawienia publicznego :ymhug: ) i niezgodność z wolą Maryji co do publikacji tej tajemnicy - wkrada się podejrzenie o spisek watykański.
2 - czy SW II mógł być przedmiotem tajemnicy fatimskiej, utajnionej w okresie jego przygotowywania (teorie spiskowe mówią o złej Mszy i złym soborze). Czy wiemy, że kilka założeń soborowych dt liturgii, zostało zniekształconych przez późniejszą praktykę?
3 - teza: obecna droga synodalna w Kościele otwiera się na każdego człowieka włączając go do pełnego uczestnictwa w Ofierze Ciała i Krwi Pana Jezusa. Czy stanowisko wielu biskupów Kościoła zachodniego jest zgodne z Objawieniem i nie suspendują się sami automatycznie (pytanie kto jest godny do pełnego uczestnictwa w Sakramentach)? Dlaczego nie ma zdecydowanej reakcji w Stolicy Apostolskiej, a proces zmiany trwa nie od dziś....czy ta zmiana w podejściu nie jest na wzór SW II wyjściem na przeciw oczekiwaniu Ludu Bożego (konformizm Kościoła?) Czy obecna sytuacja Kościoła nie jest owocem SW II?
Teza/pytanie: obecna sytuacja Kościoła pokazuje jego rozłam i rozpad, w przededniu SB II było podobnie - czy reforma poszła na ilość czy na jakość członków mistycznego Ciała?
4 - czy Eucharystia nie przeszła drogi z Ofiary Męki Pańskiej do Dziękczynienia? Oba elementy istotne i obecne, ale czy nie przeakcentowane? Bóg jest naszym Ojcem i Przyjacielem, ale czy pamiętamy/pokazujemy swoją praktyką - że Stwórcą, a Słowo ma pozostać niezmienne?
5 - dziwnych forma sprawowania Mszy Św. jest wiele: czy etapowa Msza na stadionie dla młodych przez bp. Rysia nie wpisuje się w kolejny brak należytego rozumienia Sacrum? Bóg jest wszędzie, ale czy wszędzie działa z taką samą mocą, albo czy każde miejsce jest jego szczególnym miejscem przeznaczonym do spełniania tej Pamiątki w sposób uroczysty?
6- upublicznienie tajemnicy fatimskiej w 1960 nie jest tezą ale faktem wynikającym z adnotacji na kopercie, pozostałe postawione to są pytania, nie chcę niczego udowadniać, sądziłem raczej że w merytoryczny sposób otrzymam odpowiedź, która da mi chwilę jasności na drodze:)
7-odnośnie powtórnego poświęcenia to ty stawiasz tezę, że da świętego spokoju papież ponowił akt, aby gawiedź nie zrzędziła ( %-( )
8- jestem zdziwiony i zasmucony, że widzisz w moim gadaniu narzędzie i sprawczość podkopywania fundamentów KK. Czy wolałbyś abym nie stawiał pytań i nie dyskutował na tym forum? Czy chcesz mnie miłosiernie pożegnać, tak jak suspenduje się lub odsyła do klauzury tych co mówią inaczej niż głos należący do władzy? Czy podkopywania fundamentu nie jest bliżej jezuita o.J.Martin lub wielu biskupów niemieckich, na co Stolica Apostolska patrzy łagodniejszym wzrokiem, niż ty na moje zapytywania?
9-wszystko mi się ze wszystkim kojarzy, bo staram się patrzeć holistycznie a nie wycinkowo. Warcholstwo tradycjonalistów było wspierane przez JPII i ostatecznie podniesione przez Benedykta w Summorum Pontificum. Kwitowanie tego "warcholstwem" jest strasznie płytkie [-x .
10-nie ma we mnie oburzenia, a słucham tego co mówią papież i "spiskowcy" w takim samym stopniu mając na uwadze Mt 15,14.
Stawiam pytania i nic nie przyjmuję za pewnik co nie współgra z Tradycyjną nauką KK, aby zrozumieć gdzie jesteśmy i dokąd idziemy, bo brama jest wąska, a wilków w owczej skórze coraz więcej (ten na materacu też miał swoją trzódkę).
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 12:44 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18860
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 4597 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-29, 13:39

Poruszyłeś wiele kwestii naraz. Teraz wybierz jedną, a jak ją przerobimy, podasz następną. Nie da się dyskutować naraz na tyle tematów, w dodatku w części pytania wychodzą od fałszywych twierdzeń, które najpierw trzeba sprostować.

I nie, stawianie pytań to nic złego. Stawianie pytań z tezą - owszem, bo to nie pytania, tylko propaganda.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-29, 14:27

Świetnie. Przyszedłem zatem z zapytaniem o tajemnicę fatimską w kontekście ponowienia Aktu.
Po analizie źródłowej zgadzam się z tezą "spiskowców", że akt z 1984 był niezgodny z wolą Maryji (mimo oficjalnej narracji KK idącej za ostatnim potwierdzeniem s.Łucji), zatem zapewne niepełny - stąd ponowienie w 2022. Nie mam z tym problemu, lepiej późno niż wcale; lepiej też częściowo niż wogóle nie. Czy sądzisz, że Watykan w prawdzie twierdzi, że ten z 1984 był przyjęty przez Niebo?
Czy jesteśmy jednak w stanie w jakiś sposób zweryfikować, że tym razem był zgodny z przedmiotowym objawieniem prywatnym, aby zakończyło się prześladowanie Kościoła i nastała era pokoju/spokoju? Myślę, że tym razem sprawa opiera się o "jedność papieża ze wszystkimi biskupami świata" (czy taki warunek jest wogóle realny do spełnienia?).
I pytanie bazowe do kogokolwiek kto głębiej siedzi w temacie: różne źródła (w tym "spiskowe") stawiają różne tezy o kompletności upublicznionej wizji. Dlaczego Watykan mimo wielu prób (w tym pierwsza oficjalna w 2000r.) nie zdecydował się na przekazanie wszystkich informacji, rozwianie wszelkich wątpliwości, aby wytrącić argumenty "spiskowcom"? Brak kompletności i spójności przekazu uderza w wiarygodność instytucji i sieje zamęt w kościele (różne dziwne i przerażające teorie i teoryjki nie przyczyniające się do umacniania wiary); Kościół przetrwa bo mamy obietnicę, ale skondensowany/odnowiony - co dzieje się na naszych oczach.
Czy jesteśmy zatem świadkami tajemnicy odstępstwa w Kościele i nakazu wierności Papieżowi, wynikającej z Fatimy? Czy biskup w bieli i papież z wizji, to różne postaci i obecna sytuacja, gdzie mamy obu, a tylko pozornie idą tą samą drogą (książka "Życie" vs wiele wypowiedzi/decyzji Franciszka dt moralności i tradycji; przywołane oba motu propria dt sprawowania Liturgii przedsoborowej). Czy oczekujemy zabicia Papieża i prześladowania Kościoła jako ostatecznego oczyszczenia przed Paruzją?
Ciężko zadać jedno pytanie:) temat wydaje się nie być tak fundamentalny jak Objawienie, ale chyba nie bez powodu pojawiają się prywatne objawienia - mają chyba być tym dzwonkiem, że gubimy Słowo Boże lub je przemieniamy na swoją modłę....(i tutaj pojawia się kolejny wątek, czy lansowany w KK humanizm nie zaczyna wypierać Boga z pierwszego miejsca, ale może to jak radzisz kolejnym razem)...

ODPOWIEDZ