Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2017-03-25, 22:06

Temat przeniesiony z Jedyny Pośrednik.
(...) Jezus pochodzi z rodu Dawida, czyli z rodu królewskiego. Na dworze Izraelskim, a także na wszystkich innych dworach antycznych wschodu, to nie żona króla miała tytuł królowej, zawsze matka króla była królową. Wszyscy wiedzieli, ze prośba królowej matki jest rozkazem dla króla. Dla nas jest to wspaniała wiadomość, tłumaczy, czemu wstawiennictwo Maryi, która jest i naszą Matką, jest takie skuteczne. Prośmy wiec Ją o wszystko, a Ona na pewno te prośby przedstawi swojemu Synowi. Nie martwmy się też, że nas coś złego spotka, Maryja na pewno przekaże Synowi tylko prośby zgodne z Jego wolą. Gdy więc przedstawi nasze prośby swemu Synowi nie musimy się już martwic, że nasze niebieskie sprawy nie będą załatwione pozytywnie. :-P
Nie gniewaj się dawid za szczerość, ale bardzo naiwny komentarz - serio o co poprosisz przez Maryję to dostajesz?!?
zawsze pozytywnie?

to od dzisiaj ja będę prosił ciebie o wstawiennictwo do Maryi :roll: :-? ;-)

A Stokrotkę spytam, czy zna dobrze "objawienia Maryjne"? i czy jest pewna , że w nich "Ona nigdy nie wskazuje na siebie, ale zawsze na Jezusa."
bo ja znam kilka innych :-?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

stokrotka

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: stokrotka » 2017-03-26, 10:49

Objawienia nie mogą być oparte na sensacji, ekstrawagancji, spekulacji, gdyż przesłaniałyby treść objawień Bożych. Nie mogą się także powtarzać w nieskończoność i trwać całymi latami, zbyt duża liczba tzw. zjawień w różnych miejscach, może budzić podejrzenie co do ich autentyczności.Wiele jest fałszywych objawień , może akurat o tych mówisz . Nawet jeśli cuda dzieją się w kościele i dochodzi do uzdrowień, nie dowodzi to wcale ich boskiego pochodzenia. Jezus przestrzegł przed autentycznymi znakami i cudami, za którymi będzie stała inna moc, niż Jego (Mt.7:21-23). Dlatego ostatecznym kryterium przyjęcia lub odrzucenia ich musi być Słowo Boże, a nie zmysły człowieka.Fałszywe uzdrowienia i objawienia zajmują ważne miejsce w arsenale Szatana. Diabeł, który jest autorem wielu schorzeń (Łk.13:13.16) potrafi nawet cofnąć skutki choroby, jeśli to posłuży jego sprawie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: Dezerter » 2017-03-26, 11:24

Cieszy mnie taka twoja zdrowa nauka i podejście. Ale te o których ja myślę są uznane przez KRK :-( i w nich 'Maryja wyraźnie wskazuje na siebie, a jeśli na Jezusa, to jako tego, którego powstrzymuje by nas nie ukarał ...
ale jeśli chcesz szczegółów i pociągnięcia tematu to chyba czas na nowy watek o objawieniach Maryjnych.
A tutaj podziękuję mądrości tych biskupów w Kościele, którzy nie kazali mi obowiązkowo wierzyć i uznawać objawienia prywatne - nawet te uznane przez KRK.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

stokrotka

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: stokrotka » 2017-03-26, 11:56

Ja może jeszcze doddam , gdyż nie widzę potrzeby dyskutowania przynajmniej z mojej strony i zakładania tematu o objawieniach maryjnych . Kościół nigdy nie zobowiązywał do wiary w jakieś szczególne wizje czy orędzia maryjne; jest to sprawa prywatna. Jako osoba wierząca nie powinno odrzucać się napewno orędzia Ewangelii, które mówi: ?Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię? i tego trzymajmy się . Jedna z anegdot przypisywana Ojcom Pustyni z IV wieku mówi o pewnym mnichu, któremu ukazał się diabeł w postaci anioła światłości. Przybysz rzekł do świętego starca: ?Ja jestem Gabriel i zostałem posłany do ciebie!?. ?Sprawdź ? odpowiedział mnich ? czy to nie do kogoś innego zostałeś posłany, bo ja tego nie jestem godny?. Sądząc po liczbie i popularności u schyłku drugiego milenium przeróżnych objawień prywatnych daleko nam do pokory i roztropności egipskich pustelników.:)
Katechizm Kościoła Katolickiego, zanim wypowie się o objawieniach prywatnych, przytacza jedną z najbardziej surowych o nich opinii ? fragment ?Drogi na górę Karmel? św. Jana od Krzyża: ?Od kiedy Bóg dał nam swego Syna, który jest Jego jedynym Słowem, nie ma innych słów do dania nam. (...) Jeśli więc dzisiaj ktoś chciałby Go jeszcze pytać lub pragnąłby jakichś wizji lub objawień, nie tylko postępowałby błędnie, lecz także obrażałby Boga, nie mając oczu utkwionych jedynie w Chrystusa, szukając innych rzeczy lub nowości? (65)
To tyle w temacie z mojej strony .

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-03-26, 12:08

Zaraz, trochę porządku:
  • maryjność w Kościele nie polega na "objawieniach maryjnych". A już na pewno nie w kwestiach teologicznych
  • objawienia maryjne (i wszystkie inne objawienia prywatne) nie są nieomylne ani nawet na pewno prawdziwe.Objawienia prywatne (nawet najbardziej szacowne) pozostają objawieniami prywatnymi. Objawienie publiczne zakończyło się z chwilą śmierci ostatniego z apostołów.
    We wstępie do objawień Fatimskich papież BXVI napisał: "W tym kontekście możemy teraz poprawnie zrozumieć pojęcie "objawienia prywatnego", które odnosi się do wszystkich wizji i objawień, jakie nastąpiły po ukształtowaniu się Nowego Testamentu; jest to zatem kategoria, do której musimy zaliczyć orędzie fatimskie."
  • Nie ma obowiązku wiary w objawienia prywatne - nawet najszacowniejsze (inna sprawa, czy jest to rozsądne nie wierzyć)
  • Objawienia prywatne nie mogą (z definicji) wnosić nic do doktryny wiary. Ich rolą jest przypominanie, napominanie, wezwanie do nawrócenia i podniesienie duchowe. Nie mogą one nic dodać do Objawienia Chrystusa, które jest pełne, nie opuściło nic istotnego i koniecznego człowiekowi do zbawienia; Jesli usiłują coś wnosić, jest to sygnał że może z nimi być coś nie tak Ich rolą jest zachęta, podniesienie na duchu, zdopingowanie do wiary - a nie tej wiary definiowanie. I tak należy z nich korzystać.
  • Rozeznanie objawień, charyzmatów i cudów nigdy nie jest dogmatem. Uznanie autentyczności jakiegoś objawienia nie narzuca, lecz proponuje korzystanie z jego treści. Wierni pozostają wolni w jego ocenie zgodnie z wagą przytoczonych racji, oczywiście pod warunkiem uszanowania władzy;
  • Rozeznanie jest zawsze oparte na przypuszczeniach, szacuje jedynie zbieżności, nie rości sobie prawa do ścisłego lub nieomylnego dowodu swej oceny;
  • Katechizm zawiera na ten temat, w kanonie 67, ciekawe zdanie: "Zmysł wiary wiernych, kierowany przez Urząd Nauczycielski Kościoła, umie rozróżniać i przyjmować to, co w tych objawieniach stanowi autentyczne wezwanie Chrystusa lub świętych skierowane do Kościoła."
    Wygląda to na sugestię, że KKK dopuszcza iż nie wszystko w tych objawieniach jest "autentycznym wezwaniem Chrystusa lub świętych" lecz są rzeczy które pochodzą od samych wizjonerów.
  • Pewne objawienia prywatne, są dopuszczone do kultu gdyż zostały zbadane doktrynalnie. Dopuszczone, ale NIE nakazane. Zostały pozostawione każdemu do oceny - nie tylko ich prawdziwość, ale także przydatność do budowania osobistej świętości
  • Jedna z zasad rozeznawania objawień prywatnych mówi wprost o tym, że pycha szatańska często jest widoczna w stosowaniu ?duchowego szantażu związanego z jakimś przekleństwem, np. przez żądanie, aby nikt nie wątpił w prawdziwość objawienia, a jeżeli wątpi - to ma grzech. Prawdziwie objawiająca się Matka Boża nigdy nie użyje takiego szantażu
  • 5. Objawienia prywatne nie mają takiego "zabezpieczenia" jak Objawienie Publiczne. Dlatego, nawet prawdziwe, mogą zostać źle zrozumiane, zapamiętane lub zapisane.
    Objawienia prywatne często stanowią pomieszanie objawienia i elementu ludzkiego - takie elementy znajdują się nawet w najbardziej uznanych objawieniach prywatnych jak Fatima
    Na przykład nie wierzę by dobrze został przekazany taki fragment z (skądinąd szacownych) objawień z La Salette:
    Jeśli mój lud się nie opamięta, pozwolę aby ręka Syna mego spadła nań; a jest ona tak silna, tak ciężka, że nie utrzymam jej już dłużej. Jakże już długo cierpię za was
    Sami przyznacie że jest to fragment stawiający zarówno Jezusa, jak i Maryję w skrajnie nieprawdziwym miejscu.
  • Język objawień prywatnych często jest symboliczny - i nie należy ich brać dosłownie. Tym bardziej dotyczy to wizji
  • Nie można przeciwstawiać objawień prywatnych Magisterium - to świadczy albo o błędzie tych pierwszych, albo o błędzie w jakim znajduje się ten, kto przeciwstawia.
  • Nauka Kościoła ogłaszana jest przez magisterium, a nie mistyków
  • I przede wszystkim nie nalezy wynosić objawień ponad życie sakramentalne i życie Objawieniem Publicznym. Wielu ludzi się wydaje że są niezwykle "pobożni" bo żyją jakimiś (choćby i prawdziwymi) objawieniami, szukają ciągle nowych zeszytów z opisami wciąż nowych orędzi itd.
  • Pragnienie nadzwyczajnych objawień rozwija niebezpieczną ciekawość. Św. Jan od Krzyża pisze: "Nic milszego dla szatana nad duszę, która szuka objawień i jest na nie chciwa; znaczy czynić mu wszelkie ułatwienia, by mógł podsunąć błędy i osłabić wiarę i w ten sposób dusza jest narażona na wszelkie dziwactwa i silne pokusy."
Nie piszę tego wszystkiego by zniechęcać do objawień prywatnych (bł.Katarzynę Emerlich polecam!), a jedynie by ustawić pewne rzeczy na swoich miejscach.
  • NIE odstęczam nikogo od - uznanych przez Kościół - objawień prywatnych.
  • NIE twierdzę że są fałszywe.
  • NIE twierdzę jakoby były bezużyteczne.
  • Twierdzę jedynie, że NIE są konieczne, wiara w nie nie jest naszym obowiązkiem i każdy powinien sam zadecydować czy i które z nich pomogą mu w zgłębianiu jedynie koniecznego (i jedynie pełnego i pewnego) Objawienia Publicznego

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: david491 » 2017-03-26, 13:22

Dezerter pisze:
(...) Jezus pochodzi z rodu Dawida, czyli z rodu królewskiego. Na dworze Izraelskim, a także na wszystkich innych dworach antycznych wschodu, to nie żona króla miała tytuł królowej, zawsze matka króla była królową. Wszyscy wiedzieli, ze prośba królowej matki jest rozkazem dla króla. Dla nas jest to wspaniała wiadomość, tłumaczy, czemu wstawiennictwo Maryi, która jest i naszą Matką, jest takie skuteczne. Prośmy wiec Ją o wszystko, a Ona na pewno te prośby przedstawi swojemu Synowi. Nie martwmy się też, że nas coś złego spotka, Maryja na pewno przekaże Synowi tylko prośby zgodne z Jego wolą. Gdy więc przedstawi nasze prośby swemu Synowi nie musimy się już martwic, że nasze niebieskie sprawy nie będą załatwione pozytywnie. :-P
Nie gniewaj się dawid za szczerość, ale bardzo naiwny komentarz - serio o co poprosisz przez Maryję to dostajesz?!?
zawsze pozytywnie?

to od dzisiaj ja będę prosił ciebie o wstawiennictwo do Maryi :roll: :-? ;-)

A Stokrotkę spytam, czy zna dobrze "objawienia Maryjne"? i czy jest pewna , że w nich "Ona nigdy nie wskazuje na siebie, ale zawsze na Jezusa."
bo ja znam kilka innych :-?

Ja się nie gniewam, ale mi nie pasuje twoja krytyka Dezerterze do komentarza który napisałem. Bo ja nigdzie nie napisałem że o wszystko o co Poprosimy Maryję to dostaniemy. Napisałem że Maryja przekaże tylko te prośby, które są zgodne z wolą Jej Syna.

Prośmy wiec Ją o wszystko, a Ona na pewno te prośby przedstawi swojemu Synowi. NIE MARTWY SIĘ TEŻ ŻE NAS COŚ ZŁEGO SPOTKA, MARYJA NA PEWNO PRZEKAŻE SYNOWI TYLKO TE PROŚBY KTÓRE SA ZGODNE Z JEGO WOLĄ. Gdy więc przedstawi nasze prośby swemu Synowi nie musimy się już martwic, że nasze NIEBIESKIE SPRAWY nie będą załatwione pozytywnie. Dodam jeszcze że Maryja jest Stolicą Mądrości, więc na pewno przedstawi Synowi tylko te prośby, które poprowadzą nas do zbawienie, i będą zgodne z Jego wolą.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: JEDEN JEST BÓG, I JEDEN POŚREDNIK.

Post autor: Dezerter » 2017-03-26, 15:45

Masz rację, przyznaje, że tak jak wyjaśniłeś, można rozumieć twoją wypowiedź
czyli nie wszystkie nasze prośby będą załatwione
ale zostaną przedstawione, tylko te zgodne z wolą Bożą, a jako takie będą spełnione
... nie ma zastrzeżeń - dzięki za wyjaśnienie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

david491
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 501
Rejestracja: 6 lut 2017
Has thanked: 18 times
Been thanked: 308 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: david491 » 2017-03-26, 19:10

Co do objawień Maryjnych to ja uważam że są takie które prowadzą do Jezusa, np., Guadalupe, gdzie dzięki jej objawieniu i cudownemu obrazowi, jaki nam zostawiła Maryja, miliony mieszkańców Ameryki poznały prawdę o Bogu i nawrócili się na chrześcijaństwo. I są takie jak np. w Fatimie, gdzie Maryja ukazała się tróje dzieciom, były ostrzegawcze dla ludzkości. Niestety ludzie nie usłuchali i nie przestali grzeszyć. Jakie były skutki to już wiadomo, a jakie jeszcze będą, bo ludzie nadal grzeszą, to się dopiero okaże. Ale mnie przypomniała się scena objawień w Medjugorie. Byłem chory, była to choroba bardzo dziwna. Chorowałem 21 dni, o godzinie 16, następowała gorączka, a o godzinie 4 nad ranem ustępowała. Nie pomogły żadne antybiotyki, nie działały żadne lekarstwa, zostałem skierowane na rożne badania, włącznie z testami na nowotwory, nawet prześwietlenie każdego zęba robiłem. W żadnych badaniach nic nie znaleziono. Nabawiłem się przy tym leczeniu, grzybicy ust z antybiotyku. Podczas tej choroby zobaczyłem książkę pt Medjugorie, która koleżanka żony pożyczyła żonie.

Przeczytałem ta książkę prawie dwa razy, bo zaciekawił mnie spór duchowieństwa na temat tych objawień. Jak pisało w tej książce, to biskup diecezjalny, który na początku był za objawieniami, później był przeciwka tym objawieniom. Ja o objawieniach Medjugorie coś słyszałem ale to tych objawień wielkiej wagi nie przywiązywałem. Zawsze uważałem ze najważniejsze objawienie jest to, które wydarzyło się prawie 2000 lat temu, w którym to sam Bóg w osobie Jezusa Chrystusa wszedł w czas i przestrzeń i objawił się ludziom. Przypomniały mi się słowa wypowiedziane przez dzisiaj już świętego JPII, brońcie Medjugorie, zacząłem szukać po internecie wypowiedzi na temat tych objawień JPII, i byłem bardzo zaskoczony że On tych objawień bronił, i nawet prosił o modlitwę w Jego intencjach tam w Medjugorie.

Założyłem wątek na forum,( który ku mojemu zdziwieniu jeszcze istnieje) pt, DIADEŁ SIE NAWRÓCIŁ, na końcu podam link. I na tym forum tak się potoczyła dyskusja, jak jest opisana w książce, jedni bronili objawień, do których zaliczam się i ja, a drudzy byli zdania że to demon się objawia. Forumowicz którego objawienia w Fatimie były oczkiem w głowie, które stawiał w obronie wiary, stał się moim, przeciwnikiem w dyskusji na ten temat. A teraz powrócę do mojej choroby zakończyła się tak jak się zaczęła gorączka ustąpiła nagle, i szybko powróciłem do zdrowia. Ale to nie koniec, bo po pewnym czasie, tak się złożyło że pojechałem, jak co roku ew dzień św Krzysztofa do kościoła, a że wcześniej miałem kilka spraw do załatwienia, i pozałatwiałem je wcześniej niż przewidywałem, ,przyjechałem do kościoła dużo wcześniej. Siadłem w ławce i modliłem się. Do kościoła weszły trzy panie(bardzo ładne jedną widziałem kila razy w kościele w swojej parafii) zaczęły cos do siebie szeptać i przypatrywały się moje osobie, pomyślałem sobie co pomyliły sobie kościół z kawiarnią, nagle jedna z pań wyszła z ławki i podeszła do mnie i zaczęła mi szeptać do ucha, że maja problem , i czy bym im nie pomógł w rozwiązaniu tego problemu.

Odpowiedziałem ze pomogę o ile będę mógł, odpowiedziała to może wyjdźmy na chwilę na zewnątrz bo jeszcze jest dość czasu nim się masz rozpocznie, powiedziałem dobrze i wyszliśmy. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, pani powiedziała do mnie że maja problem bo brakuje im jednej osoby i do prezentu dla wikarego, powiedziałem nie widzę problemu to po ile się składamy, odpowiedziała że to nie o to chodzi, chodzi o to ze brakuje im jednej osoby do margaretki, i wytłumaczyła mi na czym to polega. Zgodziłem się, przyszedłem do kościoła, drugi raz jak żeśmy się na mszę niedzielna w określonym czasie, i po mszy przed ołtarzem, zobowiązałem się modlić za tego kapłana. Ksiądz był tak zadowolony, że powiedział ze łzami w oczach, aleście mi zrobili prezent, już większego prezentu nie mogliście mi zrobić, i obiecał że też się będzie za nas modlił. I tak stałem się członkiem margaretki Medjugorskiej. Doszedłem do wniosku że jeżeli za tego ksiedza modlę się raz w tygodniu, to za innych księzy tez trzeba się modlić, i mdlę się tą margaretką, za księzy kazdego dnia którzy nawet nie wiedzą o tym. Doszedłem do wniosku ze jeżeli to szatan objawia się w Medjugorie , to musi być strasznie wkurzony, bo tak w Medjugorie jak i poza Medjugorie ludzie modlą się do Boga, czyli przybliżył ludzi do Boga.

A teraz link o którym była mowa wczesniej.

http://wiadomosci.onet.pl/tablica/diabe ... watek.html

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2017-03-26, 22:47

O Medjugorie nie mam wyrobionego zdania, bo nie zajmuje mnie to wcale.
Nie bardzo zrozumiałem to z twoja chorobą i jej ustąpieniem?
Onet omijam z daleka więc nie przeczytam
Ale znam i analizowałem objawienia z La Salette i nie polecam
a poniżej przykład dlaczego, bo jak można poważnie traktować kogoś kto mówi:
"Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, jestem zmuszona puścić ramię mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie mogę już dłużej go podtrzymywać. Od jak dawna cierpię za was! Jeżeli chcę, żeby mój Syn was nie opuścił, muszę Go nieustannie o to prosić.
:oops:
ale to jeszcze nic:
"Dałam wam sześć dni do pracy, zastrzegłam sobie siódmy, a nie chcą mi go przyznać"
to już teraz wiecie kto siódmego dnia odpoczywał po stworzeniu i ustanowił szabat ;-) :shock:

a tłumaczenie i interpretacja tego tekstu przez zakonników promujących to objawienie - naciągana i nieupoważniona, a nawet śmieszna.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jordan » 2017-04-19, 15:43

Dysponuję wypowiedziami księdza (tak, to autentyczny ksiądz rzymskokatolicki), który analizując chyba wszystkie objawienia maryjne, pisze, że są one... natury demonicznej!
:roll:
Mogę udostępnić prywatnie w plikach pdf.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2017-04-19, 19:14

Jordan pisze:Dysponuję wypowiedziami księdza (tak, to autentyczny ksiądz rzymskokatolicki), który analizując chyba wszystkie objawienia maryjne, pisze, że są one... natury demonicznej!
:roll:
Mogę udostępnić prywatnie w plikach pdf.
Myślę, że znam tego zakonnika, pisywałem z nim bo mnie zaciekawił - moim zdaniem sam ma kłopoty z szatanem (nie ukrywa tego) i ze sobą, choć jest bardzo inteligentny i elokwentny, ale jak widać i tacy mogą zbłądzić. :-(
Jeśli to on to wiedz, że uważa Św Pawła za opętanego przez szatana i większość NT za diabelskie zwiedzenie :-(
... nadal ci się podoba i jest autorytetem?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jordan » 2017-04-19, 21:04

Bingo! Za te poglądy o Pawle to się na mnie obraził i zerwał kontakt, bo mu powiedziałem, że błądzi.
Jednakże co do maryjnych objawień, to przyznaję mu rację...
Można się w jednym mylić, ale nie znaczy, że przez to wszystko jest do bani.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2017-04-19, 21:32

... jaki ten świat mały :-)
Ja się z nim zgadzam jeśli chodzi o La Salet, ale tylko z tym, pozostałe jego analizy mnie nie przekonują
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jordan » 2017-04-20, 09:53

Ale, że on z takimi poglądami nadal jest księdzem, to coś niebywałego, prawda?...
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Andej » 2017-04-20, 16:08

Owoce świadczą o drzewie. To kryterium oceny.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ