Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Andej » 2022-06-30, 08:55

Marek_Piotrowski pisze: 2022-06-30, 08:27 Prawda jest wartością samą w sobie.
Jeśli to, że cos jest prawda zostało stwierdzone ponad wszelka wątpliwość. Lub przeciwnie.
Dz 40.38-39 ... Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem». ...

Dlatego Kościół nie wyrywa się z oficjalnymi orzeczeniami. Dlatego stosuje długotrwałe procedury. Albowiem rozpoznawanie prawdy wymaga wielkiej uczciwości i wnikliwości.

Oczywiście nie wykluczam, ze osoby obdarzone szczególną wiedzą i autorytetem nie mają prawa do wydawania kategorycznych osądów i jednoznacznych ocen.
Ja, szary mysz, poczekam. Na oficjalne stanowisko Kościoła. Wydaje mi się w mojej zarozumiałości, że oficjalne stanowisko Kościoła może mieć większa wartość od wypowiedzi autorytetów. Nawet wypowiedzi chóralnych.

Jest mi bardzo przykro, jeśli w ten sposób uraziłem ambicję. Zapewniam o wielkim szacunku i uznaniu wiedzy orz zaangażowania. Ale jestem tylko małym, niedoinformowanym szarym myszem. I dla mnie autorytet Kościoła jest większy od autorytetu konkretnej osoby. Nawet konsekrowanej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-06-30, 09:34

Andej pisze: 2022-06-30, 08:55
Marek_Piotrowski pisze: 2022-06-30, 08:27 Prawda jest wartością samą w sobie.
Jeśli to, że cos jest prawda zostało stwierdzone ponad wszelka wątpliwość. Lub przeciwnie.
Nie o tym pisałem. I Ty też nie. Odniosłeś się do pseudoobjawień, a nie do takich, co do których nie ma pewności, cytuję:
Andej pisze: 2022-06-30, 07:58 Zgadzam się z tym, że pseudoobjawienia mogą siać zamęt i sieją. Ale równocześnie mogą wzmacniać wiarę i to czynią.
Jest mi bardzo przykro, jeśli w ten sposób uraziłem ambicję. Zapewniam o wielkim szacunku i uznaniu wiedzy orz zaangażowania. Ale jestem tylko małym, niedoinformowanym szarym myszem.
Daruj sobie tego rodzaju wstawki. Były zabawne na początku, ale teraz takie erystyczne fikutasy tylko rażą.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jozek » 2022-06-30, 11:13

uspokujcie sie obydwaj bo jak szef wroci to was poustawia po katach. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Andej » 2022-06-30, 11:44

Marek_Piotrowski pisze: 2022-06-30, 09:34 Były zabawne na początku, ale teraz takie erystyczne fikutasy tylko rażą.
Na prawdę jest mi przykro, gdy ktoś odbiera to jako ujmą. Zdaję sobie sprawę, że ambicja i ego odgrywają wielką rolę w życiu wielu osób. I zdaję sobie sprawę, że odważanie się na wyrażanie zdania odmiennego jest przez wiele osób odbierane jako zamach na ich pozycję, nadszarpywaniem autorytetu. Itp. Dlatego z góry przepraszam.
Zerknąłem do słownika, aby przeczytać definicję słowa erystyka. Obawiam się, że nie zastosowałeś we właściwym znaczeniu. Ale ... innym. Warto odróżniać odnoszenie się do tematu, od odnoszenia się do osoby. I nie mieszać tych dwóch spraw.

A pseudoobjawienia to określenie potoczne odnoszące się do objawień, które nie zostały oficjalnie potwierdzone. Ale nie dotyczy objawień uznanych za fałszywe. Bo są one fałszywe, a nie pseudo.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-06-30, 11:52

Andej pisze: 2022-06-30, 11:44
Marek_Piotrowski pisze: 2022-06-30, 09:34 Były zabawne na początku, ale teraz takie erystyczne fikutasy tylko rażą.
Na prawdę jest mi przykro, gdy ktoś odbiera to jako ujmą. Zdaję sobie sprawę, że ambicja i ego odgrywają wielką rolę w życiu wielu osób. I zdaję sobie sprawę, że odważanie się na wyrażanie zdania odmiennego jest przez wiele osób odbierane jako zamach na ich pozycję, nadszarpywaniem autorytetu. Itp. Dlatego z góry przepraszam.
Zerknąłem do słownika, aby przeczytać definicję słowa erystyka. Obawiam się, że nie zastosowałeś we właściwym znaczeniu. Ale ... innym. Warto odróżniać odnoszenie się do tematu, od odnoszenia się do osoby. I nie mieszać tych dwóch spraw.
Możesz przestać?
Takie wypisywanie w co drugim liście czegoś w stylu "Ale jestem tylko małym, niedoinformowanym szarym myszem" (w jaskrawej sprzeczności z tym, co piszesz przed i po tych słowach) jest po prostu obłudne i tyle.
Miej odwagę napisac jak mężczyzna "tak jest i uważam, ze jesteś w błędzie". I tak to piszesz, tylko dodajesz te psudo-świętoszkowate dodatki jaki to Ty jesteś mały i pokorny. Wkurzające to jest.
A pseudoobjawienia to określenie potoczne odnoszące się do objawień, które nie zostały oficjalnie potwierdzone. Ale nie dotyczy objawień uznanych za fałszywe. Bo są one fałszywe, a nie pseudo.
Wąż by się złamał podążając za Twoim wykręcaniem kota ogonem.
I

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jozek » 2022-06-30, 11:55

Juz skonczyliscie?
Bo ja uwazam ze ja mam racje i obu was ponioslo. ;)
Teraz macie dwa wyjscia, albo sie zatrzymac i nie nakrecac jeden drugiego, albo wziasc sie za garby i czekac az wroci Dez i was pogodzi. =))
Ostatnio zmieniony 2022-06-30, 12:01 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Andej » 2022-06-30, 15:23

Jozek pisze: 2022-06-30, 11:55 Juz skonczyliscie?
OK.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jozek » 2022-06-30, 15:36

Widzisz, nie bylo to az takie straszne, trudne i wazne. ;)
Pewnie nawet lepiej to teraz zrozumiesz, niz by ktokolwiek ci tlumaczyl na forum, a ty temu komus.. ;)
Ostatnio zmieniony 2022-06-30, 15:36 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Andej » 2022-06-30, 15:42

Jozek pisze: 2022-06-30, 15:36 Pewnie nawet lepiej to teraz zrozumiesz, niz by ktokolwiek ci tlumaczyl na forum, a ty temu komus..
Wybacz, ale tu błąd. Nikomu nie tłumaczyłem. Nikogo nie starłem się przekonać. Podałem, jak zwykle swoje rozumienie.
Co, z resztą, stale akcentuję stopką.
Uważam, że mam prawo do wolnej wypowiedzi. I ustosunkowywania się do zagadnień.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jozek » 2022-06-30, 15:46

Tak, jak najbardziej masz racje i prawo do tego, niembiej, mialem na mysli to ze zrozumiesz samo swoje dzialanie i jego przyczyny.
Kazdy ma swoja racje, wiec wyklocanie sie nic dobrego nie daje.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2022-06-30, 22:28

Ks. Jarosiewicz mówił niestety niekonkretnie @Marek_Piotrowski wiesz o czym konkretnie?, o jakich objawieniach? w którym pseudo Maria mówi dwie rzeczy, które ks. Jarosiewicz ()i ja się z nim zgadzam nazywa fałszywymi, bo Maryja matka Jezusa nie mogła by tak powiedzieć i np. w Medjugorie tak nie mówi!
- przyjmowanie komunii na rękę to profanacja
- namawia do nieposłuszeństwa i niesłuchania niektórych biskupów KK
Ks Jarosiewicz mówi, że te pseudo proroctwa mają duży zasięg i wpływ, stąd jego film i moje promowanie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-07-01, 07:41

Dezerter pisze: 2022-06-30, 22:28 Ks. Jarosiewicz mówił niestety niekonkretnie @Marek_Piotrowski wiesz o czym konkretnie?, o jakich objawieniach? w którym pseudo Maria mówi dwie rzeczy, które ks. Jarosiewicz ()i ja się z nim zgadzam nazywa fałszywymi, bo Maryja matka Jezusa nie mogła by tak powiedzieć i np. w Medjugorie tak nie mówi!
- przyjmowanie komunii na rękę to profanacja
- namawia do nieposłuszeństwa i niesłuchania niektórych biskupów KK
Ks Jarosiewicz mówi, że te pseudo proroctwa mają duży zasięg i wpływ, stąd jego film i moje promowanie
Jest podobnych "objawień" mnóstwo, na przykład Louise Starr Tomkiel, „Maria od Bożego Miłosierdzia”, "Pani wszystkich narodów", Zofia Grochowska itp.. Trudno powiedzieć, czy ks. Jarosiewicz miał na myśli konkretne objawienie, czy też jakąś ich grupę.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Dezerter » 2022-07-01, 18:07

Dzisiaj w pracy miałem przykład tych destrukcyjnych wpływów
D. dobry i tradycyjny katolik, zaczął do mnie, że do Szafarza Nadzwyczajnego w życiu nie pójdzie do Komunii, że na rękę to profanacja, że biskupi podpadli i nie należy ich wszystkich i we wszystkim słuchać, a Franciszek to nie jest moim papieżem ...
jak się domyślacie dyskusja była burzliwa i długa
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: Jozek » 2022-07-01, 18:11

Powiedz lepiej jakimi obrazeniami ciala sie zakonczyla. ;)
Ostatnio zmieniony 2022-07-01, 18:12 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

magenisko
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 28 lip 2022

Re: Objawienia Maryjne - objawieniami prywatnymi

Post autor: magenisko » 2022-07-28, 10:15

Witam serdecznie,
czy ktoś z doświadczonych komentatorów może odnieść się do poniższych informacji, bo to objawienie prywatne jest dość tajemnicze, a stanowisko Stolicy Apostolskiej nie rzuca jasnego światła na nią (szczególnie wobec kontrowersji dt 3 wizji).
Jaki może być też zatem kontekst i skuteczność dokonanego poświęcenia z 25.03.2022?
Logan pisze: 2021-11-24, 11:01 Siostra Łucja nigdy nic o wybuchu III wojny światowej nie pisała, te treści krążące w sieci o napaści ChRL na FR są fałszywe, przypisywanie ich siostrze Łucji jest nieuzasadnione. Utajnienie treści 3 tajemnicy doprowadziło do sytuacji w której narosło wiele mitów i fałszywych treści między innymi takiej, że odtajniona treść trzeciej tajemnicy jest niekompletna i są jeszcze inne. W ten oto sposób nawet niektórzy kapłani snują do teraz teorie o treściach apokaliptycznych 4 tajemnicy fatimskiej.
Tajemnice fatimskie nigdzie również nie wspominały nic o Polsce, takie fałszywki proroków pseudomesjanizmu naszego narodu pojawiają się także.

Są wyłącznie 3 tajemnice:
1 - wizja piekła
2 - wybuch II wojny światowej jako konsekwencja grzechów + wezwanie do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, czego konsekwencją będzie upadek komunizmu.
3 - wizja męczeństwa Kościoła na przestrzeni dziejów, cudowne ocalenie Jana Pawła II (biskup w bieli śmiertelnie raniony // nieudany zamach 13 maj 1981).

7 czerwca 1981 r. Papież Jan Paweł II dokonał zawierzenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi.

13 maja 1982 r. Ponowił akt w Fatimie.

25 marca 1984 r. w Rzymie na placu świętego Piotra w duchowej jedności z całym Kościołem dokonał ponownego zawierzenia, które jest uznawane za spełniające wymagania z drugiej tajemnicy fatimskiej co potwierdza w jednym z listów s. Łucja.

Fragmenty interpretacji 3 tajemnicy przez ówczesnego Prefekta Kongregacji Nauki i Wiary Kardynała Josepha Ratzingera.
Anioł z ognistym mieczem stojący po lewej stronie Matki Bożej przypomina podobne obrazy z Apokalipsy. Przedstawia groźbę sądu, wiszącą nad światem. Myśl, że świat może spłonąć w morzu ognia, nie jawi się już bynajmniej jako czysty wytwór fantazji: człowiek sam przez swoje wynalazki zgotował na siebie ognisty miecz. Wizja wskazuje potem na siłę, która przeciwstawia się mocy zniszczenia — jaśniejąca blaskiem postać Matki Bożej i pochodzące w jakiś sposób od tego blasku — wezwanie do pokuty. W ten sposób zostaje podkreślone znaczenie wolności człowieka: przyszłość nie jest bynajmniej nieodwołalnie przesądzona, a obraz, który widziały dzieci, nie jest wcale filmem ukazującym z wyprzedzeniem przyszłość, w której niczego już nie można zmienić. W rzeczywistości całe widzenie odbywa się wyłącznie po to, aby przypomnieć o wolności i nadać jej konstruktywny kierunek. Celem wizji nie jest zatem pokazanie filmu z przyszłości już raz na zawsze ustalonej[...]

Miejsce akcji zostaje oznaczone przez trzy symbole: stromą górę, wielkie miasto w połowie zrujnowane i na koniec wielki krzyż, zbity z nieociosanych belek. Góra i miasto symbolizują miejsce, w którym toczy się historia ludzi: historia jako mozolne wspinanie się ku górze, historia jako środowisko ludzkiego tworzenia i współistnienia, ale zarazem jako miejsce zniszczenia, w którym człowiek sam unicestwi dzieło własnych rąk. Miasto może być miejscem wspólnoty i postępu, ale także miejscem skrajnych niebezpieczeństw i zagrożeń. Na górze wznosi się krzyż — cel i punkt orientacyjny historii. W krzyżu zniszczenie zostało przemienione w zbawienie; krzyż jawi się jako znak nędzy historii i jako obietnica dla niej.

Biskup odziany w biel, inni biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice, na koniec mężczyźni i kobiety różnych klas i pozycji społecznych. Papież wydaje się wyraźnie poprzedzać pozostałych, drżąc i cierpiąc w obliczu wszystkich otaczających go okropności. Nie tylko budowle miasta są na pół zburzone — droga Papieża wiedzie pośród martwych ludzkich ciał. Droga Kościoła zostaje tu zatem opisana jako Droga Krzyżowa, jako wędrówka przez czas przemocy i zniszczenia. W tym obrazie można dostrzec historię całego minionego stulecia. Podobnie jak różne miejsca na ziemi są syntetycznie ukazane w dwóch obrazach — góry i miasta — i zwrócone ku krzyżowi, tak też różne chwile dziejowe są przedstawione skrótowo: w widzeniu możemy rozpoznać minione stulecie jako wiek męczenników, jako wiek cierpień i prześladowań Kościoła, jako wiek wojen światowych i licznych wojen lokalnych, które miały miejsce w jego drugiej połowie i sprawiły, że ludzkość zaznała nowych form okrucieństwa[...]

Czyż Ojciec Święty, kiedy po zamachu z 13 maja 1981 r. polecił przynieść sobie tekst trzeciej tajemnicy, mógł nie rozpoznać w nim własnego przeznaczenia? Tamtego dnia znalazł się bardzo blisko granicy śmierci i sam tak wyjaśniał potem swoje ocalenie: "macierzyńska dłoń kierowała biegiem tej kuli i Papież (...) w agonii (...) zatrzymał się na progu śmierci"
Fakt, iż macierzyńska dłoń zmieniła bieg śmiercionośnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji.

Dochodzimy w ten sposób do ostatniego pytania: co oznacza "tajemnica" fatimska jako całość złożona z trzech części? Co ma nam powiedzieć? Przede wszystkim musimy stwierdzić za kardynałem Sodano, że "wydarzenia, do których odnosi się trzecia część tajemnicy fatimskiej, zdają się już należeć do przeszłości". Jeżeli były tu przedstawione konkretne wydarzenia, to należą już one do przeszłości. Kto się spodziewał sensacyjnych przepowiedni apokaliptycznych o końcu świata lub o przyszłych wydarzeniach historycznych, z pewnością dozna zawodu. Fatima nie pozwala nam zaspokoić tego rodzaju ciekawości, podobnie zresztą jak cała wiara chrześcijańska nie chce i nie może być pożywką dla naszej ciekawości.
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ma_pl.html

ODPOWIEDZ