Co nas łączy ze zwierzętami?

Tutaj możesz porozmawiać na tematy dotyczące życia, życiowych mądrości, jak żyć w sposób zgodny ze światem
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4178 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Dezerter » 2017-06-19, 22:18

Słucham właśnie Klubu mojej kochanej TRÓJKI i jest zestaw gości specjalistów, którzy rozważają współczesna wiedze na temat podobieństw zwierząt do nas
- świadomość
- kultura
- uczucia, emocje np poczucie winy
- narzędzia
- język
Bardzo ciekawa audycja, pokazująca stan wiedzy na dziś, zachęcam do odsłuchania i chętnie podyskutuję na ten temat.

"Mózg szympansa jest bardzo, bardzo podobny w korze czołowej odpowiedzialnej za mowę.
Goryle dostrzegają smutek innego goryla i odpowiedni do tego się zachowują
Małpy mają prawdopodobnie lepsza niż my pamięć roboczą
De Wal - czy jesteśmy dość bystrzy, by dostrzec bystrość zwierząt.
Zwierzęta to nie są przedmioty, one niektóre mają samoświadomość, czują i mają emocje."
to na zachętę.
Nie wiem dlaczego nie ma jeszcze linku do odsłuchania jak się pojawi to wstawię
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Andej » 2017-06-20, 10:00

Dezerter pisze:... niektóre mają samoświadomość ...
Samodzielne podejmowanie decyzji przez zwierzęta czasem doprowadza do pasji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4178 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Dezerter » 2017-06-22, 21:19

Jest link do odsłuchania audycji
http://www.polskieradio.pl/9/396/Artyku ... c-zwierzat
przycisk play jest po lewej stronie, a wygląda tak:
Audio1 plik
? 50'35
?
Czy jesteśmy dość mądrzy, aby zrozumieć mądrość zwierząt? (Klub Trójki)
Prowadzi: Dariusz Bugalski
Goście: Łukasz Kwiatek (filozof i kognitywista, Centrum Kopernika),
dr Mateusz Hohol (kognitywista, PAN),
dr Łukasz Lamża (filozof przyrody)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Andej » 2017-06-23, 08:49

Nie odsłucham ze wzgl. na jakość limitowanego dostępu.

Zastawiało mnie to, dlaczego pies rozumie człowieka, a człowiek psa nie.

Nie potrafię odróżnić psiego szczekania. Nie rozumiem, co on mówi.

Podobnie zastanawiała mnie komunikacja między Hanem Solo a Chewbaccą, oraz rozmowy tego ostatniego z innymi. Dlaczego Chewbacca rozumiał wszystko, a jego rozumiał tylko Han Solo? Czyje ograniczenia powoduje to, że kontakt jest w dużej mierze jednostronny? (To chyba humanoid, a nie zwierzę. Niestety, zupełnie nie znam wyników badań jego DNA.)

Człowiek jest przewodnikiem psa, ale to nie znaczy, że nie powinien rozumieć psa.

I odwrotnie. Kot jest przewodnikiem człowieka, a komunikacja w obie strony jest dla mnie niezrozumiała.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Tomaszek » 2017-07-02, 22:22

Ja miałem kiedyś konie no i im dłużej opiekowałem się nimi, a szczególnie jednym takim konikiem huculskim, tym więcej rozumiałem co mi chce powiedzieć. To nie była komunikacja jednostronna. Zdecydowanie nie. Rozumiałem naprawdę wiele. Kiedy na przykład chciały wracać do domu, podchodziła taka jedna i trącała mnie nosem i nawet mi pomagała tego drugiego osiodałać. Normalnie brała w zęby siodło i poganiała mnie.
Kiedy tamten był głodny albo cieszył się, że mnie widział to tak specyficznie nisko rżał. A jak pozdrawiał inne konie to rżał wysokim tonem. Kiedy opuszczał uszy często oznaczał, że się czegoś bał. Kiedy stawał do mnie tyłem, oznaczało z grubsza tłumacząc, że nie ma ochoty na żadną jazdę. I tak można bez końca. Kiedy mi nadepnął na nogę, jak się poznawaliśmy, oznaczało nieśmiałe: Ja tu chcę rządzić.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

Awatar użytkownika
Czernin
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 424
Rejestracja: 23 sie 2015
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Czernin » 2017-07-20, 18:52

Andej pisze: Nie potrafię odróżnić psiego szczekania. Nie rozumiem, co on mówi.
Ja potrafię. Mieszkam na wsi, mam dwóch psów.

Kiedy miałem jeszcze krowy i gdy byłem w domu, gdy krowy podeszły pod oborę (zazwyczaj wieczorem), wtedy pies szczekał w specyficzny sposób i będąc w domu, wiedziałem już, że bydło jest gdzieś w okolicy. Gdy jednak pies zobaczy kogoś obcego, kto wchodzi na podwórko, wtedy szczeka już w inny sposób. Innym razem, gdy wracał ktoś traktorem do domu (C330 tzw. "trzydziestka") i gdy pies słyszał odgłos zbliżającego się ciągnika z odległości nawet kilometra, czy więcej, wtedy wchodził na budę, zbiegał z niej, wskakiwał z powrotem i gryzł deski tej budy i szczekał znów w inny sposób.

Ja ze swoimi domownikami potrafię odróżnić szczekanie psa i interpretować je. Jedynie mój ojciec nie i patrzy bez przerwy w okno, bo nie odróżnia szczekania kundla, bo jest rzadko w domu, gdyż pracuje za granicą.

Dezerterze, zgadza się, zwierzęta mają swoją kulturę. Wystarczy popatrzyć się na koty i w jaki sposób się one zachowują gdy załatwiają potrzeby fizjologiczne. Kopią mały dołek, załatwiają się, następnie przysypują. Niektóre psy również podobnie.
Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli (J 8, 32)

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14928
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4178 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Dezerter » 2017-07-20, 22:51

Koty potrafią być złośliwe i to z taką perfidią, że aż zadziwia ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Andej » 2017-07-21, 09:32

Dezerter pisze:Koty potrafią być złośliwe i to z taką perfidią, że aż zadziwia ...
Niestety, uważam, że racji nie masz.
Według mnie złośliwość jest cechą właściwą jedynie człowiekowi. Natomiast taka interpretacja zachowania zwierzęcia, jest przypisywania im cech ludzkich wynikające z braku zrozumienia.
Mi zachowanie zwierząt przypomina raczej zachowanie małego dziecka. A także niektóre reakcje typowe dla ADHD.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Mivia » 2017-08-09, 18:29

Dezerter pisze:Koty potrafią być złośliwe i to z taką perfidią, że aż zadziwia ...

Koty na swoj sposob są bardzo inteligentne, szybko się uczą na ile mogą sobie pozwolić i jakie miejsce zajmują w hierarchi Kot potrafi wyrazić swoje potrzeby odpowiednio intonując głos po pewnym czasie jestesmy w stanie zroumieć poszczkególne potrzeby naszego ulubieńca

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Magdalena » 2017-08-16, 23:37

Miałam cudownego pieska. Wiedziałam kiedy dzieje się z nim coś, co nie było u niego normalne. Wtedy, kiedy jego życie dobiegało końca też wiedziałam. Do końca miałam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. W jego ostatnią noc nie przespałam ani godziny - czuwałam przy nim. Serce rozpadało mi się na milion kawałeczków widząc jego smutne oczy. Odszedł otoczony rodziną w pewien niedzielny poranek...
Teraz, mam kochanego kocurka. Wiem, kiedy mruczy z przyjemności, a kiedy się niecierpliwi. Rozpoznam miauczenie, którym przypomina o porze obiadowej, a kiedy dzieje się coś innego. Tak samo odczytywałam mowę ciała świnki morskiej, którą tez niestety straciłam i króliczka, który szczęśliwie żyje i ma się dobrze :)
Myślę, że człowiek jest w stanie doskonale zrozumieć zwierzę, które w zamian ofiaruje ocean miłości i bezwarunkową, dozgonną przyjaźń.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Andej » 2017-08-17, 09:13

Piękne i budujące.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Magdalena » 2017-08-17, 09:46

Miłość zwierzęcia do człowieka jest czymś pięknym i trudnym do opisania słowami. Byłam mojemu pieskowi winna czuwanie przy nim, podczas tej nocy. Za każdą łzę, którą otarł na swój własny, psi sposób, za witanie w drzwiach, budzenie rano i każdy inny przejaw jego przyjaźni.
Kocham zwierzęta i serce mi pęka, że nie mogę pomóc każdemu z tych bidulków, które są w schroniskach.

Benjamin

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Benjamin » 2017-08-18, 22:49

A czlowiek to nawet nie ma ogona ...
Tak nisko stoimy w hierarchi :-s

Awatar użytkownika
Magdalena
Bywalec
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: 14 sie 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Magdalena » 2017-08-18, 23:23

I niby jesteśmy wyżej niż zwierzaki, ale są rzeczy, których możemy się od nich uczyć. Np. bezwarunkowa miłość.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Co nas łączy ze zwierzętami?

Post autor: Andej » 2017-08-19, 10:46

Uczmy się, więc, także od Braci Mniejszych. Dobrego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale”