Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
- kazik95
- Biegły forumowicz
- Posty: 1807
- Rejestracja: 20 lis 2023
- Has thanked: 463 times
- Been thanked: 225 times
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Ciekawy temat.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-12, 08:17 Sorry, ale to jest właśnie ta "poezja" która niszczy teologię. Ojcowie byli ścisłowcami.
Jak myślicie, czy Jezus był ścisłowcem?
O, jak dobre życie mam do zaoferowania pod Panowaniem Bożym ludziom, którzy dzisiaj są w kiepskiej kondycji duchowej/psychicznej
[Jezus - Kazanie na Górze]
[Jezus - Kazanie na Górze]
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13953
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2044 times
- Been thanked: 2231 times
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Ścisłość ludzkiego rozumu, nie pomieści duchowego rozlewiska bożej mądrości.
Nie ma bardziej Uduchowionego Człowieka, niż Jezus Chrystus.
Na tym etapie nie ma podziału na ścisły/humanistyczny.
Jezus był rzemieślnikiem, a zatem miał talent techniczny i zmysł przestrzenny, jednocześnie to jak mówił pełne było poetyckich środków wyrazu, a częściej cała wypowiedź była alegorią lub hiperbolą rozciągniętą do granic zrozumienia.
Nie ma bardziej Uduchowionego Człowieka, niż Jezus Chrystus.
Na tym etapie nie ma podziału na ścisły/humanistyczny.
Jezus był rzemieślnikiem, a zatem miał talent techniczny i zmysł przestrzenny, jednocześnie to jak mówił pełne było poetyckich środków wyrazu, a częściej cała wypowiedź była alegorią lub hiperbolą rozciągniętą do granic zrozumienia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
A humanistyczne rozmamłanie pomieści?
Nie ma niczego bliższego teologii niż matematyka. No, może jeszcze współczesna fizyka się zbliża.
Nie ma niczego bliższego teologii niż matematyka. No, może jeszcze współczesna fizyka się zbliża.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13953
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2044 times
- Been thanked: 2231 times
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
A coś w temacie wątku?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-12, 14:27 A humanistyczne rozmamłanie pomieści?
Nie ma niczego bliższego teologii niż matematyka. No, może jeszcze współczesna fizyka się zbliża.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4675 times
- Kontakt:
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Żeby nie mieszać porządków i nie zastępować zdobywania wiedzy natchnieniem Ducha, i odwrotnie: by nie traktować natchnienia Ducha jako zbioru informacji.
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Niepotrzebnie sądzony napisałeś te rzeczy o sobie. Wynika z nich, że zamieniłeś jedno uzależnienie na drugie. Te pierwsze nie było ze szkodą dla ludzi tutaj.
Odnośnie szukania w Duchu Świętym to sprawa jest chyba trochę inna. Z doświadczenia wychodzi mi, że podstawą znalezienia jest szukanie właśnie w Duchu Świętym i wyrażenie takiej intencji. Następnym krokiem jest szukanie. Są tutaj pozyskiwane różne informacje: bzdety, jakieś dane nierejestrowane przez bardzo ubogie poznanie świadome i dane rejestrowane przez te poznanie.
Rolę Ducha Świętego postrzegam tu dwojako.
Szukanie w Duchu Świętym sprawia, że człowiek jest nakierowywany na źródło poznania lub też źródło to jest mu przybliżane, efekt jest w zasadzie ten sam.
Zebranie informacji niezarejestrowanych i zarejestrowanych przez świadomość tworzy za przyczyną Ducha Świętego pewien konstrukt, który w formie zrozumienia pojawia się w umyśle podawany z intuicji, która w zasadzie umyka zdolności analizy.
Odnośnie szukania w Duchu Świętym to sprawa jest chyba trochę inna. Z doświadczenia wychodzi mi, że podstawą znalezienia jest szukanie właśnie w Duchu Świętym i wyrażenie takiej intencji. Następnym krokiem jest szukanie. Są tutaj pozyskiwane różne informacje: bzdety, jakieś dane nierejestrowane przez bardzo ubogie poznanie świadome i dane rejestrowane przez te poznanie.
Rolę Ducha Świętego postrzegam tu dwojako.
Szukanie w Duchu Świętym sprawia, że człowiek jest nakierowywany na źródło poznania lub też źródło to jest mu przybliżane, efekt jest w zasadzie ten sam.
Zebranie informacji niezarejestrowanych i zarejestrowanych przez świadomość tworzy za przyczyną Ducha Świętego pewien konstrukt, który w formie zrozumienia pojawia się w umyśle podawany z intuicji, która w zasadzie umyka zdolności analizy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13953
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2044 times
- Been thanked: 2231 times
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Ale, że ja to niby sugeruję, by mieszać?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-01-12, 15:52 Żeby nie mieszać porządków i nie zastępować zdobywania wiedzy natchnieniem Ducha, i odwrotnie: by nie traktować natchnienia Ducha jako zbioru informacji.
No i chyba zgodzisz się, ze są rzetelniejsze źródła wiedzy niż forum (bo chyba z tego zrodziła się ta rozmowa) - szczególnie w kwestiach duchowych (patrz temat)?
Dodano po 37 minutach 53 sekundach:
Masz prawo wysnuć takie wnioski.
Rozumiem, że byłeś tu wtedy?
Nie rozumiem pojęcia "szukanie w Duchu Świętym"? Skoro mam w Nim szukać muszę wiedzieć gdzie Go szukać. Zakładam, że Ty wiesz gdzie jest?
Poniekąd. Podstawą znalezienia jest szukanie, natomiast podstawą "spotkania w Duchu" zawsze jest Łaska Boża, a następnie nasza odpowiedź. Jakoby intencja nie leży we mnie, a w Bogu, bo to On wciąż wyciąga ku mnie swoje dłonie.
Szukanie czego? W relacji Ojcem poprzez Syna w Duchu, najistotniejsze moim zdaniem jest otwarcie. Oczekujesz jedynie tego z czym odejdziesz choć jeszcze nie wiesz czym to będzie. Nie poszukujesz swoich pragnień, swoich odpowiedzi, nie poszukujesz siebie w Bogu, a Boga w sobie. Bóg w Tobie jest Chrystusem.
Gdzie "tutaj" są pozyskiwane te różne informacje? To o czym piszesz, choć może błędnie, przypomina mi strzępy pochodzące z nieświadomości, a te niekoniecznie muszą mieć cokolwiek wspólnego z DŚ.
A czym różni się Duch Święty od "źródła poznania"?
Czym różni się "zbieranie informacji niezarejestrowanych" od "zbierania informacji zarejestrowanych"?
Dlaczego za przyczyną Ducha Świętego skoro to "ja w Nim szukam"?
Pojawia się w "formie zrozumienia" czego?
Czyli jaka jest droga:
szukanie w Duchu -> informacje rejstrowalne i nierejestrowalne w świadomości -> tworzenie konstruktu z siły Ducha Świętego -> wyparcie do poziomu synderezy -> intuicja -> zrozumienie w umyśle
grubo
A dlaczego informacja ze świadomości wraca do intuicji? To się chyba kupy nie trzyma.
No i co to jest to "szukanie w Duchu"?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Szukanie w Duchu Świętym możesz zacząć rozumieć, jako szukanie przy pomocy łaski Ducha Świętego.
Czasem mówi się o robieniu czegoś w jakimś duchu czegoś. Szukanie w duchu Ducha Świętego może byłoby tu właściwsze.
Duch Święty jest tam, gdzie zostało to napisane. Jeśli czytałeś Biblię i nie wiesz gdzie on jest, to prościej nikt już tego nie wyjaśni.
Pozostaje chyba tylko czytać Słowo Boże i prosić o zrozumienie.
Nie wiem kiedy wtedy byłem. Po prostu widzę jak się tu zachowujesz.
Z tego co mi wiadomo, to żeby móc liczyć na łaskę Ducha Świętego trzeba najpierw dojść do jak najpełniejszej zgody z Nim.
Bez tej zgody raczej nici z Jego łaski czy objawienia.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty
Posprzątałem wątek i proszę trzymać się tematu
posty o łasce przeniesione do wątku Łaska
viewtopic.php?p=363122#p363122
O samym Duchu mamy inne wątki np
viewtopic.php?f=9&t=12903
Tutaj tylko o tyle wspomniałem o Duchu św by jasno zaznaczyć, że nie jest to to samo co nasz duch
posty o łasce przeniesione do wątku Łaska
viewtopic.php?p=363122#p363122
O samym Duchu mamy inne wątki np
viewtopic.php?f=9&t=12903
Tutaj tylko o tyle wspomniałem o Duchu św by jasno zaznaczyć, że nie jest to to samo co nasz duch
Ostatnio zmieniony 2024-01-15, 21:12 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.