Ciało, dusza, duch, tchnienie, Duch Święty

[Andej]

Po przeczytaniu jego wyjaśnienia rozumiem Ducha Świętego mniej niż przez przeczytaniem.

A ja uważam, że jeśli coś jest niezrozumiałe, to jest to bełkot. Subiektywny bełkot. Dla osób wyjątkowo uduchowianych może stanowić wielką mądrość. Dla tumanów, jak ja, to ino bełkot.
Tak jak najmądrzejsza książka napisana po mandaryńsku będzie dla mnie bzdurą. Bo nic z niej do mnie nie dotrze.
Każde dzieło ma swojego adresata. W szczególności tak często przytaczanego Jana. Dla osób natchnionych jest to umocnienie, rozwiniecie wiary, rozumienie. Dla szarych ludzi niezrozumiałym bełkotem.

[Adam01]

Miałem często kolegów upalonych (trawką lub czymś) w akademiku.
Jakby ich zapytać, to pewnie podnosili się do wyższego stanu, ale źle to wyglądało i zdecydowanie wolę pozostać przy swoim stanie niższym.
Nie jestem nawet ciekawy tych wyższych stanów.
W Biblii Duch Święty jest bardzo istotny. Ważniejszy od Chrystusa.
Odpowiada też chyba za komunikację egzystencji człowieka z Bogiem.
Myślę, że to jest tematy warty pogłębienia wiedzy.

[sądzony]

Myślę, że to jest tematy warty pogłębienia wiedzy.

A zatem zgłębiaj i spróbuj opisywać jak Ci idzie.

[Adam01]

Myślę, że to jest tematy warty pogłębienia wiedzy.

A zatem zgłębiaj i spróbuj opisywać jak Ci idzie.

Właśnie to czynię.
Zadaję niniejszym pytanie na specjalistycznym forum w odpowiednim wątku, ponieważ od tego one są i czekam, aż ktoś w kursie dzieła mnie oświeci

[sądzony]

Po przeczytaniu jego wyjaśnienia rozumiem Ducha Świętego mniej niż przez przeczytaniem.

A ja uważam, że jeśli coś jest niezrozumiałe, to jest to bełkot. Subiektywny bełkot. Dla osób wyjątkowo uduchowianych może stanowić wielką mądrość. Dla tumanów, jak ja, to ino bełkot.
Tak jak najmądrzejsza książka napisana po mandaryńsku będzie dla mnie bzdurą. Bo nic z niej do mnie nie dotrze.
Każde dzieło ma swojego adresata. W szczególności tak często przytaczanego Jana. Dla osób natchnionych jest to umocnienie, rozwiniecie wiary, rozumienie. Dla szarych ludzi niezrozumiałym bełkotem.

Dla mnie totalnie niezrozumiały jest bełkot polityczny. Bełkot subiektywny, bo pewnie jakąś mądrość niesie, której ja osobiście nie dostrzegam. Co oczywiście nie oznacza, że go tam nie ma.

Dodano po 4 minutach :

Właśnie to czynię.
Zadaję niniejszym pytanie na specjalistycznym forum w odpowiednim wątku, ponieważ od tego one są i czekam, aż ktoś w kursie dzieła mnie oświeci

Forum może wskazać Ci jedynie kierunek.
Jeżeli chcesz zbliżyć się nieco do prawdy wypada poświęcić temu kilka lat, przeczytać nieco książek, artykułów, omodlić sprawę, by mieć jakąś podstawę na wypracowanie oglądu.

Jeżeli chcesz wiedzieć Kim jest Duch Święty gdzieś chyba Dez już założył wątek w tym temacie. Postaram się znaleźć.

EDIT:
Proszę kilka postów:
viewtopic.php?t=52

[Adam01]

Forum może wskazać Ci jedynie kierunek.
Jeżeli chcesz zbliżyć się nieco do prawdy wypada poświęcić temu kilka lat, przeczytać nieco książek, artykułów, omodlić sprawę, by mieć jakąś podstawę na wypracowanie oglądu.

Jeżeli chcesz wiedzieć Kim jest Duch Święty gdzieś chyba Dez już założył wątek w tym temacie. Postaram się znaleźć.

EDIT:
Proszę kilka postów:
viewtopic.php?t=52

Bo co?
Bo Ty tak jedynie twierdzisz, jesteś tutaj forum i nikt mi już tu nie poda wartościowych informacji?
Jesteś chyba trochę niepoważny i złośliwy.

[sądzony]

Forum może wskazać Ci jedynie kierunek.
Jeżeli chcesz zbliżyć się nieco do prawdy wypada poświęcić temu kilka lat, przeczytać nieco książek, artykułów, omodlić sprawę, by mieć jakąś podstawę na wypracowanie oglądu.

Jeżeli chcesz wiedzieć Kim jest Duch Święty gdzieś chyba Dez już założył wątek w tym temacie. Postaram się znaleźć.

EDIT:
Proszę kilka postów:
viewtopic.php?t=52

Bo co?
Bo Ty tak jedynie twierdzisz, jesteś tutaj forum i nikt mi już tu nie poda wartościowych informacji?
Jesteś chyba trochę niepoważny i złośliwy.

"Bo co?" co? Co twierdzę?
Że forum czy internet nie jest od zgłębiania wiedzy? Tak, tak twierdzę. Czy to prawda przekonasz się sam. Może się mylę.

Tak, bywam niepoważny i złośliwy.

[Dezerter]

[KBG28] Czym jest dusza? - Ks. prof. dr hab. Tomasz Stępień
w 2 minucie mówi:
" nasza dusza to nasza świadomość, ja " - dla mnie wielkie uproszczenie
dusza ożywia ciało, myśli i chce, a więc tomizm, czyli wola i rozum
pojęcia, posługiwanie się pojęciami niefizycznymi - jako dowód istnienia duszy
nasłuchałem się wykładów, ale tak słabe, że nie polecam nic

[Marek_Piotrowski]

Zdecydowanie uproszczenie. Nie wiem czemu księża zamiast próbować wytłumaczyć, często traktują wiernych jak idiotów.

[sądzony]

Czyli zakładamy, że księża rozumieją duszę ... hmmm.

[Dezerter]

Gdybym znalazł takiego co rozumie, to bym podał link, a nie podałem ...

[Adam01]

"Bo co?" co? Co twierdzę?
Że forum czy internet nie jest od zgłębiania wiedzy? Tak, tak twierdzę. Czy to prawda przekonasz się sam. Może się mylę.
Tak, bywam niepoważny i złośliwy.

Nie wiem skąd ci to wyszło.
Nawet jeśli na jednego trola z kompulsją do dyskredytowania innych opinii i narzucania swojego zdania przypada jeden człowiek życzliwy, który zastanowi się zanim odpowie i podzieli się wiedzą to zważ na tematykę forum.
Gdzie jak gdzie, ale tu prawdopodobieństwo uzyskania informacji za przyczyną łaski oświecenia i pomocy Boskiej (Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie) powinno być znacznie większe niż na forach niezwiązanych z wiarą i religią.

[sądzony]

Gdzie jak gdzie, ale tu prawdopodobieństwo uzyskania informacji za przyczyną łaski oświecenia i pomocy Boskiej (Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie) powinno być znacznie większe niż na forach niezwiązanych z wiarą i religią.

Naprawdę uważasz, że informacje są uzyskiwane za przyczyną łaski oświecenia i pomocy Bożej? To co dotyczy istoty duchowej trudno mi nazwać nawet wiedzą (logiczną, rozumową). Tak, zgadza się wskazówki, które otrzymasz na forum chrześcijańskim są "precyzyjniejsze" niż na forum dla mechaników samochodowych, nadal jednak są to wskazówki czy jak to nazywasz "informacje". Czy jednak o informacje chodzi? Czy chodzi o te "bity" czy o To czym jest Głębia, na które wskazują.

Na płaszczyźnie duchowej "informacja" jest pewnym poruszeniem ducha, "wiedza rozumowa" może być jakimś wskazaniem, natomiast prawda jest dana z głębi, często z głębokiego doświadczenia Miłości Ojca poprzez Syna w Duchu.

Książka, a ostatecznie Biblia, jest źródłem "słowa", a ostatecznie Słowa. Nie internetowe, pozarelacyjne wymiany zdań, racji.

I żebyś nie zrozumiał mnie niewłaściwie. Zawdzięczam temu forum bardzo wiele. Będąc z nim związany przestałem pić, Bóg zabrał mi uzależnienie od masturbacji, również dzięki rozmową z ludźmi tu zdecydowałem się na ślub sakramentalny dzięki czemu wróciłem do Kościoła. Także cenię ten portal i tych ludzi, ale prawda wewnętrzna, głęboko duchowa czy wręcz mistyczna wymaga czytania szerszych opracowań i głębokiej modlitwy, w której okazuje się, że tę wiedzę możesz wyrzucić do śmieci.

[Marek_Piotrowski]

Sorry, ale to jest właśnie ta "poezja" która niszczy teologię. Ojcowie byli ścisłowcami.

[sądzony]

Sorry, ale to jest właśnie ta "poezja" która niszczy teologię. Ojcowie byli ścisłowcami.

Oj Mareczku, Mareczku.