Zgadzam się ze wszystkim co powyżej. Nie widzę również żadnej sprzeczności (co nie oznacza, że jej nie ma) z tym co próbuję przedstawić.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-06-13, 14:19 Jest to pierwiastek nieśmiertelny, który jest zdolny do relacji z Bogiem. Nie jest to jednak "cały człowiek" ani też "wkład do ciała człowieka".
Bardzo ciekawe uwagi na temat duszy czyni ks.prof. Czesław Krakowiak przy okazji nauczania o Namaszczeniu Chorych ("Sakrament namaszczenia chorych w aspekcie teologicznym i pastoralnym Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 12, 71-95 1979")
"(...) takie podejście do problemu bazowało jednak na dychotomicznej koncepcji człowieka złożonego z duszy i ciała.
Tymczasem Objawienie przedstawia człowieka jako byt cielesny i duchowy zarazem, tworzący jedną psychofizyczną naturę.
Według Biblii człowiek nie jest ani ciałem, ani duszą, lecz jednością cielesno-duchową i jako taki wezwany jest przez Boga do zbawienia (por. KDK 11—12, 33, 41)
Również sakramenty, przez które Bóg działa, przeznaczone są zawsze dla dobra całej osoby jako substancji cielesno-duchowej."
"(...)W tym osobowym spotkaniu człowieka z Chrystusem w sakramencie chodzi bowiem zawsze o dobro całej osoby ludzkiej, a więc nie tylko duszy ale i ciała. Przez swoje ciało człowiek nawiązuje kontakt z Bogiem i innymi ludźmi, gdyż ciało ludzkie jest głównym narzędziem komunikacji międzyosobowej."
To nie zmienia faktu, że Bóg nie styka się z ciałem. Ja widzę to tak:
Duch Święty -> duch -> dusza -> ciało -> relacja (miłość) -> ciało -> dusza -> duch
Bóg Duchem Świętym poprzez człowieka w miłości może "dotknąć" drugiego.
Bóg jednak nie dotyka ciała. Ciało jest narzędziem.
Bóg Duchem w duchu dotyka duszy, która porusza ciało nadając mu formę relacji o kształcie miłości.
Tak. Człowiek zintegrowany jest jednością cielesno-duchową. Pytanie czy nie jestem czasem "szarpiącą się duszą" pomiędzy Duchową Bożą Miłością, cielesną zmysłowością.Marek_Piotrowski pisze: ↑2023-06-13, 14:19 "(...) Według Biblii człowiek nie jest ani ciałem, ani duszą, lecz jednością cielesno-duchową i jako taki wezwany jest przez Boga do zbawienia"(por. KDK 11—12, 33, 41)
Co stanowi o jedności cielesno-duchowej człowieka ...